Ferrari w "90-95 procentach" skupia się już na sezonie 2022
Włoska ekipa od początku sezonu zaciekle rywalizuje z McLarenem o trzecią pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Jednakże kierownictwo Ferrari otwarcie przyznaje, że nie przywiązuje zbyt dużej uwagi do tej walki i skupia się na przygotowaniach do sezonu 2022.Utytułowana ekipa ma za sobą najgorszy sezon od wielu, wielu lat. Błędy w budowaniu konstrukcji SF1000 poskutkowały tym, że Ferrari zajęło dopiero szóstą lokatę w klasyfikacji konstruktorów.
Podczas przerwy zimowej w fabryce w Maranello włoscy inżynierowie pracowali pełną parą, aby stworzyć bolid, który będzie zdecydowanie bardziej konkurencyjny niż w kampanii 2020. Innowacyjny silnik, nowe części aerodynamiczne przyniosły zamierzony efekt, ponieważ Ferrari od początku tegorocznej rywalizacji spisuje się naprawdę dobrze. Na tę chwilę zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, ale do trzeciego McLaren tracą tylko 5 punktów.
Jednak mimo znakomitej postawy na starcie sezonu, włoski team zdążył już przenieść większość zasobów na sezon 2022, kiedy w F1 ujrzymy zupełnie nowe samochody:
"Jesteśmy prawie całkowicie skoncentrowani na 2022 roku. Jeśli chcecie, abym wskazał dokładną liczbę, to będzie coś w granicach 90 lub 95 procent. Pracujemy po prostu nad przyszłym sezonem", mówił dyrektor sportowy Ferrari, Laurent Mekies w wywiadzie dla Autosport.
"Już zdążyliśmy przenieść większość zasobów na sezon 2022. Natomiast to oczywiście nie oznacza, że drobne obszary w tegorocznym bolidzie nie ulegną zmianie. My po prostu skupiamy się już na przyszłym roku, nawet jeśli walka w środku stawki jest ekscytująca. Dla nas jest to logiczna decyzja."
Warto dodać, że według informacji niemieckiego Auto Motor und Sport, Ferrari zakończy rozwój modelu SF21 w czerwcu.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz