FIA zaostrzyła przepisy dotyczące limitów toru w Imoli
Chcąc uniknąć podobnych kontrowersji, jakie pojawiły się po GP Bahrajnu, sędziowie GP Emilii Romanii wysłali wczoraj oficjalną notatkę, w której poinformowali o limitach toru Autodromo Enzo e Dino Ferrari. Ograniczenia te będą obowiązywać w zakrętach numer 9,13 oraz 15.Po wyścigu o GP Bahrajnu pojawiło się wiele kontrowersji związanych z limitami toru. Otóż Lewis Hamilton, który regularnie naginał je w zakręcie numer 4, w połowie zmagań został poinformowany o tym, że nie może tak jeździć, ponieważ otrzyma za to karę. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, iż... w piątkowej notatce sędziów wyraźnie widniał zapis o pozwoleniu na wyjazdy w "czwórce".
Dyrektor wyścigowy F1, Michael Masi obiecał wyciągnąć wnioski z tej sytuacji i tuż przed GP Emilii Romanii wysłał notatkę do zespołów, ale tym razem jest ona jasno sprecyzowana. Ograniczenia na torze w Imoli będą obowiązać w "dziewiątce" (Piratella), "trzynastce" (Acque Minerali) oraz "piętnastce" (Variante Alfa), a potencjale wyjazdy w tych miejscach mają być surowo karane.
Bolidy nie mogą przekraczać limitów toru w tych zakrętach podczas treningów, kwalifikacji oraz wyścigu. Jeśli zawodnik wyjedzie poza obręb trasy, otrzyma za to ostrzeżenie. W przypadku trzykrotnego wykroczenia, kierowcy zostanie pokazana czarno-biała flaga. Każdy kolejny wyjazd będzie karany przez sędziów.
Warto również zaznaczyć, że zasady te dotyczą wszystkich zakrętów, więc zawodnicy będą mogli w trakcie wyścigu tylko trzy razy wyjechać poza limity toru.
Thursday's published guidance on track limits. How many times will they change before the end of the weekend? pic.twitter.com/ua0ZwLsEPS
? The F1 Word (@f1word) April 15, 2021
AKTUALIZACJA, 17.04.2021 - 11.35: Po piątkowych treningach zadecydowano o usunięciu limitów toru w zakręcie numer 13.
komentarze
1. Muni
Usypać pobocza żwirem i niech wyjeżdżają jakie karanie.Co to za kara dla Mercedesa 5 czy 10 sekund jak oni to w 5 okrążeń mogą nadrobić
A żwir to ryzyko albo kapcia złapią albo uszkodzenia będą na tyle poważne że może być po wyścigu więc dlaczego o wynikach mają decydować sędziowie.
2. Raptor202
-> Wyasfaltuj wszystkie pobocza
-> Szarp się z przepisami dotyczącymi limitów toru przez następne kilka(naście) lat
3. mcjs
@2. Raptor202
+1, nic dodać, nic ująć.
4. Krukkk
Oj, bedzie sie dzialo! Praktycznie kazdy kierowca cisnie na maksa i zwiedza pobocza.
Az mi sie Grupa B przypomniala :D
5. HaKsOn200
Posypią się kary w wyścigu coś czuję .
6. Kowiq
Dla bolidów żwir faktycznie byłby najlepszym rozwiązaniem, ale te asfaltowe pobocza są ponoć pod MotoGP. Nie rozumiem jednak tego całego cyrku: tu limity obowiązują, tam nie, skoro regulamin sportowy jasno to określa i powinny być przestrzegane wszędzie (poza wyjątkowymi sytuacjami NIEZALEŻNYMI od kierowcy). Jaki problem w dzisiejszych czasach zainstalować automatyczne pętle indukcyjne czy kamerki śledzące trajektorię bolidów, aby automatycznie wyłapywać nieregulaminowe wyjazdy i z automatu doliczać po 5 sekund za każdy wyjazd do odstania (skumulowanego czasu) podczas pitstopu lub (za ostatni stint) do dodania do końcowego wyniku. Zespół mógłby się ewentualnie odwołać od tych wyjazdów, które zostały wymuszone. Przy takim rozwiązaniu Levisek albo albo jechałby jak regulamin nakazuje albo postałby sobie w pitstopie ponad półtorej minuty.
7. Kowiq
PS. żwir ma dwie wady:
a) karze kierowców, których wyjazd został wymuszony,
b) nanoszony na tor powoduje dodatkowe niebezpieczeństwo i utrudnia jazdę wszystkim - także tym, którzy jadą w limitach toru.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz