Pirelli po piątkowych treningach podniosło minimalne ciśnienia w oponach
Firma Pirelli po przeanalizowaniu danych z piątkowych treningów zdecydowała się podnieść minimalne ciśnienie w oponach na weekend w Stambule.Przepisy F1 umożliwiają producentowi opon zmianę zaleceń dotyczących ustawień ogumienia po pierwszym dniu zmagań z danym torem. Wprowadzone zmiany nie stanowią wielkiego zaskoczenia z uwagi na brak wcześniejszych danych, gdyż obiekt ten po raz ostatni przez Formułę 1 wykorzystywany był w 2011 roku.
Minimalne ciśnienie dla opon gładkich, przejściowych i deszczowych zostało podniesione o 1 PSI z przodu i z tyłu. Jeżeli chodzi o slicki, obecnie wymagane minimalne ciśnienie to 24 PSI z przodu i 21 PSI z tyłu.
Podniesienia ciśnienia w ogumieniu sprawi, że kierowcy i zespoły będą miały kolejny czynnik do wzięcia pod uwagę przy ustawianiu swoich bolidów. Mimo iż wczoraj wszyscy kierowcy mocno się ślizgali, a przez noc w Stambule padło, co z pewnością zmyło część gumy naniesionej przez bolidy wczoraj, rzecznik prasowy Pirelli twierdził, że firma była zmuszona podjąć takie działanie.
"Zdecydowaliśmy się podnieść nieco ciśnienia, tylko dlatego, że we wczorajszych danych telemetrycznych zauważyliśmy dość wysokie obciążenia, nawet przy tak niskim poziomie przyczepności. Jeżeli podczas weekendu przyczepność się poprawi, co jest możliwe, obciążenia ogumienia także wzrosną."
komentarze
1. WDrake
Padnie zamiast popada
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz