Marko: Tsunoda w kwalifikacjach popełnił głupi błąd
Po debiucie podczas GP Bahrajnu Yuki Tsunoda był wychwalany przez różnych ekspertów związanych z F1. Niestety, już po GP Emilii Romanii japoński zawodnik musiał stawić czoła różnym krytycznym opiniom. Jedną z nich podzielił się Helmut Marko, który potępił 20-latka za błąd w kwalifikacjach.Yuki Tsunoda ma już za sobą dwa pierwsze wyścigi w F1. W Bahrajnie pokazał się ze znakomitej strony, ponieważ po błędach na pierwszym okrążeniu zmagań, pozbierał się i wywalczył pierwsze punkty w swojej karierze. Pod wrażeniem występu kierowcy AlphaTauri byli oczywiście przedstawiciele Red Bulla, na czele z Helmutem Marko.
Jednak już podczas weekendu na Imoli już tak dobrze nie było. W piątkowych treningach Tsunoda przez radio "dość ostro" krytykował Sergio Pereza, a w sobotnich kwalifikacjach rozbił się już na etapie Q1. W deszczowym wyścigu również nie poradził sobie zbyt dobrze. Japończyk zaliczył kilka obrotów i ostatecznie domowy wyścig stajni z Faenzy zakończył bez punktów.
Poczynania 20-latka nie uszły uwadze doktora Helmuta Marko:
"Yuki miał szybki bolid, który powinien zagwarantować mu awans do Q3 w sobotę. To był bardzo głupi błąd i nie można tak robić. Rozmawiałem z nim po wyścigu i wszystkiego bardzo żałował", powiedział Austriak w rozmowie z Servus TV.
"Miał bardzo dobre sektory na pierwszym "kółku" w kwalifikacjach. Natomiast ustanowienie szybkiego okrążenia na tym etapie nie pomaga. Po prostu za bardzo chciał."
komentarze
1. iceneon
Na miniaturce pomylili kolejność gwiazdek, powinno być ***** ***
2. Believer
@1
Zgadza się, aczkolwiek to chyba nie miejsce na takie dyskusje.
3. Raptor202
***** ***
4. HaKsOn200
Głupi i kosztowny błąd. Patrząc na bolid to trochę musiało to kosztować żeby był znowu sprawny .
5. lucasdriver22
@1
Jak coś to powinno być ***** ***i**
6. iceneon
@2. Believer
A kto dyskutuje, poza tym każde miejsce jest dobre by ***** ***
7. dexter
Tja, przyjaciel Tsunoda...
Na poczatku trzeba przyznac, ze Japonczyk dobrze wszedl do F1 - tzw. "wejscie smoka".
Dosc interesujacy kierowca. W Internetach (na jego profilu) sportowiec prezentuje jak ciezko cwiczy i pracuje. Zasadniczo jest dosc niskim kierowca, przy czym pelen energii, bardzo dobrze wytrenowany i umiesniony. Niezly pakiet sily... Yuki nie moze wykonywac zbyt wielu treningow silowych, w przeciwnym razie nie bedzie pasowal do cockpitu. (Hehe...)
Tak na marginesie: sylwetka przypomina mi troche pewnego pilkarza. Kiedys w FC Bayern München byl taki pilkarz, Xherdan Shaqiri. Reprezentant Szwajcarii gral na srodku pola i mial podobna posture: niski, napakowany miesniami, prawdziwy Bit-Bull.
W kazdym razie Yuki Tsunoda pojechal wysmienicie w swoim pierwszym wyscigu w F1. W Bahrajnie zaskoczyl, jako drugi w Q1, ale potem wypadl w Q2, poniewaz zespol zaryzykowal i wyslal kierowce na posrednich oponach. Podczas wyscigu potrafil wywalczyc punkty startujac z 15. miejca i co nalezy podkreslic: dziewiecioma manewrami wyprzedzania. Japonczyk pokazal wysoka klase.
Teraz przyszla Imola, trudny weekend wyscigowy, ktory sprawil, ze sportowiec mial pierwsza okazje nauczyc sie gorzkiej lekcji, iz drzewo nie rosnie do samego nieba. Najpierw ulegl wypadkowi w kwalifikacjach (Alpha Turi na szrot). Wypadek moze sie zdarzyc i jest czescia tego sportu, ale Pan Doktor Helmut Marko, jak zwykle musial dorzucic z boku swoj komentarz: "nie w Q1". Japonczyk rowniez mial przygode w wyscigu, podczas re-startu wypadl z toru i wyladowal na zwirze w Tamburello. Niestety bylo po punktach.
Generalnie japonscy kierowcy w F1 nie zawsze byli obdarzeni tym samym talentem, niemniej jednak pelni zaangazowania. To czesto prowadzi do tego, ze aspekt talentu nie bedzie calkowicie wystarczajacy. Pod tym wzgledem Tsunoda pozostal lojalny wobec linii wszystkich japonskich poprzednikow w F1.
To naturalnie nie oznacza, ze nie pojedzie wysmienitego wyscigu na Autodromo Internacional do Algarve. Udowodnil jedna rzecz, ze potrafi dobrze wyprzedzac i dysponuje pojazdem, ktory jest wystarczajaco dobry, aby zajac piate miejsce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz