Binotto: podium Sebastiana było bardzo ważne
Szef Ferrari powiedział po wyścigu w Turcji, że podium jego podopiecznego, Sebastiana Vettela było bardzo ważne w tym trudnym roku.Sezon 2020 jest bardzo ciężki dla czterokrotnego mistrza świata. Niemiec do tej pory zgromadził zaledwie 33 punkty i zajmuje dopiero trzynastą lokatę w klasyfikacji generalnej kierowców.
Jednak w trudnych warunkach, jakie panowały podczas całego weekendu na tureckim torze Vettel czuł się jak "ryba w wodzie". Kierowca Ferrari udowodnił, że wie jak jeździć szybko na mokrej i zdradliwej nawierzchni. Dzięki swojej dobrej postawie Niemiec po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium.
Uwagę na to zwrócił również, nieobecny podczas GP Turcji, Mattia Binotto. Włoch stwierdził także, że Vettel zaczął w końcu odblokowywać prędkość w samochodzie oznaczonym numerem 5:
"Jestem bardzo zadowolony z Sebastiana. Uważam, że te podium było dla niego bardzo ważne w tym trudnym sezonie", powiedział szef Ferrari w artykule dla Autosportu.
"Myślę, że na pewno teraz znacznie lepiej dogaduje się z samochodem."
"Miał bardzo dobry start. Później dobrze zarządzał oponami, utrzymywał tempo i zdobywał pozycje. Nawet na ostatnim okrążeniu wykorzystał okazję i awansował na podium. To jest dla niego świetne."
"Był bliski dogonienia Pereza. Ale mimo tego cieszę się z tak dobrego wyniku. Nadal, do rozegrania są jeszcze 3 wyścigi, więc miejmy nadzieję, że poradzimy sobie tak dobrze w nich jak w tym."
Chwalony przez Binotto, Sebastian Vettel po wyścigu pokusił się o stwierdzenie, że w trzech ostatnich wyścigach jego zespół może być bardzo konkurencyjny:
"Starałem się wycisnąć z samochodu maksimum. Mam nadzieję, że w kolejnych wyścigach będziemy jeszcze bliżej."
"Do tej pory w wyścigach nie mogliśmy nic wielkiego zdziałać, ponieważ jechaliśmy z tyłu i ciężko było nam się przebijać do przodu. Na mokrej nawierzchni jest zupełnie inaczej. Możesz mieć szczęście, ale również i pecha. Po prostu możesz zrobić więcej niż na suchym torze", zakończył pięćdziesięciotrzykrotny zwycięzca wyścigu F1.
Głos, co do wyścigu Niemca na Istambul Park, zabrał również siedmiokrotny mistrz świata, Lewis Hamilton:
"Jechałem za Sebastianem i nie mogłem go wyprzedzić. Stoczyliśmy naprawdę ekscytującą walkę."
"Pomyślałem sobie: "Wiesz co, Seb miał naprawdę trudny rok, prawdopodobnie najtrudniejszy w całej karierze, a mimo tego potrafi jechać tak znakomicie".
"W tym samym momencie pomyślałem: "Broni się naprawdę dobrze, przeszkadza mi jak tylko może, ale ci przed nim uciekają." Potem odjechał ode mnie trochę i myślałem wtedy, że jest już po wygranej w tym wyścigu."
komentarze
1. hubertusss
Na pewno jest dla niego ważne. W przyszłym roku ma perspektywy by wsiąść do dobrego samochodu i jeszcze coś pokazać. Oczywiście nie jest najlepszym w stawce kierowcą ale do najgorszego a nawet średniego mu daleko.
2. Krzepki
Seb jak to Seb.
Jak mu podpasują warunki lub bolid, to jest numero uno!
Jednak gdy coś nie gra tak jak on chce, to są bączki i inne nieszczęścia...
Ja mu kibicuję. Oby Aston okazał się miejsce gdzie Seb będzie potrafił utrzeć nosa tym którzy go nie poważali zarówno gdy wygrywał jak i przegrywał.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz