Ricciardo spełnił swoje marzenie - w końcu poprowadził auto Earnhardta
CEO McLarena, Zak Brown dotrzymał swojej obietnicy i umożliwił Danielowi Ricciardo przejazd samochodem jego idola z dzieciństwa, Dale'a Earnhardta. Jazda ta odbyła się na torze COTA przed trzecim treningiem.Niemal od razu po dołączeniu do McLarena Daniel Ricciardo postanowił założyć się ze swoim przełożonym, Zakiem Brownem. Stawką tej rywalizacji był próbny przejazd samochodem NASCAR Dale'a Earnhardta z 1984 roku, a wszystko zależało od tego, czy 32-latek wywalczy podium dla swojego nowego zespołu.
Choć uśmiechnięty Australijczyk wciąż ma duże problemy z dopasowaniem się do bolidu MCL35M, to jednak zdołał wywalczyć upragnione podium podczas zmagań na włoskiej Monzy. Wówczas okazał się najlepszym kierowcą, a McLaren święcił swój pierwszy dublet od 2010 roku, bowiem Lando Norris zajął 2. miejsce.
Brown - w przeciwieństwie do Cyrila Abiteboula - wywiązał się ze swojej obietnicy i spełnił marzenie Ricciardo. Zawodnik z Perth wskoczył do auta Earnhardta przed 3. sesją treningową na torze COTA i udał się na krótką przejażdżkę, przy okazji popisując się efektownymi "bączkami".
We've all got our dream cars, and this is @danielricciardo's! ????
? Formula 1 (@F1) October 23, 2021
His prize for his first podium for @McLarenF1 was a drive in his hero Dale Earnhardt's iconic 1984 Chevrolet, which is now owned by Zak Brown#USGP ???????? #F1 pic.twitter.com/BT6Wm4XLqt
Deal's a deal ????
— Formula 1 (@F1) October 23, 2021
After his first podium (and win!) for McLaren, @danielricciardo gets his reward: a drive in Dale Earnhardt's iconic 1984 Chevrolet, now owned by McLaren CEO Zak Brown#USGP ???????? #F1 pic.twitter.com/8PiWGdibYs
Dla Australijczyka przejazd samochodem byłego mistrza serii NASCAR miał ogromne znaczenie. Jest to bowiem jego idol z dzieciństwa. W hołdzie dla Amerykanina, który zginął w wypadku na torze Daytona w 2001 roku, Ricciardo ściga się w F1 z numerem 3.
Co ciekawe, nie jest wcale wykluczone, że oprócz obiecanego testu dla Australijczyka - Brown nie zobowiązał się do zrobienia symbolicznego tatuażu. Kamery Sky Sports uchwyciły przed GP USA, jak 49-letni przedsiębiorca znajduje się w studiu, gdzie wykonują takie malowidła.
What's going on here then? ????@McLarenF1 @ZBrownCEO @danielricciardo
? Sky Sports F1 (@SkySportsF1) October 22, 2021
Watch our #USGP coverage this weekend for the full feature... ????????#SkyF1 | #F1 pic.twitter.com/0Z4ra77o5s
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz