Mercedes nie potwierdzi składu przed Nowym Rokiem
Zespół Mercedesa potwierdził iż nie zamierza ogłosić nazwiska swojego drugiego kierowcy w 2016 roku.Od tamtej pory trwają poszukiwania następcy, który mógłby stanąć w szranki z Lewisem Hamiltonem, ale sytuacja na rynku kierowców na przyszły sezon jest skomplikowana, gdyż wielu zawodników z doświadczeniem ma już podpisane kontrakty.
Pojawiają się więc plotki, że ekipa Mercedesa niezależnie od tego kogo zatrudni, podpisze z nowym kierowcą jedynie roczny kontrakt, aby dać sobie możliwość manewru w sezonie 2018, kiedy to umowy topowych zawodników zaczną wygasać.
Mercedes potwierdził już jednak, że nazwiska nowego zawodnika nie poznamy w tym roku.
„Nic nie jest planowane dopóki nie powrócimy do pracy 3 stycznia 2017 roku” mówił rzecznik prasowy ekipy.
Wśród kandydatów do fotela w Mercedesie wymieniani są Pascal Wehrlein oraz Valtteri Bottas. W dłuższej perspektywie i w kontekście sezonu 2018 wymienia się Sebastiana Vettela oraz Fernando Alonso.
komentarze
1. WDrake
powinni zaryzykować i młodego kierowcę zatrudnić na rok, może akurat się uda
2. TrollMan
Po co te całe gierki? Przecież wiadomo, że wybór padnie na Pascala Wehrleina.
3. Robert.Kubica
Zatrudnią Bottasa na 1 rok, w 2017 w Williamsie 1 rok pojeździ Massa lub Button.
W 2018 Bottas wróci do Williamsa, a Mercedes sobie zatrudni Alonso. Taki scenariusz mi się wyłania.
4. belzebub
@3 Massa zakończył karierę, mało realne żeby miał przekładać o rok. Pewnie Merc stara się jeszcze coś wykombinować, ale raczej pewne jest że będzie jeździł Pascal.
5. razor512
@3 No nie wiem czy za rok Mercedes będzie chciał zatrudniać kierowcę który będzie miał 36 lat.
6. LuckyFindet
@4 to jest dosyć prawdopodobne, gdyż Williams prowadzi rozmowy z Massą na temat jego powrotu w 2017, bo co jak co, ale w sezonie w którym będą tak duże zmiany potrzebny jest kierowca z doświadczeniem, a nie debiutant jak Stroll czy kierowca z 1-letnim doświadczeniem jak Wehrlain
7. belzebub
@6 Gdzie prowadzą te rozmowy, masz jakieś wiarygodne źródło? Stroll już jest potwierdzony, a Williams nie będzie się pozbywał doświadczonego zawodnika, jak Bottas. Massa swoje wyjeździł i mało realne odłożenie zakończenia kariery byłoby bezsensu. Tak więc Williams pozostanie w tym składzie, a do Merca pójdzie Pascal. Jak się sprawdzi zostanie na dłużej, jak nie to może wezmą Ocona, jeśli ten dobrze wypadnie w FI. Myślę, że Merc postawi na bezkonfliktowego Wehrleina albo Ocona, niż problematycznego i roszczeniowego Alonso.
8. narya
@ 7.
Na każdym portalu F1 o tym piszą. rozmowy z Massą w zastępstwie za Bottasa potwierdziła Claire Williams.
" „Jeśli mielibyśmy pozwolić Valtteriemu na odejście, doszłoby do tego tylko wtedy, gdyby dostępna była doświadczona i wiarygodna alternatywna, na przykład ktoś taki jak Felipe Massa. Niezależnie od tego, jaką decyzję podejmiemy, musi leżeć ona w najlepszym interesie naszego zespołu” – podkreśliła Brytyjka. "
9. belzebub
W najlepszym interesie zespołu, no właśnie puszczą lepszego Bottasa za słabszego Masse? Skoro tak bardzo zależy im na interesie zespołu, to dlaczego brali Strolla? Bo przecież nie dał umiejętności tylko w głównej mierze na kasie... Zamiast dwóch dobrych zawodników zostawią jednego dobrego i jednego ciężko powiedzieć. Teraz widać, jak zespół dba o swój interes, śmiechu warte. Massa Stroll to będzie raczej słaby duet.
10. belzebub
Powinno być : "Bo przecież nie dla umiejętności "
11. devious
@belzebub
Widzę trochę nie w temacie jesteś a próbujesz tutaj się mądrzyć :) Więc po kolei:
-Alonso potwierdził, że zostaje w McLarenie więc nie ma takiej opcji by jeździł w Mercu w przyszłym roku
-Williams potwierdził, że negocjują z Mercem "sprzedaż" Bottasa - w zamian za zniżkę na silniki (mówi się o 10 mln Euro) - szukają doświadczonego kierowcy, więc nr 1 jest powrót Massy, ew. może Button? Ale on ma kontrakt z McLarenem plus już wcześniej odmówił Williamsowi więc raczej nie zmieni zdania. Jak Massa też odmówi - to Bottas zostanie bo nie ma zbyt wielu innych kierowców dostępnych.
-Williams to zespół, który nie ma wsparcia producenta i musi jakoś wiązać koniec z końcem - i to dlatego wzięli Strolla (obiecujący debiutant + mocne wsparcie finansowe) i rozważają oddanie Bottasa (kasa) - oszczędzone/zarobione miliony mogą wpompować w rozwój bolidu. Każdy wie, że nawet przeciętniak Massa w szybkim bolidzie będzie lepszy od Alonso w złomie (vide np. sezon 2015). Ergo - lepiej wydać 20 mln na rozwój bolidu niż na szybkiego kierowcę. Sad but true.
Ogólnie więc zgadzam się, że skład Bottas-Stroll jest mocniejszy niż Massa-Stroll ale jeżeli Mercedes da im zniżkę na silniki rzędu 15 mln Euro to nie zdziwię się, jak Williams na taki układ pójdzie... A jeszcze lepiej jakby ściągnęli Buttona, bo wtedy skład Button-Stroll plus duży upust na silniki to naprawdę super opcja :)
12. Robert.Kubica
A Merc Pereza nie rozważa? FI też może chciałaby upust na silniki
13. belzebub
@11 devious jestem w temacie i się nie mądrze w przeciwieństwie do Ciebie...
Bottas jest dla mnie niewiele lepszym zawodnikiem niż Pascal. Różnica między nimi jest taka, że Valteri ma większe doświadczenie. I to jedyny jego plus. Na torze nie jest bezbłędny, ale był lepszy od Massy. Co do Strolla to tylko skrytykowałem wypowiedź Claire Williams, która stwierdziła, wg przytoczonej wypowiedzi, że dla niej najważniejszy jest interes zespołu. Wiem bardzo dobrze, że Williams nie ma super budżetu i musi sobie jakoś radzić - stąd zatrudnienie Strolla, za którym idzie podobno kilkadziesiąt baniek. To od biedy mogę zrozumieć, ale zamiana lepszego Bottasa, na słabszego Massę jest już słabe. Piszesz, że duet Bottas - Stroll nie będzie lepszy, niż Massa - Stroll? Sorry, ale ten pierwszy zdobył 85 punktów, a Felipe 53 - czyli dla Ciebie nie ma różnicy w ponad 30 punktach? Zakończenie kariery przez Massę to jedyne sensowne rozwiązanie. Duet Bot-Stroll jest najlepszym na tą chwilę rozwiązaniem. Chyba, że najlepsze rozwiązanie to takie: rabat na silniki od Merca + mocno średni Massa i debiutant Stroll. Cóż... FI będzie miała jeszcze lepsze zadanie w pokonaniu Williamsa, a i istnieje ryzyko że dostaną po d... od Mclarena. Co do Alonso od samego początku mówiłem, że zatrudnienie jego jest niemożliwe, nie tylko na ważny kontrakt z Mclarenem. Dla mnie naturalnym następcą jest Pascal, ale cóż... zobaczymy. :)
14. belzebub
Poprawka, trochę źle napisałem - to przez pośpiech: Bottas wydaje się całkiem dobrym zawodnikiem, bo potrafił ograć Felipe i zdobyć blisko 90 punktów w średnim bolidzie. Pascal wydaje się mieć potencjał, bo w dużo słabszym bolidzie miał kilka przyzwoitych wyścigów. No i jest wychowankiem Mercedesa. Plus Bottasa to większe doświadczenie.
15. mardab
Jedynym słusznym wyborem dla mercedesa na drugiego kierowcę jest oczywiście Robert Kubica. Podejrzewam że jeździłby nawet za darmo :-) Najwyżej w Monaco ktoś by go zastąpił jeśli nie dałby rady mocno skręcać kierownicą.
16. KowalAMG
15. Mardab moje przeczucie mowi mi to samo , ze Robert moze wrócić do F1 , wszystko zalezy od jego stanu zdrowia i chęci bylaby to piekna wisienka na torcie dla Polskich fanow a w zyciu wszystko jest mozliwe ;) mialbym dwoch ulubionych kierowcow w ulubionym teamie lepiej by nie moglo byc ;)
17. Vendeur
Chodzą plotki, że Mercedes może zatrudnić Valentino Rossiego ;)
18. versus666
Czekam na telefon Toto, by dołączyć do teamu :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz