Albon uważa, że Leclerc ma świetne wyczucie tyłu samochodu
Alex Albon opisał styl jazdy Charlesa Leclerca i wyjaśnił, gdzie mogą leżeć jego mocne strony.Podczas podcastu Beyond the Grid, w którym gościł Alex Albon, padło pytanie o najlepszego kierowcę, z którym rywalizował we wszystkich seriach. Taj wskazał na Monakijczyka, zaznaczając, że niesamowite okrążenia, takie jak w kwalifikacjach w Belgii, gdzie oba Ferrari dzieliło 0,7 sekundy, nie są żadną nowością.
"Nie znam jeszcze Maxa na tyle, by mówić o nim, ale już teraz widziałem, że jest bardzo mocny. Dlatego wybrałbym Charlesa. Gdy zacząłem w GP3, Charles potrafił kręcić takie okrążenia jak na Spa. Coś w stylu "skąd to się wzięło?". To stało się kilka razy w GP3. Walczyliśmy o pole position, przebijaliśmy się czasami, a nagle on wyskakiwał ze swoim okrążeniem i zastanawialiśmy się, jak to zrobił."
Zawodnik Red Bulla przy okazji opisał też styl jazdy swojego rywala, któremu pasuje nie do końca stabilny tył.
"Jest bardzo dobry, gdy hamuje i wjeżdża w zakręt. Chodzi o coś w rodzaju tyłu, który się trochę rusza w zakręcie. Mówiąc bardziej technicznie - może nie chodzi o przesadne ślizganie się tyłu, ale o wystarczające uślizgi, by samochód zawsze się ruszał. Wtedy trzeba ciągle korygować kierownicą, to coś jak drift. To głównie działa w strefach mocnego i średniego hamowania. To pozwala mu wyprostować auto jeszcze zanim dojedzie do wierzchołka. Tu jest bardzo dobry i ma świetne wyczucie. Zawsze używał też więcej toru niż inni, naginał limity toru."
Cały podcast z Alexem jest dostępny po angielsku m.in. na YouTube czy Spotify i tak jak wszystkie odcinki "Beyond the Grid", jest warty uwagi. Albon opowiadał również o kontaktach z Helmutem Marko czy byciu jedną nogą w Formule E.
komentarze
1. Mariusz_Ce
Z całym szacunkiem, ale poza Maxem to wszyscy kierowcy Red Bulla vel Torro Rosso są jedną nogą poza F1. Kto wie co siedzi w głowie dr Marko i kiedy to wypali.
2. TomPo
@1
Tak dlugo jak jest tam Max, ktory wpisuje sie w ich forme reklamowa, tak dlugo beda w F1.
Jesli Maxa zgarnalby Merc, a Honda dalej nie byla w stanie powalczyc z Mercem i Ferrari, to wtedy pewnie RBR odejdzie z F1, zabierajac tez TR.
Nie zdziwie sie jak w pewnym momencie McL i Renault tez podziekuja za te parodie sportu.
Przez to ze zrobila sie z tego parodia, to i kibicow mniej, mniejsze wplywy z reklam i FE zaczyna przyciagac coraz wiekszych sponsorow. Niedlugo ogladalnoscia (niestety) przeskocza F1, bo ile mozna kaleczyc widowisko. Dzieki Bernie!
3. ds1976
@2 TomPo, owszem, RBR drugiego Maxa nie znajdzie zbyt prędko, ale zauważ, że śpią. Na rynku jest naprawdę sporo kierowców o prawdopodobnie większym potencjale niż trio ALB, GAS, KVY. Tylko może trzeba z nimi usiąść do rozmów niezależnie od ich przeszłości, udziału w programach juniorskich rywali etc...
Jak im Max wyparuje to kto im pozostaje z topowych kierowców? Tylko Alonso. I wiek nie ma tu nic do rzeczy. Każdy wie, że ALO nie potrzebuje najszybszego bolidu by walczyć o tytuł.
Dalej są choćby zbyt wcześnie relegowani z F1: Vandoorne i Wehrlein. Nie wierzę by Belg po nieudanej karierze w fatalnym bolidzie McLaren zapomniał jak się jeździ.
A już, nie wspomnę, że za Wielką Wodą kręci kółkiem kilku naprawdę niezłych chacharów. Może nie tylko sukcesy w Indycar ich interesują? Newgarden ma już w zasadzie na koncie dwa, może rywalizacja w topowym aucie w F1 byłaby ciekawą opcją? Że nie wspomnę Coltonie Herta, który wypisz, wymaluj wpasowuje się w strategię marketingową Red Bull.
A Formuła E? Dlaczego piszesz (niestety)? Jest widowisko, jest OK, a że nieraz lepsze niż F1? To przecież nie ich wina...
4. Skoczek130
@ds1976 - pod względem sportowym Formuła E to lepsze widowisko od F1. W kwestii prestiżu traci, ale to logiczne... w końcu dopiero ma kilka lat. ;)
Leclerc i Verstappen to talenty wybitne - jestem pewien, że będą cieszyć nasze oczy w najbliższych latach. Mam nadzieję, że hymn niemiecki i brytyjski będzie coraz rzadziej słyszalny. :)
5. bandyta
@3 co do oceny Albona to poczekaj. Mi on wygląda na nowego Ricciardo-tez wziął sie znikąd i tak cichaczem pokazał klasę.Obaj mieli co najwyzej dobre wyniki w juniorskich seriach czy w STR ale bez sensacji ,rewelacji jak VET czy VER.Natomiast obaj mają ten luz i jadą tym co maja nieważne czy to bolid F3 ,FE czy RBR w F1- po prostu robia swoje
6. FanHamilton
Jeśli dominacja mercedesa zakończy to będzie spokój Ale pamiętaj że hymn niemieckich będzie ponieważ jest dwóch kierowców w nawet więcej.
7. maca
Dlatego Robert byłby idealny do bolidu Ferrari biorąc pod uwagę jego doświadczenie... myślę że poszedł by do nich ale tam jest inne paliwo i.... wiadomo.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz