Kierowcy Williamsa walczyli ze wszystkim, tylko nie z rywalami
Mimo dobrego startu, słabe tempo nie pozwoliło kierowcom Williamsa liczyć się w walce o punkty. Rozczarowanie panujące w zespole zdaje się przyćmiewać jakiekolwiek nadzieje na lepszą formę."Myślałem, że pójdzie nam dziś lepiej. Patrząc, gdzie byliśmy po kwalifikacjach, miałem nadzieję, że będziemy mogli walczyć z niektórymi zespołami, ale niestety dzisiaj znów powtórzyła się ta sama historia tylko w innym dniu. Dobrze wystartowałem, zdobyłem kilka pozycji, ale to było tylko chwilowe i do samego końca byliśmy powolni, walcząc z tempem. Walczyliśmy z oponami, temperaturami i ogólnie wszystkim. Dziś nie mogliśmy zrobić nic poza naszą strategią."
Siergiej Sirotkin, P14 "To był bardzo rozczarowujący wyścig. Na starcie szło mi dobrze, ale cały czas zajmowałem wewnętrzny tor jazdy i istniało ryzyko kolizji. Przy dużym natężeniu ruchu zwalniałem, by nie uderzyć w samochody z przodu. Obawiam się, że w ten sposób zamiast zyskać pozycje, trochę straciłem. Od tamtej pory jechałem w czystej strudze powietrza i wszystko wyglądało dobrze, a ja utrzymywałem za sobą kilka samochodów. Mieliśmy wczesny pit stop i staraliśmy się być agresywni, ale w drugim przejeździe zbyt mocno naciskaliśmy i skończyły mi się opony. Ogólnie rzecz biorąc był to rozczarowujący dzień."
komentarze
1. Kondiash
To jest dramat k**** , że Williams tylko między sobą mogą walczyć!
2. rbej1977
Ktoś musi być pierwszy a ktoś ostatni. W tym sezonie wypadło na Williamsa. Nic w tym dramatycznego nie widzę.
3. Kondiash
Stroll dostał +10 sekund za blokowanie Pereza przez całe kółko , takze oboje zamienili się pozycjami (Sir 13,STR14)
4. waterball
Najgorsze jest to, że chyba nikt już nie wierzy w jakakolwiek poprawę bolidu Williamsa. A sponsorzy znikną ...
5. Inszy
Mnie ciekawi wypowiedź Sirotkina po wyścigu, która pokrywa się ze zdaniem Kubicy jakie rzucił jakiś czas temu: zdanie kierowców jest ignorowane przy poprawianiu bolidu.
Oczywiście przyjmują ich opisy z jazdy zarówno bolidem, jak i w symulatorze, ale sugestie co i jak poprawić, mają gdzieś.
Czy faktycznie mają tak wybitny skład inżynierów, by sobie na to pozwolić?
6. berni
od przyjscia Paddy Lowe pozycja zespolu do jakas masakra: przychodzac z takiej funkcji z mistrzowskiego zespolu, mial byc remedium na ich bolaczki, a stoczyli sie na samo dno,
7. Carlos1983
Idą na dno.potrzebują wyników. FI ma tez problemy z kasą ale bronią sie wynikami. Tu trzeba szybko działać bo poleca Glowy.. Tak utytułowany zespól na samym końcu stawki.. Fajnie ze maja młody skład kierowców ale może warto by kogoś doświadczonego wpuścić na kilka weekendów..
8. dykov
Wcale bym się nie zdziwił, jeśli donna Williams ma obecnie na celu położenie finansowe tego teamu.
W agresynym kapitalistycznym świecie często bywa i tak, że kładzie się firmy tylko po to, by je ktoś przejął za bezcen. Więc może w tym wariactwie jest metoda?
9. TomPo
Odbierzcie tej babie (tak "babie") ten zespol, nim go calkiem na dno sprowadzi, czyli doprowadzi do upadku i wycofania sie z F1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz