2019-06-12
Honda planuje kolejne poprawki silnika na GP Francji?
Honda już na Grand Prix Francji ma dostarczyć kolejne poprawki swojego silnika V6 turbo.R E K L A M A
Japoński producent jako pierwszy wdrożył w tym roku drugą specyfikację swojego silnik już podczas GP Azerbejdżanu.
Przedstawiciele Red Bulla zdradzali wtedy, że pierwotnie nowa specyfikacja jednostki miała pojawić się na wyścig w Monako, ale Honda zdecydowała się przyspieszyć wdrożenie po tym jak dopatrzyła się pewnych problemów po awarii Daniiła Kwiata w Chinach.
"Mamy kilka rzeczy na celowniku, które powinny pomóc nam odnaleźć trochę tempa do naszych rywali w niedalekiej przyszłości" mówił szef ekipy, Christian Horner.
Holenderski De Telegraaf podał z kolei, że Honda planuje dostarczenie na GP Francji kolejnych poprawek jednostki napędowej.
Z tempa rozwoju silnika zadowolony jest Max Verstappen, który mimo wizji pojawienia się kar za wymianę ponadprogramowych podzespołów silnikowych, widzi potencjał we współpracy Red Bulla z Hondą.
"Wierzę w nasz projekt z Hondą" mówił. "Ciężko pracujemy, aby poprawić osiągi. Zobaczymy gdzie będziemy znajdowali się w kolejnych wyścigach."
"Z większą mocą i lepszym balansem auta sytuacja może się znacząco zmienić."
Przedstawiciele Red Bulla zdradzali wtedy, że pierwotnie nowa specyfikacja jednostki miała pojawić się na wyścig w Monako, ale Honda zdecydowała się przyspieszyć wdrożenie po tym jak dopatrzyła się pewnych problemów po awarii Daniiła Kwiata w Chinach.
"Mamy kilka rzeczy na celowniku, które powinny pomóc nam odnaleźć trochę tempa do naszych rywali w niedalekiej przyszłości" mówił szef ekipy, Christian Horner.
Holenderski De Telegraaf podał z kolei, że Honda planuje dostarczenie na GP Francji kolejnych poprawek jednostki napędowej.
Z tempa rozwoju silnika zadowolony jest Max Verstappen, który mimo wizji pojawienia się kar za wymianę ponadprogramowych podzespołów silnikowych, widzi potencjał we współpracy Red Bulla z Hondą.
"Wierzę w nasz projekt z Hondą" mówił. "Ciężko pracujemy, aby poprawić osiągi. Zobaczymy gdzie będziemy znajdowali się w kolejnych wyścigach."
"Z większą mocą i lepszym balansem auta sytuacja może się znacząco zmienić."
komentarze
1. Hi5per
Mam nadzieję że namieszają z przodu stawki. Na Ferrari raczej nie ma co liczyć.
2. TomPo
@1
No jedyne na co mozna liczyc, to walka RBR z Ferrari nietety :/
Merc jest poza zasiegiem, Bot znowu stracil jaja (moze chlop nie lubi lata?)
Tak wiec oprocz Monzy, to RBR moze powalczyc z Ferrari, jesli Honda bedzie sie rozwijac. Oby tak bylo!
3. husaria
Banzai ! Hondo, banzai ! Inaczej będą nuuuuudy ........
4. Kruk
Ech... Coś mozolnie idzie ta współpraca RBR z Hondą. Mclaren miał przyszytą metkę "size zero". Ciekawe co w tym przypadku wymyślą.
Widomo, średnio 0,8s-1s do P1 to nie dużo, ale diabeł tkwi w szczegółach.
5. rakes
@4
A niby jak miała wyglądać ta współpraca w pierwszym sezonie. Merc odskoczył na tegorocznych oponach a Gasly okazał się "ciężarem".
6. TomPo
@4
jak na pierwszy rok wspolpracy (no dobra, TR mialo wczesniej i zbierali dane) to i tak nie jest zle.
Oczywiscie dziala tu wszedobylska zasada 80/20 i wszystko wymaga czasu.
Dobrze, ze z awaryjnoscia jest lepiej i chyba na hamowni uzywaja calych silnikow a nie tylko 1 cylindra :)
7. Kruk
@4 i @5 Hmm... No racja.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz