Grosjean: Haas zwalnia kierowców z powodów finansowych
Czwartkowa konferencja prasowa przed Grand Prix Portugalii miała dwóch bohaterów, Romaina Grosjeana i Kevina Magnussena. Ten pierwszy przybliżył szczegóły swojego zakończenia przygody w Haasie.Francuz wraz ze swoim partnerem zespołowym ogłosił rano, że ten sezon będzie jego ostatnim w barwach amerykańskiej ekipy. Podczas spotkania z dziennikarzami kierowca wyjawił swój pogląd na powody decyzji zarządu.
"Czy wiadomość o podwójnym zwolnieniu była zaskoczeniem? Tak, trochę tak. Wiedziałem, że prawdopodobnie jeden z nas wypadnie z powodu sytuacji na świecie i tego jak koronawirus utrudnił działanie wielu firm. Tak więc wiedziałem, że jeden z nas odpadnie i powiedziałem to Guntherowi, gdy zadzwonił, by przekazać mi wieści. On na to odparł: ?Nie, z powodów finansowych potrzebujemy zwolnienia was obu.?"
"W pełni to rozumiem. Wiem, że to trudny rok przez koronawirusa, przez którego ucierpiało sporo przedsiębiorstw i firm. Zespół obiera inny kurs, więc życzę im szczęścia i wszystkiego najlepszego."
Grosjean zapytany, czy nie chciał poszukać odpowiedniego sponsora, który umożliwiłby mu pozostanie w stawce najlepszych kierowców świata, odparł: "Miałam kilku partnerów w ciągu mojej kariery, ale nigdy nie byłem jako takim pay driverem i nie chcę się takim stać."
Jeszcze przed konferencją prasową Gunther Steiner wyjawił, że decyzję o zrezygnowaniu z usług obu zawodników podjął około trzy tygodnie temu, a wiadomość do zwalnianych dotarła przed tygodniem. Grosjean nie czuje się w żaden sposób poszkodowany.
"Nie do nas należała decyzja o terminie ogłoszenia tego. Oczywiście zawsze im wcześniej, tym lepiej, bo ma się wtedy więcej czasu na znalezienie czegoś. (...) Myślę, że mogę już powiedzieć, że decyzja została podjęta jakiś czas temu, ale Gunther czuł, że wystarczy nam powiedzieć w zeszłym tygodniu i z mojej perspektywy jest w porządku."
Francuski mistrz kierownicy przyznał, że szuka obecnie projektu, w którym mógłby poczuć głód zwycięstwa.
"Toczy się kilka negocjacji i istnieje parę serii, w których pragnąłbym się ścigać. Brakuje mi również wygrywania, brakuje mi tego uczucia przed zbliżającym się weekendem, że mogę myśleć o walce o zwycięstwo, czy podium. Wolę to niż trzymanie nadziei tylko na wyjście z Q1, a jeśli sprawy się ułożą zdobycie jednego lub dwóch punktów. Nie to, że wtedy nie daje z siebie wszystkiego, ale wówczas brakuje ci czegoś jako kierowcy. Mam nadzieję, że odnajdę jakąś dobrą opcję i dam wam znać tak szybko, jak to możliwe."
komentarze
1. Orlo
To Haas mu coś w ogóle płacił? Bo jego jazda nie jest warta złamanego pensa...
2. ahaed
"... z powodów finansowych potrzebujemy zwolnienia was obu" . Prawdziwym zdziwieniem było w zeszłym roku stwierdzenie, że zostajesz na kolejny sezon.
Tu nie ma nic do rzeczy wirus, ograniczenia itd. Nie, nie... nieee.....
Podziękuj Guntherowi, że jeszcze ten rok jeździłeś. Bo to naprawdę był szok dla wszystkich.
3. Krys007
Nie, nie dlatego Romku ;)
Tak Ci powiedzieli, żeby nikomu nie było przykro..
Zwalniają Cię bo byłeś absolutnym dnem, mało tego stwarzałeś realne zagrożenie dla innych osób
4. Pajol
@3 I samego siebie
5. AdamBB
@3 jeśli uważasz że człowiek który jeździ od wielu lat w F1, mial swoje chwilę I podia jest dnem, to pomysł sobie chłopku kim według własnej skali jesteś Ty. Grosjean jak by się nie prezentował na tle innych kierowcow F1 w ostatnich dwóch-trzech latach, nalezy do totalnej elity ludzkiej. Naucz się szanować ludzi którym nie dorastasz do pięt. Ale fakt faktem, przynajmniej rok za długo czekali ze zwolnieniem Groszka, a nawet mi go trochę szkoda, sympatyczny gostek :D
6. mich11
Jeśli w ich miejsce przyjdzie paydriver to uwierzę.
7. devious
Kibice się cieszą, że przeciętnego ostatnio i popełniającego dużo błędów Grosjeana zastąpi paydriver Mazepin, który czuję dopiero będzie odwalał akcje :)
Jestem pewien, że Magnussen objechałby obecnie Micka Schumachera a Grosjean "Z palcem w nosie" Mazepina - taka prawda. Ale Haas nie ukrywa, że chodzi o kasę. I w sumie mają rację, i tak będą w 2021 zamykać stawkę, więc przynajmniej zarobią grubą kasę od Mazepina... Taki mamy klimat, co zrobić :)
A co do Grosjeana - najwyższy czas na zmianę kategorii, hypercary z Peugeotem to dobry kierunek, ew. Formula E chyba też :)
Nie zapominajmy jednak, że Groszek ma 10 podiów w F1, a to więcej niż mają razem wzięci:
Norris, Sainz, Gasly, Albon, Stroll, Magnussen, Russell, Latifi, Hulkenberg, Ocon, Giovinazzi, Vandoorne, Gutierrez, Ericsson, Sutil, Wehrlein, Buemi, Vergne, Sirotkin, Hartley, Algersuari, Bourdais, Speed, Liuzzi, Bianchi, di Resta, Palmer, B.Senna, Nasr, Rossi, Chilton, Stevens, Mehri, van der Garde, Pic, d'Ambrosio, Chandhok i jeszcze wielu innych ;D
Lata 2012-2014 w Lotusie to był dobry czas dla Grosjeana - wpadały podia, potrafił pokonywać Kimiego w qualach, walczył kilka razy o wygranie wyścigu (ale miał pecha - np. awarię). Potem w 2014 słabym bolidem wyciągnął podium na Spa, a w 2015 przez cały sezon pobił szybkiego przecież Maldonado do 0 w kwalifikacjach - co pokazuje jak dobry był wtedy Grosejean... Potem miał jeszcze przebłyski w Haasie, ale zaczęła się droga w dół... Oczywiście były też bardzo złe momenty - jak kraksa i zawieszenie po niej w Spa 2012 - która chyba odebrała wtedy Alonso tytuł... Czy późniejsze cuda w Haasie - rozbicie się za SC, rozbicie się w alei serwisowej, kuriozalne obracanie się w środku zakrętu i w efekcie karambol w GP Hiszpanii - długo by wymieniać - które wyrobiły mu fatalną opinię.
Natomiast trzeba pamiętać, że Grosjean to nie tylko wypadki - miał jednak w F1 dużo pozytywnych momentów a 10 podiów to wynik, o którym marzy wielu kierowców, choćby Hulkenberg :) W obecnej stawce tylko 7 zawodników - 2 z Merca i Ferrari, po jednym z RBR, Alfy i Renault - ma więcej podiów, mniej ma np. Sergio Perez :) Tak wiec Romek aż taki zły nie był i może odejść z F1 z podniesioną głową.
8. Werter
W końcu Grosjean opuści Haasa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz