Fisichella: jeszcze kilka lat w F1
Giancarlo Fisichella, nowy kierowca zespołu Force India przyznał, że nie myśli jeszcze o emeryturze. Włoch chce pojeździć w Formule 1 jeszcze kilka lat. Dotychczas ten były kierowca Renault brał wziął w blisko 200 Grand Prix.Przy okazji o pierwszych celach jakie stawia przed sobą powiedział:
„Wydaje mi się, że opuszczenie ostatniego rzędu może być dobrym krokiem wprzód.”
komentarze
1. dras
tylko czy ktos bedzie go chcial
2. walerus
właśnie....
3. badylek
czy fisichella sobie robi jaja z siebie ?
4. del
Pod koniec sezonu, przed tym jak dostał miejsce w Force India wielu też tak mówiło :)
5. Morte
Rura ! :)
6. dziarmol
Wydaje mi się, że opuszczenie ostatniego rzędu może być dobrym krokiem wprzód. No od czegoś trzeba zacząc
7. fezuj
@dziarmol - taaaa ale jeszcze trzeba znaleźć chętnego który chciał by wieźć czerwoną latarnie aaaaa z tym może być problem :(
8. przesio
Fisicella moze byc pomocny gdyz jest doswiadczonym kierowca wiec moze pomoc zespolowi. Ale nie sadze zeby pomogl do polowy stawki. Czolowka reno Bmw ferari i maki odskoczyly innym juz dosyc daleko.
9. walerus
nie będzie ostatni z tyłu zawsze safety car jest na starcie....;-)
10. Morte
Omg wypowiedzi Twoje walerus mnie dobijają. Może jakiśsensowny argument ? Przecież to nie boli :) Jeżeli Force India będzie miało przez kilka najbliższych sezonów budżet na dobrym poziomie to i znajdą się kierowcy do niego. Pierwsze primo : Młodzi zawodnicy muszą miec, gdzie zaczynac nie wszyscy dostają szanse jak Hamilton, czy nawet Robert. Po drugie : fakt nie zawsze lecz budżet narazie oscylujący ok. 100 mln $ daję możliwośc zbudowania porządnego bolidu :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz