Winkelhock ma nadzieję na miejsce w Spykerze
Niemiec Markus Winkelhock, który jest jednym z kandydatów do zajęcia zwolnionego przez Christijana Albersa miejsca w Spykerze przyznał, że chciałby wystartować w najbliższym wyścigu F1 na torze Nurburgring.„To trudna sytuacja, potrzebuję sponsorów, abym mógł jeździć cały sezon.”- powiedział Winkelhock.
„To jest skomplikowane, aktualnie cały czas pracuję przygotowując się do GP Europy. Decyzja nie została jeszcze podjęta, jednak myślę że niedługo będzie wiadomo, kto pojedzie w następnym wyścigu. Mam nadzieję, że dostanę taką okazję, może potem pójdzie łatwiej. Nie jest łatwo znaleźć sponsorów w środku sezonu. Po prostu mam nadzieję, że dostanę szansę. Dla niemieckiego kierowcy pierwsze GP w karierze na torze niemieckim to wspaniała rzecz.”
komentarze
1. reikorp
chyba jedynym dobrym i jednocześnie możliwym scenariuszem dla winkelhocka jest jeden wyścig w spajkeru, w którym to pojechałby wybornie, by potem ustąpić miejsca komuś z kasą i czekać, aż za rok sobie przypomną w jakimś teamie, że był taki gość co dobrze pojechał. wtedy może. ja go, niestety, nie widzę już w tym sezonie. zatem pozostaje klien, choć nie zdziwiłbym się, gdyby spyker wziął karthikeyana, bo choć trudno gościa napisać, a co dopiero wymówić, to ten kolo z indii, co ma swoje linie lotnicze i ma zamiar wybudować w indiach tor, może już teraz zechce promować swój kraj w tym kierunku i wpłynie na spajkeru pokaźną gotówką, by go uratować i pokazać swego rodaka w f1. mało prawdopodobne, ale jak mówię: nie zdziwiłbym się. w końcu za jego rolę testera zapłacił jego sponsor. czyli ja obstawiam kliena, potem hindusa i na końcu winkelhocka. osz, się rozpisałem! no ale akurat spykera lubię bardzo:)
2. reikorp
a i że niektórzy sobie tutaj wypisują marzenia, to ja też uściślę moje co do pomarańczowych: markus wybrany na gp europy, podczas wyścigu spada deszcz, do mety dojeżdża 14 bolidów i na 9 miejscu właśnie winkelhock. opuszcza jednak spykera, bo ten kolo od lini lotniczych daje 80 mln $ za miejsce dla hindusa. spyker zostaje finansowo uratowany, markus się pokazał, a w przyszłym sezonie mamy cały bolid jedynego małego, niezależnego teamu w kolorze grafitowym i jest pięknie:) tyla!
3. kunik15
Bujn msz wyobrażnie .a le też lubie pomarańczowych , le tylko troche
4. przesio
a ja mam pytanie z innego tematu. Czy jest możliwe zorganizowania w przyszłości Gp Polski ?? Bo skoro mamy polaka w F1 to żęby nie być w tyle musielibyśmy mieć swój tor i swoje Gp
5. walerus
spoko piszecie - ale tu liczy siękasa i pojedzie pewnie gość z workim kasiorry za plecami.... ;-)- niekoniecznie najlepszy kierowca bo bolid i tak jest cienki...
6. krys
Jeszcze bardzo długo nie odbędzie się GP Polski bo
1. Nie ma profesjonalnego toru F1 nawet w planach.
2. Polska to marny rynek branży samochodowej, my głównie sprowadzamy używane auta z zachodu więc nikt się specjalnie nie pali żeby się tu promować..
3. Nie ma kasy na organizacje (często weekend wyścigowy zamiast korzyści to przynosi straty) a jak wiadomo jeszcze EURO 2012 da nam nieźle po kieszeni.
7. fezuj
przesio- pomarzyć zawsze można, niestety w tym temacie tylko to pozostaje i niestety na tym się skończy, dokładnie to krys wyłuszczył :(
8. wegles
walerus: spyker szykuje sie na sezon 2008. Ten spisali juz na straty. Mike Gascoyne bardzo zaangazowal sie w budowanie tego zespolu i zapowiada w nowym sezonie pierwsze punkty. Dlatego nie tylko "kasiasty", ale i dobry kierowca bedzie im potrzebny.
przesio: ja widze to na razie czarno. Nie mamy zadnego atutu, ktory moglby przezkonac FIA o budowie toru w Polsce. Przede wszystkim brak sponsorow, a FIA nie jest organizacja charytatywna. Jedynym wg mnie czynnikiem, ktory moglby zdecydowac o budowie toru w Polsce, byloby zdobycie przez Roberta mistrzostwa swiata. Byc moze dopiero wtedy laskawe oko jakiegos bossa ze swiatka F1 spoczeloby na biednej polskiej ziemi :) Innych mozliwosci jak na razie chyba brak
9. Polinejkes
No to robert niech sie spręza i za rok zostaje Mistrzem swiata!
10. Lily13
Wszyscy macie racje co do budowy toru w Polsce. malo realne, ale kilka dni temu we wiadomosciach byla mowa o budowie takiego toru wiec nie wiem, moze jest jakas szansa. bo po co mieliby robic niepotrzebnie nadzieje takim gadaniem...
11. tomekm717
tor w Łodzi.....ale...najpierw martwmy sie nad budowa szybkiego dojazdu....czyli autostrady.....itp.....bez tego bedzie LIPA a ja zapraszam na mojego bloga....
www.f1grandprix.bloog zapraszam!!
12. shav
Gdyby umiał jeździć dobrze, dostałbysię do f1 bez sponsorów. Via Kubica ;]
13. walerus
wegles - dzięki z a info - not o rzeczywiście powinni wybrać najlepszego i chyba Klien to będzie - bo jest najbardziej z nich doświadczony... ;-)
14. dario
Ja nie jestem tak pesymistycznie nastawiony do mozliwości budowy toru F1 w Polsce. Kubica kilka razy stanie na podium i będzie w Polsce prawdziwa kubicomania. A sponsorzy to uwielbiają, jest ich wielu i to nie tylko firmy motoryzacyjne. Chyba przyznacie rację, że Euro2012 mamy dzięki sponsorom, pomimo wszystkich opinii realistów.
15. Leeloo
z tego co wiem jest nawet plan toru i konkretne miejsce (notabene ok 8 km od mojego miejsca zamieszkania czyli koło Strykowa) kończy tu się autostrada a w przyszłości nawet ma się krzyżować północ-południe i wschód-zaczód (hehe kiedy to bedzie) aczkolwiek optymistąym w tym temacie nie jestem bo wielu zapaleńców już tory budowało (i nie tylko) i jak zwykle nic z tego nie ma. Ale jak ktoś powiedział pomarzyć dobra rzecz.
16. reikorp
co do spykera: ktoś pisał, że za rok będzie im potrzebny dobry kierowca. otóż się nie zgadzam. będzie im potrzebna w zasadzie tylko kasa. ich akcje tanieją, w wyścigach nie mają sukcesów póki co, a liczba produkowanych przez nich aut nie daje nadziei na wielki zysk z tego tytułu. ponoć nawet wzięłi kredyt pod zastaw marki, rozważają wycofanie się z produkcji, by skupić się na wyścigach,a i tak słychać u nich głosy, że dofinansowanie FIA będzie decydujące, jeśli chodzi o przyszły sezon. czyli nie jest ogólnie różowo. ale podziwiam ich za poświęcenie i determinację. dlatego też życzę im sukcesów i to spektakularnych.
17. reikorp
a co do toru w PL, to nie zdążymy nawet zrobić tej nędznej i nikomu nic nie dającej imprezy euro 2012. a żeby myśleć o gp, prawo by się musiało zmienić, zezwalając na reklamowanie fajek, alkoholu i tym podobnych fajności. ale są jeszcze zieloni i by się przykuli do drzew i by gówno z tego wyszło i tak. także porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy zostajecie w polsce. a! bym zapomniał: ostatni wyjeżdżający z kraju gasi światło!
18. wegles
reikorp: ale ja nie napisalem, ze kasa im nie jest potrzebna. Napisalem, ze jedno i drugie. Kasa i kierowca. No bo, co z kasy jesli nie beda mieli kierowcy, ktory im pojedzie szybko bolidem w sezonie 2008. Gascoyne ma ambitne plany na ten sezon. A co do toru w Polsce, to...byloby fajnie, ale...badzmy realistami. Mamy obecnie 17 wyscigow w sezonie. Na rok 2009 w kolejce czeka juz 8 kolejnych kandydatow z gotowymi torami F1, ktorzy licza na to, ze zostana wlaczeni do kalendarza GP. Oczywiscie, nie zostana. Nie wszyscy. A poza tym, sponsorzy... Gdzie ich znajdziecie na polskiej ziemi? Nie ma ich. Chyba, ze PKP albo PLL LOT zaczna sponsorowac F1 :))
19. wegles
a ze wzgledu na ilosc kandydatow, Ecclestone chce zwiekszyc w 2010 r. ilosc GP w kalendarzu z 17 na 20
20. reikorp
po pierwsze, spyker ma sutila, a on jest jednym z najzdolniejszych zawodników, z tego, co widzę. po drugie: zgadzam się zupełnie:) nie ma żadnych szans w tym wieku na gp polski.
21. przesio
niech sponsoruje BMW Polska :D :D ( oczywiscie zart ) Ale robert po tym sezonie moze sciagnie inwestorow do bodowy Toru na GP F1 Oby :P
22. obi216
Reikorp Twój pierwszy post na tej stronie mi się podobał , natomiast ten ostatni już niekoniecznie . Chciałbym byś się mile rozczarował - czego Tobie , sobie i pozostałym kibicom F1 życzę . Nie można w nieskończoność być takim pesymistą i powtarzać za smerfem Marudą " I taaak sieeeę nieee uuuda ".Wraz z sukcesami Roberta ( w które chyba też wierzysz ) znajdzie się sponsoring i loobbing i mam nadzieję , że coś się ruszy. Wbrew pozorom w Polsce ludzie też potrafią myśleć i liczyć ............ Krys - a jakąż to branżą samochodową może się poszczycić się Turcja ( o tak - wielbłądy ) , Chiny ( o, za......e szybkie rowery) Singapur ( piaszczysta kurzawka ) Malezja ( pajęcza stylistyka ) , albo może Węgry ( o ci to najbardziej , gdyż mają super niezawodny i nowoczesny specyfik , którym to jest arcy zapier.....y DOPALACZ - szcególnie po spożyciu b. ostrej papryki )!!! Po tym co wymieniłem jw. to cóż może zaoferować Polska ??? A może !! Przy pomocy " Naszego Brylancika " - NIEPOWTARZALNYCH KIBICÓW ( o których raczyłeś- krys- zapomnieć )!!! Którzy to wysupłają ostatniego grosza ( tego szczęśliwego też ) by zobaczyć swojego Ulubieńca , ścigającego się w bolidzie F1 na ojczystej ziemi. Bredzę - nie sądzę!! Z tą tylko uwagą - nauczmy się myśleć ( pisać ) POZYTYWNIE. Pozdrówka
23. reikorp
obi niestety, choć chciałbym mile cię zaskoczyć, to mogę jedynie udowadniać dalej swoje stanowisko. nie doczekamy się u nas grand prix. zacznę zmieniać zdanie, gdy zmieni się polskie prawo i gdy pojawią się podmioty mogące powziąć takie przedsięwzięcie. spójrz na indie, mój ulubiony ostatnio przykład: marzenie jednego człowieka o torze. ale za to baaaaaardzo bogatego. chiny - najbardziej kapitalistyczne obecnie państwo. kierunek - rozwój, a formuła 1 to jego synonim. bahrajn - też casus ciekawy, podobnie jak zasób sakiewek szejków. wierz mi, że chciałbym obejrzeć wyścig dwie wsie dalej. ale ten kierunek, w którym my dążymy dziś nie prowadzi nas do tego:/
24. obi216
Wiele jeszcze przed nami. Nie stawiajmy się za wczasu na straconej pozycji. To z reguły hamuje postęp i nas samych.
25. Marti
Według najpopularniejszego niemieckiego "szmatławca" jak to się pięknie określa, Winkelhock zadebiutuje podczas GP Europy zastępując Albersa. Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na doniesienia bardziej wiarygodnych źródełek. Ha! ;)
26. Kazik
Liczyłem na Markusa.
27. obi216
A ja poczekam do pierwszego treningu - który zweryfikuje wszystkie plotki i domysły . O ! :]
28. reikorp
a ja się już natrułem sporo o sytuacji spajkeru i nici z czekania z zaciśnietą mordą! HE!!
29. walerus
a ja sam nie wiem CO... ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz