FIA potwierdziła wprowadzenie nowych opon od GP Wielkiej Brytanii
Formalności stało się zadość. Czwartkowego popołudnia Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdziła pomysł wprowadzenia nowych, wytrzymalszych tylnych opon Pirelli na pozostałą część sezonu 2021.Od dłuższego czasu media informowały o tym, że F1 wspólnie z Pirelli zamierza wprowadzić nowe przeprofilowane tylne ogumienie, które będzie bardziej wytrzymalsze od poprzedników. Dzisiejszego popołudnia Światowa Rada Sportów Motorowych na konferencji w Monako zatwierdziła tę zmianę.
Wszystko oczywiście jest pokłosiem eksplozji lewych tylnych opon, do których doszło podczas GP Azerbejdżanu w samochodach Lance'a Strolla oraz Maxa Verstappena. Nowa konstrukcja ma cechować się większą sztywnością w zakrętach przy dużych obciążeniach.
Opony te kierowcy mieli już okazję przetestować w trakcie treningów przed GP Austrii. Teraz oficjalnie zadebiutują one podczas weekendu na Silverstone.
Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdziła również wszystkie przepisy sportowe związane ze sprintami kwalifikacyjnymi, które zadebiutują w F1 w tegorocznej rywalizacji. Pierwsze takie zawody także odbędą się w trakcie GP Wielkiej Brytanii.
komentarze
1. Senny
I super. Jeszcze niech zrobią taki przepis żeby na jednym komplecie mogli jechać. Będzie oszczędniej. Paliwa już nie tankują. Silniki oszczędzają. Może by opony były na kilka wyścigów te same bo to nie ekologiczne tak wyrzucać.
Albo zerwać asfalt i zasadzić drzewa a oni niech autami sterowanymi się bawią.
2. Toja
1 ) xD
3. goralski
@1 "nie Andrzeju, wiatraki na węgiel to nie jest dobry pomysł..." ;)
4. Frytek
Ale to podobno nie wina Pirelli że opony wybuchały.
To po co w takim razie je wzmocnili?
5. sismondi
Chodzi o lepsze trzymanie w zakrętach czyli dalej pompują RBR .......
6. MaselkoZ
@5 Ajajaj, to złe FIA nie chce po raz kolejny pomóc mercedesikowi. Jak już ktoś inny dogonił silnik merca to moze niech FIA jak najszybciej zmieni koncepcję silnika. Oczywiście niech nie zapomni poinformować mercedesa tak z 2 lata wcześniej od innych jaki trzeba silnik opracować.
A no i niech Pirelli zrobi takie oponki żeby tylko mercedesik sie na nich trzymał. No i niech zdejma te ograniczenia budżetowe bo bez wpompowania znacznie większych kwot niż inni to sobie nie poradzą. A jak inne zespoły zrobią coś lepiej niz merc to trzeba tego zakazać, bo tak nie wolno "to nie dobra jest".
7. Glorafindel
@4
Moze ze względów bezpieczeństwa?
Przepis też mówi by nie obniżać czy zwiększać ciśnienia opon poza wyznaczone widełki, a Red Bull grzebał, grzebał i wygrzebał :)
Wiedząc że zespoły będą obchodzić przepis, że względów bezpieczeństwa nie wzmocnił byś opon by nie doszło ponownie do takich wypadków?
8. giovanni paolo
6. Brawo, spaliłeś słomianego ludzika. Jesteś już takim dużym chłopcem, prawie mężczyzną.
9. cinek76
Haha dobre , jestem fanem lewisa ale aż tak , zenada
10. Majk-123
Mówiłem wam, że gdyby opony były bardziej wytrzymałem to tych wypadków by nie było. Nie bylo by ich tez gdyby Masi nie zamknął alei serwisowej i kierowcy zmienili opony.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz