Red Bull nie planuje wyposażać Verstappena w nowy silnik w Arabii
Obóz austriackiego teamu, na czele z Helmutem Marko, zabrał głos odnośnie ostatnich plotek, jakoby ich kierowca ma otrzymać nową, maksymalnie podkręconą jednostkę napędową podczas rundy w Dżuddzie. Austriak przyznał, że taki manewr nie jest planowany na najbliższy weekend.Do końca sezonu 2021 pozostały dwa wyścigi, a wciąż nie wiadomo, kto zdobędzie mistrzowską koronę. W grze o nią liczą się już tylko Max Verstappen oraz Lewis Hamilton, których dzieli zaledwie 8 punktów.
Choć to Holender jest na czele na klasyfikacji, większość ekspertów w roli faworyta stawia jego rywala. Głownie jest to spowodowane sytuacją na froncie silnikowym.
Brytyjczyk w trakcie weekendu w Sao Paulo dostał bowiem piąty, maksymalnie podkręcony silnik spalinowy. Mimo dyskwalifikacji oraz kary przesunięcia na starcie piekielna moc tego motoru pozwoliła mu odnieść bardzo przekonujący triumf.
Wiedząc o swoich problemach z niezawodnością, Mercedes postanowił dmuchać na zimne w Katarze i z tego powodu Hamilton korzystał ze starszej jednostki napędowej. Ta najmocniejsza została zachowana na finałowe zawody w Arabii Saudyjskiej i Abu Zabi.
Z kolei Verstappen ściga się z tym samym silnikiem od GP Rosji i zdaniem RacingNews365, ma on w puli dwa sprawne egzemplarze. Wprawdzie Honda jest pewna swojej wytrzymałości, natomiast wiadomo oczywiście, że obecnie to niemiecki motor posiada więcej koni mechanicznych.
Wobec tego na początku tego tygodnia pojawiły się informacje, że Japończycy zdecydowali się podkręcić swój silnik, montując nadprogramowe elementy w Dżuddzie (więcej TUTAJ) Rzecznik Red Bulla jednak dość szybko zaprzeczył tym pogłoskom, a swoim komentarzem w tej sprawie podzielił się też Helmut Marko:
"Wymiana silnika nie jest planowana w Arabii Saudyjskiej. Jeżeli już będzie taka potrzeba, to w Abu Zabi", mówił Austriak dla F1Insider.com.
komentarze
1. Togg
Jestem ciekawy czy oni chcą wymienić silnik na ostatnim wyścigu. Jeżeli tak to bardzo ryzykowna strategia, chyba że w ogóle tego nie zrobią to chyba liczą na to Mercedesowi silnik nie wytrzyma. Albo Perez będzie miał za zadanie skasować Hamiltona.
2. Max_Siedlce
Zapowiedzi zapowiedziami, ale to pewne, że Redbull wymieni silnik Max-a Verstapena Innej możliwości nie ma jeśli chcą mieć szanse na zdobycie tytułu. Nie sądzę aby zaryzykowali jedynie podkręcenie obecnej jednostki nie dokonując zmian wpływających na żywotność, to nie ma szans powodzenia. Tor w Jeddah to szybki tor w większości pokonywany z gazem w podłodze, plus bardzo wysokie temperatury, więc bądź co bądź zmęczona już jednostka napędowa Max-a musi być zmieniona.
3. goralski
@1 jak już to Tsunoda, Perez nie jest "ich", ma resztki niezależności (sponsor) a TSU można poświęcić
4. XandrasPL
po kwalach wymienią jeśli Max będzie za Bottasem
5. rudasss102
Myśle że RB nie ma już szans jak nie zmieniął Silnik
6. Glorafindel
1. Togg
3. goralski
Jeśli takie coś będzie miało miejsce i FIA to druknie to Max i RB zeszmacą się już chyba do końca.
7. Max_Siedlce
@4 Pozostaje jeszcze pytanie czy RedBull ma rezerwy mocy w jednostce napędowej. Mercedes ich bardzo zaskoczył zmianą, sądzę że możesz mieć rację, w treningach i w kwalifikacjach przetestują możliwości i efekt wprowadzonych zmian w mieszance paliwowej i sprężaniu, a na wyścig założą nową jednostkę. Niestety na bardziej zaawansowane zmiany mieli chyba za mało czasu. Bardzo ciekawy wyścig nas czeka.
8. MarPOL_82
Zapewne czekają też co pokaże Mercedes i wtedy będą pozdejmować decyzję.
Tyle tylko, że w treningach Merc pewnie pojedzie standardowo na starym silniku i dopiero wymienią go na sobotę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz