Kaltenborn: Formuła 1 powinna wyrównać stawkę...
Szefowa Saubera, Monisha Kaltenborn wierzy, że Formuła 1 powinna posłużyć się przykładem serii DTM i pozwolić na rozwój silników Ferrari, Renault oraz Hondzie, ale nie Mercedesowi, tak aby producenci ci mogli dogonić dominującą na torach Formuły 1 markę.Kaltenborn uważa, że Formuła 1 powinna zadbać o podobne wyrównanie sił w stawce, ograniczając możliwość rozwoju Mercedesa.
„Jeżeli otworzymy przepisy na rozwój silników, otworzą się one dla wszystkich. Nie lubię porównywać naszej sytuacji do DTM, ale tam pozwolono jednej wielkiej marce [Mercedesowi] rozwijać się, aby móc dorównać do pewnego poziomu, podczas gdy reszta nie miała tak dużej możliwości” mówiła Kaltenborn w wywiadzie dla Sky Sports.
„Uważam, że właśnie takiego myślenia potrzebujemy. Musimy wyrównać stawkę, gdyż obecna przewaga będzie trwała przez lata a reszta nie będzie w stanie jej zniwelować. Nie chcemy widzieć takiego stanu rzeczy przez kolejne dwa, trzy lata.”
Dopytywana o to czy obawia się, że Mercedes nawet w przypadku poluzowania przepisów dotyczących rozwoju silnika mógłby utrzymać swoją przewagę, odpierała: „Dokładnie, tak stanie się gdy przypisy poluzujemy dla wszystkich. Oni także będą kontynuowali rozwój a ich olbrzymia przewaga sprawia, że nawet gdyby zatrzymali się w rozwoju reszcie dogonienie ich zajęłoby dwa lata.”
„Musimy o tym poważnie pomyśleć, gdyż fani prze dwa lata nie będą chcieli zaakceptować obecnego stanu rzeczy.”
komentarze
1. istrii
Powinni znieść wszystkie ograniczenia rozwojowe. Kogo stać ten je robi, kogo nie to trudno.
mam pytanie
Czy przez wprowadzeniem ograniczeń rozwojowych była też taka dominacja jednego zespołu?
2. granat88
Ferrari i Shumacher
3. gonzir
na następny sezon dali by więcej silników innym producentom: +1 ferrari +2 renault +3 honda. Ten zabieg powinien trochę wyrównać stawkę.
4. fanAlonso=pziom
ja bym pozwolił jedynie renault i hondzie bo ferrari aż tak nie odstaje
5. MacGyver
Od początku sezonu układ w stawce jest dokładnie taki sam: Merc, ferrari, williams. Nic się nie zmienia, pomimo rozwoju silników, jakiego dokonuje konkurencja.
6. norbee
Bzdury, o jakich nawet ciężko pomyśleć. W myśl tej Pani powinniśmy wysłać na długi urlop ludzi z Mercedesa, a pozwolić rozwijać się wszystkim innym :) Trudno nawet komentować tak banalne głupstwa. Kreatywności potrzeba dać możliwość rozwoju...
7. ewerti
Niczego nikomu nie można pozwalać. Albo traktujemy równo te zespoły albo robimy podział na klasy. Dlaczego mamy wspomagać kogoś kto gorzej wykonał swoją pracę? Totalna głupota. Renault i Honda niech ruszą dupy a nie beczą ciągle. A Kalterborn niech zajmie się zespołem a nie beczeniem.
8. bartexar
Taka kolej rzeczy, masz ciężej pracujesz, masz większy budżet, to i są wyniki. Nie rozumiem dlaczego dominator miałby mieć gorsze warunki. Prawda, dominacja jest zła, wku**ia mnie wręcz widok tych durnych srebrnych kosiarek co wszystko wygrywają, ale zapracowali na to.
Mam nadzieję że to się skończy już w 2017, bo na 2016 nie ma prawie żadnych zmian.
Pomysł pana @3. jest całkiem niezły. ;)
9. toxicx9
Jak już coś robic to na wzór MotoGP tam Suzuki po powrocie w tym roku potrafi się przebić do czołówki. W F1 jest teraz większe gów** nie za dominacji Ferrari w latach 2000-2004 tam przynajmniej McLaren lub Renault potrafił w niektórych wyścigach im zagrozić. Teraz błędy Mercedesa pozwalają nawiązać walkę. A przepisów nie zmienią bo Mercedes się obrazi i odejdzie niczym BMW. A co do DTM to póki co i Mercedes i BMW zbierają tam lanie od Audi.. które podobno tylko na prostej jedzie :D
10. Kimi Rajdkoniem
Kiedyś dominował McLaren, potem Williams, potem Ferrari, następnie RedBull i teraz Mercedes. Taki sport. W MotoGP dominowała Honda i Marquez, wcześniej niszczył Rossi. Teraz znowu Yaaha ma dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji.
W WEC dominuje Porsche, wcześniej Audi. Więcej przykładów?
11. Kimi Rajdkoniem
*Yamaha
12. racingfan
Formuła zmierza w bardzo złym kierunku i jak tak dalej będzie to kibice przestaną ją oglądać. Juz teraz wyścigi są strasznie nudne i przewidywalne i niech mikt mi nie zarzuca że sie nie znam bo oglądam F1 juz bardzo długo i tak nudnej jak teraz to nie pamietam.
To ciągłe oszczędzanie czegoś: paliwa, silnika, chamólców - tak sie nie da, albo jest F1 królowa sportów motorowych albo tylko udaje, i ta łatwość prowadzenia tych bolidów - tak nie powinno być że 17-letni dzieciak wsiada i nie ma żadnych problemów z prowadzeniem auta, albo oglądamy sport dla prawdziwych mężczyzn albo zmieniamy to w zawody dla dzieciaków.
Mam nadzieje że w końcu ktoś pojdzie po rozum do głowy i to zmieni, chyba Bernie juz pomału zaczyna dostrzegać że coś nie gra i kasy chyba jakoś mniej i zaczął coś logiczniej gadać - może coś zrobią. Oby.
13. Greek
Dominacja zawsze była, kto tego nie rozumie, ogląda F1 chyba od Kubicy...
14. wichura1
@13 jak ktoś ogląda F1 9 lat to według ciebie mało? ;) Według mnie powinni wywalić wszystko poza DRS, ustalić maksymalne dopuszczalne: moc, pojemność silnika i wagę. A reszta jak kto chce.
15. ekwador15
@14 - no to jest jakis pomysł. ustawić ilość mocy na jakimś poziomie i nikt nie mógłby jej przekroczyć. bo tak to dokładają koni kto ile tylko może. tylko znając FIA ich testy mocy dałoby się pewnie łatwo objeść, bo przecież po kwalifikacjach nie wyjmą silnika z bolidu i nie wrzuca go na hamownie.
16. rokosowski
@12 W czasach tej prawdziwej F1 19 latkowie nie mieli żadnych problemów z prowadzeniem auta które podobno było mega wymagające więc twój argument jest guzik wart. No chyba że uznamy że 19 latek to prawdziwy mężczyzna lol, zresztą po ortografii jest jasne że jesteś gimbusem więc co ja tu będę tłumaczył...
17. RyżyWuj
Ja oglądam formułę już grubo ponad 4 lata, a moje komentarze są równie profesjonalne jak wszystkich tutaj. Można? Można.
18. Del_Piero
Bla, bla, bla. Wystarczy zabrać Mercedesy i F1 momentalnie robi się ciekawa. Jak już wspomniano wyżej, dominacja zawsze była. Dlaczego karać Mercedesa za to, że są najlepsi. F1 ma swoje takie cykle, w których jakiś zespół jest po prostu lepszy od innych. Tak jak w piłce nożnej. Był okres zwycięstw Hiszpanii a wcześniej nic a nic. Była wielka Brazylia teraz wielu nie traktuje już jej poważnie. Włochy często coś osiągały teraz przeżywają brak talentów. Francja miała swój okres w którym wygrywała pod koniec XX wieku teraz to narazie tylko solidna składanka. Jedyna stała to Niemcy, którzy zawsze coś ugrają. A w F1? Teraz panuje Mercedes, wcześniej był Red Bull , wcześniej Ferrari, Williams, McLaren. W Formule 1 zmienia się dużo rzeczy, ale jedna nigdy (albo zawsze, chodzi o fakt) - DOMINATOR. Zawsze jest ktoś kto przeważa nad resztą. Nawoływania do wyrównania stawki to sobie można wsadzić w cztery litery.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz