Kwalifikacje F1 oficjalnie wracają do starego formatu
Formuła 1 ze skutkiem natychmiastowym, już oficjalnie, powraca do formatu sesji kwalifikacyjnej znanego z ubiegłego roku.Apel poskutkował, jednak aby formalnie wprowadzić zmiany w życie potrzebne było jeszcze jednomyślne ratyfikowanie ich przez Komisję F1 oraz Światową Radę Sportów Motorowych.
FIA oficjalnie potwierdziła dzisiaj, że format sesji kwalifikacyjnej przed Grand Prix Chin powróci do tego znanego z lat 2006 – 2015.
komentarze
1. Aciej
No to teraz wystarczy włączyć telewizor 3 minut przed końcem kwalifikacji.
O której w ten weekend ? Ustawiamy budzik na 9:55.
2. Tilion
Zgadzam się, szkoda, że nie spróbowano choćby w Q1 i Q2 zachować nowego systemu, bo zapewniał więcej emocji, niż stary. Trudno. Może jak oglądalność znów spadnie, to spróbują kolejnej zmiany. Ta została zbyt szybko skreślona, zespoły nie zdołały się "przestawić" na nowy system i prawdopodobnie stąd ta krytyka. Jeszcze z 3 GP i wszyscy nauczyliby się planować strategie pod nowy system.
3. silvestre1
PP dla Hamiltona i niedzielny wyścig mechaników przy zmianie kół - Hamilton, Rosberg, Vettel.
Wszystko wraca do normy.
4. Sasilton
3. silvestre1
Piszesz tak jak by w nowym systemie kwalifikacji wygrał ktoś inny niż Hamilton, albo Rosberg.
5. St Devote
Miliony zielonych poszły w błoto. Jakaś firma wzięła w kieszeń opracowanie i przetestowanie obsługi tego systemu z odliczaniem, jeden wyścig i wszystko do kosza. Teraz i tak za chwilę znowu się okaże, że jest nudno, że Mercedes wszystkich objeżdża i że trzeba coś zmienić.
A wystarczyło przywrócić do stawki Pastora Maldonado...
6. MacGyver
Problemem F1 nie są nudne kwalifikacje, tylko wyścigi, w których często:
-nic się nie dzieje
-brakuje walki na torze
-da się przewidzieć z góry miejsca na podium.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz