Russell chce poznać swoją przyszłość w F1 przed przerwą wakacyjną
Mistrz F2 z 2018 roku nie ukrywa, że chciałby jak najszybciej dowiedzieć się, gdzie będzie ścigał się od sezonu 2022. Brytyjczyk dodaje również, że nie zamierza wywierać "żadnej presji" ani na Mercedesie, ani Williamsie.Czy George Russell będzie reprezentował barwy Mercedesa w sezonie 2022? Takie pytanie od dłuższego czasu zadaje sobie większość padoku F1. Po tegorocznej rywalizacji młodemu Brytyjczykowi skończy się trzyletni okres wypożyczenia w zespole Williamsa i naturalnym kolejnym krokiem wydawałoby się przejście do głównego pracodawcy.
23-latek od lat związany jest z Mercedesem, a w zeszłym roku w jego barwach przejechał nawet wyścig o GP Sakhir. Jednakże główny problem dotyczy tego - kogo mógłby zastąpić kierowca z King's Lynn? Lewis Hamilton oraz Valtteri Bottas od tworzą znakomity duet, który co sezon zapewnia stajni z Brackley podwójną koronę.
Brytyjskie media są pewne, że ich rodak zastąpi Fina, który początek tegorocznej rywalizacji ma dość przeciętny. Jednakże niewykluczona jest również sytuacja, w której to Hamilton po wywalczeniu ósmego mistrzowskiego tytułu zakończy karierę w F1 i wówczas zwolni miejsce dla Russella.
36-latek w ostatnim czasie przyznawał, że chce mieć już wszystko "załatwione" przed przerwą wakacyjną, a Russell także byłby zadowolony z takiego obrotu spraw:
"Wszyscy chcemy mieć coś już postanowione przed przerwą wakacyjną. To po prostu jest w interesie wszystkich", mówił kierowca Williamsa w rozmowie dla Autosport.
"Natomiast nie naciskam w tej kwestii ani na Mercedesa, ani Williamsa. Obecnie skupiam się na mojej robocie."
"Zawsze mówiłem, że muszę odpowiednio wykorzystywać swój potencjał, w który wierzę, że jestem w stanie pokazać. Drugi wyścig w Bahrajnie dał mi szansę, aby to właśnie udowodnić."
"Lewis również mówił o pozostaniu na następne kilka sezonów, a jasne jest przecież, że nadal rywalizuje na niewiarygodnie wysokim poziomie. Jeśli zdecyduje się pozostać, będzie to niesamowite dla sportu oraz Mercedesa. Oczywiście jak każdy młody kierowca, chcesz mierzyć się z najlepszymi, a on do takich należy."
Co ciekawe, w specjalnej rozmowie dla serwisu F1, szefowie poszczególnych zespołów zostali zapytani o to, kogo zatrudniliby w swoim teamie, gdyby ekipy mogły wystawiać trzy bolidy. Marcin Budkowski z Alpine i... Toto Wolff z Mercedesa bez wahania odpowiedzieli, że wybraliby właśnie Russella.
If you could pick any third driver from the 2021 grid to add to your team, who would you choose? ????
? Formula 1 (@F1) June 1, 2021
The Team Principals reveal their answers ????#F1 pic.twitter.com/TdYAMiYLTa
komentarze
1. Orlo
Przyszłość? Przecież to proste - kolejny lockdown na jesień/zimę...
2. TomPo
@1 Dokladnie.
3 kroki do przodu - przykrecanie sruby i odbieranie praw i swobod obywatelskich
Pozniej 2 kroki do tyou - luzowanie ale zawsze o troche mniej niz poprzednie
I tak powoli sie zaby gotuje, az ludzie obudza sie u Orwella 1984 albo w Limes Inferior - Zajdla.
3. FabLemon1947
Może w PowerPoint sobie wywróży
4. XandrasPL
Podobno Mercedes połączył siły z Astonem czyli wspólny samochód tylko Aston gorszy aby przynajmniej 1 fotel należał do wychowanka Merca. Tylko nie wyszło. Stroll chciał bolid a biznes robić na swoich kierowcach.
5. Krukkk
@Xandi. Czyli Vettel emerytura a na Jego miejsce Russell?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz