Aston Martin chce kontynuować sukcesy z zeszłego roku
Gorąco wyczekiwana prezentacja bolidu Astona Martina jest już za nami. Pomalowane na charakterystyczny odcień zieleni auto już jutro zadebiutuje na torze Silverstone, gdzie Lance Stroll i Sebastian Vettel odbędą dzień filmowy.Zespół Astona Martina podczas prezentacji swojego nowego działa nie ukrywał swoich ambicji. Zarówno właściciel, Lawrence Stroll, jak i szef zespołu Otmar Szafnauer, podkreślali, że chcą kontynuować formę z zeszłego sezonu.
"Sukcesem byłoby dla nas to, abyśmy rozpoczęli sezon tam gdzie go zakończyliśmy w zeszłym roku" mówił szef ekipy. "Pod koniec sezonu byliśmy wyjątkowo konkurencyjni."
"Niestety w aucie pojawiły się kluczowe usterki silnika, co sprawiło, że nie mogliśmy zdobyć wszystkich punktów jakie to auto było zdolne zdobyć."
"Jeżeli uda nam się wystawić bolid tak szybki jak w końcówce minionego roku, ale wykonywać lepszą robotę przy regularnym zdobywaniu punktów i w trakcie sezonu regularniej je zbierać, myślę że to będzie dla nas dużym sukcesem."
Jeżeli wyliczenia inżynierów okażą się słuszne, zespół z Silverstone nie powinien mieć dużych problemów z osiągnięciem swojego celu. W jego kokpicie zasiądzie doświadczony 4-krotny mistrz świata Sebastian Vettel, który będzie miał coś do udowodnienia po burzliwym sezonie kończącym jego karierę z Ferrari.
Nowy bolid AMR21 stanowi ewolucję auta RP20 z zeszłego ale dalej pełnymi garściami czerpie rozwiązania z mistrzowskiego bolidu Mercedesa. Dyrektor techniczny Aston Martina, Andy Green, podczas prezentacji auta wcale nie ukrywał, że prace rozwoje nad nowym autem skupiały się w dwóch obszarach- aerodynamiki oraz dostosowania tylnej części auta do ubiegłorocznych rozwiązań Mercedesa.
"Głównym czynnikiem poprawiającym osiągi jest aerodynamika, więc jasne jest, że mocno cisnęliśmy w tym obszarze" mówił Green. "Zmiany przepisów, które pojawiły się pod koniec roku miały duży wpływ na osiągi więc zimę spędziliśmy starając się odzyskać to co straciliśmy przez zmianę przepisów."
"To był jeden duży obszar. Zmieniliśmy także tył auta, aby dopasować go do zawieszenia Mercedesa z 2020 roku."
"Taki plan był od początku tak więc te dwa obszary stanowiły główny cel naszej pracy przez zimę."
komentarze
1. kotwica
Ten sezon będzie kontynuacją intensywnego rozwoju wielkiej potęgi pod przywództwem czterokrotnego Mistrza Świata Sebastiana Vettela dzięki któremu w przyszłości AM może stać się dominującą siłą w F1.
2. iceneon
@1.
Brzmi jak Jurand z "Baśni o ludziach stąd"
- Jurand, a czy ty się mylisz?
- Wykluczone!
3. belzebub
Jeśli Vettel będzie tak jeździł jak w zeszłym sezonie w Ferrari, to o walka o trzecie miejsce może być trudno ;)
4. goralski
@1 Ty tak na serio?
5. Del_Piero
@1 Press X to doubt
Poprzez kontynuację sukcesów z zeszłego roku mamy rozumieć kolejne skopiowanie Mercedesa, tylko tak żeby już nikt się nie zorientował?
6. Lora
@1 Tymi komentarzami tylko obrzydzasz ludziom Vettela..
7. mirek8423
@6 tak tylko napisał żeby wywołać gównoburze, to taki forumowy troll...
8. kotwica
Aha, właśnie dowiedziałem się że kto kibicuje VET jest forumowym trollem. Brawo. Naprawde ciekawe to forum...
9. ???
@8
Tak, możesz stąd iść, nikt Cię tu nie chce :)
10. fpawel19669
Widzę, ze "obiektywny" fan Vettela , jest dzisiaj niebezpiecznie podniecony...
11. fpawel19669
@1 "...a Królestwu Jego nie będzie końca". Amen.
12. Krukkk
@8 kotwica. Nie, na sile probujesz udowodnic, ze ten kto nie kibicuje Vettelowi jest forumowym trollem.
Z czym masz problem? Seb dobrze zaprezenyuje sie, to chwala mu a jezeli bedzie dojezdzal za Strollem to wytlumaczycie sobie (Ty, Ilona, Xandi i cala reszta psychofanow Palucha), ze Aston Martin nie zasluguje na uslugi Vettela.
Podnies kotwice i plyn, zamiast cumowac w tym samym miejscu ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz