Coulthard: Vettel postrzega mnie jako wroga
Były kierowca F1, David Coulthard wyjawił, że nie ma najlepszych stosunków z Sebastianem Vettelem. Wszystko przez krytyczne komentarze Szkota w kierunku czterokrotnego mistrza świata.
"Popisy" Sebastiana Vettela z ostatnich sezonów w barwach Ferrari poskutkowały tym, że wielokrotnie był krytykowany przez różnych ekspertów. Jednym z nich był David Coulthard, który pokusił się nawet o stwierdzenie, iż Niemiec "jest cieniem samego siebie".
33-latkowi nie spodobały się te komentarze i z tego powodu prawie nie rozmawia ze Szkotem, którego zastąpił w Red Bullu przed sezonem 2009.
Po słabym początku sezonu 2021 Vettel odbudował się i w ostatnich trzech wyścigach wywalczył pokaźną zdobycz punktową dla Astona Martina. Coulthard przyznaje, że jest szczęśliwy z "odrodzenia" Niemca, ale dodaje, iż ich relacje nie uległy zmianie:
"Sebastian praktycznie się do mnie nie odzywa, gdyż oznajmiłem, że jest cieniem samego siebie", powiedział były kierowca McLarena przed kamerami Sky Germany.
"Podobał mi się jego występ w Baku, gdy wywalczył podium. Jego wyścig we Francji również był dobry. Natomiast w pozostałych wyścigach, czy to jeszcze za czasów Ferrari czy Astona Martina, nie był Sebastianem, którego znałem."
"Jednak potrafię zrozumieć, że on to widzi inaczej. Też przecież byłem kierowcą wyścigowym. Kogoś, kto mówi o tobie same negatywne rzeczy, postrzegasz jako wroga, więc rozumiem to."
komentarze
1. Moria
To Coulthard ma przerąbane na całego. Nie dość że podpadł Vettelowi, to jeszcze zostanie znienawidzony przez wszystkich jego tutejszych fanatyków, a oni zawsze będą mu wspominać każde złe słowo o Sebie. Tragedia ;)))
2. iceneon
Usunięty
3. fpawel19669
@1 Pewnie gdyby wiedział to by sobie odpuścił takie komentarze. Prawdziwi "fani" Vettela nie odpuszczą mu :)
4. kotwica
Usunięty
5. goralski
@4 człowieku, idź się leczyć...
6. FabLemon1947
Ale Vettel w porównaniu do ciebie ma czterokrotnego majstra a ty ledwo jedno wicemistrzostwo więc nie wiem czy powinieneś zabierać głos w jego sprawie
7. Dawid-_F1
6. Zerokrotny mistrz świata może być lepszym kierowcą od czterokrotnego mistrza świata. Przykłady?
Daniel Ricciardo vs. Sebastain Vettel Red Bull 2014
Charles Leclerc vs. Sebastian Vettel Ferrari
8. FabLemon1947
7. Chodzi mi o to że wypowiadać się ma prawo ktoś kto osiągnął ten sam wynik lub podobny a ty mi wyjeżdżasz z jakimś porównaniem z dupy ????????????????
9. narya
@ 6.
Idąc tym tokiem myślenia, o Vettelu może się wypowiadać jedynie Hamilton i gdyby mógł to Schumacher. Nikt inny nie ma więcej tytułów, czyli nie wolno mieć swojego zdania, a już tym bardziej mówić go głośno ?
A przy okazji, w takim razie o Hamiltonie to już w ogóle nikt nie ma prawa się wypowiadać
10. FabLemon1947
9. Wyobraź sobie że np. młodzik z kartingu krytykuje Lewisa za jego jazdę czy tym podobne
Ile było głosów rodzaju że ktoś taki nie ma prawa i nawet sensu się wypowiadać bo nie osiągnął nic w porównaniu do Lewisa
11. Doradca2021
@7 Dawid z całym szacunkiem ale sportowców nie porównuje się podsumowując wyrywki z historii.
Ric pokonał Vet w jednym sezonie..jak to się skończyło? Vet w Ferrari walczac o majstra nawet a Ric przegoniony z RB przez Maxa i teraz nic nie pokazuje.
Charles pokonał Vet I w tym momencie jest lepszym kierowcą niż Vet, ale całościowo to mu do pięt jednak nie dorasta, natomiast jestem zdania że go przegoni w przyszłości.
Coulthard natomiast ma zbyt wysokie mniemanie o sobie..żeby być czyimś wrogiem trzeba..mieć znaczenie. Vet co najwyżej ignoruje Coultharda a nie uważa go za wroga :)
I żeby było jasne..lubię Leclerca :) ale przypominam że z tej trójki tylko Vet wygrał wyścig i to w mokrych warunkach autem nie z topu :) także wiecie
12. Dzogurt92
Użytkownik pod 4 komentarzem ma naprawdę poważne problemy ze sobą. Może to czas aby specjalista tym się zajął?
13. Vendeur
@8. FabLemon1947
"wypowiadać się ma prawo ktoś kto osiągnął ten sam wynik lub podobny"
Ale brednie... Czy ty w ogóle potrafisz myśleć logicznie? Najprostszy przykład z podwórka - oceniać beznadziejny występ albo zagranie jednego z naszych piłkarzy lub siatkarzy nie może żaden kibic, bo nie gra zawodowo, nawet jeśli ten kiepski występ byłby widoczny dla każdego...?
Jeśli boli, to nie myśl...
14. Raptor202
@8 "wypowiadać się ma prawo ktoś kto osiągnął ten sam wynik lub podobny"
Z tego wynika, że na temat Vettela wypowiadać się mogą tylko Alain Prost i Hamilton, bo Schumacher to tak nie bardzo jest w stanie. Weź zatem przykład ze swojego komentarza i nie krytykuj żadnego kierowcy z żadnej serii, bo oni wszyscy osiągnęli w tym sporcie więcej od ciebie.
15. Del_Piero
@8
"Wypowiadać się ma prawo ktoś kto osiągnął ten sam wynik lub podobny"
Czyli jak ktoś przygotuje niesmaczne danie to nie mam prawa powiedzieć, że mi nie smakuje bo przecież sam sobie tego dania nigdy nie przyrządziłem?
A co do Coultharda to nie trawię go za jego niezręczne wywiady po wyścigu, szczególnie w Monako gdy ignorował Maxa bo obok była Serena Williams, albo jak w Abu Dhabi pouczał RAI i VET by nie używali wulgarnych słów.
16. FabLemon1947
13. Brednie to piszesz. Z ciebie taki specjalista jak z koziej dupy trąba. Zamilcz już i zejdź ze sceny
17. dawidjama
@4
Przemek ma dzisiaj mniej czasu, więc pozwól, że go wyręczę. Ale wiadomość na pewno przekażę, fragment o szwagrach całkiem zabawny, uśmiechnąłem się
18. Brzoza2
Panowie nie krytykujcie się bo żaden z was nie ?osiągnął? tego co krytykowany :) . Liżemy sobie tylko dupy. I to też , tylko wtedy gdy lizana osiągnęła to co nasza :)
19. mich11
Jak się za dużo papla to ma się wrogów. Gdy szczególnie łatwo krytykuje się nie znając meritum reakcje mogą być różne i jak najlepiej świadczy to o VET.
20. fpawel19669
@15 Już myslałem, że nikt tej żenady z Williams nie zaywazyl. Ależ to było słabe, Verstappen - przypominam zwycięzca wyścigu - stał z boku jak sierota, a Coulthard, niebezpiecznie podniecony, bawił rozmową Serenę. Kto na taki krok pozwolił? Po zawodach ich triumfator powinien być najważniejszą persona a nie konferansjer czy zaproszony,nie wiadomo po co, gość.
21. XandrasPL
Po co w ogóle ta typiara tam była. Irytuje mnie jak przychodzi ktoś i macha flagą albo może wejść na grid przed startem. Dzięki pandemii skończył się cyrk z gwiazdami. Przychodzą po zdj, że byli na F1.
22. Michael Schumi
Każdy może się wypowiadać o każdym. Nie ma chyba jeszcze takiego zakazu, chyba że o czymś nie wiem, bo świat się zmienia bardzo dynamicznie. Prywatne opinie Davida czy Sebastiana zawsze mają prawo racji bytu. Nawet jeśli ktoś z nich (czy ktokolwiek inny) miałby kogoś skrytykować, obrazić to dalej mają prawo do takiego zdania. Nie ma znaczenia kto kim jest. Nikt z nas także nie jeździł w Formule 1 i nie znaczy to, że nie mamy prawa komentować wydarzeń ze świata Formuły 1. Waga tytułów, osiągnięć, wieku, wykształcenia, pochodzenia nie ma dla mnie znaczenia. Nawet jak krew mnie zalewa jak zobaczę jakiś idiotyczny komentarz lub usłyszę czyjąś opinię (nawet nie na temat związany z F1) to mnie krew zalewa, ale nawet jak się z kimś nie zgadzam to nie znaczy, że mam mu zakazywać wygłaszania własnego zdania. Inna sprawa jak to ktoś oceni. Taki Villeneuve mimo że ma niesamowicie wyparzony język i wygaduje moim zdaniem niesamowite bzdury to oczywiście ja uważam, że robi z siebie błazna, ale nie mam prawa odbierać mu prawa do jego wypowiedzi, czy zwracać się z prośbą do administratorów tego serwisu, aby zaprzestali publikować jego wypowiedzi. David Coulthard miał więc prawo skrytykować Vettela, ale nie przypominam sobie, aby go obraził.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz