Nowy silnik F1 będzie miał inną specyfikację?
Alternatywny silnik, który ma zostać stworzony dla Formuły 1 na sezon 2017 będzie miał inną niż się pierwotnie spodziewano specyfikację.Wedle przecieków, nowa specyfikacja FIA zakłada jednak, że nowy silnik ma mieć pojemność 2,5 litra i być w konstrukcji V6 lub mniejszej, ale musi produkować ponad 870 KM.
Silnik ma nie posiadać limitu obrotów, ograniczeń co do żywotności czy czujników przepływu paliwa. Dodatkowo ma mieć większą dowolność przy konstrukcji wydechu oraz nie posiadać napędów hybrydowych.
Strony zainteresowane stworzeniem takiej konstrukcji wyścigowej do 23 listopada mogą składać do FIA swoje aplikacje. Spośród zgłoszeń FIA wybierze producentów, którzy przejdą do właściwego etapu przetargu.
Po zawetowaniu przez Ferrari odgórnego limitu ceny dla silników V6 turbo, nowy pomysł FIA i Berniego Ecclestone'a również budzi niepokój większych graczy w stawce.
Przeciwny takiemu rozwojowi Formuły 1 jest między innymi szef działu sportów motorowych Mercedesa.
„Myślę, że wielu z nas podziela opinię, że wyrównywanie osiągów silników nie sprawdza się” mówił Wolff odnosząc się do perspektywy posiadania w stawce dwóch różnych silników. „To nie sprawdziło się w żadnej serii wyścigowej.”
„Słyszymy o problemach wyścigów GT i to obecnie zaprząta moją głowę, gdy słyszę takie pomysły.”
komentarze
1. Master666
W taki sposób Formuła 1 podzieli się na 2 serie wyścigowe: Formułę 1.6 i Formułę 2.2/2.5. Jeszcze dobrze gdyby jakaś firma zrobiła alternatywny chassis i mielibyśmy w pełni zróżnicowaną Formułę 1...
2. nonam3k
Piękny pomysł . Większa pojemność , wyższe obroty , brak limitów :)
3. PiotrasLc
Większa pojemność , wyższe obroty , brak limitów i dowolnosc przy konstrukcji wydechu . A co to oaznacza pięknie brzmiacy głosniejszy silnik ....... Ferrari z silnikiem alternatywnym :D hmm
4. mailtog
musi produkować ponad 870 KM. czyli będzie mógł być mocniejszy? bez limitu obrotów, bez ograniczeń w przepływie paliwa to mogą być potwory:) ciekawe co na to producenci.
5. Aciej
W momencie gdy pozwolą na większą moc tych silników niż "głównych" to producenci w tym także Ferrari powie "Do widzenia" i zrobią nową serię wyścigową biorąc z sobą 3/4 zespołów F1.
6. tomass73
za pieknie brzmi ale przy tych ukladach nie realne
7. sliwa007
Mam jedno pytanie... jak to odnieść do ekologii? Bo Todt wprowadził obecne silniki również w trosce o ekologię, a teraz chcą stworzyć paliwożerne potwory...
Jak będą to konkurencyjne silniki to okaże się, że na V6 turbo będą jeździły tylko zespoły producenckie, czyli jakieś 40% stawki i Todt całą tą ekologię będzie sobie mógł wsadzić w .... .
Jestem na zdecydowane nie,
8. nonam3k
7. Przecież nie napisali ze no limit paliwa na wyścig. Dalej będzie limit XXXkg na cały wyścig z tym ze nie będzie limitu przepływu .
9. slawusdominus
Na tym wszystkim skorzysta tylko Red Bull.
10. fanAlonso=pziom
ja jestem na tak precz z ekologią w F1
11. AlMastar
Bez sensu ... mam nadzieję że producenci czyli prawdziwe zespoły wyścigowe odejdą z takiej F1. Najpierw wydają kupę kasy na zrobienie najlepszego silnika a teraz wprowadza się coś innego bo ktoś zrobił robotę za dobrze ... kibel
12. czuczo
I gdzie tu polityka cięcia kosztów? Kufa !
13. nonam3k
11.Nie robią tego bo jeden zespol zrobil lepszy silnik tylko dlatego ze ceny silnikow poszybowaly w niebezpieczne kwoty. Mercedes zainwestowal za dużo kasy i przez to inne zespoły byly zmusxone zrobić to samo aby nadrobić stratę do mercedesa
14. Jabba1979
@9 zapomniałeś o ledwo zipiących finansowo Sauber, FI, Manor i mimo wyników Williams. Konkurencja silnikowa doprowadzi do zabiegania o klienta i obniżki cen abstrakcyjnie drogich jednostek napędowych. A nie wybrzydzania, że Helmutowi nie sprzedamy...
15. Root
A moje zdanie jest takie, że... powiem szczerze - nie ma to żadnego znaczenia jakie jest. Ani moje zdanie, ani wasze zdanie.
Gdybym miał akurat wolne 4 000 000 000 $, to gdybym tylko chciał, to F1 jeździła by na takich silnikach, jakie mi by się tylko zamarzyły. ;)
I choć swego czasu miałem coś koło 300 mln, ale po pierwsze były to złotówki, a po drugie było to dawno*, więc teraz oczywiście mogę mieć zdanie co silników, ale na tym to się kończy.
A oni i tak zrobią co będą chcieli (czytaj: co będzie im się opłacało).
* - jakieś dwadzieścia parę lat temu. ;)
16. belzebub
Pomysł bardzo dobry, dlaczego? Bo po pierwsze konkurencja zawsze jest pozytywnym zjawiskiem. Dwa, czołowe zespoły na tym nie powinny stracić ze strony technicznej, w końcu nie sądzę żeby silnik wyprodukowany np przez Coswortha, czy inny pomniejszą firmę zrobił by silnik konkurencyjny do obecnego Mercedesa. No chyba, że jest taka możliwość stąd obawy chociażby Toto Wolfa. Myślę jednak, że większą stratą może być kwestia finansowa. Choć z drugiej strony Merc to przecież potentat z ogromnym budżetem. Choć jednak firma trochę zarabia tutaj na sprzedaży tych jednostek. Sam jestem ciekaw, na ile taki silnik byłby/będzie konkurencyjny w stosunku do obecnych jednostek? Jeśli wszystko wypali i wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem sezon 2017 może być bardzo ciekawy. W końcu tutaj chodzi o przetrwanie tej serii, więc jest o co walczyć. Choć nie lubię specjalnie Berniego to tutaj mam nadzieję, że mu się uda. Mam gdzieś ekologię, a tym w sporcie motorowym.
17. PiotrasLc
@Aciej Ferrari nie powie dowidzenia tylko na swoim silniku alternatywnym bedzie jeżdzić . Juz zapowiedzieli ze staną do przetargu na silnik alternatywny pod marką Alfa Romeo
18. Skoczek130
Trzeba pokazać producentom, że nie są wyrocznią dla innych. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz