2015-10-31
Haas potwierdził Gutierreza
Gene Haas podczas oficjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w Meksyku potwierdził, że drugim kierowcą jego zespołu F1 zostanie Esteban Gutierrez.R E K L A M A
Skład amerykańskiego zespołu stanowił najsłabiej strzeżoną tajemnicę ostatnich kilku miesięcy. Najpierw media szeroko spekulowały o decyzji Romaina Grosjeana, który faktycznie zdecydował się opuścić Lotusa i podjąć nowego wyzwania.
Plotki na temat zaangażowania w projekt Haasa Estebana Gutierreza trwały jeszcze dłużej i dzisiaj oficjalnie również zostały potwierdzone.
Meksykański kierowca rozpoczynał karierę w Formule 1 w sezonie 2013 wraz z zespołem Saubera, gdzie spędził dwa lata po czym został rezerwowym kierowcą Ferrari.
Plotki na temat zaangażowania w projekt Haasa Estebana Gutierreza trwały jeszcze dłużej i dzisiaj oficjalnie również zostały potwierdzone.
Meksykański kierowca rozpoczynał karierę w Formule 1 w sezonie 2013 wraz z zespołem Saubera, gdzie spędził dwa lata po czym został rezerwowym kierowcą Ferrari.
komentarze
1. ds1976
Paskudna sprawa, po co komu Gutierrez z czysto sportowego punktu widzenia? A taki Vandoorne będzie "grzał ławę" i straci cały rok!
2. Michael Schumi
Zgadzam się, nic nie pokazał w Sauberze. Popełniał wiele błędów, są lepsi. Cały czas sądzę, że lepszą opcją byłby Paul di Resta.
3. Grzesiu10
@1
Cóż, młode talenty pokroju Vandoorne'a trafiły na zły okres. Sytuacja w F1 jest jaka jest, prywatne zespoły muszą zatrudniać pay driverów co prowadzi do patologii(Ericsson, Maldonado ftw).
4. slawusdominus
@2
di Resta nie nadaje się na F1, wystarczy zobaczyć co dzieje się w DTM.
A co do Gutierreza to ja bym poczekał z oceną. Zobaczymy jak wypadnie na tle Grosjeana.
5. Skoczek130
No niestety - albo masz kasę, albo masz plecy. Stoffel niestety nie ma kasy, a jego plecy są słabe. Szkoda... ;] Co do Gutiego - mam nadzieje, że wykorzysta swoją szansę. Jeżeli zbłaźni się na tle Grosjeana, na kolejną zasłużyć nie powinien.
6. belzebub
Chciałbym przypomnieć, że na Romku też jakiś czas temu wszyscy wieszali psy, ale potem się ogarnął i stał się całkiem niezłym kierowcą. Może z Gutim będzie podobnie, może nowe środowisko mu pomoże.
7. ds1976
@belzebub z Romkiem było trochę inaczej. Najpierw był nieludzko szybkim kierowcą w GP2 - niemal prezentował poziom Lewisa z jego startów w GP2, potem niefortunnie zadebiutował u boku Alonso, kulawym bolidem, którego w ogóle nie znał i spalił się. Potem był sezon w AutoGP a po powrocie do F1 za bardzo chciał i przedobrzył wpadając w pętle kolizji. Później poukładał sobie co nieco w łepetynie i jak dostał szybki bolid Lotusa to najpierw zaczął objeżdżać Raikkonena (tak, Kimi dostawał polecenia zespołowe by przepuszczać Romka), a potem jako jedyny rywalizował z Vettelem w o niebo szybszym RBR! To nadal jeden z najszybszych kierowców w stawce tylko bez sprzętu :-( Gutierrez pokazywał co "potrafi" u boku przeciętnego Sutila, wyszła kompletna żenada... Szkoda miejsca w stawce.
8. ds1976
@Skoczek130 - Vandoorne ma jakie takie plecy - w końcu to McLaren! Nie tak silny jak lata temu, ale poukładają sobie z czasem z Hondą. Oby Button przeszedł po 2016 do... hm... niech będzie Williamsa (bo nadal szkoda by kończył karierę), to miejsce się zwolni. Ale jak w 2017 Vandoorne nie wskoczy do stawki kierowców to może być klapa. Skończy w DTM czy Formula E. I chociaż to ciekawe serie, zwłaszcza ta druga, to na pewno zasługuje na miejsce w F1.
9. St Devote
Od wyników to Haas będzie miał Grosjeana. Gutierrez jest od sponsorów z Meksyku.
10. Skoczek130
@ds1976 - wygląda jednak na to, że lepiej być juniorem RBR - tam na pewno dostałby kokpit. :)
11. Mat5
Podobnie jak większość, ja też mam mieszane uczucia co do wyboru Gutierrez. Owszem zanosiło się na to już od dłuższego czasu. Jednakże Gutierrez wypadał bardzo słabo ma tle Hulkenberga i nawet Sutila, który też swoją jazdą na kolana nie powalał. Popełniał sporo głupich błędów, powodował wypadki, lub był w nie zamieszany, przegrywał czasem z Marussią i Caterhamem. Jedyne wyścigi, gdzie zaplusował u mnie to było GP Hiszpanii i Japonii z 2013, a tak to nic.
Myślę, że okres spędzony w Ferrari trochę go nauczył i będzie to rzutować na wynikach. Grosjean też miał zły debiut w Renault, miał przerwę, wrócił do F1 z Lotusem i jeździ bardzo przyzwoicie. Mimo wszystko dałbym Gutierrezowi szansę, a co będzie to czas i życie pokaże.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz