Sainz: skopiowanie Mercedesa na podstawie zdjęć jest niemożliwe
Carlos Sainz powołując się na informacje uzyskane od swoich inżynierów, twierdzi, że wierne skopiowanie bolidu Mercedesa, bez szczegółowych rysunków jest nie możliwe.Ekipa Racing Point w tym roku wywołała niemałe kontrowersje na padoku F1 po tym jak pierwszego dnia testów wyjechała na tor bolidem praktycznie identycznym jak ubiegłoroczny Mercedes W10. Szybko na padoku przyklejono jej łatkę "różowego Mercedesa".
Pikanterii całej sprawie nadaje fakt, że Racing Point współpracuje z Mercedesem jeżeli chodzi o układ napędowy, a media od lat rozpisują się o możliwym mariażu obu ekip, aby te stworzyły duet na wzór tego co robi Red Bull z AlphaTauri, czy Ferrari z Haasem.
Do tej pory ekipa Racing Point wydawała się aspirować do niezależnej na wzór McLarena i Williamsa. Po testach wszyscy mają jednak mieszane odczucia co do jej statusu, ale przedstawiciele zespołu powtarzają jak mantrę, że tylko wzorowali się na najlepszym bolidzie w stawce i odtworzyli go ze szczegółowych zdjęć.
Mało kto wydaje się kupować takie wytłumaczenie, a po padoku krążą plotki, że w Melbourne może dojść do protestu przeciwko ekipie z Silverstone.
"Nie wiem co oni chcą wytoczyć przeciwko nam" mówił dyrektor techniczny Racing Point, Andy Green. "To co zrobiliśmy jest w pełni zgodne z regulaminem."
"Jeżeli inne zespoły z jakiegoś powodu nie poszły naszą ścieżką, to ich wybór. Mieli jednak taką możliwość."
Jednym z tych, którzy nie wierzą w szczerość Racing Point jest Carlos Sainz z McLarena: "Zapytałem moich inżynierów: czemu także nie skopiowaliśmy Mercedesa? Powiedzieli mi, że to nie jest możliwe. W F1 chodzi o szczegóły i nie można od tak skopiować tych detali."
"Wierzę im i nie zamierzam mówić nic więcej."
Racing Point z kolei uważa, że McLaren i Renault są po prostu zazdrosne: "Lubię to co mówią o nas. To pewny sygnał, że zbudowaliśmy dobre auto. Gdybyśmy byli z tyłu, nikt by o nas nie myślał."
Green nie przejmuje się problemami silnikowymi Mercedesa, które przed początkiem sezonu dotknęły ekipę fabryczną i Williamsa: "Wierzę, że Mercedes jest świadomy tych problemów i nie mam wątpliwości, że oni podejmą właściwe kroki. Po to są testy- aby identyfikować problemy."
komentarze
1. TrollMan
"Niemożliwe" piszemy łącznie.
Czy to jest trollowanie?:)
2. TrollMan
No i w zasadzie "ot tak" nie "od tak":)
3. ekwador15
też tego nie kupuje. może i da się skopiować dane skrzydło, jakis element, deflektory ale czy one dokladnie będa miały ten sam wymiar co milimetra i będą zakrzywione w odpowiednim kątem? to wszystko robi roznice aby razem wspolpracowało.jak na podstawie zdjecia ocenia, że lotka ma 45,5 milimetra a nie 45,2? mimo wszystko chcieli to tak zrobili. trzeba uszanowac, ze mclaren i williams sami budują. wszystko zaczeło się od Haasa. tez mogli kupil polowe bolidu ferrari, ale szybko okazalo sie, ze ludzie mimo roznych komentarzy, szybko zapomnieli o tym kiedy haas robil dobre wyniki. ale nieuczciwe bylo mowienie ze HRT, Marussia to głupki bo ledwo łapali sie w 107% czasu a co dopiero walczyc o punkty, a oni sami tez robili czesci poza skrzynia i silnikiem a nie kupione polowa bolidu lacznie z zawieszeniem.
4. Frytek
Skoro kupili większość części to resztę dorobili na podstawie zdjęć a te multimetry podociągali w tunelu, mieli na to czas bo nie robili bolidu od podstaw. Pewnie nie będzie taki szybki jak oryginał ale jeśli będzie przynajmniej zbliżony osiągami to w zupełności dla nich wystarczy. Czwarte miejsce gwarantowane bez większego wkładu sił i środków.
Perez przecież się śmiał, że nie rozumie dlaczego inni tak nie zrobili a teraz marudzą. Jak to się mówi Masz łeb i ch.. to kombinuj
5. skilder3000
Przy obecnej technologi elementy aerodynamiczne bez większego problemu można skopiować na podstawie zdjęć. Trzeba ich mieć odpowiednio dużo.
Zdjęcia do kompa + dobry algorytm + drukarka 3D. Inżynierowie oszukali Sainza
6. XandrasPL
RP kłamie. Merc był pewny o ile bolid 2020 będzie szybszy od auta wczesnego 2019 i oddali im projekt.
Na 2021 pewnie i tak RP samo będzie musiało pomyśleć. Do tego te plotki, że Papa Stroll i Wolf przejmą Mercedesa. Nie łączy się wam to?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz