komentarze
  • 1. Sasilton
    • 2018-03-01 11:42:21
    • *.dynamic-ww-10.vectranet.pl

    Chcą zwiększyć ilość wyścigów o 1/4 i zmniejszyć budżety o połowę.
    To się nie klei. ekipy będą musieli wydać więcej pieniędzy na zatrudnienie większej ilości osób, transport i ceny części,

  • 2. jaromlody
    • 2018-03-01 12:24:13
    • *.dynamic-ra-09.vectranet.pl

    zmniejszą ilość silników to 2 i wszystko się wyrówna :P

    a tak naprawdę dodając kolejne wyścigi trzeba najpierw uporządkować kalendarz by nie skakać z kontynentu na kontynent, wtedy łatwiej będzie się przemieszczać i transport całej karawany będzie o wiele tańszy.

  • 3. vanD
    • 2018-03-01 12:36:14
    • *.145.228.229.atman.pl

    **uj z tą ilością wyścigów. Zacznijcie kasę równo dzielić żeby się nowe zespoły zgłaszały bo blado się ogląda 20 a często po pierwszym zakręcie 17 bolidów... Stawka powinna liczyć co najmniej 24 bolidy.

  • 4. Berger
    • 2018-03-01 12:43:45
    • *.centertel.pl

    Ciekawe gdzie je wepchną. Może jednak opiny zimowe to nie taki głupi pomysł.

  • 5. seba1b
    • 2018-03-01 18:55:47
    • *.netcity.pl

    Tory uliczne :( dziękuję za kolejne procesje.

  • 6. XandrasPL
    • 2018-03-01 20:07:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    tory uliczone ? no jpr, ich wali już ... szersze bolidy a ci chcą uliczne budować bo karwa łatwiejszy koszt utrzymania? nie ma kasy to nie pchać się, każdy chce tor i od razu mieć wyścig w F1

  • 7. XandrasPL
    • 2018-03-01 20:08:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Monaco na historię i prestiż i singapur, resztę wywalić i nie brać ulicznych torów

  • 8. Nezrah
    • 2018-03-01 22:31:07
    • *.adsl.inetia.pl

    Jak dla mnie nie każdy tor uliczy musi być zły odrazu. Uwielbiam tory uliczne z samej zasady, ale tu dużą role odgrywa sama jego konstrukcja. Tor w Valencji chyba też był zaliczany do ulicznych, a oglądając GP nie raz szło zasnąć także mam nadzieje, że zrobia coś ciekawego, a w przypadku deszczu w Wietnamie nie bedziemy czekać kilku godzin, aż przestanie padać tylko papanowie puszczą wyścig na deszczówkach.

  • 9. GOJolyon
    • 2018-03-02 12:16:44
    • *.lss.net.pl

    @7 Racja.Ja bym chciał jeszcze naprzemienne grand prix Adelajdy i na starym Surfer Paradise.I pod nazwą GP Oceani

  • 10. Miki42
    • 2018-03-02 14:32:52
    • Blokada
    • *.117.84.224.vegawlan.pl

    Nie będzie nic więcej w przyszłym sezonie wyścigów redaktorki biją piane tylko po co ?

  • 11. Fanvettel
    • 2018-03-03 10:13:17
    • *.230.122.84

    Najbardziej będę zadowolny z powrotu GP Argentyny do kalendarza.

  • 12. michalde
    • 2018-03-03 21:53:34
    • *.dynamic.chello.pl

    @ 2 jaromlody - zgadzam się z Tobą w tym względzie, aczkolwiek już układają wyścigi tak, aby było mniej galimatiasu przy transporcie bolidów i jego części; przykład z Malezją myślę, że się sprawdził, ale z drugiej strony usunięto ją z kalendarza, bo spadła liczba zainteresowanych - jak na wrzesień to na Sepangu odbywają się wyścigi Moto GP, a nie Formuły 1, być może dlatego, że kibice przyzwyczaili się do marcowej daty tego GP postanowili je wyrzucić z kalendarza

    @ 3wanD - piszesz, że stawka powinna liczyć co najmniej 24, a więc pewnie masz na myśli, żeby więcej Formuła 1 pomogła pomieścić kierowców w wyścigach? Mi się wydaje, że już 20 to jest czasem za dużo.
    Trzeba brać pod uwagę, że najwolniejsze bolidy F1 są rzeczywiście ciut szybsze niż GP2 czy F3, ale wystarczy kilka okrążeń i już są dublowane przez liderów wyścigu. No tutaj jest problem, bo zasadniczo te zespoły na dobrą sprawę mogłyby brać udział w niższych kategoriach sportu motorowego i pewnie odnosić tam zwycięstwa, no ale prestiż i większa powoduje, że wolą być na ogonie, ale jednak w F1. Pay-driverzy dzisiaj jeżdżą w F1 na porządku dziennym, zatem jak by powiększyli stawkę to równocześnie ich liczba wzrośnie. A jak wiadomo, za kasę można wszystko, nawet zadebiutować i jeździć w jedynce bez większych umiejętności. W historii F1 już tak bywało, ale konkretnych nazwisk nie będę wymieniał.

    7 @ XandrasPL - zasadniczo sporo wyścigów ulicznych trudno odróżnić od zwyczajnych wyścigów; ja sam się zdziwiłem, że sporo torów posiada przymiotnik "uliczny", założę tak: jeżeli oglądasz GP Kanady w Montrealu czy GP Australii w Melbourne to raczej nie widzisz specjalnie ich na tle miasta (może za wyjątkiem lotu ptaka), tylko traktujesz tor taki, jak w innych wyścigach, bo nie ujmujesz prędkości na tyle, żeby jechać jak w Monako czy w Makau (tutaj najwolniejsze zakręty to 50 km/h, jak na Formułę jet to śmiesznie wolno, w Australii, w Melbourne takich nie ma)

  • 13. Heniek007
    • 2018-03-04 18:01:09
    • Blokada
    • *.w90-29.abo.wanadoo.fr

    Liberty Media robi wszystko żeby zniechęcić nas do ogladania F1?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo