Leclerc przyznaje, że po serii błędów zmienia podejście do kwalifikacji
Charles Leclerc zapowiada iż po serii błędów w kwalifikacjach zamierza zmienić sposób podejścia do rozgrywania czasówki.W Monako Leclerc odpadł z rywalizacji już w Q1 kiedy to jego ekipa źle oceniła czas potrzebny do awansu do Q2 i pozostawiła go w garażu, aby oszczędzić komplet opon.
Zawodnik Ferrari w Kanadzie przyznał, że wyciągnął wnioski z tych wydarzeń i zamierza zmienić swoje podejście do kwalifikacji.
"Jedną rzecz zmieniłem po Baku, gdzie zbyt mocno naciskałem w Q2" mówił zawodnik. "To był błąd, gdyż z takim bolidem z łatwością mogliśmy awansować do Q3 a wypadek był głupią sprawą."
"Potem w Barcelonie uszkodziliśmy podłogę i znowu cisnąłem nieco zbyt mocno, puściłem auto i uszkodziłem część. To są przypadki, które wpłynęły na zmianę mojego podejścia.
Leclerc przyznał, że jeżdżąc dla Ferrari musi nauczyć się nadawać priorytet pewnym kwestiom zupełnie inaczej niż miało to miejsce, gdy ścigał się w barwach Saubera.
"Było kilka błędów a gdy przybywasz do Ferrari trzeba zmienić swoje podejście" wyjaśniał. "W porównaniu do zeszłego roku, gdy mogłem dawać z siebie wszystko od Q1 do Q3, w Baku okazało się, że ciśnięcie w Q2 nie jest już tak istotne, gdyż mieliśmy potencjał na znacznie lepszy wynik w Q3."
"Było kilka błędów po mojej stornie i wyciągnąłem z nich wnioski. Teraz nie zamierzam ich już powtarzać i liczę, że nadejdą dla mnie lepsze czasy."
komentarze
1. giovanni paolo
no nareszcie, bo szczerze wątpiłem w opinie ekspertów, że to nowy mistrz świata, poczekajmy na efekty jego nauki
2. karoman69
Wskoczył od razu w duże buty,trochę musi się dotrzeć i otrzaskać,co nie zmienia faktu iż z VET może konkurować bez kompleksów,skończy sezon wyżej od SEBa.
3. obiektywny2019
Narazie to papierowy mistrz świata robi go w qualach 5:1, więc albo mistrz nie jest papierowy albo Leclerc bardzo mocno przeceniany. A wielcy znawcy z tego portalu wietrzyli 0.5s przewagi nad Vettelem...
4. XandiOfficial
Ciekawe co powie po Kanadzie jeśli przegra. Nie życzę mu tego ale też nie chcę aby tracił pewność. Stwierdzi, że to kolejny błąd? Czy to Q2 coś zrobił czy w Q3 gdzieś coś źle zrobił jak w Chinach.
Takie są obecne kwalifikacje. W Q3 masz te dwie lub czasami trzy próby i tyle. Błędy i błędy. On myśli, że tylko on popełnił błędy na swoim najlepszym okr. albo nie przejechał go optymalnie dobrze? Każdy tak może powiedzieć. Jak Vettel w sezonie 2017 i 2018 mówił, że za bardzo chciał i popełnił błąd albo co innego to ludzie tutaj pisali "Miałeś dwie próby i o tym wiedziałeś więc czego płaczesz teraz".
Zawsze jak się przegra można powiedzieć, że zrobiło się błąd. To są kwalifikacje. Dwie próby. Wróćmy do kwali z sezonu 2005. Będziemy oglądać przejazd wszystkich i zobaczymy czy ktoś robił błędy większe czy mniejsze, widoczne lub mniej widoczne czy po prostu był wolniejszy w danej sekcji.
5. TomPo
@3
Tym tokiem myslenia, to Ric musi odejsc bo dostawal na poczatku baty od Hulka, jak rozumiem?
OBIEKTYWNIE - to Lec jest w sumie nowicjuszem i obiektywnie to Ferrari od lat buduje bolid pod Vet i obiektywnie, to Ferrari jeszcze przed sezonem, jasno sie wyrazilo kto ma wygrywac.
Obiektywnie, to Vet w kwalifikacjach zawsze byl mocny, jego najwieksza bolaczka jest sam wyscig, zwlaszcza jesli robi sie stresujaco - OBIEKTYWNIE kazdy to wie.
Wiec Twoja wypowiedz jest conajmniej NIEobiektywna, a Vet to mistrz papierowy,bo dowiezc PP do mety to i Stroll by potrafil, gdyby temu drugiemu kierowcy kazano trzymac sie za nim i zabierano mu nawet czesci jak to bylo w RBR.
Przypomnij mi OBIEKTYWNIE, ktory to kierowca nie wygral jeszcze wyscigu startujac dalej niz z 3 pola?
6. giovanni paolo
5. "obiektywnie to Ferrari od lat buduje bolid pod Vet i obiektywnie, to Ferrari jeszcze przed sezonem, jasno sie wyrazilo kto ma wygrywac"
"Wiec Twoja wypowiedz jest conajmniej NIEobiektywna, a Vet to mistrz papierowy,bo dowiezc PP do mety to i Stroll by potrafil, gdyby temu drugiemu kierowcy kazano trzymac sie za nim i zabierano mu nawet czesci jak to bylo w RBR. "
obiektywizm pełną gębą
jak rzep psiego ogona przyczepiłeś się braku wygranej startując z jakiejśtam pozycji
Juan Manuel Fangio (mogłem się pomylić) i z tego co widzę to James Hunt (tu akurat mało masz szukania) oraz Pan Villeneuve
7. dominik2440
@ W którym momencie Ric dostawał baty od Hulka ? W Q jest 5:1 a jedyne kwalifkację w których przegrał to o 0,08.
Leclerc to i tamto, może i jest szybki ale podejścia do Verstappena nie ma w ogóle w obecnej chwili.
8. Raptor202
@5 Z Fangio prawda, tylko że on spośród 51 startów ledwie 5 razy startował z pozycji niższej niż trzecia, także miał trochę utrudnione zadanie w tym wypadku (w sumie sam sobie utrudnił swoimi występami w kwalifikacjach).
@3 Dużo jest takich kierowców. Robert Kubica chociażby.
9. Raptor202
Źle podpisałem tym razem oba numery. Pierwsza część do @6, a druga do @5.
10. XandiOfficial
Szkoda, że nikt nie robił tego forum pod @5 bo taki gruz sypie, że jpr. Pod Lewisa budowali bolid a McLaren tak budował bolid pod Alonso by ten Belga 21 do zera stuknął. Pier.. jak potłuczony.
No Vettel z tymi zwycięstwami nie ma korzystnej statystyki ale Hamilton od kiedy nie ma tankowania z pozycji dalszej niż trzecia wygrał tylko 2 razy! Raz jak Rosbergowi padło auto w 2014 roku podczas UK GP i rok temu w Niemczech gdzie nie wyprzedził na torze ani RICCIARDO, ani MAXA, ani Kimiego, Vettel crash i Bottasa też na torze nie wyprzedził. Potem wiadomo, że Bottas na świeżych oponach miał przysłowiowo zamknąć "buzię" i zrobić sobie 5 sekundową stratę jakby Lewis dostał karę za wjazd po trawie do pitline.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz