Giovinazzi chce regularnie punktować w sezonie 2020
Włoski kierowca ma nadzieję na konsekwentne poprawianie swojego dorobku punktowego w tym roku.W swoim pierwszy, pełnym sezonie w Formule 1, Antonio Giovinazzi zdobył tylko 14 punktów. Tylko czterokrotnie kończył wyścigi w górnej połowie tabeli. Najlepiej spisał się w szalonej rundzie w Brazylii, gdzie był na 5. miejscu.
Zawodnik Alfy Romeo dwukrotnie dopisał sobie po punkcie, a raz dwa oczka. Gdyby udało mu się częściej dojeżdżać na miejscach 9 lub 10, byłby bardzo zadowolony.
"Jednym z celów jest bycie w top 10 regularniej. Chodzi o zdobywanie jednego lub dwóch punktów w każdym wyścigu. To zrobi różnicę na koniec roku. Będę lepiej przygotowany do nowego sezonu. Wiem wszystko po pierwszym, więc teraz muszę być bardziej regularny i zdobywać więcej punktów."
Pomóc w tym może poprawa tempa kwalifikacyjnego. Według Włocha, część sukcesu kryje się właśnie w dobrze przejechanej czasówce, bo późniejsze gonienie rywali jest zadaniem trudniejszym.
"Gdy startuje się z wyższego miejsca, znacznie łatwiej się tam utrzymać. Myślę też, że na tym musimy się skupić, na sobotach. Starty z wyższych pozycji w niedziele będą kluczowe i musimy to zrobić."
komentarze
1. Holomorf
Jak dla mnie mało ambitne myślenie i pokazuje gdzie on się widzi w tabelach typowy środek...
2. Raptor202
Czyżby Alfa zbudowała bolid na zwycięstwa w wyścigach, że on chce regularnie punktować?
3. ahaed
Gdzieś wcześniej ktoś napisał: zaraz się zacznie hejt na Gio skoro Kub tam jest.
Nie, nie zacznie się. Od dawna mówiłem, że Gio jest słaby. I wcale się nie zdziwię, że skończy karierę w połowie sezonu. To nie jest Ver, to nie jest Lec. Nic, ale to nic nie pokazał. Gio to klasa Str, Gro, Mag... Naprawdę zero rewelacji.
4. Del_Piero
@3. ahaed
Myślę, że MAG jest jednak poziom lub chociaż pół poziomu wyżej niż STR, GRO i GIO.
5. Raptor202
@4 MAG i STR to inna klasa kierowcy niż GIO czy obecny GRO. W sumie to Kubica obecnie też jest od tych dwóch pierwszych słabszy.
6. MattiM
Grosjean i Magnussen to generalnie są dość szybcy, tylko zdarzają im się jakieś zaćmienia umysłu na torze (zwłaszcza GRO)
7. tomasss
mysle, ze wszyscy tu wyżej wymienieni kierowcy, bez wyjątku sa tereaz przynajmniej klase wyżej przed Kubicą, ale nie zdziwie sie jak dadzą mu jezdzić...
8. Heytham1
@7 Ciekawi mnie... skąd takie wnioski?
Żeby porównać kierowców to trzeba by ich było wsadzić do chociażby zbliżonych osiągami samochodów. A poziom Haasa czy Alfy Romeo był gigantycznie większy niż Williamsa. Z takimi osądami poczekajmy do testów czy treningów w których wystąpi Kubica w Alfie. Wtedy będzie można ich porównać.
9. Raptor202
@8 Tak, bo testy i treningi ci tak dużo powiedzą. Na przykład to, że Kvyat jest kandydatem do mistrzostwa.
10. Heytham1
@9 Nooo a wyniki z zeszłego roku kierowców Williamsa w porownaniu do kierowców z innych ekip Ci mówi dużo?? Tak to jest jak się patrzy tylko na czasy...
11. Raptor202
@10 A nie wystarczy to, jak wyglądał Kubica na tle Russella?
12. Heytham1
@11 Nie, bo nie wiemy jaka była sytuacja wewnątrz Williamsa. A wszystko na to wskazuje, że bolid Roberta nie był rozwijany tak samo jak Russela. I mimo tego lepiej startował i często na pierwszych okrążeniach był lepszy.
13. tomasss
@12 ziom serio??? Tak samo jak nie musze wkładać palucha do wrzącej wody by wiedzieć, ze woda jest gorąca, tak samo jak nie musze skakać z 10ego piętra, żeby wiedzieć ze się zabiję tak sam nie musze parować Kubicy z Hamiltonem w jednym zespole, żeby wiedzieć który z nich jest szybszy ;DDD Roberta forma względem kolegi z zespołu była tak diametralnie mizerna, że czasami wstyd było na to patrzeć...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz