Nowa pętla toru Albert Park będzie o 5 sekund szybsza
Tor w Melbourne od dłuższego czasu przechodzi największą modernizację od 1996 roku, czyli od momentu dołączenia do kalendarza F1. Zmiany w nitce obiektu mają zapewnić zdecydowanie ciekawszą rywalizację, więcej manewrów wyprzedzania oraz skrócenie czasu okrążenia o około 5 sekund.Już w lutym informowaliśmy, że tor Albert Park będzie przechodzić gruntowną modernizację przed listopadowym wyścigiem. Zmienionych ma zostać aż siedem zakrętów, a dwa mają być całkowicie usunięte. Według wyliczeń niektórych ekspertów kierowcy będą mogli pokonywać okrążenie tego obiektu o 5 sekund szybciej, a prędkości średnie mają wzrosnąć o około 15 km/h.
Najbardziej widoczną modyfikacją będzie usunięta szykana w sekcji zakrętów 9-10. Dzięki temu prawdopodobnie powstanie czwarta strefa DRS, która rozpocznie się z wyjścia z "ósemki", a zakończy się na hamowaniu do "jedenastki". Poszerzone zostaną również zakręty numer: 1,3, 6, 13 oraz 15. "Trzynastka" i "piętnastka" mają umożliwić kierowcom przejazd wieloma liniami wyścigowymi.
Melbourne sigue trabajando en las modificaciones del Albert Park para disputar el GP de Australia en 21 de Noviembre.
? Albert Fabrega (@AlbertFabrega) April 1, 2021
Meanwhile in Melbourne, the upgrade works continue to host the Australian GP on November 21st.https://t.co/jyseZv0JAM pic.twitter.com/uLUx7SubH6
Jedną z osób, które pomagały w modernizacji obiektu, był Daniel Ricciardo. Bohater miejscowej publiczności uważa, że zmiany poskutkują tym, że GP Australii będzie jedną z najbardziej ekscytujących rund w kalendarzu F1:
"Modyfikacje idą w kierunku, w którym chcieliśmy. Lepsze wyścigi, więcej rywalizacji - chcieliśmy iść właśnie w tym kierunku", powiedział kierowca McLarena, cytowany przez oficjalną stronę F1.
"W przypadku tegorocznych samochodów zmiany powinny być widoczne. Natomiast od sezonu 2022 wejdzie nowa generacja bolidów, dzięki którym łatwiej będzie podążać za innymi, więc zmagania na torze Albert Park będą tworzyć niesamowity spektakl."
"Zmiany te są bardzo korzystne, zwłaszcza jeśli chodzi o niedzielę. Będziemy mogli zabawić się trochę na hamowaniach. Wszystko to sprawi, że będziemy znacznie bliżej siebie."
GP Australii odbywa się na torze Albert Park od 1996 roku. Tylko w sezonie 2020 zmagania na tym obiekcie nie znalazły się w kalendarzu F1. Najwięcej zwycięstw odniósł tutaj Michael Schumacher, który triumfował w 2000, 2001, 2002 oraz 2004 roku.
komentarze
1. NajKemot
Jeżeli przejechanie pętli zajmie około 1,17 min. to ile będzie kółek z 70? Tak dla porównania wcześniej mieli do pokonania 58
2. LuckyFindet
@1 to tak nie działa. Nie liczy się czas w jakim kierowcy przejeżdżają okrążenie, a jego długość. Więc obstawiam, że liczba okrążeń do pokonania znacząco się nie zmieni.
3. XandrasPL
@1
Czas okr. nie ma znaczenia. Jak podadzą oficjalną długość toru to sprawdź ile razy zmieści się to w 305 km wyścigu.
4. Del_Piero
Poza zakrętami 9 i 10 zmiany są wyłącznie kosmetyczne. Myślę, że liczba okrążeń w wyścigu będzie taka sama lub MINIMALNIE większa. To są dwa zakręty, a nie zmiana połowy nitki toru jak z Silverstone czy Hockenheim. Tutaj mamy coś podobnego do Imoli czy Spa.
5. Patryq21
Na stronie podlinkowanej w tweecie jest podana długość pętli. Obecnie wynosiła ona 5.303 km, a nowa będzie miała 5.280 km, czyli skróci się o 23m.
305/5.280=57.765 czyli nadal będzie 58 okrążeń.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz