Honda zmienia podejście do rozwoju V6 turbo
Szef działu sportowego japońskiej Hondy, Yasuhisa Arai, po Grand Prix Monako przyznał, że jego zespół będzie musiał teraz zmienić nieco swoje podejście.Jenson Button finiszował na ósmym miejscu, podczas gdy Fernando Alonso musiał wycofać się z wyścigu na skutek przegrzewania się auta, które doprowadziło do uszkodzenia skrzyni biegów.
Problem niedostatku mocy w układach Hondy nadal jednak pozostaje i Arai zdaje sobie sprawę, że podczas najbliższych wyścigów w Kanadzie, Austrii oraz Silverstone jego zespół musi skupić się na zupełnie innych aspektach układu napędowego.
„Czuję się jakbyśmy w końcu dobrze rozpoczęli” mówił Arai. „Dzięki ciężkiej pracy osiągnęliśmy niezłą niezawodność. Udało nam się dobrze ustawić silnik pod potrzeby wyjątkowego toru w Monako.”
„Moc nie była tutaj najważniejsza, wykorzystywaliśmy przepustnicę tylko częściowo, a to bardzo wrażliwy obszar, dlatego poprawiliśmy kulturę oddawania mocy, aby Jenson i Fernando pewnie czuli się na torze. Obaj kierowcy raportowali pozytywne odczucia.”
„Teraz jednak potrzebujemy mocy. Proszę dajcie nam mocy. Jeżeli macie jakieś pomysły, zaakceptujemy je. Wiem, że potrzebujemy więcej mocy, ale to nie jest proste zadanie.”
„Kanada to typowy tor wymagający mocy, a mocne hamowanie stawia również wymagania co do układu odzyskiwania energii.”
„Zastanawiamy się jak dostarczyć moc do układu MGU-K, aby poradził sobie z tym bardzo szybkim torem.”
Mimo problemów Fernando Alonso, który przed awarią również miał szansę na zdobycie punktów w Monako, Arai twierdzi: „Obaj kierowcy mieli dobre tempo.”
„Niestety Fernando miał problem, ale Jenson zdobył dla nas bardzo dobre miejsce i jestem z tego bardzo zadowolony.”
„Z wyścigu na wyścig przesuwamy się o kolejne kroki, więc liczę, że w kolejnym również zaliczymy postęp.”
„Gdy w końcu będziemy mieli odpowiednie tempo znajdziemy się na podium. Takie jest moje życzenie. Być może uda się nam to.”
Honda nie podjęła jeszcze decyzji odnośnie tego kiedy zdecyduje się wykorzystać dostępne do jej dyspozycji wolne tokeny, umożliwiające dokonanie poprawek w jednostce napędowej w trakcie sezonu.
komentarze
1. dexter
W czasie sezonu zespoly maja 9 „tokenow“ dostepnych dla dalszego rozwoju jednostki napedowej.
Szczegolnie „spalanie“ - to jest obszar w ktorym Honda musi zrobic pewien krok do przodu, poniewaz w tym zakresie sa jeszcze w tyle za konkurencja.
Fakt, patrzac od poczatku sezonu japonscy inzynierowie potrafi znacznie zmniejszyc deficyt mocy, ale Japonczycy jeszcze daleko sa oddaleni od poziomu konkurencji.
Ja zawsze myslalem ze powod jest prosty, nikt nie podejmie ryzyka aby cala moc udostepnic, poniewaz niezawodnosc jeszcze na taka „nonszalancje“ nie pozwala.
Ale ze to akurat Honda narzeka na brak mocy? - to jest niemal smieszne... No coz, ja bym zrozumial wlasciwosci jezdne, temperatura, rekuperacja, spalanie albo stabilnosc. Ale, brak mocy? Honda? Moc byla zawsze obietnica Hondy i teraz tego brakuje? Jak to jest mozliwe? Tak mocno sie wszyscy zaangazowali w nowa technologie, ze teraz brakuje mocy? Prawie niewiarygodne, poniewaz ostatecznie „nowa technologia“ oznacza tez cos zupelnie podobnego jak „moc“ a mianowicie wydajnosc.
2. dexter
Edit: potrafili
3. quest77
Dla Hondy to dopiero początek sukcesów.... To nie jest team który nie odnosił nigdy sukcesów czy jest beniaminkiem albo amatorem w tym sporcie.... Bolidami spod znaku "H" jezdzili najlepsi tego świata jak Senna, Prost, Button, Piquet i paru innych i wygrywali wyścig za wyścigiem....
4. 6q47
1. dexter
Witam.
Moze chodzi o zmianę konfiguracji bolidu?
Czy przypadkiem McLaren nie przesadził z "upakowaniem" jednostki, okablowania, baterii i.t.d., a sama konstrukcja jednostki - oba MGU - też odbiega od standardowego miejsca "pracy" jaka istnieje w rozwiazaniach innych producentów?
Oczywiscie nie mam na mysli umiejscowienia obu MGU jednego w piwnicy drugiego na strychu :))
Mam na mysli warunki pracy obu generatorów, które nie mogą pracować na 100 % mocy.
Oprogramowanie?
Raczej powinno byc dostrojone.
Sam spalinowiec musiał byc obliczony na niezła moc, tj. oddawanie minimum 50% mocy dostarczanej przez system doładowania (po utracie wspomagania turbo) w wyniku utraty np. MGU-K.
Wygląda na to, ze nie maja wydajnosci. Tak jak piszesz - w obecnej konfiguracji nie sa wydajni. Jednostka musi dostać przestrzeni dla niej stworzonej. Ale raczej w tym sezonie tego nie dostaną.
Pozdr.
5. Ananas
Honda w formule 1 jako konstruktor:
Pierwsze zgłoszenie do wyścigu: 1964r.
Ostatnie zgłoszenie do wyścigu: 2008 r.
Ostatni szef zespołu: Ross Brawn
Liczba tytułów mistrza świata konstruktorów: 0
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 0
Liczba wyścigów: 88
Liczba zwycięstw: 3
Liczba podium: 9
Liczba pole position: 2
Liczba najszybszych okrążeń: 2
Najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów: 4. miejsce (Sezon 1967, 2006)
Najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców: 4. miejsce ( John Surtees, Sezon 1967)
Ostatnie zwycięstwo: GP Węgier 2006 (Jenson Button)
Ostatnie pole position: GP Australii 2006 (Jenson Button)
6. andi77
@5
A 1987-1991?
Pod rząd
7. quest77
Kolega po prostu pomylił honde z mclaren honda. :-)
8. dexter
Zobaczymy co oni wyczaruja, wlasciwie po wyscigu w Monte Carlo osoby odpowiedzialne w McLaren-Honda nie powinny miec zlego humoru, w koncu J. Button wywalczyl pierwszy punkt dla McLarena i co najlepsze pierwszy raz w tym sezonie dojechal na tym samym okrazeniu co zwyciezca wyscigu do mety. Dla Buttona to 16 sezon z rzedu w ktorym zdobyl punkt i tym samym wyrownal rekord M. Schumachera. A dla McLaren-Honda byl to piewrwszy punkt od zwyciestwa Gerharda Bergera w 1992 w podczas GP Australii, a ostatni punkt bolidu z silnikiem Hondy zdobyl Barrichello w Siverstone 2008.
Dlatego tez zespol McLaren-Honda mogl swietowac i to pelna para. A nie byli sami, poniewaz wsrod zaproszonych gosci byl Cristiano Ronaldo. Nie chodzi mi o pilkarza, lecz o jego ludzi - i teraz bez zartow: 40! „ochraniarzy“ bylo razem z nim w Monaco! - hehe.
Odnosnie Hondy to Japonczykom brakuje jeszcze ok. 50 KM. do czolowki. A na poczatku sezonu brakowalo im 2 razy wiecej KM. z pewnoscia tej mocy nie maja tyle co Mercedes. Ja mysle ze oni obawiajac sie roznych uszkodzen nie odkrecili jeszcze silnika. Oczywista oczywistoscia jest fakt, ze bez odpowiedniej mocy silnika ktory znajduje sie w fazie rozwoju, nie mozna cudow oczekiwac od dzialu aero. Jedyna taka pozytywna rzecz to fakt, ze osoby z dzialu "aero" maja wiecej czasu nad roznymi pomyslami.
Problemem silnika zawsze byla temperatura. I tutaj z pewnoscia wazne jest chlodzenie. Chlodzenie turbiny, chlodzenie sprezarek, chlodzenie MGU-H. W konstrukcji mozna porawic izolacje, inaczej rozmiescic czujniki, kable i przewody. Mozna takze wzmocnic naped MGU-K.
Sam „power“ Honda powinna posiadac. Po GP Austrii (takie sa plany i zapowiedzi) powinni z jednostki szesciocylindrowej, z silnikow elektrycznych jeszcze wiecej mocy wygenerowac. Przed letnia przerwa planowana jest 4 jednostka napedowa (i wtedy ponoc „tokeny“ maja wejsc w gre). Pytanie czy tutaj producenci jednostek napedowych pozorem symbolicznej modyfikacji „stabilnosci“ nie triksuja? Alonso ma silnik nr. 3 w swoim bolidzie i on powinien wytrzymac 4 nastepne wyscigi.
„Fernando Alonso musiał wycofać się z wyścigu na skutek przegrzewania się auta, które doprowadziło do uszkodzenia skrzyni biegów.“
Cala skorupa skrzyni biegow wykonana jest z karbonu (czasami sie tez grzeje, czasami nie). Zreszta przy skrzyni biegow ktora lezy z tylu auta wszystko sie grzeje. Co sie czesto moze przegrzac to: ECU. Przewaznie problem z przegrzanym ECU jest taki, ze skrzynka bedzie przesylac zle polecenia... A „blackbox kontroluje kazdy proces elektroniczny silnika, skrzyni biegow, ustawienie pedalu gazu, sprzegla, ERS, DRS etc., etc. Skrzynka sklada sie z 6.000 poszczegolnych komponentow. Na ponad 20.000 polaczen do plyt platynowych caly czas oddzialuje: wibracja, wysoka temp., wilgoc i halas. Skrzynka odporna jest na ogien, ale sie przegrzewa... :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz