Sezon 2008 bez Prodrive
David Richards po raz pierwszy oficjalnie potwierdził informację, iż w zbliżającym się sezonie nie ujrzymy jeszcze nowego zespołu Prodrive.Richards twierdzi, iż obecnym priorytetem teamu jest debiut w roku 2009, a co za tym idzie uzyskanie odpowiedniej zgody Międzynarodowej Federacji Samochodowej.
"Musimy czekać na końcowe ustalenia. Nadal naszą ambicją jest udział w wyścigach Formuły 1. Było oczywiście ryzyko wynikające z faktu, iż samochód którego chcemy używać musimy zakupić. W rezultacie wszystkie nasze plany zostały zniweczone" wyjaśnia Richards.
komentarze
1. Leeloo
Szkoda że nie będzie prodrive, zakupienie bolidu od którejś z firm to jedno a przystosowanie go dla siebie to drugie, sadze że nie byli by ogonem w stawce ale cóż czekamy do 2009
2. W4R!4T
Jak dla mnie z jeden strony to dobrze ze nie zobaczymy prodrive, esencją F1 dla mnie były zmagania konstruktorów i wyścig technologiczny a to wprowadziło by z jednej strony niesmak a z drugiej było by to coś innego, cóż zobaczymy w 2009 :]
3. Bobekman
to w sezoniwe 09 moga byc 2 nowe zespoly, bo kiedys jordan liczył na powrót własnie w tym roku
4. AndrzejOpolski
Wielka szkoda :-( Oby w 2009r. weszli do F1.
5. lukasz1
Tak się cieszyłem że będzie 12 teamów i 14 kierowców. Wielka szkoda.
6. Seba_F1
Jordan Ford? ciekawie mogło by być, ale wątpię, bo FIA wypowiadała się kiedyś w kwestii liczby kierowców w wyscigach F1 przy okazji wprowadzenia do mistrzostw ekip "B" istniejących obecnie teamów. Bernie powiedział, że "byłby za duzy tłok na torze, gdzie już dziś jest ciasno" (wypowiedź sprzed bodajże 2 lat - pamiętacie coś takiego?
7. Marti
To co było od dawna wiadome, zostało oficjalnie potwierdzone. Szkoda, że projekt Prodrive się nie powiódł. Naprawdę ciężko dostac sie nowemu zespołowi do tego elitarnego sportu ;/
8. ziutek
Seba-F1: Rzeczywiście, był taki wywiad, a sam też go popieram, ale zauważcie, że w tym czasie może odpaść kilki pionków typu Super Aguri, czy Force India. Wtedy znów byłoby za mało, więc byłaby szansa na Prodrive i Jordan. Ale zobaczymy, sezon 08 się jeszcze nie zaczął a wszyscy już mówią o 09. Do tego czasu napewno zmieni się więcej niż przypuszczamy.
9. KrzysR
dobrze ze ich nie bedzie bo to juz za ciasno na tym torze by było,
10. M3 GTR NFS MW
Wlasnie niech zaprojektuja wlasny bolid, a nie kupywac gotowy! A jak wiadomo Mclaren mila dostarczac nadwozie.
11. atomic
po co się pchali i zajęli miejsce jordanowi . ambicje niech sobie wsadzą . zawracają tylko dupe . na torze nigy nie jest za ciasno im więcej bolidów tym ciekawiej , tym więcej młodych kierowców mogłoby sprawdzić się w sporcie , o którym śnili od brzdąca. jeżeli chodzi o wymóg własnej konstrukcji to według mnie ma się to nijak do wymogu opon , systemu sterowania , temperatury paliwa itd. / powinno być tylko ograniczenie mocy silników (nie obrotów)/ i można wtedy mówić o własne konstrukcj .
12. Dissident
Racja, racja powiadam;)
13. holyjoe
Hmm...wolałbym ProDrive'a niż Force India. Ale co ja wole to w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia. Chociaż na podzespołach MaCa może coś by pokazała ta stajnia. Ciekawe czy byłaby lepsza od "odrzutów" Ferrari
14. Kazik
Apropo rzekomej "ciasnoty" na torze to wyjaśnić należy,że takiej nie było i nie będzie.W 1983 roku np.w mistrzostwach wzięło udział 20 teamów.W związku z tak dużą liczbą zespołów po prostu zmieniono tylko format kwalifikacji do wyścigu tzn.nowe lub najsłabsze teamy brału udział w tzw przedkwalifikacjach,któe dopiero potem dawały im prawo startu w kwalifikacjach właściwych.Na starcie do wyścigu ostatecznie pojawiało się 26 bolidów (i po problemie)
15. m_falus
I dobrze by było znowu wprowadzic ten sposob kwalifikacji...Bedzie ciekawiej, nie bedzie ciasnoty...
16. Marti
Ale po co? Przecież obecnie na torze walczy nie 20 ale 11 teamów.
17. yantar
Chyba w F1 jest juz za duza kasa, zeby bawiono sie w zespoly, ktore nie pojawia sie w wyscigu bo odpadna w przedkwalifikacjach. 1-2 dodatkowe teamy na torze jednak by sie jeszcze zmiescily i napewno zwiekszyly atrakcyjnosc F1. Zakup bolidow od innego producenta tez mi sie srednio podoba. Prawde powiedziawszy wystarczy, zeby zniknelo obcene "rozwarstwienie" jakie mozna bylo zaobserwowac w tym sezonie w klasach bolidow i tez bedzie dobrze. Jesli takie BMW, czy Reanult bedzie w stanie nawiazac konkretna walke na torze nie w pitstopach, z Ferrari i McL, a reszta zrobi to choc okazjonalnie to emocji nam nie zabraknie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz