Verstappen: w końcówce miałem tylko jedną szansę na atak Hamiltona
Zespół Red Bull po dzisiejszym wyścigu może czuć pewien niedosyt. Po świetnej czasówce, w wyścigu dał się ograć strategicznie Mercedesowi, który agresywnymi pit stopami, zdołał finiszować tuż przed Maksem Verstappenem. Holender przekonuje, że w końcówce miał tylko jedną szansę na skuteczny atak, ale musiał oddać pozycję po tym jak opuścił granice toru. Sergio Perez może z koli mówić o dużym szczęściu, gdyż niewiele brakowało, a w ogóle nie przystąpiłby do swojego pierwszego wyścigu w barach Red Bulla. Na okrążeniu formującym jego auto nagle wyłączyło się. Udało się je ponownie uruchomić i po starcie z alei serwisowej finiszować na wysokiej, piątej pozycji."Dzisiaj z całą pewnością poczyniliśmy dobry krok do przodu, ale szkoda, że nie wygraliśmy. Musieliśmy radzić sobie z kilkoma problemami w trakcie wyścigu, które musiałem obchodzić na okrętkę. Będziemy musieli przyjrzeć się temu dokładnie, ale są też pozytywne rzeczy do wyciągnięcia z całego weekendu. Mercedes zdecydował się na podcięcie, a my postanowiliśmy trzymać się naszej strategii, która nieźle się sprawdzała. Problemem jest to, że w tych bolidach ciężko się wyprzedza, a gdy posiada się pozycję na torze to daje ona sporą moc. Gdy tylko znalazłem się za Lewisem miałem jedną próbę i wyjechałem na zewnątrz w zakręcie numer 4, więc musiałem oddać tę pozycję. Potem moje opony nie były już w tak dobrym stanie, abym mógł wywierać na niego presję. Musimy patrzeć na pozytywy. Podejmujemy walę z Mercedesem. Uważam, że to świetna sprawa. Dobrze jest rozpocząć sezon w taki sposób, a nam udało się zdobyć dobre punkty dla zespołu. Przeanalizujemy co możemy zrobić lepiej, gdyż zawsze są takie rzeczy. Świetnie było sięgnąć po 200. podium Hondy. Teraz w pełni skupiamy się już na kolejnym wyścigu."
Sergio Perez, P5
"Biorąc pod uwagę, że mój wyścig prawie nie doszedł do skutku, myślę ,że ogólnie możemy być zadowoleni i wyciągać pozytywne wnioski, gdyż nasze tempo było naprawdę dobre i mamy potencjał. Na okrążeniu formującym, bolid nagle wyłączył się. Byłem bliski wyskoczenia z niego, ale pozostałem w nim i jakimś cudem udało się go znowu odpalić. To był cud. Musieliśmy startować z alei serwisowej, co nie było idealne, ale udało nam się odrobić straty. Cieszę się, że udało mi się po prostu ukończyć ten wyścig i pokonać cenne kilometry. To był ważny cel no i oczywiście szkoda, że Max nie wygrał wyścigu dla zespołu, ale to w końcu przyjdzie i uda nam się. Mamy wiele danych do analizy. Postaramy się wszystko zrozumieć i powrócić silniejsi w kolejnym wyścigu na torze Imola."
komentarze
1. Danielson92
Warto zauważyć, że po ubiegłorocznym Gp Turcji to kolejny wyścig w którym Max nie wykorzystuje posiadania najszybszego bolidu. Ciekawe na ile przeszkadzały mu dzisiejsze kłopoty z bolidem. Tempo jednak miał, bo było widać jak błyskawicznie odrabiał do Hamiltona po pit stopach.
2. Mat5
Świetny wyścig w wykonaniu Pereza po starcie z alei serwisowej. Red Bull mając jego w składzie powinien być jeszcze silniejszy niż w zeszłych sezonach.
3. Krukkk
Ogromne brawa dla Maxa i Hondy. Problemem RBR jest sam RBR-niestety nie chca wygrywac.
Na to, co dzieje sie w Milton Keynes spuszczam zaslone milczenia.
4. Danielson92
W sumie to Albon też miał takie wyścigi, że z końca stawki się przebijał do przodu. Po drodze kilka spektakularnych wyprzedzań i każdy się jarał tym. To podobnie jak dziś Perez. Także z ocenami trzeba jeszcze poczekać.
5. Lakosz
Jestem pod wrażeniem dojrzałości i opanowania Maksa Verstappena. To dobry zadatek na sezon. :)
6. Tom66
KIMIRAJDKONIEM gdzie jesteś. Zostaw tego konia.
7. Bosniak
@4
Dokładnie tylko że w takich sytuacjach Albon kończył poza pierwsza dziesiątką
8. berko
@6
Płyta Ci się zacięła?
9. sliwa007
Dzisiaj Max pokazał, że nawet w szybszym bolidzie nie był w stanie pokonać Hamiltona. Taki mały pstryczek w nos dla wszystkich jego fanów, którzy zgodnie twierdzili, że nawet w nieco słabszym bolidzie zmiecie Hamiltona z toru.
Dobre wieści są takie, że Red Bull w końcu ma bolid na poziomie Mercedesa i szans na wygrywanie będzie dużo więcej. Dobre jest też to, że przynajmniej w teorii wygląda na bardziej opanowanego, bo Max z dawnych lat po prostu wypchnąłby Hamiltona z toru i pojechał dalej a teraz widzieliśmy, że w końcu z tyłu głowy jakiś mały kalkulator włączył.
10. mafico
Jakby po prostu dublowali taktyke Merca to by wygrali. Ale tak to jest jak sie kombinuje
11. Krukkk
@9 sliwa007. Skladak RBR-Honda szybszy od fabrycznego Mercedesa? Hahahahaha!!!
Widze, ze wziales przyklad z @Xandi. On zeby wyolbrzymic range swojego idola (Vettela) pokusil sie o stwierdzenie, ze w 2012 wygral Mistrza w slabszym od Mclarena bolidzie.
Nie wazne, ze Mercedes mial lepsze tempo wyscigowe na twardych oponach niz RBR-Honda na posrednich-faktycznie, to jest pryszcz :D :D :D
12. sliwa007
11. Krukkk
Tak, tak. Ty i te Twoje teorie...
13. Krukkk
@12 sliwa007. Ale jakie moje teorie? Nawet gdyby RBR-Honda skopiowali taktyke wyscigowa Mercedesa, to i tak Hamilton bawilby sie z Verstappenem, bo na to pozwala mu bolid.
Pffff...Jak chcesz, to wierz w problemy Mercedesa, podczas wyscigu nie widzialem zadnych problemow z ERS ani z latajacym na boki tylem bolidu. Malo tego, cienias Bottas ustanowil najszybsze okrazenie na zoltych gumach.
14. TomPo
@13
Czy ty ogladales ten weekend wyscigowy?
RBR ma szybszy bolid co pokazali w kwalifikacjach.
Bolid Lewisa (i w koncowce tez Maxa) lataly pod koniec po calym torze.
I to byl wlasnie blad Maxa na co zwrocil mu uwage jego inzynier - za bardzo gonil i gdy w koncu dogonil to nie mial juz opon. Mial okazje ale opony nie utrzymaly bolidu na torze i musial oddac pozycje.
Gdyby gonil ale spokojniej, tak zeby miec opony na koncowke, to mial szanse to wygrac.
Myslisz ze dlaczego Max byl taki wkurzony a Lewis nie mogl uwierzyc ze mu sie udalo wygrac?
Wlasnie dlatego bo wszyscy (oprocz ciebie) zdaja sobie sprawe z tego, ze Max mial na tym torze lepszy bolid i powinien to byl wygrac.
15. Krukkk
@14 TomPo. Zapewniam Cie, ze ogladam ten sezon od pirwszej minuty testow.
"RBR ma szybszy bolid co pokazali w kwalifikacjach"-punkty zdobywa sie w niedziele i Mercedes doskonale pokazal na czym nalezy sie skupic.
"Bolid Lewisa (i w koncowce tez Maxa) lataly pod koniec po calym torze".
Bzdura totala. Celowo przytoczylaem najszybszy czas Bottasa, zeby podkreslic potege konstrukcji W12.
"I to byl wlasnie blad Maxa na co zwrocil mu uwage jego inzynier - za bardzo gonil i gdy w koncu dogonil to nie mial juz opon".
Za bardzo gonil, bo i tak nie mial innego wyjscia. Max doskonale wiedzial, ze Lewis ma lepsze tempo wyscigowe i zapas mocy. Szkoda, ze Verstappen popelnil blad, podjaral sie faktem wyprzedzenia Hamiltona i opoznil hamowanie wylatujac poza tor. Powinien trzymac sie swojej lini wyscigowej, Lewis pozostalby obok Niego i spokojnie wykorzystujac moc W12 ominalby Maxa.
Widziales po wyscigu opony Maxa i Lewisa? Wedlug Ciebie byly zjechane?
"Gdyby gonil ale spokojniej, tak zeby miec opony na koncowke, to mial szanse to wygrac".
Pfffff...Gdyby gonil spokojniej, to zakonczylby wyscig nie ze strata 0.7s tylko ok 5s albo wiecej-no chyba, ze Lewis postanowilby dalej bawic sie z Nim i utrzymywalby przewage 1s.
"Wlasnie dlatego bo wszyscy (oprocz ciebie) zdaja sobie sprawe z tego, ze Max mial na tym torze lepszy bolid i powinien to byl wygrac".
IQ 44 nie od dzis pali glupa. Napisze ci to samo, co napisalem @sliwa007 pod innym artykulem: Zobaczysz w kolejnych wyscigach jaki Mercedes jest slaby. Juz jeden z kibicow (szkoda, ze nie pamietam Jego ksywy) napisal: "Brawo Mercedes, najgorszy dla siebie tor maja juz za soba, teraz bedzie juz tylko lepiej".
Sorry, ale nie tylko ja potrafie dostrzec intryge Mercedesa.
16. Krukkk
@TomPo.
PS. Dobrze, ze pojawiles sie po dlugiej przerwie, bo juz martwilem sie, ze zabraknie kolejnego stalego bywalca na tym forum. :)
17. sliwa007
13. Krukkk
Verstappen wygrał kwalifikacje, w niedzielę miał lepsze tempo i miał Hamiltona wyłożonego na tacy. Tylko od niego zależało na jakiej pozycji skończy wyścig, Hamilton był bezradny.
Verstappen sam przyznał po wyścigu, że miał znacznie lepsze tempo na ostatnim stincie, więc co tutaj jeszcze trzeba dodawać?
Na tym torze Mercedes nie był szybszy i to są fakty. Co będzie dalej? Tego nie wie nikt, być może Mercedes powróci do dominacji a może będzie powtórka z tego wyścigu, zobaczymy.
Sugerowanie, że Mercedes w dalszym ciągu ukrywa swoje prawdziwe tempo jest delikatnie mówiąc śmieszne. Mogliby to robić mając 30-40 pkt przewagi, ale nie w pierwszym wyścigu.
18. Krukkk
@17 sliwa007. Co z tego, ze Verstappen wygral kwalifikacje, w niedziele Lewis robil z Nim co tylko chcial. Najpierw siedzial mu na ogonie na twardszych gumach, a potem na nosie i Max nic z tym nie mogl zrobic.
Nie interesuje mnie co wygaduja kierowcy do mikrofonu, bo Wszyscy wiemy, ze to jest z gory wyrezyserowane. Dla mnie liczy sie to co widac na torze, a widac bylo jak na dloni.
Bolidy RBR-Honda maja moc, co idealnie udowodnil Perez (ogromne brawa dla Niego) ale ta moc jest niewystarczajaca, zeby pokonac Mercedesa.
19. sliwa007
18. Krukkk
No tak, lepiej tworzyć dziwne teorie niż przyznać, że w tym wyścigu to Hamilton zrobił różnicę. Wszyscy widzieli, że Red Bull walczył jak równy z równym tylko Kruk nie widział. Może inny wyścig oglądaliśmy.
20. Krukkk
@19 sliwa007.
"Co z tego, ze Verstappen wygral kwalifikacje, w niedziele Lewis robil z Nim co tylko chcial. Najpierw siedzial mu na ogonie na twardszych gumach, a potem na nosie i Max nic z tym nie mogl zrobic".
To nie jest teoria tylko fakt. Nic nie poradze ci na to, ze najlepszy bolid to ten, ktory wygrywa.
Sorry sliwa007, ja tego nie wymyslilem-wedlug takiego schematu przyznawane sa punkty :D
Jeszcze brakuje tego, zebys napisal: Lewis w bolidzie nr 33 wygralby ten wyscig ;)
21. sliwa007
20. Krukkk
Nie zawsze najszybszy bolid wygrywa, można skutecznie bronić się nawet słabszym bolidem. Mercedes wiedział, że jak puszczą Verstappena na pozycję lidera to Hamilton już go nie dogoni, stąd strategia była taka, żeby nie dać się podciąć.
22. XandrasPL
@Kruk
Eeee Mistrzu. Nie przekręcaj moich słów. Sam powiedziałeś, że skoro RBR wygrał wtedy to trzeba być przyznać, że mieli lepszy bolid. Ja mówiłem, że McLaren dysponował szybszym autem na dystansie sezonu. Czemu nie wygrali? Oglądałeś to wiesz. Sam Hamilton za Whitmarsha kiedy nie był takim PR'owcem do kwadratu przyznał, że bolid był często najszybszy. Jasne?
A co do tej dyskusji. Zapewniam Cie, że jedyne co bierzesz pod uwagę to równy 1 stint obu kierowców. Potem Max był za Hamiltonem i jakkolwiek tego byś nie oglądał uważałbyś, że są tak bo takimi dysponują samochodami. Im mniej paliwa tym RBR był szybszy. Tu w Bahrajnie. Może po poprawkach im odjadą. Czy Max przegrał czy jego stratedzy? Mnie to guzik. Postawiłem na Hamiltona bo mieli 2 auta z przodu. Na Imoli RBR jest jeszcze większym faworytem jeśli przyjechaliby na czysto prosto z Bahrajnu. RBR był lepszy i szybszy na torze ale przegrali wyścig. Sorry
23. Krukkk
@21 sliwa007.
"Nie zawsze najszybszy bolid wygrywa, można skutecznie bronić się nawet słabszym bolidem".
W tym momencie calkowicie odplynales i nie ma sensu z tym dyskutowac.
"Mercedes wiedział, że jak puszczą Verstappena na pozycję lidera to Hamilton już go nie dogoni, stąd strategia była taka, żeby nie dać się podciąć".
Przeciez Mercedes puscil Maxa na pozycje lidera w kwalifikacjach i podczas wyscigu. Wyscig dobitnie pokazal, ze Lewis poradzil sobie z Holendrem.
Wisienka na torcie byly slowa Hamiltona: "Zostaw to mi, poradze sobie Bono".
@Xandi. Nic nie przekrecam...Sam sobie zaprzeczasz:
"McLaren dysponował szybszym autem na dystansie sezonu".
Kolego kochany, najszybszy bolid na dystansie sezonu to ten, ktory jest na szczycie tabeli :D
Druga czesc Twojego komentrza puszczam bokiem, bo nie wiem o co ci chodzi.
24. XandrasPL
@Kruk
Najszybszy nie musi zdobyć najwięcej punktów i tak to wyglądało. Nie była na szczycie tabeli. Wyścigu nie wygrywa najszybszy tylko ten co będzie pierwszy na mecie (najlepszy tego dnia). Dobra niech Ci będzie. Było minęło. No inni też nie wiedzą o co chodzi Ci z tym Mercem szybszym. Cześć
25. Krukkk
@24 Xandi. Nie musicie wiedziec o co mi chodzi na tym etapie mistrzostw-klasyfikacja koncowa wszystko Wam wyjasni.
Czesc :)
26. Luzak564
Bardzo lubię czytać takie posty jakie piszą @25,@24,@21,widać tą merytoryczną dyskusje, bez obrażania i ubliżania sobie, można mieć różne zdania na ten sam temat i można inteligetnie rozmawiać, tak trzymać,
27. XandrasPL
@25
Proszę bardzo. Nie będę kłamał ale w Bahrajnie lepszy i szybszy był RedBull. Nie mówię, że wygrają. Wygra Mercedes bo ma zasoby. Oni wiedzą co muszą poprawić a RBR zawsze będzie wałkował o silniku. Zawsze będą płakać, że przegrywają na takiej Monzy a nawet z silnikiem Merca by tam dostali bo taką mają filozofię samochodu od 10 sezonów. Klasyfikacja końcowa wyjaśni, że Mercedes był lepszy ale nie wczoraj.
28. Skoczek130
@Krukkk - żadne argumenty do tych ludzi nie dojdą. Oni postawili sobie za priorytet obnażenie słabości Maxa i gloryfikowanie Hamiltona. Nie widzieli jednak, że Brytyjczyk ani na chwilę nie odstawał tempem, a potem kiedy mógł przycisnąć, bez trudu podciął Maxa. Merc nawet z rzekomymi problemami ma lepsze tempo wyścigowe. W końcówce Max gonił, ale cisnął ile fabryka dała. Hamilton nie musiał tego robić. Holender był na straconej pozycji. Dla mnie sprawa oczywista - Merc krył się z tym, co miał do zaoferowania. Od dawna nie miażdżą w kwalifikacjach, ale tempo wyścigowe mają zabójcze. RBR ma z nimi szanse, dopóki nie ogarną w pełni balansu. Kiedy to uczynią, sezon będzie do jednej bramki.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz