Abiteboul: Renault obecnie nie rozważa zatrudnienia Kubicy
Szef zespołu Renault, Cyril Abiteboul w wywiadzie dla serwisu motorsport.com studzi emocje związane z perspektywami powrotu Roberta Kubicy do zespołu z Enstone.Robert Kubica przygotowywał się do niego od dłuższego czasu, zasiadając najpierw w kokpitach bolidów innych serii wyścigowych.
Po testach Polak tryskał optymizmem, podkreślając, że jest zadowolony z tego iż udało mu się pokonać dużą liczbę okrążeń, demonstrując przy tym dobre, równe tempo. W wywiadzie dla telewizji Sky Sports zdradził, że chciałby odbyć więcej testów, które być może umożliwiłyby mu "właściwy powrót".
Emocje wśród kibiców pobudza fakt, że Jolyon Palmer nie posiada jeszcze kontraktu na sezon 2018, a jego forma wyraźnie ustępuje tej prezentowanej przez Nico Hulkenberga. Renault nie kryje się również z tym, że na pewnym etapie sezonu będzie musiało podjąć decyzję w kwestii swojego składu, a listę potencjalnych kandydatów z pewnością otwiera Fernando Alonso.
Cyril Abiteboul dopytywany o szanse Roberta Kubicy mocno studził emocje, podkreślając, że ostatni test był jednorazowym wydarzeniem.
"Wiem, że sport ten jest przepełniony spekulacjami i plotkami" mówił Abiteboul pytany przez serwis motorsport.com. "Uważam jednak, że w obecnej sytuacji musimy zachować ostrożność, gdyż rozmawiamy o osobie, którą wszyscy uwielbiamy, która posiada fantastyczny wizerunek i która doznała bardzo trudnej sytuacji z osobistego punktu widzenia."
"Przy tej okazji chciałbym bardzo prosić wszystkich o odrobinę ostrożności. Tak, zorganizowaliśmy ten test, ale nie chcemy w niczyich głowach, również tej Roberta, kreować oczekiwań."
Dopytywany wprost o to czy Kubica mógłby znaleźć się na liście potencjalnych kandydatów do zespołu Renault na sezon 2018 gdyby dalsze testy wypadły pomyślnie, Abiteboul przyznawał, że obecnie jest to niemożliwe.
"Słuchajcie. Na pewnym etapie sezonu będziemy musieli przedyskutować nasz przyszły skład. Stanowi on publiczną informację. Mamy długoterminowy kontrakt z Nico i kontrakt na sezon 2017, podkreślam cały sezon 2017, z Jolyonem."
"Niemniej w pewnym momencie będziemy musieli przejrzeć nasze opcje. Jeżeli do tego czasu Robert stanie się dla nas opcją, przyjrzymy się jej. W chwili, w której rozmawiamy, nie znajduje się on na liście. Robert ma znacznie więcej rzeczy do zrealizowania, aby znaleźć się na naszej liście."
Abiteboul przyznał również, że test pod Walencją stanowił głównie przysługę dla Roberta Kubicy ze strony pracowników, którzy pamiętają jeszcze jego starty sprzed wypadku i z którymi ten utrzymywał stały kontakt po feralnym rajdzie.
"Fakt jest prosty. Wiecie, że w Enstone mamy grupę ludzi składającą się z Boba Bella, Nicka Chestera, Alana Permane. Wszyscy ci ludzie znają Roberta jako kierowcę, pracowali z nim a przez lata, włączając w to te kiedy Robert był zupełnie poza celownikiem- utrzymywali z nim kontakt."
"Oni zawsze o tym rozmawiali, zastanawiając się jakby to było, gdyby on mógł w pewnych okolicznościach ponownie pojeździć bolidem. Okoliczności się nadarzyły i mieliśmy taką okazję."
"To był jednorazowy test. To część procesu rehabilitacji Roberta, podczas której on oceni swoje ograniczenia- fizyczne, a także mentalne, czy będzie chciał przez to przechodzić, a także będzie w stanie ocenić wyzwanie pod względem trudności, ryzyka oraz wpływu na jego wizerunek."
"On jeździł również bolidami F2, GP3, LMP2, Formuły E. Miał więc wiele testów, które stanowiły część jego programu. Nie chcę jednak obligować Renault lub Roberta do kolejnego kroku."
Sam Kubica wysyła jednak wyraźne sygnały iż w końcu jest gotowy na powrót do królowej sportów motorowych, a przyszłość, miejmy nadzieję, że wkrótce, powinna rozwiać te wątpliwości.
komentarze
1. ochman86
Taki zimny kubeł wody dla niektórych wizjonerów...
2. iamweek
@1
Nie twierdzę, że się mylisz, ale zastanów się. Czy jakaś normalna firma mówi komukolwiek, że zwolni Iksińskiego i zastąpi go Igrekowskim choćby dzień przed wręczeniem Iksińskiemu wypowiedzenia?
3. Drash
No niestety, ale w sumie było prawie wiadomo że jesli Palmer ma być w tym sezonie przez kogoś zastąpiony to raczej będzie to Sirotkin, a Robert był naszym marzeniem. Zobaczymy, może będzie szansa jeszcze na jakiś fotel w 2018
4. Vendeur
Oczywistym jest, że nawet jeśli Robert miałby wrócić do F1, to nie będą się do tego przyznawać do ostatniej chwili i jakiekolwiek spekulacje nie mają sensu. Tak samo jak Audi do ostatniej chwili zaprzeczało, że się wycofuje z Le Mans i WEC.
5. pryk
@4 - dokładnie tak. Ja z zamieszczonych tutaj fragmentów odnoszę wrażenie, że będzie to bardzo szybko. Jeżeli ktoś się nie zarzeka definitywnie to znaczy, że wszystko już jest zaklepane
6. belzebub
Przecież to było oczywiste od samego początku, tylko psychofani Kubicy od samego początku wiedzieli lepiej niż szefostwo zespołu... A żaden inny zespół na dzień dzisiejszy nie zatrudni inwalidy, jako regularnego kierowcy - czy tak ciężko to zrozumieć??? On nie wróci do F1, bo są inne realia niż kilka lat temu, lat mu nie ubyło a i zdrowszy nie będzie. Kubica może również wiele rzeczy chcieć, ale to nie oznacza że ktoś zatrudni niepewnego kierowcy.
7. belzebub
A od 2018 roku będzie jeździł w Reno albo Sirotkin albo, co mniej prawdopodobne Alonso u boku Hulkenberga.
8. arek2k
@@6,7. A co napiszesz jak będzie jeździł? Świat ci się zawali.
9. tysu
@6
Ten "inwalida" z pewnością ma większe szanse niż Ty.
Jakbyś chociaż trochę interesował się światkiem F1, to byś wiedział, że takie zagrywki są stosowane od zawsze.
Wszystko ukrywa się i dementuje do oficjalnego ogłoszenia, tym bardziej, że Renault zapewne nie jest w 100% pewne, czy Kubica u nich będzie jeździł, bo po tym co pokazał, to niejeden zespół pewnie teraz go chce w swoim bolidzie.
Ale nie będę się rozpisywał na ten temat, bo i tak nie zrozumiesz. Za krótki jesteś i tyle.
P.S.
Dobrze, że jest tutaj opcja Ignoruj, nikt nie będzie musiał już czytać Twoich debilnych komentarzy.
10. veterynarz
@6 Masz tu kolego definicję słowa "inwalida" ze słownika języka polskiego PWN: "człowiek, który utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy"
Jeśli Kubica robi lepszą pracę niż (z całym szacunkiem) Sirotkin to zastanów się. Chyba że według twojej interpretacji połowa kierowców w stawce to inwalidzi, nie wspominając o wszystkich zawodnikach serii WRC2, których pokonał Robert Kubica.
11. slawusdominus
@6,7
Proponuje Ci żebyś odłożył na bok uprzedzenia i jeszcze raz przeczytał artykuł ze zrozumieniem.
12. belzebub
Tak, tak, tak. Do Was żadne argumenty nie trafiają, niestety świat się opiera na faktach, a nie marzeniach.
Co do runięcia mojego świata, jak zdarzy się cud i ktoś go z litości zatrudni, to mi to zwisa. Dla mnie on się skończył 6 lat temu, ale to Wam się bardziej świat zawali, jak Kubicy nikt nie weźmie i co najwyżej wyścigi będzie sobie oglądać z trybun.
A tak na marginesie, cóż nawet dzisiaj żyją ludzie wierzący w teorie spiskowe i np. zaprzeczające lądowaniu człowieka na księżycu... Cóż, więc najwidoczniej muszą być też tacy ludzie ślepo wierzący, że Kubica wróci jako regularny kierowca do F1. Mnie to bardzo śmieszy.
Przypomnę tylko, że F1 interesuje się od dłuższego czasu jeszcze wtedy,kiedy nikt nie słyszał o Kubicy, więc nie starajcie mi się wmówić że nie znam się na rzeczy.
@9 Ty też nie masz szans na starty w tej serii, więc nie trafiłeś zupełnie ze swoim komentarzem. :)
No właśnie, co z Wami będzie jak Kubica nigdy nie wróci do F1? Jak będziecie z tym żyć... hahaha :)
13. belzebub
@11 i vice versa. Zdejmij wcześniej klapki z oczu bo masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu. Tak bardzo udzielił się Tobie fanatyzm do Kubicy i Tobie podobnym, że nie ważne co napiszą to i tak będziesz wierzyć w to, że nie mówią do końca prawdy. Tylko, że to już jest choroba. :)
14. buhehe
Belzebub idź sobie trollować gdzie indziej dzieciaczku. Boli Cię, że Kubica jest wzorem i przykładem do naśladowania. Pokazał, że dla człowieka nie ma żadnych granic, wystarczy tylko chcieć.
Tak jak wszyscy mówili, że nie wróci do ścigania itd. Zrobił majstra w WRC2, jeździł wieloma pojazdami i deklasował innych.
Skończ pisać na temat tej osoby bo po prostu nie jesteś godzien nawet wymawiać jego nazwiska.
15. Ksys
Niestety nikomu nie można wierzyć, bo nawet ostatnio renault stwierdziło, że to jednorazowy test a zaraz potem można było przeczytać, że jednak wystąpi w Bridgewood pod koniec czerwca. Więc komu tu wierzyć?
16. ochman86
@15, ale występ w Bridgewood to nie F1... w F1 trzeba (może zdziwię wielu) zarabiać, a już z pewnością nie tracić, to jest biznes. Robert nie jest w pełni sprawny, ma też swoje lata, jego ewentualny pracodawca sporo by zaryzykował zatrudniając go jako etatowego kierowcę wyścigowego. Testowanie bolidu z 2012r. a tegorocznego to trochę inna bajka, wg mnie kiepski punkt odniesienia. O tym również wiedzą włodarze zespołów. Do tego na rynku jest nadal wielu i będzie jeszcze więcej perspektywicznych kierowców. Suma sumarum Robert Kubica = dosyć duże ryzyko. A w biznesie podejmując duże ryzyko albo niebotycznie zyskujesz, albo katastrofalnie tracisz. Wiemy doskonale jakie koszty generuje F1, czy zespół pokroju choćby Renault patrząc przez pryzmat zysk-strata zaryzykuje kontraktem dla RK? Czy inny zespół to zrobi? Być może ktoś zainteresuje się ewentualnie nad zatrudnieniem w formie test drivera... Jesteśmy Polakami i nie dziwi mnie ten optymizm w stosunku do ewentualnego powrotu RK do ścigania w F1, martwi mnie jak zwykle huuuurrraoptymizm.
17. Vendeur
@12. belzebub - nie ważne od kiedy się interesujesz F1 i czy się znasz czy nie. Wypowiadasz się jak niekulturalny idiota. Nazywanie Roberta Kubicy "inwalidą", pokazuje jedynie, że jesteś zakompleksioną osobą bez szacunku do innych. Niezależnie od faktu, czy Robert ma szansę na powrót czy nie.
18. sliwa007
Dopóki coś nie będzie załatwione na 100% to z góry będzie dementowane. Tak to już funkcjonuje, chociażby z szacunku do Palmera.
19. termik32
Tak naprawdę - wg mojej opinii, to letnie testy nam dopiero coś pokażą. Myślę że z nienacka zobaczymy tam Roberta w tegorocznej konstrukcji.
20. frg1pl
Swiat jest zbudowany z marzeń. Ludzie małej wiary nigdy tego nie zrozumieją.
21. Heytham1
Jak zobaczyłem dziś rano ten artykuł kiedy nie było pod nim jeszcze żadnych komentarzy, ciekawiło mnie jak będzie wyglądać dyskusja kiedy wrócę wieczorem...obstawiałem że będzie śmiesznie i nie zawiodłem się :)
Po co Wy cokolwiek spekulujecie? Po co wzajemnie się nakręcacie? Czy nie lepiej w spokoju poczekać na to jak sytuacja sama się rozwinie?
Wróci to wróci...fajnie by było, też bym chciał. Nie wróci? Świat nikomu się nie zawali.
Te teksty pokroju komentarza @9 "Ten "inwalida" z pewnością ma większe szanse niż Ty."...aż żal na to patrzeć. Jak można porównywać szansę na starty byłego kierowcy F1 który coś tam dalej się ściga w innych seriach i testuje do szans zwykłego, przysłowiowego Kowalskiego...?
Mimo tego iż mam nadzieję na powrót Roberta, to bardziej cenię komentarze @belzebuba który wyraża swoją opinię i pokrywa ją racjonalnymi argumentami. Cała reszta komentarzy (poza oczywiście jeszcze kilkoma innymi wyjątkami) to syf pisany chyba przez gimbusów, którzy nie rozumieją że ktoś może mieć odmienne zdanie w temacie.
17. Vendeur
Czy nazwanie kogoś inwalidą jest obraźliwe według Ciebie?
Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Miał wypadek? Ma ograniczoną sprawność ruchową? Jest inwalidą. Proste
22. Vendeur
@21. Heytham1 - tak jest obraźliwe, jest okazaniem braku szacunku dla jednego z najlepszych polskich kierowców w historii, jest wręcz nieprawdziwe. W naszym kraju inwalida to określenie pejoratywne, głównie dla osoby, która ma bardzo poważne bezwładności, jest w jakiś sposób niedołężna. Nie nazywa się inwalidą osoby głuchej na jedno ucho, bez palca itp. Wskaż mi proszę jak wielką niesprawność ma Robert, aby go określać inwalidą.
23. TomPo
@belzebub - najwiekszy inwalida na tym portalu.
Co do Kubka, jestem realista... wiele by sie musialo jeszcze wydarzyc by zobaczyc go podczac weekendu F1 w bolidzie. Na razie nic na pewno nie wsakuzje, ze tak sie tanie, ani tez nic nie wskazuje ,ze tak stac sie nie moze. Wszystko inne to wyciaganie wnioskow z fusow i robia to zarowno ci co mowia ze wroci, jak i ci (np belzebub) ktorzy dadza sie pociac ze tak sie nie stanie. Jedni i drudzy maja szklane kule jak widac.
Natomiast kciuki trzymac warto... bo czemu by i nie.
24. Vendeur
Otóż to, trzymać kciuki i nic więcej. Z pewnością jesteśmy osobami, które najmniej wiedzą na temat zarówno zdrowia Kubicy jak i jego możliwości powrotu. Choć skoro po tylu latach stwierdził, że jest gotowy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby w to wątpić.
25. tysu
21. Heytham1
Ty serio jesteś taki głupi, czy tylko udajesz?
Interpretacja pierwszego zdania mojego wcześniejszego komentarza na poziomie przedszkola.
26. jenks
Podano gdzieś oficjalne wyniki jakie uzyskał Kubica?
27. Glodny2
Patrzę na tytuł newsa i myślę sobie na 100% troll belzebub swoje pięć groszy wrzuci,było to pewne tak jak pewne jest to że węgiel jest czarny, aż musiałem konto założyć gdyż ze starego nie mogę się zalogować aby zadać to pytanie
belzebub powiedz na czym polega Twój problem z Kubicą. Może jakiś lekarz byłby w stanie coś Ci na to zaradzić.........
Podejzewam że po wypadku Roberta przeżyłeś szok i teraz na nazwisko Kubica występują u Ciebie symptomy traumy. Pocenie się, nerwodrygi w kącikach ust, skurcze palców u nóg i aby zapobiedz tym nieprzyjemnym objawom musisz odreagować wylewając czarę goryczy. Twoja frustracja przysłania Ci zdrowy rozsądek w tej kwestii.
Będzie jeździł to zajebiście, nie to trudno. Ważne że to nie TY go będziesz zatrudniał lub sponsorował kolejne testy, bo zapewne za twoje pieniądze daleko by nie ujechał.
Tak na koniec pozdrawiam cię bardzo serdecznie tak jak i Mistrzunia twardości Roberta Kubicę Twardowskiego.
Do zobaczenia na torze Robert
28. TomPo
@26 nie. Tylko tyle, ze byl szybszy o 0.45s niz dzien wczesniej Sirotkin, co wiele nie mowi. Niewiele wiadomo o stanie toru (chocby nagumowaniu), ani czy mieli te same identyczne ustawienia, mapowanie itp itd. Najwazniejsze info z tego testu to takie, ze przejechal 115 okrazen, gdzie symulowali i wyscig i kwali.
29. Agis1
Nie sądzę aby w tej wypowiedzi było cokolwiek co mogłoby wskazywać na niemożność powrotu Roberta Kubicy do F1. Ta wypowiedź jest istotnym postępem w stosunku do wcześniejszej w której szef zespołu Renault, niejako wykluczał dalszą współpracę z Kubicą kolejne i testy. Dziś nie odcina się od następnych testów ani nie wyklucza, że Robert mógłby znaleźć się na "liście" zespołu po wykonaniu kolejnych kroków z których pierwszy, może niewielki, nastąpi już 2 lipca. Jestem całkowicie spokojny w kwestii powrotu Kubicy do F1, pytaniem jest to, czy nastąpi to w tym, czy w kolejnym sezonie...
30. Gooral
Belzebub i heytman każdy ma swoją opinie i niech sie wypowiada jak ma ochotę ale niech sie liczy z tym ze ktoś ma więcej wiary w ludzi niż wy ,szkoda ze takich ludzi jest coraz więcej , jeśli chodzi o inwalidę to bez komentarza , a najbardziej mnie śmieszy ze wchodzi taki gościu na stronę i wypisując te mądrości , podparte podobno realiami , ale jakie ty znasz realia, bo pewnie nie te z f1 i uważa jeszcze ze ma święta racje,czapki z głów dla Roberta co moze śmiać sie teraz w twarz większości co myślała ze ...... To juz niech sobie każdy odpowie w domku po robocie
31. Glodny2
Nadzieja umiera ostatnia.
Jeżeli ktoś czyta tylko nagłówki to i ma błędne pojęcie o temacie...
Czyta się do końca "Przyjdzie czas, że rozważymy dostępne opcje. Jeśli do tego momentu Robert stanie się dla nas opcją, to przyjrzymy się temu. W momencie, gdy rozmawiamy, nie ma go na liście. Ma wiele spraw, które musi skończyć, zanim będzie mógł znaleźć na liście - wyjaśnił Abiteboul."
32. bartexar
Inwalida jest obraźliwe? XD Przecież to najbardziej neutralne słowo określające w sumie inwalidę. Może obok "niepełnosprawny". Nie nazwał go "kaleką", czy "połamańcem". Ludzie, kij z tyłka wyjąć. I wyglądajcie lepiej młodych talentów niż czekać na to co sie nie stanie.
33. Glodny2
inwalida (język polski) Edytuj
wymowa:
IPA: [??nva?l?ida], AS: [?nval?ida], zjawiska fonetyczne: zmięk.? nazal.? akc. pob. wymowa ?/i
znaczenia:
rzeczownik, rodzaj męskoosobowy
(1.1) osoba, która jest pozbawiona możliwości pracy (całkowicie lub połowicznie) ze względu na kalectwo, utratę zdrowia
34. bmwsauber1
Jeszcze będą chcieli ale będzie za późno...:)
35. ymp01
14. Jakim ten Kubica jest wzorem ? Bo chyba nie na totalnie idiotyczne zachowanie którym był udział w mało znaczącym rajdzie tuż przed sezonem który złamał mu karierę. To jest ten wzór ? Gość nie wróci do F1 bo:
1. Nie ma sponsorów jest goły i wesoły jak na standardy F1
2. Jest stary - w jego wieku to już niektórzy kierowcy myślą o emeryturze
3. Nie jeździł 6 lat a przez ten czas bolidy różnią się o lata świetlne. Dali mu pojeździć bolidem o rok nowszym niż ostatni który prowadził, ciekawe jakie by miał czasy we współczesnym bolidzie.
4. Nikt nie zaryzykuje kontraktu z nim bo to biznes za zbyt duża kasę aby podejmować takie ryzyko (patrz też punkt 1.)
Teraz nazwijcie mnie trollem czy jakoś tak. Ja wiem swoje, oglądam F1 sezon po sezonie od 1995 roku więc co nieco wiem jak działa światek w tym sporcie. Fakt 15 może 20 lat temu za młodego Schumachera może by Kubica wrócił bo wtedy liczył się talent, obecnie liczy się tylko kasa jaką kierowca wnosi do zespołu.
36. Moria
@ 35. - punkt 1 możesz wykreślić ;)
" 6 czerwca 2017 roku polski kierowca wziął udział w prywatnych testach bolidu Formuły 1, zorganizowanych przez jego były zespół Renault Sport Formula One Team. Przejechał 115 okrążeń bolidem, wykręcając doskonałe czasy. Właśnie podczas testów w Walencji Robert wystąpił z logo Olimp Sport Nutrition na kasku i na bolidzie, co potwierdziło współpracę firmy z tym genialnym kierowcą. "
a to dopiero początek :)
37. Glodny2
35. ymp01
1. Niema potrzeby nazywać cię Trolem, twój wpis już to zrobił.
1, gdyby był taki golas, nie pchałby się do świata F1, i nikt by mu testów nie serwował ot tak bo Robert sobie chciał pojeździć
2- jest za stary, no nie spałem z krzesła prosto pod stół.
Zobacz choćby na karierę Marka Webbera, ile lat ma Alonso????
3-Nie jeździł 6 lat a wykrecił lepsze czasy niż Sirotkin, ciekawe jak mu się to udało, aha napewno się odpychał chorą ręką w zakrętach od toru żeby nie wypaść i jeździł na skróty bo Bernie mu je dorobił.
4-jezeli nikt by o nim na poważnie nie myslał, to nikt by mu nie dał bolidu do prowadzenia.
5 sam widzisz że niema sensu nazywać cię Trolem
38. tomek_marek
Fajny artykuł Marka Hugesa na Skysport "Why Robert Kubica's worth the wait" aż miło poczytać
39. Gooral
35
Tak wiesz swoje a ja wiem swoje :
3.Właśnie bolid którym jeździł kręci podobne czasy do obecnych
2.Obecne przepisy pasują bardziej doświadczonym kierowcom
4.1 jesli kasa by sie tak liczyła jak uważasz to maldonado jeździłby w Mercedesie,Ferrari,mclaren,Renault
To takie moje wiem swoje i choć to nie ma znaczenia dłużej oglądam f1
40. Glodny2
Wie ktoś jak usunąć konto, bo rozmowa na tym portalu to jakaś porażka, 24godziny czekać aż komentarz się pokaże.
Panie Kempa usuń mi Pan te konto proszę.
41. Januszf1
Kubica jest takim inwalidą jak lauda był po wypadku - prawie umarł, a po powrocie ... 2 mistrzostwa!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz