komentarze
  • 1. Mat5
    • 2017-09-17 19:42:37
    • *.146.164.180.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Verstappena można uznać zdecydowanie największym pechowcem w sezonie. Po raz kolejny odpada z wyścigu nie z własnej winy. Wypadek na starcie spowodował Vettel, chociaż uznano to za incydent wyścigowy. Nie lubię gościa, ale szkoda, że przez awarie, czy wypadki nie może walczyć o podium, co po raz kolejny zrobił Ricciardo.

  • 2. WDrake
    • 2017-09-17 20:59:58
    • *.93.251.45

    1@ dla mnie to wina Vestappena, za mocno odbił w strone Kimiego tak jakby go nie widział

  • 3. ascorp
    • 2017-09-17 21:33:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Znowu "Fettela" poniosły emocje ! Paluch nie wytrzymał ciśnienia w gaciach po słabym wystartowaniu i próbował coś zrobić...czyli jak zwykle zepchnąć, wjechać nadjeżdżającemu rywalowi aby go zniszczyć... chyba chłoptaś powinien udać się do dobrego psychiatry bo inaczej odbiorą mu licencję i prawko na ściganie :)

  • 4. jogi2
    • 2017-09-17 23:46:54
    • *.piekary.net

    od paru lat powtarzam ,że Vettel miękki cyc

  • 5. sylwek1106
    • 2017-09-18 01:35:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dla mnie też wina VER, młody potrafi namieszać, choć czasem szybszy od RIC, nie potrafi się trzymać z dala od kłopotów... VET drugi winny słaby start.

  • 6. (Force)
    • 2017-09-18 09:15:03
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Dla tych, którzy piszą, że to wina verstapena niech jeszcze raz obejrzą start. Przecież vettel skręca w verstapena to niby jak ten ma tego uniknąć? Zniknąć na parę sekund z toru?

  • 7. Del_Piero
    • 2017-09-18 10:14:20
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Vettel był pierwszy i mógł sobie jechać jak chciał. Zrobił przecież to co robi zawsze lider zaraz po starcie - schodzi do wewnętrznej. Verstappen powinien odpuścić, ale tego nie zrobił i odpadł z wyścigu, eliminując przy tym Kimiego w którego sobie walnął choć ten był z przodu. Oczywiście to wyścigowy incydent, ale fatalny w skutkach dla Vettela.

  • 8. CzarnyKret22
    • 2017-09-18 15:29:33
    • *.promax.media.pl

    @7 Nie wiem gdzie ty patrzyłeś ale to nie pierwszy raz jak Vettel tak zjeżdża w dodatku tu to było kompletnie bezsensu z jego strony. Czy on w ogóle myśli? Mokra nawierzchnia a ten spycha Verstapena na ścianę. No chyba ja czegoś tu nie rozumiem albo źle widziałem. Verstapen nie jest winien tak samo Kimi to Vettel mając tyle miejsca zaczął ich spychać. Nawet jeśli mówisz to jak Ver miał odpuścić skoro było mokro? Jakbyś się w słuchał w ryk silnika z kamery verstapena to usłyszysz ze on puszczał gaz bo widział co się dzieje. Ale że to było na starcie uznali za incydent wyścigowy szkoda tylko ALonso

  • 9. Mariusz_Ce
    • 2017-09-19 22:41:44
    • *.centertel.pl

    Vettel jak zawsze nie wytrzymał ciśnienia, Kimi genialnie wystartował i też tradycyjnie " pier $#@e "nie odpuszczam, Biedny Max też jak to on dobrze cisnął, ale panowie w czerwonych zrobili swoje. i jak wyżej, tylko Ferdzia zal :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo