2007-06-17
Renault wraca do Europy z nadziejami
Po dwóch wyścigach na kontynencie amerykańskim obaj kierowcy zespołu Renault są przekonani, że ich zespół podąża w dobrym kierunku. Za oceanem lepsze wynik osiągnął dotychczasowy pechowiec sezonu- Heikki Kovalainen, podczas gdy Włoch Giancarlo Fisichella, wycieczki do Ameryki Północnej nie zaliczy do najbardziej udanych.R E K L A M A
Heikki Kovalainen:
„To był kolejny dobry wynik dla mnie i zaczynam łapać wiatr w żagle. Miałem udany start i kiedy wszyscy zjechali do wewnętrznej, opóźniłem hamowanie po zewnętrznej i zdołałem wyprzedzić Raikkonena. Utrzymywałem go za sobą do pierwszego pit stopu, a kiedy on był w boksie, razem z Heidfeldem starałem się utrzymać wysokie tempo i dowieźć do mety przewagę. Nie zdawałem sobie nawet sprawy, że prowadziłem w wyścigu, do czasu wizyty w boksach. Niestety potem właściwości opon nie były takie same – i utraciłem pozycję na korzyść Heidfelda i Raikkonena przy wyjeździe z pitlane. Próbowałem wyprzedzić Nicka w drodze do zakrętu numer 4, ale nie udało się, a potem na oponach zaczęły tworzyć się pęcherze, ponieważ ślizgałem się w cieniu aerodynamicznym. Ale cały czas naciskałem go i kiedy on wycofał się, było tylko trzeba utrzymać tempo i stałe czasy okrążeń. Balans wydawał się bardzo dobry na obu rodzajach opon i miło było zobaczyć, że możemy walczyć z BMW w wyścigowych warunkach. Ferrari i McLaren nadal są o krok przed nami, ale zmierzamy w dobrym kierunku. Jeżeli będziemy dalej tak naciskać, zrobimy postęp w stosunku do czołówki.”
Giancarlo Fisichella:
“Jest mi bardzo przykro z dzisiejszego wyniku. Straciłem kontrole nad tyłem bolidu na zakręcie numer 4 na drugim okrążeniu i to zniweczyło cały mój wyścig. Planowaliśmy strategię jednego pit stopu i nawet z pełnym zbiornikiem paliwa byłem w stanie wyprzedzać kolegów całkiem łatwo, gdy przebijałem się z końca stawki. Tempo było bardzo wysokie dzisiaj i udało mi się nawet wyprzedzić kilka bolidów po za linią wyścigowa, po zewnętrznej na zakręcie numer 6. Musiałem być agresywny i byłem, ale i tak zakończyliśmy zaraz za strefą punktową. Bez wypadnięcia z toru myślę, że mógłbym z pewnością zdobyć szóste miejsce, tak więc jest to utracona szansa. Wyniki w tych dwóch wyścigach nie były dobre, ale tempo bolidu tak, co jest zachęcające przed powrotem do Europy. Zmierzamy w dobrym kierunku, a teraz zbliżają się dwa ważne wyścigi dla zespołu. Jestem przekonany, że możemy ścigać się z BMW i zacząć zmniejszać przewagę w mistrzostwach.”
„To był kolejny dobry wynik dla mnie i zaczynam łapać wiatr w żagle. Miałem udany start i kiedy wszyscy zjechali do wewnętrznej, opóźniłem hamowanie po zewnętrznej i zdołałem wyprzedzić Raikkonena. Utrzymywałem go za sobą do pierwszego pit stopu, a kiedy on był w boksie, razem z Heidfeldem starałem się utrzymać wysokie tempo i dowieźć do mety przewagę. Nie zdawałem sobie nawet sprawy, że prowadziłem w wyścigu, do czasu wizyty w boksach. Niestety potem właściwości opon nie były takie same – i utraciłem pozycję na korzyść Heidfelda i Raikkonena przy wyjeździe z pitlane. Próbowałem wyprzedzić Nicka w drodze do zakrętu numer 4, ale nie udało się, a potem na oponach zaczęły tworzyć się pęcherze, ponieważ ślizgałem się w cieniu aerodynamicznym. Ale cały czas naciskałem go i kiedy on wycofał się, było tylko trzeba utrzymać tempo i stałe czasy okrążeń. Balans wydawał się bardzo dobry na obu rodzajach opon i miło było zobaczyć, że możemy walczyć z BMW w wyścigowych warunkach. Ferrari i McLaren nadal są o krok przed nami, ale zmierzamy w dobrym kierunku. Jeżeli będziemy dalej tak naciskać, zrobimy postęp w stosunku do czołówki.”
Giancarlo Fisichella:
“Jest mi bardzo przykro z dzisiejszego wyniku. Straciłem kontrole nad tyłem bolidu na zakręcie numer 4 na drugim okrążeniu i to zniweczyło cały mój wyścig. Planowaliśmy strategię jednego pit stopu i nawet z pełnym zbiornikiem paliwa byłem w stanie wyprzedzać kolegów całkiem łatwo, gdy przebijałem się z końca stawki. Tempo było bardzo wysokie dzisiaj i udało mi się nawet wyprzedzić kilka bolidów po za linią wyścigowa, po zewnętrznej na zakręcie numer 6. Musiałem być agresywny i byłem, ale i tak zakończyliśmy zaraz za strefą punktową. Bez wypadnięcia z toru myślę, że mógłbym z pewnością zdobyć szóste miejsce, tak więc jest to utracona szansa. Wyniki w tych dwóch wyścigach nie były dobre, ale tempo bolidu tak, co jest zachęcające przed powrotem do Europy. Zmierzamy w dobrym kierunku, a teraz zbliżają się dwa ważne wyścigi dla zespołu. Jestem przekonany, że możemy ścigać się z BMW i zacząć zmniejszać przewagę w mistrzostwach.”
komentarze
1. Ajek
Fakt, Renault poprawiło bolid i będą walczyć z BMW. Będzie ciekawiej, a myślę, że BMW wygra. Robert, wracaj!
2. LordFatrer
GO! GO! Kovalainen !!
3. Kazik
Mi Giancarlo też jest trochę przykro z powodu wyniku.Mimo wszystko liczę ,że Renault zakończy sezon bardzo blisko BMW czyli Giancarlo i Heikki to oczywiście top ten.
4. obi216
No - chłopaki z Renault pokazali " zęby". Brawo! Trudno tutaj oceniać który był lepszy - chociaż po zdobyczy punktowej oczywiście H. Kowalainen. Jednak to co pokazywał Fisichella podczas wyścigu to powiem tylko jedno - BRAWO. żebyśmy się rozumieli - wcale nie płaczę nad tym , że nie zdobył dzisiaj punktu , oczywiście z uwagi na Roberta. Wolałbym , by różnice punktowe tworzyły się po bezpośredniej walce > I tak się stało. Za dwa tygodnie Robert wraca do gry !
5. matibak
Ważne. Czy Robert będzie mógł brać udział w testach 19-21 w Wielkiej Brytanii????
6. dick777
W sumie testy zaliczył, więc powinien brać udział, ale, niestety, nie znam na tyle przepisów, żeby móc to twierdzić z pewnością. Logika to jedno, a przepisy to drugie.
7. matibak
Ważne. Czy Robert będzie mógł brać udział w testach 19-21 w Wielkiej Brytanii????
8. tasm.dis
Fisichela pokazał że umie się ścigać... no oczywiście każdy może powiedzieć ze miał lepszy bolid od tych których wyprzedził ale warto wspomnieć poprzednie GP np kiedy co poniektórzy np z Ferrari utykali za dużo słabszymi
9. walerus
Piękny wyścig Fisicellei mimo że go nie za bardzo lubię..... ale konkurencja jest piękna - więc życzę im postępów.....!
10. Disi
Ciekawa sprawa z tymi testami-nawet nie wiedziałem że są. Dobrze by było aby to Robert ustawiał sobie bolid w tych testach. Gdzie można znaleźć więcej info na temat tych testów?
11. walerus
myślę iżw testach jeszcze nie pojedzie - dopiero jak go lekarze dipuszczą - czyli przed wyścigiem we Francji...
12. Marti
Robert nie może wziąść udziału w tych testach. Dopóki nie ma pozwolenia od lekarzy, nie może wsiąść do bolidu. Moim zdaniem lekarze ponownie zbadają go w przyszłym tygodniu, być może dopiero w czwartek przed GP Francji.
13. Disi
Szkoda....taki test pozwoliłby mu zapoznać się z bolidem bez stresu i presji.
14. Leeloo
renault mogloby się maksymalnie zbliżyć do BMW wtedy jak twierdzi tata Roberta BMW bedzie zmuszone na ustawienie agresywnej taktyki dla obu swoich zawodników a nie tylko dla Nicka jak do tej pory
15. walerus
zgadzam się!
16. miszczuk12
leeloo zgadzam sie w stu procentach dlatego tak bardzo cieszylem sie z punkow zdobytych przez renault w ameryce.
17. Leeloo
szkoda tylko że fisico popełnił błąd bo na pewno dowiózł by jakieś punkty
18. fezuj
Bardzo dobrze że nie zdobył- wystarczyło że Heikki zdobył i dogonił Roberta a Fisiko nie uciekł ani troszkę w ciągu dwóch wyścigów.Kovalainen popędził "kota" w BMW i teraz juz muszą tak ustawiać bolidy żeby oba były super i dojeżdżały na jak najwyższych pozycjach bo Renault jest już blisko za d... a dwaj kierowcy wzięli Kubice w kleszcze
19. sajmon33
no i wszystko na szczescie zaczyna wracac do normy
20. Disi
fezuj masz racje...aż mi ulżyło gdy Fisi dał ciała-jest szansa że Robert odskoczy od niego we Francji. Bliżej Renault nie powinien już się zbliżać...niech zostaną tam gdzie są;)
21. walerus
Robert to musi walczyćo 5 pozycję - gdyż jest w jego zasięgu - oczywiście jak autko będzie okay....
22. Yaro
jeden w miarę udany wyścig, to raczej za mało
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz