komentarze
  • 1. Airjersey
    • 2020-12-14 20:31:53
    • *.satfilm.com.pl

    Może w końcu Red Bull poszedł po rozum do głowy i dotarło, że żeby walczyć z Mercem potrzebnych jest dwóch solidnych kierowców a nie Super Max i zapchajdziura w drugim fotelu.
    Nie wiem jak to u kierowców jest z głębszą znajomością bolidu ale Sergio, który dysponował "Mercem '19" może wnieść nie tylko umiejętności i doświadczenie do zespołu. Może szepnie słówko na temat jakiś rozwiązań?

  • 2. berko
    • 2020-12-14 22:36:41
    • *.centertel.pl

    Jeśli to prawda, to jestem mega zadowolony. Może w końcu ktoś zacznie jeździć w drugim RedBullu tak aby napsuć deczko krwi bufoniastemu Niderlandczykowi.
    Właśnie, a może to jest tak, że angaż mocnego partnera blokował sam Max, albo jego tatuś. Tak jak dawniej było z Sainz'em.
    Nie mniej, wiadomość jest bardzo pozytywna, oby okazała się prawdziwą.

  • 3. Fanvettel
    • 2020-12-14 23:17:10
    • *.219.73.246

    Super wiadomość. Teraz niech tylko się potwierdzi.

  • 4. Michael Schumi
    • 2020-12-14 23:43:33
    • *.

    Hulk odpadł i było mi szkoda, że nie odnalazł miejsca w stawce na 2020. Ucieszyłem się, gdy wrócił na 2 wyszlifować i przez moment rozważano jego angaż do Red Bulla na 2021. Jednak teraz jestem w stanie powiedzieć z czystym sumieniem, że Perez bardziej na to zasłużył. Pojechał bardzo dobry sezon, zdobył tą wygraną dla swojego teamu i to w pięknym stylu. Nico Hulkenberg niestety tracił takie szanse. Albon ostatnio pojechał dobrze, ale na tle Maxa dalej jest bardzo daleko a gdyby Red Bull miał 2 kierowców zdolnych walczyć na równi z Mercedesem to mogłoby być znacznie lepiej.

  • 5. mik_72
    • 2020-12-15 00:13:54
    • *.184.143.92.ipv4.supernova.orange.pl

    Wg mnie Perez przy Maksie zblednie bardzo szybko. Zwłaszcza w kwalifikacjach nie jest orłem. Ten taki super jego sezon nie był super, biorąc pod uwagę możliwości tegorocznego bolidu RP. Dobre zarządzanie wyścigiem nie wystarczyło nawet na wygranie drugiej ligi.

  • 6. magic942
    • 2020-12-15 01:35:58
    • *.183.29.194.multiplay.pl

    @5 co ty bredzisz. Perez jest 4 w generalce czyli best of the rest i to pomimo kilku, awarii i koronawirusa, a to, że RP przegrało konstruktorke z Mclarenem to wina tylko u wyłącznie Strolla.

  • 7. hubertusss
    • 2020-12-15 07:07:01
    • *.146.0.226.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Perez jest tutaj przeceniany. Ktoś pisał o Mercedesie 2019. I to właśnie pokazuje, że jest to slaby kierowca. Nie był w stanie nic wielkiego pokazać mając bardzo dobry sprzęt. Maks szybko sprowadzi go na ziemię i pokarze jaki jest słaby. Nie rozumiem co wy tu widzicie w takich kierowcach jak Sergio czy Hulkenberg.

  • 8. Artur fan
    • 2020-12-15 07:36:02
    • *.sokola.pl

    No ciekawe co z tego wyjdzie oby wyszło

  • 9. sliwa007
    • 2020-12-15 07:48:23
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Zmieszają go z błotem przy pierwszej lepszej okazji. W Red Bullu tak to właśnie działa, tam nikt nie może się nawet zbliżyć do Maxa. Fajnie jakby znalazł sobie miejsce na przyszły sezon, ale Red Bull to najbardziej toksyczny zespół w stawce. Szkoda chłopaka, by po dość udanej karierze robił za ścierkę do podłogi.

  • 10. devious
    • 2020-12-15 09:24:29
    • *.134.70.206

    "Szansa na dostanie się do drugiej najszybszej maszyny w stawce może się już więcej nie pojawić."

    Szansa na drugą najszybszą maszynę w stawce już się spełniła w obecnym sezonie. Niestety kierowcy nie nadążali za różowym Mercedesem... A już na testach Racing Point błyszczał i tak naprawdę to była maszyna gotowa walczyć z Red Bullem o wicemistrzostwo kontruktorów. Przecież tym bolidem Hulk wsiadając "z ulicy" bez treningów itd. wjechał z końca stawki na punktowaną pozycję a mając szansę pojeździć chwilę miał 3 pole w kwalifikacjach! To co by zrobił w takim bolidzie ktoś lepszy od Pereza, Strolla czy Hulka?

    Oczywiście zespół też zawalił - zbyt wiele awarii, zbyt wiele zepsutych strategii... Ale też zbyt wiele kolizji, zawalonych kwalifikacji, nieudanych wyścigów kierowców...

    Perez swoją szansę wykorzystał połowicznie - końcówkę roku miał mocną, wygrał w końcu wyścig itd. Ale pamiętajmy, że w pierwszej połowie sezonu przegrywał ze Strollem... Stroll odwrotnie, nieźle zaczął sezon a potem była wtopa po wtopie - ale i tak ugrał 2 podia i Pole Position. Co tylko pokazuje, jak mocne auto miał Racing Point.

    Obraz w klasyfikacjach zaburza wyśmienita forma Maxa i kiepska postawa kierowców i zespołu "różowych" - ale gdyby posadzić Maxa w Racing Point a Pereza w Red Bullu to prawdopodobnie nadal Max byłby trzeci w punktacji a Sergio czwarty :)


    Przyjemnie na pewno będzie móc porównać Pereza do Maxa, ja tutaj stawiam szybki nokaut Meksykanina, zwłaszcza w qual (w wyscigach Perez daje rade, świetnie zarządza oponami, a z dobrymi strategiami RBR będzie nadrabiał dzięki temu). Alex może sobie sezon "posiedzieć na ławce" :) Dawać tego Pereza :>

  • 11. fistaszeq
    • 2020-12-15 10:30:11
    • *.toya.net.pl

    jak zatrudnią pereza to będzie dowód że wystarczy mieć dobrych sponsorów żeby być kierowcą f1

  • 12. tysu
    • 2020-12-15 10:46:02
    • *.

    To, że Maks będzie lepszy od niego to wiadomo. Przecież Perez na wejściu ma status kierowcy nr 2, on ma być solidnym pomocnikiem, jak Bottas.

  • 13. devious
    • 2020-12-15 11:39:14
    • *.134.70.206

    @12. tysu
    Tak, ale możesz być "numerem 2" jak Bottas czyli jednak trzymając się na te 0,1 Hamiltona i okazjonalnie go pokonując - albo numerem 2 jak Albon, czyli dostajesz kosmiczne baty w qual i jesteś często nawet minutę z tyłu albo i okrążenie do tyłu w wyścigu.

    Ricciardo też był numerem 2 w RBR ale jednak na równi z Maxem jeździł - dopiero w 3 ostatnich wspólnych GP Max zdobył sumarycznie więcej punktów od Daniela - a na koniec dzieliło ich po 3 sezonach jazdy ledwie 18 pkt...

    Wszystko w rękach Pereza czy będzie "tuż za Maxem" czy raczej będzie to kolejny spektakularny upadek jak np. Gasly'ego czy podczas przygody Pereza w McLarenie...



    Przypomnę tylko, że pan Leclerc też przychodził do Ferrari jako nr 2 - i nawet Binotto to mówił wprost - i gdzie jest teraz Charles... Zajęło mu kilka miesięcy przeciągnięcie całego zespołu na swoją stronę - i trochę ponad rok wyrzucenie Vettela i podmianka na "własnego Bottasa" jakim będzie Carlos (gdyby ktokolwiek miał wątpliwości to od razu je rozwieję - Sainz to fajny chłopak ale nie będzie miał żadnych szans z Leclerckiem). Tak więc jak ktoś jest naprawdę dobry i silny psychicznie to sobie poradzi. Perez oczywiście to nie ta liga, by rzucał wyzwanie Maxowi ale może chociaż podjąć rękawice. Szczerze wątpię, by sobie dał radę w toksycznym środowisku RBR bo Sergio nie ma zbyt mocnej głowy - i pewnie zaczną się szybko błędy, nerwy, nie słuchanie Team Orders itd. - ale jednak jest jakaś mała szansa, że jednak się odnajdzie. Jeździć potrafi, walczyć potrafi, nie wypadł sroce spod ogona - może dojrzał i zaliczy sezon życia, byłoby ciekawie na pewno jakby trochę w RBR pojawiło się emocji i walki jak kiedyś VER-RIC :)

  • 14. Piatek25
    • 2020-12-15 14:23:42
    • *.ip-51-91-31.eu

    Ja niewiem co wy macie do szkalowania Pereza. Chłop odkąd jest w FI/RP co roku robił podium, potrafił robić podium nawet w sezonie gdzie podium należało tylko do Merca Ferrari lub RB. jest najlepszy poza pierwszą trójką która jest poziom wyżej, a nawet ma miej wyścigów przejechanych. Perez na podium w sezonie to raczej pewniak, więc mówienie że sie spali przy maxie to troche bez pokrycia, zwłaszcza że bolid konkurencyjny raczej jako jedyny w stawce

  • 15. lucasdriver22
    • 2020-12-15 23:52:23
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Według mnie Perez jest zbyt doświadczonym kierowcą aby spalił się przed Verstappenem.

  • 16. Frytek
    • 2020-12-16 14:37:03
    • *.163.240.181.ipv4.supernova.orange.pl

    Doświadczenie to nie wszystko, potrzeba jeszcze talentu. Topowy kierowca w różowym Marcu wyczyniałby cuda. Sergio jak najbardziej zasłużył na miejsce w RB bo jeździł naprawdę dobrze ale Max pokaże mu gdzie jego miejsce w szeregu

  • 17. go!!!
    • 2020-12-17 15:31:10
    • *.dynamic.mm.pl

    @13
    Z jednej strony piszesz, że Leclerk przychodził do Scuderii jako #2 nawet według założeń szefostwa, ale szybko zdobył pozycję lidera, a za chwilę twierdzisz, że Carlos nie ma na to szans. Jeden miał to i drugi będzie miał. Nie wygłaszaj zatem takich kategorycznych sądów. Wprawdzie teraz wydaje się to mało prawdopodobne, ale pożyjemy zobaczymy. F1 niejedno już widziała.

  • 18. kombajn2
    • 2020-12-17 18:07:04
    • *.22.34.3.ipv4.supernova.orange.pl

    Mam nadzieje że mu się uda. Należy mu się miejsce na przyszły rok. Myślę ze ta wygrana w wyścigu przyszła w najlepszym możliwym momencie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo