Vettel: mam spory margines poprawy
Oficjalny debiut w barwach Astona Martina nie był dla Sebastiana Vettela najłatwiejszy. Niemiec po wyjściu z kokpitu narzekał na warunki pogodowe.W rzeczy samej nie rozpieszczały one kierowców zarówno rano, jak i po południu. Silny wiatr i zamiecie piaskowe mocno utrudniały wszystkim pracę na torze, toteż tabela dzisiejszych wyników nie powinna służyć do wyciągania zbyt daleko idących wniosków.
Vettel, który do zespołowego partnera, Lance'a Strolla, stracił ponad dwie sekundy, przyznaje że inaczej wyobrażał sobie swój początek przygody w nowej ekipie.
"Prawdę powiedziawszy, to był dość trudny poranek; mocno wiało i brakowało przyczepności. Każdy walczył próbując opanować swój bolid i każdy mierzył się z identycznymi warunkami. Niemniej jednak jestem zadowolony z tego, że mogłem lepiej zapoznać się z samochodem i tymi wszystkimi nowinkami. Nie przywiązywałem wielkiej uwagi do czasów okrążeń", wyznał czterokrotny mistrz świata.
"To inny samochód, inna jednostka napędowa, sporo tu różnych przełączników i przycisków, a także procedur. Muszę ogarnąć hamowanie, prowadzenie - to jak bolid się zachowuje. Dlatego uważam, że mam spory margines poprawy i po prostu muszę się obyć ze wszystkim, ale i tak fajnie było znowu pojawić się na torze i popracować z zespołem."
"Oczywiście silnik Mercedesa różni się od tego z Ferrari - operuje się nim w inny sposób. Sposób, z którym jeszcze nie jestem zaznajomiony. Wszyscy jednak znamy potencjał tej jednostki, więc tu chodzi o mnie, to ja muszę nabrać tempa. Nie ma żadnych wymówek."
komentarze
1. roosman
No głupio by było, jakby od Strolla zebrał lanie. Testy to testy, ale w sezonie...
2. belzebub
"Wszyscy jednak znamy potencjał tej jednostki, więc tu chodzi o mnie, to ja muszę nabrać tempa. Nie ma żadnych wymówek."
Przynajmniej uczciwie podchodzi do tematu. Niemniej w pierwszym, drugim weekendzie podczas qwalu, wcale bym się nie zdziwił jakby Stroll się znalazł bardzo blisko Vettela.
3. ???
Obejrzałem onboard Vettela z dzisiejszego dnia, widać że zapas mocy jednostki Mercedesa jest ogromny, ale przy tym jednocześnie Vettel nieco walczy z tyłem auta, ślizga się, pytanie czy to kwestia charakterystyki auta czy tego że jest niska przyczepność toru
4. Michael Schumi
Nie oczekiwałbym wiele podczas tych testów. Każdy się chowa i nie pokazuje pełnego potencjału samochodu. Poza tym wiele kierowców się dzisiaj ślizgało na tym torze.
5. hubertusss
Dokładnie nie ma co tu się bawić w jakieś oceny czy osądy. Tak naprawdę pierwsze wyścigi pokarzą co jest grane. A ocena wielu kierowców po dzisiejszy dniu była by bardzo podobna do tej Vettela. Z tą róznicą, że wielu nie powiedziało by się, że poznaje nowy sprzęt bo jeździ w tym samym zespole.
6. jack22
to tylko testy nie ma co brac czasy na powaznie, tak samo pierwsze 10 wyscigow, nie ma co brac pod uwage, wyscigow 11-20 tez nie ma co brac pod uwage, bo prawdziwa zabawa zaczyna sie na kilku ostatnich wyscigach
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz