2018-07-25
Sergio Marchionne zmarł w wieku 66 lat
Zespół Ferrari poinformował, że Sergio Marchionne na skutek powikłań po operacji barku zmarł w wieku 66 lat.R E K L A M A
O tym, że sytuacja zdrowotna jednego z najbardziej uznanych prezesów w branży motoryzacyjnej nagle się pogorszyła świat usłyszał w sobotę 21 lipca, gdy spółki, w które był zaangażowany ogłosiły przyspieszoną sukcesję.
Wedle doniesień stan Sergio Marchionne po operacji barku uległ nagłemu pogorszeniu, prawdopodobnie na skutek zatoru w układzie krążenia, który doprowadził do śpiączki.
"Fiat Chrysler Automobiles N.V. z głębokim smutkiem zawiadamia iż podczas rekonwalescencji Pana Marchionne po operacji chirurgicznej nieoczekiwanie pojawiły się komplikacje, które znacząco pogorszyły jego stan zdrowia w trakcie ostatnich godzin" pisano wtedy w oświadczeniu firmy.
"W wyniku tych problemów Pan Marchionne nie będzie w stanie powrócić do pracy."
W sobotę ogłoszono również, że nowym prezesem Ferrari zostanie John Elkann, spadkobierca rodziny Agnellich, która założyła Fiata, a dyrektorem zarządzającym Louis Camilleri związany wcześniej z marką Philip Morris.
"Niestety stało się to czego się spodziewaliśmy. Sergio Marchionne, człowiek i przyjaciel, odszedł" pisał Elkann w dzisiejszym oświadczeniu.
"Wierzę, że najlepszym sposobem na uczczenie jego pamięci jest bazowanie na spuściźnie jaką nam pozostawił, kontynuowanie rozwijania ludzkich wartości odpowiedzialności oraz otwartości, w czym był wybitnym mistrzem."
"Moja rodzina i ja będziemy zawsze wdzięczni za to czego dokonał. Nasze myśli są teraz z Manuelą oraz jego synami Alessio i Tylerem."
Sergio Marchionne był barwną postacią branży motoryzacyjnej, a w pamięci większości zapisze się jako człowiek, który nie lubił garniturów i podczas swoich obowiązków służbowych często widywany był w zwykłym ciemnym swetrze.
Marchionne przejął stery w Ferrari we wrześniu 2014 roku zastępując na stanowisku prezesa Lucę di Montezemolo.
Mimo napiętego harmonogramu pracy przy wielu prowadzonych przez siebie biznesach Marchionne mocno zaangażował się w program F1 Ferrari, na nowo tworząc fundamenty pod przyszłe sukcesy, które w tym roku dają wyraźnie znać o sobie.
To Marchionne zaledwie dwa miesiące po objęciu stanowiska prezesa zdecydował o zastąpieniu ówczesnego szefa zespołu Marco Mattiacciego Maurizio Arrivabene.
Marchionne przywiązywał również dużą uwagę do kwestii wyboru kierowców i od początku jasne było, że chce wspierać karierę Charlesa Leclerca, który robił na nim duże wrażenie. To za jego wizją marka Alfa Romeo powróciła w tym roku do Formuły 1 nawiązując współpracę z ekipą Saubera.
Marchionne odegrał również ważną rolę w kształtowaniu przyszłości Formuły 1, zawiązując nieformalny alians z Mercedesem i twardo bronił stanowiska, aby zbytnio nie uproszczać przepisów silnikowych.
Marchionne urodził się w 1952 roku we Włoszech, aby w wieku 13 lat przeprowadzić się wraz ze swoją rodziną do Kanady, gdzie ukończył swoją edukację.
Początkowo ukończył on studia filozoficzne, aby później dodać do swojego CV kwalifikacje z księgowości oraz tytuł MBA.
Jego życiowym sukcesem było połączenie grup Fiata i Chryslera oraz przekształcenie mających problemy finansowe korporacji w dochodowe i zdrowe firmy.
Wedle doniesień stan Sergio Marchionne po operacji barku uległ nagłemu pogorszeniu, prawdopodobnie na skutek zatoru w układzie krążenia, który doprowadził do śpiączki.
"Fiat Chrysler Automobiles N.V. z głębokim smutkiem zawiadamia iż podczas rekonwalescencji Pana Marchionne po operacji chirurgicznej nieoczekiwanie pojawiły się komplikacje, które znacząco pogorszyły jego stan zdrowia w trakcie ostatnich godzin" pisano wtedy w oświadczeniu firmy.
"W wyniku tych problemów Pan Marchionne nie będzie w stanie powrócić do pracy."
W sobotę ogłoszono również, że nowym prezesem Ferrari zostanie John Elkann, spadkobierca rodziny Agnellich, która założyła Fiata, a dyrektorem zarządzającym Louis Camilleri związany wcześniej z marką Philip Morris.
"Niestety stało się to czego się spodziewaliśmy. Sergio Marchionne, człowiek i przyjaciel, odszedł" pisał Elkann w dzisiejszym oświadczeniu.
"Wierzę, że najlepszym sposobem na uczczenie jego pamięci jest bazowanie na spuściźnie jaką nam pozostawił, kontynuowanie rozwijania ludzkich wartości odpowiedzialności oraz otwartości, w czym był wybitnym mistrzem."
"Moja rodzina i ja będziemy zawsze wdzięczni za to czego dokonał. Nasze myśli są teraz z Manuelą oraz jego synami Alessio i Tylerem."
Sergio Marchionne był barwną postacią branży motoryzacyjnej, a w pamięci większości zapisze się jako człowiek, który nie lubił garniturów i podczas swoich obowiązków służbowych często widywany był w zwykłym ciemnym swetrze.
Marchionne przejął stery w Ferrari we wrześniu 2014 roku zastępując na stanowisku prezesa Lucę di Montezemolo.
Mimo napiętego harmonogramu pracy przy wielu prowadzonych przez siebie biznesach Marchionne mocno zaangażował się w program F1 Ferrari, na nowo tworząc fundamenty pod przyszłe sukcesy, które w tym roku dają wyraźnie znać o sobie.
To Marchionne zaledwie dwa miesiące po objęciu stanowiska prezesa zdecydował o zastąpieniu ówczesnego szefa zespołu Marco Mattiacciego Maurizio Arrivabene.
Marchionne przywiązywał również dużą uwagę do kwestii wyboru kierowców i od początku jasne było, że chce wspierać karierę Charlesa Leclerca, który robił na nim duże wrażenie. To za jego wizją marka Alfa Romeo powróciła w tym roku do Formuły 1 nawiązując współpracę z ekipą Saubera.
Marchionne odegrał również ważną rolę w kształtowaniu przyszłości Formuły 1, zawiązując nieformalny alians z Mercedesem i twardo bronił stanowiska, aby zbytnio nie uproszczać przepisów silnikowych.
Marchionne urodził się w 1952 roku we Włoszech, aby w wieku 13 lat przeprowadzić się wraz ze swoją rodziną do Kanady, gdzie ukończył swoją edukację.
Początkowo ukończył on studia filozoficzne, aby później dodać do swojego CV kwalifikacje z księgowości oraz tytuł MBA.
Jego życiowym sukcesem było połączenie grup Fiata i Chryslera oraz przekształcenie mających problemy finansowe korporacji w dochodowe i zdrowe firmy.
komentarze
1. amol
Szokk i wielka szkoda Pana ŚP Sergio
2. ahaed
Oj... szkoda. Może po drugiej stronie dalej są wyscigi i spotka najlepszych, których już dzisiaj z nami nie ma.
3. bartexar
Warto na ten jeden dzień odejść od plucia jadem życzyć panu Marchionne spoczywania w pokoju.
4. Heytham1
Wielka strata dla całego świata motoryzacji i F1 a w szczególności dla zespołu Ferrari:(
to za rządów Pana Sergio w Ferrari wszystko zaczęło powracać na właściwe tory. Jako fan Scuderii mam nadzieję że to czego dokonał będzie dalej godnie kontynuowane i ogromnie mi przykro że nie będzie już świadkiem sukcesów które przed nami.
Cześć jego pamięci.
5. Peter_Sv5
Spoczywaj w pokoju. :'( [*]
6. StalkerStrielok
Może nie byłem fanem polityki zespołu , że Seb powinien być zawsze przodu , ale to dzieki ŚP panu Marchionne Ferrari wróciło do walki o mistrzostwo [*]
7. DOMV33
Dzięki niemu Ferrari zrobiło duży postęp
Spoczywaj w Pokoju [*]
8. czuczo
Smutno i żal na sercu:(
9. deepster
Komplikacje identyczne jak u Kulczyka, miejmy nadzieję, że po prostu chciał radykalnie zmienić otoczenie, bo w 21 wieku umierać z powodu niepodania leków przeciwzakrzepowych ludziom z najwyższych sfer po prostu nie przystoi.. prezesa Audi już aresztowali, a afery dieslowskiej ciąg dalszy myślę, że jeszcze będzie..
10. Amnes
Na każdego przyjdzie czas. Trzeba brać z życia ile tylko można każdego dnia.
11. TomPo
Idzie czlowiek na operacje barku i umiera...
Duza strata dla F1 i Ferrari... R.I.P.
12. saint77
Wydawałoby się, że to zwykła operacja. bark, nic groźnego. A tu nagle nie ma człowieka.
I na pewno nie w jakiejś podrzędnej klinice, tylko najlepsi specjaliści.
Niczego nie można być pewnym.
Szkoda człowieka, jeszcze niedawno aktywnie działał, a tu nagle...
13. mafico
RIP
14. zug
Czy to także szansa dla Roberta?
15. KF1Maciej
12 ) Z tego co czytałem w innych artykułach to nie była zwykła operacja ramienia, tylko tylko miał usuwane komórki nowotworowe w tym ramieniu także facet miał raka , a do tego jeszcze nie wiadomo jak zaawansowany był ten nowotwór i czy miał przerzuty do innych części ciała.
16. Sylwomir
Podejrzane
17. Viggen2
Spoczywaj w pokoju [*]
18. STANISLAV
Spoczywaj w pokoju. Będziemy o panu pamiętać.
19. ahaed
Usunięty
20. dexter
Bardzo smutna wiadomosc. Odszedl wielki manager przemyslu motoryzacyjnego. Czlowiek, ktory uratowal dziedzictwo rodziny Agnelli. Ocalil producenta samochodowego Fiat od ruiny - krok po kroku, deal za dealem (rodzina Agnelli-Elkann mogla zarobic miliony zyskow). Marchionne nie byl inzynierem samochodowym, ale kims o duzej wiedzy na temat transakcji finansowych i negocjacjach.
Najpierw przekonal GM aby, za 2 Mld. USD wykupil sie z Fiata. Potem prawie wszystko co u Fiata bylo staroswieckie wystawil na probe. Rozciagnal cykle produktu, zainwestowal znacznie mniej pieniedzy w nowe samochody, wprowadzil mozliwosc zamkniecia zakladow wbrew woli Zwiazkow Zawodowych, oraniczyl biurokracje, zredukowal o polowe czas opracowywania nowych modeli, zredukowal liczbe pracownikow ze 130.000 na 29.000. I nie bal sie nawet dotknac wloskich dobr narodowych: przeniosl oficjalna siedzibe Fiata z Turynu do Amsterdamu i Londynu.
Gdy okazja okazala sie dogodna, kupil prawie za darmo rowniez pograzonego amerykanskiego Chrysler'a. W kilku krokach polaczyl dwie firmy. W miedzyczasie quasi po drodze oddzielil jeszcze kilka innych firm - i skutecznie wprowadzil na rynek gieldowy prestizowa markre Ferrari. W 2019 rowniez mial w planach wprowadzic na gielde Magneti Marelli.
Dzieki serii sprytnych transakcji finansowych, przeksztalcil dwie przestarzale firmy samochodowe w globalny i dochodowy koncern samochodowy. Uwolnil Fiata i Chryslera od dlugow. Przy czym przedstawil takze nowy piecioletni plan w ktorym FCA ma przede wszystkim wzmocnic swoje niszowe marki.
Marchionne byl nieco glosniejszy niz cichy. Jego tresciwe powiedzenia byly w branzy znane. Byl niekonwencjonalnym managerem. Nigdy nie nosil krawata. Dopiero w czerwcu po ogloszeniu udanej redukcji zadluzenia mial na sobie ledwo widoczny krawat. Kiedys tak obiecal ...
Marchionne byl innym typem managera niz wiekszosc kolegow - w bardzo pozytywnym sensie.
Tylko taka mala operacja na ramieniu, nic powaznego ... Ale niestety szpitala uniwersyteckiego w Zurichu czlowiek juz nie opuscil. Od prawie tygodnia nie byl juz szefem koncernu Fiat-Chrysler. Tragiczne jest, ze takiego kroku na koncu nie byl w stanie sam wykonac. Takich osob jak Sergio Marchionne czesto nie spotyka sie w przemysle samochodowym. Dla rodziny (a przede wszystkim dla dwoch synow) ogromna tragedia. Spoczywaj w spokoju.
Patrzac w przyszlosc teraz jego nastepca Mike Manley musi kontynuowac niekonwencjonalna sciezke Marchionne. Manley zaprezentowal akurat dzis (w dniu smierci poprzednika) jako pierwszy powazny akt kwartalne liczby koncernu FCA. Przytlaczajace sa dane biznesowe na gieldzie. Jakby przypadkowa symultanicznosc wydarzen. Patrzac na gielde i spolki samochodowe to Fiat-Chrysler dzisiaj obnizyl roczna prognoze obrotu z 125 Mld. USD na 115 do 118 Mld. USD. Prognoza przychodow rowniez jest obnizona. FCA obecnie oczekuje tylko Ebit pomiedzy 7,5 a 8,0 Mld. Euro - zamiast powyzej 8,7 Mld. Euro. Akcje Fiat Chrysler spadly o 10 procent - pietyzm jest obcy rynkom.
Udzial Fiata na niemieckim rynku nie jest tez akurat odurzajacy - wynosi tylko 2,5 procent. Patrzac tylko na czysta marke Fiat to produkcja spada. We Wloszech modele Fiata juz prawie nie sa produkowane. Ale jesli spojrzy sie na cala grupe, to trzeba okazac wielki szacunek dla Sergio Marchionne. Cala grupa do ktorej nalezy Ferrari, Alfa Romeo, Case und New Holland etc. zostala uratowana przed bankructwem [dla Alfa Romeo Marchionne zrobil wiecej niz poprzednicy w 25 latach]
Identycznie Chrysler - na ktorym wczesniej Mercedes zeby sobie polamal. Dzisiaj sa to dwa wysoko- oplacalne przedsiebiorstwa (przede wszystkim w zakresie produkcji samochodow SUVs). Nastepnym krokiem jest wykatapultowanie marek Alfa Romeo i Jeep jako produkt premium.
Fiat-Chryler w przyszlosci sam nie przezyje na rynku. Marchionne uwzgledniajac inwestycje w e-mobilnosc, nowe napedy hybrydowe, a przede wszystkim autonomiczna jazde myslal rowniez o fuzji z producentem Hyundai. I tutaj Fiat Chrysler pod wzgledem technologicznym jak i finansowym sam nie jest w stanie sobie poradzic.
21. Fanvettel
Nie dowierzam ze zmarl .....
Spoczywaj w pokoju Sergio .
22. dzikus1982
Wielka strata dla Ferrari. Spoczywaj w spokoju SERGIO
23. RapidWave
czego nie dotknął zamieniał w złoto, jeśli Ferrari wygra F1 w tym roku albo następnym to będzie potwierdzenie
24. Jameson
Niech Bóg ma go w opiece i wszystko co po sobie zostawił. Wielki człowiek z wielkimi dokonaniami, mimo że ostatnio groził odejściem Ferrari z F1 dokonał dużo dla motoryzacji i motorsportu oraz Ferrari.
Spoczywaj w pokoju panie Marchionne. [*]
25. Skoczek130
@KF1Maciej - to się nazywa mięsak - złośliwy nowotwór tkanki łącznej - szybko daje przerzuty, niepodatny na chemię, leczenie wyłącznie operacyjnie. Wykryty u Marchione w stadium czwartym - chłopina nie miał niestety szans. Przykre...
26. Skoczek130
@RapidWave - miejmy nadzieje, że w tym roku będą mogli dedykować jeden z tytułów. :))
27. DOMV33
Szef przyjaciel człowiek który wiedział co che osiągnąć i to robił wszyscy nigdy nie zapomnimy pana Marchionne spoczywaj w pokoju[*]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz