Q2: Perez najszybszy na miękkich oponach
W drugiej części sesji kwalifikacyjnej w grę wchodziły już gierki strategiczne między zespołami. Część kierowców zdecydowała się wyjechać na tor na średnich oponach. Wśród nich znaleźli się obaj kierowcy Mercedesa i Max Verstappen, ale nie zabrakło także śmiałków ze słabszych ekip. Na twardsze opony na początku Q2 zdecydowali się także kierowcy Williamsa.Lewis Hamilton nie miał problemu, aby na takich oponach wykręcić świetny czas, ale po pierwszym przejedzie szybszy od niego na miękkich oponach okazał się Lando Norris z McLarena.
Po drugiej próbie najlepszym czasem na czerwonym ogumieniu mógł pochwalić się Sergio Perez z Red Bulla. Kierowcy Mercedesa i Max Verstappen kontrolując w końcówce swoje pozycje ostatecznie do Q3 awansowali na średnich oponach.
Do Q3 nie udało się przejść Fernando Alonso, obu kierowcom Williamsa oraz Sebastianowi Vettelowi i co zaskakujące Carlosowi Sainzowi z Ferrari.
komentarze
1. Mayhem
Alonso pierwszy raz od 2017 roku przegrał w kwalifikacjach z zespołowym kolegą.
2. berko
Haha Vettel xD
8-1 dla Strolla - takie przypomnienie dla uszczypliwej kotwicy.
3. berko
@1. Mayhem
Alonso jak na razie nie zachwyca. Ocon całkiem dobrze wygląda na jego tle.
4. Malmedy19
Sebastian największy postęp. +7.
5. kotwica
@2 Nie przejmuję się tym.
6. hubertusss
@2 skąd te 8-1 dla Strolla jak dopiero dwie sesje kwalifikacyjne były? Seb przegrał drugi raz ale trzeba mu oddać, że robi postępy. Widać też, że czy Alonso czy Riccardo mają ciężko z młodszymi kolegami.
7. konewko01
@5 przejmujesz się, bo mu odpisałeś.
8. berko
@6. hubertusss
Wszystkie sesje treningowe, kwalifikacyjne i wyścigi.
Mało mnie ta statystyka obchodzi, ale kotwica nabijał się wczoraj z wypadku Leclerca to mu chciałem tylko naświetlić sytuację VET w AM.
9. Mayhem
@8 Trzeba być idiotą żeby zliczać treningi.
10. hubertusss
Bez przesady sesji nie licz. Tam ciężko porównać. Wyścigi i kwalifikacje tak. A wracając do Vettela. Robi chłop jakieś postępy. Trafił z deszczu pod rynnę do kolejnego samochodu z niestabilnym tyłem. I musi se radzić. Z drugiej strony patrząc na Allonso, Bottasa czy Sainza i Riccardo gdyby nie skasowany czas Norisa to nie wypadł tak źle jako debiutant w innym aucie. Oprócz Bottasa oczywiście bo to jest żenada.
11. seb_2303
6. hubertusss - no przecież Riccardo jest przed Norrisem
poza ty6m niejaki "kotwica" śmiał się wczoraj z Leclerca - a jednak ten pojechał dobre kwalifikacje. No i oczywiście Stroll w dziesiątce.
12. hubertusss
Jest przed Norisem. Ale ogólnie całe kwalifikacje był za. I gdyby nie skreślony czas Norisa to na końcu tez był by za.
13. jasiuLPG
@12 Dokładnie. Norris przez cały weekend dysponował sporo lepszą dyspozycją niż Daniel. Ale @11 widział chyba tylko wyniki Q3, stąd ten wniosek.
14. seb_2303
12. hubertusss - skoro wyjechał poza tor to mu skreślili - nic w tym niezwykłego. Poza tym to Riccardo jest nowy w zespole nie Norris.
15. seb_2303
13. jasiuLPG - no i co z tego - liczą się tylko prawidłowe przejazdy a tu lepiej ostatecznie wypadł Daniel.
16. seb_2303
13. jasiuLPG - Bottas i Verstappen też wygrywali treningi - no i gdzie są w kwalifikacjach?
17. jasiuLPG
@15 Tak, tego nie można zaprzeczyć, ale spróbowałem spojrzeć na dyspozycję w większym przekroju niż tylko wynik Q3, a tam Norris się pokazuje lepiej, co daje lepsze prognozy na wyścig. A o Bottasie i Verstappenie nic nie pisałem, bo oni popełnili spore błędy na ostatnich okrążeniach i nie spisywali się nadspodziewanie dobrze na tle swoich teammate'ów(w odróżnieniu od Lando)
18. hubertusss
@14 tak skasowali Norisowi czas i było to ok. Ale to on lepiej się spisywał niż Daniel. Ja rozumiem, że jest debiutantem w nowym zespole tak jak Alonso, Vettel czy Sainz i jeszcze paru.
19. XandrasPL
Berkoś idź se policz coś innego. Najlepiej IQ.
20. berko
@9. Mayhem
Przepraszam jaśnie pana, zatem 3-0 dla Strolla. A jutro o tej godzinie pewnie będzie już 4-0.
Gdzieś mam rywalizację kierowców Astona. Ba, przed sezonem byłem zdania, że to Vettel będzie lepszy od Strolla i po cichu dalej na to liczę, chociaż nigdy Niemcowi nie kibicowałem. Ale tacy użytkownicy jak wspomniany kotwica, który nabija się z czyjejś kraksy, tylko dlatego że Leclerc dwa razy z rzędu pokazał Vettelowi miejsce w szeregu, skłoniło mnie do przypomnienia mu jak Seb aktualnie wypada na tle Lance'a.
Życzę Vettelowi jak najlepiej, niech się chłop w końcu ogarnie i jeździ jak za początkowych lat w Ferrari. Wtedy będzie mógł z czystym sumieniem odejść z tego sportu, bo na chwilę obecną odszedł by z niechlubną łatką wypalonego mistrza.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz