McLaren powrócił na tor, ale dalej ma problemy
Zespół McLarena przybył do Barcelony znacznie wcześniej niż konkurencja. We wtorek na torze Catalunya ekipa z Woking przeprowadzała tzw. dzień filmowy.Zespół po raz kolejny mógł sprawdzić poprawność funkcjonowania systemów auta i nowej konstrukcji silnika od Hondy, dając sobie odrobinę czasu na rozwiązanie ewentualnych problemów przed rozpoczęciem oficjalnej drugiej tury przedsezonowych testów F1.
Doniesienia z Hiszpanii na temat liczby pokonanych wczoraj przez zespół okrążeń są sprzeczne, jednak wszystkie potwierdzają dalsze problemy zespołu z nowym układem napędowym.
Wedle El Mundo Deportivo MP4-30 prowadzony przez Jensona Buttona wczoraj pokonał ledwo sześć okrążeń, podczas gdy Daily AS, cytując jednego z obserwatorów podało, że McLaren pokonał tylko dwa okrążenia przez cały dzień. O tym, że nowy bolid McLarena nie wykazuje żadnych oznak poprawy rozpisywała się także Marca.
Hiszpańskie media żywo interesują się formą McLarena gdyż w tym roku w barwach tego zespołu ponownie jeździł będzie Fernando Alonso.
komentarze
1. Cirten
Kiepsko to widzę :-( a zapowiadało się po końcówce w Jerez, że będzie coraz lepiej. No cóż miejmy nadzieję, że McL nie będzie zamykał stawki w każdym GP.
2. Oskar9
Trochę demotywujące. Naprawiasz 1 problem, 2 kolejne się pojawiają, a najlepsze że w fabryce pewnie działało. Cóż życie. Mam nadzieję że do Australii pech ich opuści.
3. devious
Klątwa Alonso :)
Latem 2007 Dennis z Hamiltonem udali się do afrykańskiego szamana i zamówili klątwę voodoo na 10 sezonów Alonso bez tytułu - i widać działa.
To dlatego Dennis podpisał 3 letni kontrakt - wiedział, że w 2017 klątwa przestanie działać i Alonso będzie mógł powalczyć o 3 tytuł ;)
4. devious
PS
2 takich kolesi od Raikkonena zaraz i tak napisze, że te problemy to celowe działanie Alonso by bolid był kiepski - bo wtedy łątwo pokona Buttona tak jak to robił wcześniej z wszystkimi innymi rywalami :)
5. RyżyWuj
@3 devious, rasisto. To był afroeuropejski szaman. Poza tym latynoski Ninja jest odporny na takie wioskowe mamrotanie.
6. thinktank
@ 4
Jak się nie ma argumentów to tak boli, że się trzeba czepiać.
No dobrze mędrku, sprawdź jakie są różnice w zawieszeniu F14T i SF15T i odpowiedz pod kogo były projektowane i komu odpowiadają. Jesteś głuchy na argumenty to trudno, ale warto, żeby inni nie wierzyli w twoje banialuki. Wystarczy znaleźć na youtube "F1 Ferrari SF15-T vs F14T Suspension with Enrique Scalabroni".
Prośba do moderatora o nie wyrzucanie tego komentarza. Ponieważ "wielki znafca F1" ma kłopoty w znalezieniu źródeł informacji, a potem poprzez swoje posty boleśnie obniża poziom niniejszego forum.
7. devious
@6
Gul widzę skoczył jak zwykle :)
O jakie Ci argumenty chodzi? To już z fanatyków się nabijać nie można i też trzeba mieć "argumenty" by obalać ich psycho-teorie? :) Przecież To Ty i Twój kumpel po fachu (a przynajmniej jeden z Was) pisaliście o tym, jak to Alonso narzucił arachicznego pull-roda by pokonać zespołowego rywala - kosztem tytułu. I cóż, jak zwykle wyszliście na głupków bo nadal Ferrari nie zrezygnowało z tego rozwiązania... :)
Btw. porównanie punktów mocowania przednich zawieszeń Ferrari ciekawe choć dla mnie mało odkrywcze. No i nie wydaje mi się, żeby to wszystko było takie proste jak sobie ów Włoch rozrysował :) Wg. pana Scalabroniego to takie oczywiste, że niższe punkty mocowania i co za tym idzie niższy środek cieżkości są dużo lepsze - i oczywiście przez tyle lat nikt na to w F1 dotąd nie wpadł a biedy geniusz Enrique dorabia na YouTubie zamiast projektować nowe bolidy i wygrywać MŚ ;P Allison to łebski gość i to było oczywiste, że zrobi lepszy bolid niż F14T ( bo gorszego się chyba nie dało już zrobić ;) ) - i że pewnie część swoich pomysłów z Lotusa przeniesie do "czerwonych" - Tylko pozostaje pytanie co to ma do rzeczy w kwestii problemów McLarena Hondy i Alonso?
8. LuckyFindet
@7 Jeśli chodzi o to, że F14T był słaby, to tu się z tobą w 100% nie zgodzę. Fakt, może brakowało mu daleko od ideału, ale wyniki to była głównie wina słabego silnika. Gdyby bolid faktycznie był kiepski to przegrałby nawet z McLarenem i Force Indią. Ale to i tak nie zmienia tego, że SF15-T jest dużo lepszy od F14T co z resztą potwierdził sam Raikkonen :)
9. dexter
Ogolnie McLaren w ostanim czesie ze wzgledu na restrukturyzacje firmy duzo pracownikow zwolnil, a mimo tego dzial „Aero“ zatrudnil wielu nowych ludzi. Kluczowe stanowiska nadal sa obsadzone Top nazwiskami. Kierownikiem projektu jest Tim Goss, szefem konstruktorow Neil Oatley a nad wszystkim od wrzesnia 2014 czuwa Peter Prodromou, ktory jest marka sama w sobie i nikomu nie trzeba takiej osobowosci w swiecie Motorsportu przedstawiac. Patrzac na nowy bolid MP4-30, jest to chyba najbardziej ekstremalna konstrukcja w calej stawce. Jezeli chodzi o dlugosc bolidu to tutaj McLaren klasyfikuje sie do tej samej grupy co Red Bull, Lotus i Williams (a te marki posiadaja najdluzsze konstrukcje).
Proporcje miedzy osiami jednak sie roznia. Odleglosc miedzy bocznymi skrzyniami o przednim kolem jest bardzo krotka, od tylnej sciany cockpitu do tylnej osi znowu bardzo dluga. Chyba tylko kierowca Lotusa bedzie siedzial tak daleko z przodu. Dluga konstrukcja zawsze jest potrzebna do tego, aby z tylu dysponowac miejscem. Wtedy mozna boczne skrzynie mocniej wciagnac, a to znowu umozliwia skonstruowanie smuklej i plaskiej talii. Co do nosa to tutaj trudno jeszcze powiedziec z jakim nosem wyjadzie McLaren w Melbourne na tor, poniewaz oni pracowali takze nad krotkim nosem ala Mercedes. Ostatnia traba z ktora McLaren jezdzil w Jerez byla bardzo nisko zawieszona. I to jest pewien problem, poniewaz zawsze trudno jest okreslic jaka konstrukcja przynosi wiecej korzysci jezeli sam bolid nie bedzie szybki. Przednie skrzydlo ktore McLaren posiadal w Jerez, znane jest z ostatniego wyscigu w 2014 w Abu Dhabi. To jest konstrukcja ulozona z 11 horyzontalnych elementow i trzech poziomow ktory kazdy z nich posiada po zewnetrznej stronie 4 pionowo umieszczone elementy. Tutaj kazdy malutki element czy spojlerek odgrywa bardzo duza role. Ta konstrukcja bardzo przypomina ubiegloroczne przednie skrzydlo Red Bulla. (dla zaciekawionych takie przednie skrzydelko kosztuje ok. 100.000 Euro).
System chlodzenia przedniego ukladu hamulcowego jest inaczej skonstruowany niz w ubieglym roku. Teraz przypomina ksztaltem literke C ktora owija sie wokol przedniego kola.
McLaren, podobnie zreszta jak Red Bull i Ferrari wprowadza czesc powietrza przeznaczonego do chlodzenia systemu hamulcowego przez przednia os i wypusza je prosto pod katem 90 stopni do felgi (na koncu osi jest dziura). Takim sposobem optymalizuje sie m.in. lepszy przeplyw strug powietrza wokol tylnej czesci bolidu (tzn. przeplyw strug kierowany jest wokol tylnej czesci bolidu bardziej na zewnatrz). Drazki kierownicze oraz wahacze na przednim zawieszeniu McLarena umieszczone sa teraz w jednym poziomie. Przednia os w McLarenie amortyzowana jest systemem Pushrod. Ramie jest stosunkowo wysoko do gornej czesci chassis umocowane.
W ogole cale chassis od przedniego zawieszenia w tyl sprawia bardzo filigranowe wrazenie. Z lotu ptaka sylwetka MP4-30 jest bardziej szczupla od modelu MP4-29. Tyl bolidu jest mocno skurczony. Boczne skrzynie z przodu sa duze, ale z tylu znacznie plaskie niz w innych bolidach.
Apropos skrzyn: tutaj kazdy designer w swoim projekcie zawsze musi uwzglednic zalecenia producenta, chodzi o chlodzenie silnika i jego hybrydowych komponentow. Widac ze duze wloty powietrze podzielone sa na wiele malych kanalow. Dla osob zajmujacych sie zagadnieniami aero, najlepszym rozwiazanie bylby bolid bez zadnych dziur i wlotow powietrza :)
Airbox, ktory posiada podzielony wlot powietrza moze tylko zdradzic taka ciekawostke, ze dolnym kanalem powietrze odgalezione bedzie prosto do roznych systemow chlodzenia wbudowanych w bolidzie, poza tym Airbox jest dosc dlugi, stosunkowo gruby i pozno spada do dolu. Na gorze brakuje mu pletwy. Zreszta, z pletwa jezdzi tylko Red Bull.
W profilu boczne skrzynie McLarena posiadaja troche unikalny ksztalt (w polowie tworza takie jednorazowe wgniecenie). Patrzac z gory na bolid McLarena mozna zauwazyc ze w tylnej czesci na podwoziu posiada on relatywnie duzo przestrzeni, co z pewnoscia pomaga dyfuzorowi. Sloty i przegrody wokol wlotow powietrza maja nowy ksztalt. Pionowe skrzydelka ktore reguluja strumien powietrza na krawedzi bocznych skrzyn sa juz w swoim stalym miejscu umieszczone. Brakuje im tylko slynnego skrzydla w ksztalcie palaka ktore przylega do gornej i bocznej czesci skrzyn (takie skrzydlo odpowiedzielne jast za optymalny przeplyw strug powietrza w kierunku tylnej sekcji bolidu w celu generowania wiekszej sily docisku).
W McLarenie boczna scianka tuz za kopitem gwaltownie opada, inne zespoly w tym miejscu posiadaja bardziej delikatne przejscie do pokrywy silnika. Elementy tylnego skrzydla na kolumnie sa mocno pozabkowane. Podobnie jak w ubieglym roku (jednak bardziej delikatnie) tylny wahacz zostal przeksztalcony w pewien rodzaj skrzydla. Nie ma juz takich zagli ktore generowaly sile docisku, ale tez stwarzaly berdzo duzy opor powietrza. Gorny przedni wahacz tylnej osi McLarena ma takze zmieniony swoj ksztalt, jest bardziej zaokraglony. W polaczeniu z tynym drazkiem tworzy jedna plaszczyzne ktora mozna wykorzystac do lepszego docisku.
W porownaniu do konkurencji tylna os jest stosunkowo gleboko umieszczona. Moze wlasnie dlatego McLaren kladzie duzy nacisk na konstrukcje wahaczy. Tylko ten Pullrod troche nudno wyglada (jak okragly drazek). Interesujace jest zawieszenie tylnego skrzydla ktore wychodzi z pokrywy silnika, a nie ze skrzyni czy struktury zderzeniowej - takiego patentu jeszcze nikt nie zdarzyl skopiowac ;)
W takim przypadku powietrze ktore wychodzi spod oslony wydechu nie jest zaklocone. W tym obszarze pokrywa silnika musiala zostac z pewnoscia wzmocniona specjalnym matreialem.
Wyloty powietrza po lewej i prawej stronie wydechu pochylaja sie wyraznie bardziej plasko nad dyfuzorem. 7-czesciowy dyfuzor jest inaczej skonstruowany. Przegrody pionowe w srodku dyfuzora sa w porownaniu do 2014 roku bardziej prosto ustawione, znowu po bokach sa wychodza bardziej na zewnatrz. Nadal brakuje im slynnego Monkey Seat. Niewielkie pionowe szczeliny na koncowkach plyty tylnego skrzydla skopiowane sa z pewnoscia z Ferrari. Konstrukcja oslony tylnych hamolcow jest zmodyfikowana, w porownaniu do ubieglego roku maja bardziej wyraziste skrzydelka. No i co jeszcze... felgi Enkei zostaly calkowicie na nowo zaprojektowane.
W sumie bolid McLarena sprawia dobre i przemyslane wrazenie. Auto posiada wiele interesujacych ciekawostek. Na temat kierowcow nie ma co dyskutowac, wiadomo co to za nazwiska. Najwiekszym znakiem zapytania pozostaje silnik oraz wszystkie jego podzespoly.
Pozdr.
10. devious
@8
Polecam pooglądać onboardy z F14T. Tam nie tylko silnik niedomagał... :)
McLaren i Force India znalazły się niżej ze względu na słabszych kierowców - pominień Alonso na Massę i wtedy np. przemnóż sobie punkty Raikkonena x2 (Massa i Kimi to mniej więcej ta sama półka) i sprawdź, gdzie by byli z tymi ok. 110-120 punktami....
Otóż to, byliby na 6 miejscu - może przy dobrych wiatrach na 5tym, tuż przed Force India - taka była forma bolidu mniej więcej.
To, że Alonso wyczarował 2 podia i w prawie każdym wyścigu przywoził mocne punkty - to już nie zasługa bolidu.
Oczywiście jest kilku, którzy będą twierdzić co innego - że bolid idealnie pasował Alonso, że ten czuł się w nim jak ryba w wodzie i dlatego tak dużo punktów wyjeździł itd. itp. - co nie jest prawdą bo Alonso cały sezon walczył z bolidem, ślizgał się i nie był zadowolony ani z mocy ani z trakcji - ale zacisnął zęby i wyjeździł te 160 punktów.
11. devious
@9 dexter
Dodam tylko, że unikalne tylne zawieszenie z "żaglami" generowało tyle docisku, że MP4/29 był totalnie podsterowny - za dużo docisku było z tyłu, za mało z przodu. I zespół prawdopodobnie przy projektowaniu MP4/30 pierwotnie zarzucił ten pomysł.
We wrześniu 2014 Promodou dołączył do McLarena i zastosował z przodu "redbullowskie" skrzydło - docisk się bardziej zbalansował, co miało widoczny wpływ na poprawę osiągów - McLaren pod koniec sezonu był 4 siłą w stawce i w Abu Dhabi pod względem osiągów był na poziomie Red Bulla...
Teraz mówi się, że do jak to nazywasz "żagli" w zawieszeniu mogą znowu wrócić - osobiście uważam, że mogą stosować ten "patent" na wybranych torach np. na tory uliczne czy GP Węgier dużo większy docisk na pewno by się przydał. Alonso lubi też mocno trzymający tył - więc może nawet patent wróci na stałe? Zobaczymy.
12. dexter
Edit: mialo byc "zdazyl"
13. dexter
@devious
Witam!
Masz racje, powrot z pewnoscia nie jest wykluczony...
P.S. Widze, ze sie juz dzisiaj zdazyles zdenerwowac ;)) Hehe
Pozdr.
14. thinktank
@ 7 Mój post do McL nie ma nic (chociaż nie do końca - o tym na koniec), ale skoro chcesz wywołać wilka z lasu, to jestem.
Tak oczywiście dla ciebie mało odkrywcze nagranie, tylko że cały sezon kwestionowałeś wypowiedzi RAI o złym zachowaniu przodu F14T - jako wymówki i "psycho-teorie" fanów.
Zatem, nie pogrążaj się swoim "mało odkrywcze".
Allison jest łebskim gościem - tylko tak się składa, że ta zmiana jest stricte pod potrzeby RAI (a przy okazji i VET) i to kolejny argument za tym, że kierowcy mają wpływ na kierunek rozwoju bolidu (co również kwestionowałeś jako "psycho-teorie"). Jakoś nie pomyślano o tej oczywistej zmianie w okresie kiedy jest pull-rod w Ferrari. Dlaczego nie? Jakiemuś kierowcy ustawienie F14T (i wcześniejszych) jakoś odpowiadały (szczególnie na początku sezonu, a potem w drugiej części sezonu, często narzekał na bolid), nawet kosztem zużycia opon - ciekawe któremu?
Również powyższe jest zgodne z moją "psycho-teorią", że styl jazdy ALO nie jest odpowiedni do rozwoju bolidu w kierunku wyciągnięcia maxa i zdobycia WDC, ponieważ prawie wszyscy kierowcy zdobywający tytuł w ostatnich czasach, preferowali dokładnie odwrotne ustawienie niż lubi ALO.
Widać zatem jak na dłoni, że kierowcy mają wpływ na kierunek rozwoju bolidu.
Co do McL to jestem ciekawy jak BUT będzie wyglądał na tle ALO, ponieważ obaj również różnią się stylem jazdy. Dlatego też dziwiłem się, że BUT zostaje, a nie K-MAG, któremu jest bliżej do ALO.
Na filmach z pierwszego testu bolid fatalnie się prowadził - to preferuje ALO, ale potem powiedziano, że jest jednak stabilny (nie wiem czy to ściema czy rzeczywiście tak jest jak mówi team). Jeśli będą problemy z przeniesieniem napędu to myślę, że ALO jest w uprzywilejowanej sytuacji, jeśli natomiast McL jest dobrze zbalansowany, to nie skreślałbym BUT.
BTW byłem pewien, że Ferrari odejdzie od pull-roda, ale wygląda na to, że zbyt dużo zainwestowali w ten system, aby z niego zrezygnować i tak go udoskonalili, że być może nie sprawia kłopotu jego "strojenie".
15. viggen
@devious
Jedno zdanie na Twoje wypociny
"O jakie Ci argumenty chodzi? To już z fanatyków się nabijać nie można i też trzeba mieć "argumenty" by obalać ich psycho-teorie? :) Przecież To Ty i Twój kumpel po fachu (a przynajmniej jeden z Was) pisaliście o tym, jak to Alonso narzucił arachicznego pull-roda by pokonać zespołowego rywala - kosztem tytułu. I cóż, jak zwykle wyszliście na głupków bo nadal Ferrari nie zrezygnowało z tego rozwiązania... :) "
Jedyny który wyszedł teraz na głupka to tylko Ty. Po pierwsze nikt nie pisał o narzuceniu przez Alonso zawieszenie pull-road. Dwa - pisałem, dlaczego przy tym zawieszeniu na ten sezon zostali.
A trzy - najpierw się dowiedz trochę więcej o Enrique Scalabroni i naucz się trochę mechaniki płynów i gazów a potem się wymądrzaj. Masz wiedzę żadną a nie wszyscy muszą zostać konstruktorami bolidów F1. Do E. Scalabroni to Ci bardzo wieleeeeeeeeeeee brakuje ignorancie.
16. thinktank
@ 9 Na pewno aero jest ciekawe w McL, ale ja jestem ciekawy na temat Twojej opinii o Ferrari i RB. Ponieważ z tego co czytam, to Ferrari jest bardzo dobrą ewolucją F14T, natomiast mało zmian chyba w RB.
17. dexter
@ thinktank
Jezeli temat Cie interesuje na pewno cos napisze, ale z pewnoscia juz nie dzisiaj.
Pozdr.
18. thinktank
@ 17 Czekam z niecierpliwością.
Dodam, że według wielu nos bolidu, krótki czy długi nie jest tak ważny w obecnym sezonie.
Natomiast przedni spoiler jest jednym z najważniejszych elementów bolidu.
Ciekawe są również porównania bolidów - może o tym byś napisał?
Np. McL chwali się "kompresją kadłuba" i "małymi sidepodami", ale okazuje się że McL jest dość długi, a Ferrari jest najkrótszy po RB. Dodatkowo kadłub w Ferrari też jest mocno skompresowany, chociaż inaczej.
W ferrari poprawili docisk i parametry jezdne (co jest prawdziwą sztuką) bez znacznej utraty szybkości (oporów). Myślę, że to jest zasługą RAI i Allisona, RAI zdiagnozował problem, a Allison go usunął.
Pod względem rozwoju aerodynamiki myślę, że będzie ciekawa walka pomiędzy Mercem, Ferrari, McL, może Williamsem, na czarnego konia obstawiam Lotusa, a rozczarowanie sezonu RB.
Jednakże jednostka napędowa Merca może popsuć całą zabawę, gdy będzie zbyt potężna, a Hondy zbyt awaryjna. Faworytem dalej Mercedes.
19. viggen
Dla Maniaków Alonso
Część 1
http://www. dailymotion. com/video/k2QFrcvixlnCn69x4r2?start=2
20. viggen
I
Część 2
http://www. dailymotion. com/video/x2d07ge _fernando -alonso -documentary -my -last - race -at -ferrari -part -2 _ tv
21. dexter
@ thinktank
Na temat traby napisalem cos pod newsem: "Red Bull sugeruje możliwość zmiany konstrukcji nosa"
PS. Konstrukcja nosa jest zawsze bardzo wazna (nie ma czegos takiego: „według wielu nos bolidu, krótki czy długi nie jest tak ważny w obecnym sezonie“ :))
Nos, a dokladnie mowiac kat nosa tzn. w jakim stopniu nos naklada sie na przednie skrzydlo jest jednym z najwazniejszych aspektow w konstrukcji calego bolidu.
Chodzi o to, w jaki sposob strumien powietrza bedzie na tylna sekcje bolidu oddzialywal, albo lepiej mowiac zachowywal sie. Jezeli teraz przykladowo przednia krawedz albo sam spod bocznych skrzyn bolidu bedzie zasysana przez takie, a nie inne ustawienie przedniego skrzydla to mozna wiele wariantow nosa probowac - roznice beda bardzo male. Konstruktorzy zawsze zaczynaja swoja prace tzn. swoj koncept od przodu bolidu (nos, przednie skrzydlo) a pozniej cala reszta musi sie do tego przeplywu powietrza ktory powstaje pod nosem i nad przednim skrzydlem dostosowac. Z biegiem czasu pracuje sie nad bolidem, nad optymalizacja ale zanim projektant do tego punktu dojdzie, jeszcze nieraz powroci do przodu (i tak w kolko).
Pozdrawiam
22. devious
@14 thinktank
"tylko że cały sezon kwestionowałeś wypowiedzi RAI o złym zachowaniu przodu F14T - jako wymówki i "psycho-teorie" fanów."
Jak zwykle kłamiesz - ale to przecież nic nowego. Daj cytat, gdzie twierdziłem, że F14T się idealnie prowadzi a Kimi sobie zmyśla.
Pisałem co innego - że fani Kimasa szukają wymówek zamiast przyznać się, że Kimi jest kiepskim kierowcą jeżeli chodzi o dostosowywanie się do warunków - dokładnie jak często wyśmiewany z tego powodu Jarno Trulli. Z Jarno się śmiali - choć w idealnych warunkach był szybszym kierowcą od Alonso - ale z Kimiego już nie można, choć to idealnie ten sam przypadek - jak bolid jest w 100% idealny to Kimi wymiata. Sęk w tym, że "idealny" bolid to w F1 biały kruk. Kimi miał taki sprzęt w 2005 (niestety awaryjny), i też w 2007 (nie we wszystkich wyścigach).
Sęk w tym, że w F1 trzeba umieć radzić sobie w każdych warunkach. A Kimi jest primadonną, ma bardzo specyficzny styl jazdy i ciężko dostosować bolid pod jego bardzo wyśrubowane wymagania. Trudno w takim razie piać z zachwytu nad kierowcą, który nie umie dostosować stylu jazdy do bolidu i musi mieć koniecznie bolid idealnie się prowadzący.
DLa mnie to oczywiste, że mało elastyczny kierowca to gorszy kierowca - prawdziwy mistrz musi umieć się dostosować a nie wiecznie wybrzydzać, że bolid mu nie pasuje (u Kimiego przez całą karierę nie było chyba sezonu, by Fin był w pełni zadowolony z bolidu, nawet w 2007 na początku mu bolid nie leżał).
"Allison jest łebskim gościem - tylko tak się składa, że ta zmiana jest stricte pod potrzeby RAI (a przy okazji i VET) i to kolejny argument za tym, że kierowcy mają wpływ na kierunek rozwoju bolidu (co również kwestionowałeś jako "psycho-teorie")."
Taaaa tylko Allison wcześniej od Kimiego dogadał się z Ferrar więc znowu zmyślasz :)
Po drugie - cały czas twierdzicie, że Kimi był przy Alonso nr2 - więc po kiego grzyba mieliby spowadzać nowego szefa technicznego specjalnie dla nr2? To nie ma kompletnie sensu - jedno wyklucza drugie.
Więc zdecyduj się - Kimi przyszedł razem z Allisonem jako nowy lider Ferrari i zaliczył kompromitujący sezon (pomimo wysiłków całego Ferrari by bolid dostosować pod jego wymagania) czy też przyszedł jako nr2 i wszyscy go mieli w tyłku i dlatego tak słabo jeździł... To albo to - a TY próbujesz wszystkie sprzeczne teorie upchnąć naraz :P
"Jakiemuś kierowcy ustawienie F14T (i wcześniejszych) jakoś odpowiadały"
No baa, przecież TY i viggen aż rozpływacie się w ekstazie opisując wieczne narzekania Alonso na słabość Ferrari. A teraz niby chcesz stwierdzić, że jednak Alonso zawsze był zadowolony z prowadzenia Ferrari? Niesamowita metamorfoza faktów na potrzeby wymyslonej z góry tezy ;)
"(szczególnie na początku sezonu, a potem w drugiej części sezonu, często narzekał na bolid)"
Jeszcze raz mam wkleić cytaty, gdzie Kimi jest w miarę pozytywnie nastawiony po testach i pierwszych wyścigach? Czy ponownie bedziemy przerabiać gadke, że Alonso jak krytykuje - to źle. Jak chwali - to też źle. Ale Kimi może i krytykowac i chwalić bo to wspaniały i zacny człowiek :D
"Również powyższe jest zgodne z moją "psycho-teorią", że styl jazdy ALO nie jest odpowiedni do rozwoju bolidu w kierunku wyciągnięcia maxa i zdobycia WDC, ponieważ prawie wszyscy kierowcy zdobywający tytuł w ostatnich czasach, preferowali dokładnie odwrotne ustawienie niż lubi ALO."
Opisz te style bo jestem ciekaw, co taki laik może nazmyślać na ten temat :D Zaraz się okaże, że Button i Hamilton i Vettel i Raikkonen mają takie same style jazdy :D
Póki co styl jazdy Alonso okazał się duuuużo skuteczniejszy od stylu jazdy Raikkonena. I w sezonie 2014 i w latach 2003-2013. Każdy ma swój pomysł na jazdę ale pisanie, że jeden pomysł jest genialny bo dał tytuł - a drugi pomysł słaby bo dał tylko 2 tytuły jest zwyczajnie głupi.
Pomijam fakt, że styl jazdy Alonso z Renault a styl z McLarena w 2007 oraz styl z Ferrari - to są zupełnie różne style jazdy.
Bo Alonso umie się dostosowywać i zmienia styl jazdy by dostosować go pod bolid. W przeciwieństwie do Raikkonena, który tego nie potrafi.
"Widać zatem jak na dłoni, że kierowcy mają wpływ na kierunek rozwoju bolidu."
To czemu Vettel w 2014 nie miał wpływu, Schumacher przez 3 lata w Mercedesie nie miał, Kimi w 2008 i 2009 nie miał wpływu? Twoja teoria się nie trzyma kupy. Owszem, konstruktor może uwzględnić preferencje kierowcy tak jak Allison preferencje Raikkonena - ale to nie ma wpływu na to, czy bolid będzie dobry czy zły. Kierowca nie ma wpływu na to, czy bolid będzie zwycięski czy tylko przeciętny - może mieć tylko wpływ na to (we wspópracy z inżynierami) czy bolid będzie mu pasował bardziej czy mniej. I to też głownie zależy od inżynierów, czy będą potrafili mu ten bolid dostosować.
To tak jak z krawcem - bierze miarkę, zbiera opinie od Ciebie jak chcesz by coś wyglądało - ale jak to wyjdzie to juz jego kwestia, nie Twoja. Tak samo kierowca może prosić o to by bolid mu lepiej z przodu trzymał - ale czy tak będzie czy nie to juz kwestia geniuszu (bądź braku geniuszu) inżynierów.
Na słabą formę Ferrari 2011-2014 miały wpływ poza silnikiem w 2014 także kiepskie aero - które zawsze mocno odstawało od RBR i też Mercedesa w 2014. Tutaj ustawienia przedniego zawieszenia nie miały dużego wpływu na osiągi - bo na tytuł i tak nie było szans ze względu na ułomność całej konstrukcji.
"Co do McL to jestem ciekawy jak BUT będzie wyglądał na tle ALO, ponieważ obaj również różnią się stylem jazdy. Dlatego też dziwiłem się, że BUT zostaje, a nie K-MAG, któremu jest bliżej do ALO."
Skoro K-Mag i Button mają zupełnie inne style tak jak twierdzisz, to czemu razem jeździli? Sam widzisz, że teoria, którą próbujesz lansować jest bez sensu - inaczej zespoły nie zatrudniałyby kierowców o zupełnie innych stylach (a jednak i Ferrari i McLaren jak i pozostali też to robią). Pytanie pozostaje - czy w F1 pracuja idioci a TY jesteś jakimś geniuszem czy jest jednak na odwrót :)
"Na filmach z pierwszego testu bolid fatalnie się prowadził - to preferuje ALO,"
HAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAH ALONSO PREFERUJE FATALNE PROWADZENIE BOLIDU!!
Zdecydowanie zasługujesz nagrodę na najgłupszą wypowiedź o F1 w historii tego portalu :D
McLaren nie przejechał nawet szybkiego kółka więc skąd możesz wiedzieć jak prowadzi się ich bolid?
A może nie wiesz, że bolid F1 jadąc wolniej prowadzi się nerwowo bo aero nie działa tak jak powinno? (przy niższej prędkości nie generuje takiego docisku, opony się nie dogrzewają, hamulce mogą być zbyt zimne itd. itp.). Jest tysiąc czynników ale Ty juz wiesz dobrze, że bolid się kiepsko prowadzi i Alonso jest zadowolony z tego powodu :D
"Jeśli będą problemy z przeniesieniem napędu to myślę, że ALO jest w uprzywilejowanej sytuacji, jeśli natomiast McL jest dobrze zbalansowany, to nie skreślałbym BUT."
Co ma przeniesienie napędu do zbalansowania bolidu? Chyba nie wiesz o czym piszesz ;)
Po drugie - czy chcesz powiedzieć, ze w dobrze zbalansowanym bolidzie Alonso nie będzie sobie radził? :) Jasne, że jak bolid będzie tak ekstremalny jak F14T to Alonso będzie miał przewagę - a przy idealnym bolidzie każdy kierowca będzie szybki (vide Lewis vs Nico w 2014) i różnice się zacierają - tak Kimi w Mercedesie byłby bliżej Alonso i tak Jenson będzie blizej Alonso jeżeli McLaren będzie bardzo dobry. To normalne :)
23. devious
@15 viggen
"Po pierwsze nikt nie pisał o narzuceniu przez Alonso zawieszenie pull-road."
Pull-rod a nie pull-road ignorancie :)
Po drugie - wielokrotnie czytałem (zresztą nie tylko na tym portalu) jak to Alonso preferuje pull-roda bo takie miał w Miniardi (LOL - to jest naprawdę głupia teoria ;p)). Cytatów nie podam bo siedzę w pracy i nie mam czasu za dużo by tego szukać ale wielokrotnie się ten wątek powtarzał - nawet niedawno thinktank bodajże o tym pisał.
"A trzy - najpierw się dowiedz trochę więcej o Enrique Scalabroni i naucz się trochę mechaniki płynów i gazów a potem się wymądrzaj."
Hihi Ty się wymądrzasz a nawet nie wiesz, że gaz też jest płynem :)
Nie ma niedokształcony demonie intelektu czegoś takiego jak mechanika gazów... Jest tylko mechanika płynów.
Kolejna sprawa - nie wiem jaki związek ma mieć mechanika płynów (aerodynamika) z konstrukcją przedniego zawieszenia w Ferrari. Owszem, jest to częściowo powiązane (jak wszystko w konstrukcji bolidu F1) ale pan Scalabroni bardziej skupiał się na aspektach mechanicznych - tak, to też mechanika ale to oddzielna dziedzina - mechanika statyczna, dynamiczna, mechanika płynów - to moze dla Ciebie pewnie jedno i to samo ale tak nie jest :) Jak mówimy o środkach ciężkości, przenoszeniu obciążeń statycznych i dynamicznych itd. to nie jest to dynamika płynów :)
24. devious
*mechanika płynów miało być w ostatnim zdaniu :)
25. devious
Swoją drogą pan Scalabroni porównywał też zawieszenia F2013 i SF14T i stwierdził, że rozwiązanie na 2014 rok jest w jego opinii dużo lepsze :)
youtube. com/watch?v=9YvV2Qvp75M#t=144
No cóż, faktycznie miał rację :D To tyle w kwestii oceny rozwiązań na papierze - w teorii każdy projekt bolidu F1 jest tym najlepszym. W praktyce wychodzi potem zupełnie co innego.
Tak więc jak mówiłem - nie ma co się podniecać zawczasu. Życie zweryfikuje. Gdyby wszystko było takie proste jak na filmikach pana Windsora - to w F1 wszystkie bolidy by były idealne i doskonałe. A jednak w praktyce jeden potrafi drugiemu "włożyć" 2s na okrążeniu...
26. viggen
"Po drugie - wielokrotnie czytałem (zresztą nie tylko na tym portalu) jak to Alonso preferuje pull-roda bo takie miał w Miniardi (LOL - to jest naprawdę głupia teoria ;p))"
Wielokrotnie chyba źle czytałeś albo nie mnie. Nigdzie nie napisałem, że Alonso preferuje pull-rod. Albo cytując Twój synomin - kłamiesz.
Chyba kolejny @emer7 z Ciebie, który nie rozumie co czyta albo interpretuje jak mu pasuje.
Pisałem o tym wątku ale całkowicie w inną stronę i o czym innym.
Alonso jako jedyny z obecnych kierowców miał do czynienia wcześniej z pull-rod. Nie było Michelin i jego współpracy z Renault. Szukali różnych rozwiązań.
A co pisze @thinktank - mnie nie interesuje. Nie mam Go w dowodzie. Więc nie wrzucaj do jednego worka wszystkich!
"Nie ma niedokształcony demonie intelektu czegoś takiego jak mechanika gazów... Jest tylko mechanika płynów. "
Musiałeś się wikipedią wspomóc ?
Tu Cię akurat zdziwię, bo kończyłem studia techniczne a nie gry i zabawy jak Ty.
Mechanika płynów dzieli się na mechanikę cieczy i gazów.
Nie musisz mi tłumaczyć, że gaz można skroplić i otrzymać ciecz jak i odwrotnie
Jeszcze wiele rzeczy nie wiesz a mądrzysz się jak nasz rząd.
Uwielbiam takich cwaniaczków, co mają dostęp do neta i wujka google a potem się wymądrzają.
"Kolejna sprawa - nie wiem jaki związek ma mieć mechanika płynów (aerodynamika) z konstrukcją przedniego zawieszenia w Ferrari. "
Obejrzyj sobie wszystkie filmy Scalabroni. Mówilem o ogóle jego wszystkich filmów na necie. Sama mechanika ogólna, która jest najłatwiejszą częścią Mechanik, która znasz z gimnazjum, podstawówki czy szkoły średniej (gdzie dzisiaj do podstawówki wystepuje jako przedmiot fizyka)i nie wystarczy. A jak widać, się zatrzymałeś na szkole średniej w tej dziedzinie pewnie na prostych belkach a może - podkreślam, może liznąłeś kratownice.
A Ty skoro jesteś najmądrzejszy, skończyłeś wszystkie studia, wszędzie byłeś najlepszy (odnoszę się do Twoich wypowiedzi, gdzie miałeś super stopnie, nauczyciele to zaraza i nigdy niczego Ciebie nie nauczyli) i wyśmiewasz wszystkie "władze" w F1 oraz mądrych ludzi jak E. Scalabroni - to dlaczego Ty nie pracujesz w F1, nie projektujesz, nie kierujesz bolidu tylko się marnujesz na tym portalu OMNIBUSIE??!! Przecież masz IG wyższe niż Einstein :D
Jesteś jak każdy Polak, najmądrzejszy we wszystkim. W każdym temacie wiesz więcej niż ktokolwiek. Nawet masz większe pojęcie w technice jazdy niż kierowca F1 albo kierowca rajdowy.
Jak jesteś od wszystkiego to znaczy że jesteś do niczego.
A na 100% jesteś cwaniaczkiem, który udaje mądrego a siedzi w pracy w jakieś państwówce i więcej się opierda....niż pracuje a swoją frustracje przelewa na internecie. Bo jaki On mądry jest.....
Brak słów.
27. housepl
Na rozluźnienie, jak tam myślicie jutro McLaren 6 okrążeń ? Ja mysle ze moze z 12 zrobią :D
28. Emer7
@ viggen
Przypomne ze to Ty kilka dni uciekałęś przed odpowiedzią na proste pytanie.
Przypominam pytanie
Czy fani Alonso ktorych wtedy tak obrażałeś (od naiwniaków) i z ktorych sie wyśmiewałeś mieli racje (w przeciwieństwie do Ciebie) ze Button faktycznie bedzie z Alonso w 2015 w Mclarenie???
Czego się boisz ze do dziś mi nie odpowiedziałes.
29. thinktank
@ 21 i 22 Jak nauczysz się pisać krócej (o co wielokrotnie nalegałem) i skompresujesz Twoje posty, to może odpowiem na nie, a tak to olewam je i nie czytam, bo ani forma ani treść wcześniejszych nie pozwala zakładać, że coś się poprawiło. Po prostu nie chce mi się.
30. dexter
@thinktank
Pomijajac McLaren-Honda, z pewnoscia w zespole Ferrari jak i Red Bullu najwazniejszym pytaniem bedzie uklad napedowy. Za cala technologie silnika w zespole z Maranello opowiedzialny jest Lorenzo Sassi. Dyrektorem od spraw technicznych pozostal Janes Allison, a szefem Aero nadal jest Dirk de Beer. Kluczowe stanowiska jak i reszta personalu zostaly zupelnie zmienione. Mozna powiedziec ze od momentu jak rozczarowany Alonso odszedl z Ferrari wszystkie zegary w tej firmie zostaly zresetowane i czas zaczyna bic od nowa. Jedynie biuro projektowe nadal pozostalo obsadzone osobami ktorych nie trzeba przedstawiac, a tam stala konsekwentna linia z pewnoscia jest potrzebna. Nie wiem, do tej pory mozna bylo odniesc takie wrazenie ze Ferrari jeszcze zylo w nostalgii ery sukcesow Michaela Schumachera i ciezko im bylo z tego wyjsc. Zobaczymy, moze teraz nadszedl nowy czas.
Z punktu widzenia kierowcy najwazniejsze jest zawsze pierwsze wrazenie, poniewaz to on zawsze jako pierwsza osoba na torze zdaje relacje swoim inzynierom. Kierowca musi ze tak powiem brzydko wlasna“d“ wyczuc, jak bolid na torze sie zachowuje. W symulatorze mozna do rana pracowac (zreszta, w czasie weekendow wyscigowych tak czy siak kierowcy testowi siedza czesto do godziny 3 nad ranem w symulatorze i testuja rozne ustawienia). O co mi chodzi? Symulator jest symulatorem, ale tor to juz jest inna bajka. I tutaj Raikonnen po pierwszych testach powiedzial ciekawe zdanie: „Auto jest prawie pod kazdym obszarem lepsze niz w zeszlym roku“, Vettel stwierdzil z ostroznym optymizmem ze posiadaja „dobre podstawy“. Takze zobaczymy...
Ferrari po Mercedesie jest najkrotszym bolidem w stawce, a mimo tego Mercedes tak narysowal swoj bolid ze boczne skrzynie sa bardziej oddalone od przedniej osi niz w Ferrari (dlatego ze Cockpit w Mercedesie jest inaczej rozmieszczony tzn. lezy bardziej z tylu). Znowu Ferrari posiada wiecej miejsca pod rurami Chassis. Auto swoim wymiaram przypomina taka miksture z Red Bulla i Mercedesa. Sam rozstaw osi sie skurczyl. W porownaniu do ubieglorocznego modelu auto jest bardziej plaskie. Roznice szczegolnie mozna zauwazyc patrzac na boczne skrzynie oraz na tyl bolidu. W F1 w ostatnim czasie mielismy juz konstrukcje kompaktowe ktore w dodatku latwo sie prowadzilo np. Lotus z 2012 i 2013 roku. Wazne jest aby aerodynamika nie byla wrazliwa na ustawienia i zmiany wysokosci bolidu.
Ferrari oprocz Toro Rosso posiada najdluzy nos w calej stawce, ktory wychodzi 30cm poza przednie skrzydlo. Ale, znajac ten zespol to z pewnoscia takze testowali, przechodzili przez testy zderzeniowe z krotkim modelem, ktory posiadaja gdzies na zapleczu. W F1 trzeba byc przygotowanym na wszelkie ewentualnosci :) Tutaj moze dojsc do zmian.
Na przedniej osi Ferrari jako jedyna druzyna stosuje uparcie technologie Pullrod. Choc trzeba przyznac ze ich zawieszenie jest dzisiaj bardziej udoskonalone i lepiej do aerodynamiki dopasowane. Pierwszy raz zaciski hamulcowe umieszczone sa na dole. Wraz z dolnym wahaczem trojkatnym ktory krotko przed Chassis rozchodzi sie na boki (na wzor Mercedesa) zapewnia niski srodek ciezkosci i z pewnoscia teraz lepiej jest dopasowany przeplyw strug powietrza za przednia osia, poniewaz punkt obrotowy drazka ciagnacego ukryty jest teraz za wahaczem (przechodzi przez srodek).
Nowy model posiada takze z przodu mocno zmodyfikowane wloty chlodzienia hamulcow. Tutaj zawsze w testach wazny jest pomiar aby sprawdzic czy powietrze na torze tak samo przeplywa jak w symulatorze i kanale aerodynamicznym.
Pod nosem Ferrari wiele sie nie zmienilo. Duzo rzeczy przypomina ubiegloroczy bolid. W tym miejscu Ferrari pewnie jeszcze swoich prac nie zakonczylo (tutaj chodzi o dostrojenie calosci, w koncu nowo ukierunkowane zawirowania Y 250 trzeba w jakims stopniu przechwycic).
Juz w starym modelu F14-T ich bolid posiadal najmniejsze skrzynie boczne ze wszystkich pojazdow. Tutaj takze duzo sie nie zmienilo. Teraz maja tylko inny design - z przodu sa wieksze z tylu bardziej kompaktowe. W srodkowej czesci nie sa takie wypukle. Przez co tez w miejscu w ktorym zaczynaja sie boczne skrzynie Ferrari posiada wiecej miejsca na plycie podlogowej. W tym roku konstrukcja skrzyn bocznych patrzac z lotu ptaka kurczy sie troche pozniej, ale na koncu znowu jest tak szczupla, jak w ubieglym roku i wyraznie bardziel plaska. A to jest dobry wskaznik, jezeli chodzi o przeplyw strug powietrza.
Ferrari stosuje dosc drogie chlodnice firmy Mezzotech. W porownaniu do konwencjonalnych chlodnic stosowanych w F1, chlodnice Mezzotech uzyskuja taki sam performance przy zredukowanej powierzchni o 15%. Dodatkowo taka chlodnica uzyskuje przewage w wolnych pasazach na torze. Czym szybciej, tym mniejsza korzysc. Taka technologia ma tez swoja wade, bardziej reaguje na zanieczyszczenia. Wloty chlodzenia maja nadal ksztalt trojkatny, posiadaja bardzo minimalistyczne uksztaltowanie.
31. dexter
Dodatkowo obok pletwy Airbox bolid z Maranello posiada takie dwie lopatki ktore sa zintegrowane w oslone. Sauber posiada takie same rozwiazanie.
Skrzydlo w ksztalcie palaka ktore przylega do gornej i bocznej czesci skrzyn oraz pionowe skrzydelka ktore reguluja strumien powietrza na krawedzi bocznych skrzyn sa zmodyfikowane (sa bardziej smukle, a po zewnetrznej stronie nie sa juz tak mocno zakrzywione)
Porownujac dalej mozna zauwazyc ze ploza podlogi nowego bolidu Ferrari jest w innym miejscu polaczona z Chassis tzn. znacznie bardziej z tylu. Mostek ktory znajduje sie za przednia osia laczy sie praktycznie z plyta podlogowa
Intercooler jest tak jak samo jak w ubieglym roku przy silniku wbudowany. Miska olejowa powedrowala wreszcie na swoje stale miejsce pomiedzy Chassis i zbiornikem paliwa.
Caly uklad wydechowy w nowym Ferrari zostal zmodyfikowany, wydech jest lepiej opakowany. Koncowki wydechu sa teraz ciensze. No i turbosprezarka jest wieksza.
Patrzac z profilu to Airbox wyglada tak samo jak w ubieglym roku. Znowu pokrywa silnika wyglada zupelnie inaczej, znacznie opada. Wylot na koncu pokrywy silnika jest polozony blizej wydechu i dyfuzora. Jednak, jakas przestrzen w tym miejscu jeszcze sobie zostawili.
Tylna obudowa systemu chlodzenia hamulcow posiada 7 ulozonych nad soba skrzydelek made in Red Bull. Dyfuzor po bokach jest bardziej plaski i nie ma juz tak wiele kanalow. Ze swoimi skosnymi krawedziami przypomina mocno konstrukcje Red Bulla. Obok dwoch pionowych okien na koncowej plycie tylnego skrzydla sa 3 poziome listwy ktore maja gwarantowac lepsza stabilnosvc docisku.
Ferrari jest nieco bulwiasty niz Red Bull, na gorze posiada troche szczuplejsza sylwetke. Mercedes na gorze jest jeszcze wezszy. Mozna to po gornej pletwie rozpoznac. W porownaniu do innego bolidu z silnikiem Ferrari, aktualny model patrzac na tylna partie jest bardziej kompaktowy.
Z lotu ptaka „dupcia“ przypomina bolid Williamsa
Ostatnim razem Allison analizujac sytuacje stwierdzil ze w ubieglym roku brakowalo im w stosunku do Mercedesa: 60 % - jezeli chodzi o sam naped i 40% - Chassis
Inzynierowie i technicy posiadali 2 tygodnie czasu aby w swoich fabrykach przygotowac bolidy na testy w Barcelonie. W przeciwienstwie do toru w Jerez, Circuit de Barcelona-Catalunya powinien wykazac juz bardziej wiarygodne dane. Klepanie babek w piaskownicy sie skonczylo. Asfalt w Barcelonie nie jest zbyt szorstki, a to oznacza ze nie bedzie mordowal opon. Temperatury powietrza powinny byc wyzsze. Wszyscy dysponuja danymi z ostatniego wyscigu na tym torze. W Jerez wszystko na planie krecilo sie jeszcze wokol tematu „niezawodnosc“ teraz glownym planem testow bedzie „wydajnosc“ bolidow. W drugim tygodniu testow zespoly tradycyjnie intensywnie oszlifowuja temat setup'u. Tutaj oczekiwane sa juz dalsze aktualizacje techniczne bolidow. W tych testach beda juz przeprowadzone pierwsze symulacje wyscigow z ktorych bedzie mozna wyciagnac wiedze na temat predkosci bolidow. I jak to wszycy mowia, zobaczymy... :)
Pozdr.
32. viggen
@dexter - bardzo ciekawy wpis! :)
@emer7
"Przypomne ze to Ty kilka dni uciekałęś przed odpowiedzią na proste pytanie. "
Gdzie ja uciekłem? Przed czym się niby boję?
Raczej ignoruje debilizm.
Masz dzieciaku coś z rycerza - czyli zakuty łeb.
Ile razy mam Ci wklejać mój wpis? Masz aż takie braki w myśleniu?
Dziecko - bez krzty myślenia.....
Odniosłem się do Waszych wypowiedzi i podniet jak nastolatek na widok kobiecych piersi.
Alonso NIE CHCIAŁ BUTTONA OBOK SIEBIE W MCLARENIE
Wy żeście się na te kłamstwa podniecili jak szczerbaci na suchara. Łykacie te brednie jak młode pelikany- zwłaszcza Ty.
Zespół a dokładnie sponsorzy postawili na Buttona.
I na koniec - NIGDZIE NIE NAPISAŁEM, ŻE NIE BĘDZIE PARY BUTTON ALONSO. NAPISAŁEM, ŻE TO KŁAMSTWO A BĘDĄ PARĄ WTEDY GDY ZESPÓŁ POSTAWI NA BUTTONA A NIE, ŻE ALONSO CHCE/MA TAKIE WIDZIMISIE.
Spadówa młody i nie zawracaj mi głowy.
33. Emer7
@ viggen
Napisałeś o mozliwosci ze Button zostanie czyli w typowym dla siebie stylu obstawiłęś wszystkie mozliwe warianty, ale tych ktorzy faktycznie mowili o parze Alo-But wyzwałeś i wyśmiałeś
cytuje
""Więc jak czytam fanów Alonso, którzy wierzą w parę Button Alonso to chce mi się smiać"
czy "Button w McL obok Alonso. Też kłamstwo
Te slowa nie wymagają komentarza. Tak samo jak kręciłeś w sprawie równouprawnienia w Ferrari a dopiero przycisniety do sciany napisałes ze to zrodla były złe ale napisało sie pewnie samo.
A takze to ze Alonso Cie nie intersuje a pozniej wypowiadasz sie pod kazdym artykulem o tym kierowcy, a nawet piszesz o jego zdjęciach na twiterze a ostatnio nawet wklejasz linki do filmów o Alonso. Brak konsekwencji na kazdym kroku.
34. dexter
@viggen
Dziekuje
PS. Mam tylko taka prosbe! Przestancie wreszcie tzn: Ty ala "viggen" oraz devious sobie nawzajem dokuczac - zle sie to z boku czyta!
Pozdr.
35. viggen
@34
@dexter - nie ma sprawy.
Co do dokuczania - @devious ma kompleks mniejszości :) A na poważnie - sam wywołuje "wojnę" od kilku tygodni, prowokując w każdym temacie. Albo to robi z nudów albo nie może zdzierżyć, że ktoś jest od niego mądrzejszy :)
@Emer7
Powiedz mi małolacie, ile razy mam wklejać swój własny cytat wielkości akapitu?
Czytaj całe akapity i przemyślenia. Cytujesz ciągle jedno zdanie wyrwane z kontekstu a nie czytasz i nie rozumiesz akapitu.
Czy jak robisz kupę na sedesie, to też tylko w części się rozbierasz i walisz kloca przez gacie :)?
Masz zadanie domowe.
Napisz 100 razy w zeszycie drugą część mojego akapitu, które wklejałem już kilka razy. Dla skumania - tą część którą ciągle pomijasz. Może wtedy Twoja makówka zajarzy, że się mylisz i bezczelnie mnie o coś osądzasz.
Ludzie.......już tracę cierpliwość do tego ancymona. Skąd się @emer7 wziąłeś. Z promocji z Tesco?
36. viggen
" Tak samo jak kręciłeś w sprawie równouprawnienia w Ferrari a dopiero przycisniety do sciany napisałes ze to zrodla były złe ale napisało sie pewnie samo. "
I kolejne bezczelne kłamstwo! Nigdy nie byłem przyciśnięty! Napisałem to już w połowie sezonu sam z siebie.
37. viggen
"a nawet piszesz o jego zdjęciach na twiterze a ostatnio nawet wklejasz linki do filmów o Alonso. Brak konsekwencji na kazdym kroku. "
Nie mam żadnego braku konsekwencji. Ile razy mam Cię uświadamiać, że interesuje się F1 jako całością??!!
Na pewne rzeczy trafiam przypadkiem. A że wydawał się ciekawy (oglądałem wybiórczo tylko I część) więc się podzieliłem.
38. Emer7
@ viggen
Czy wyśmiewałeś tych ktorzy mówili o parze Button Alonso w Mcl na 2015?
Gdybys napisał ze "smiac mi sie chce z fanow ktorzy wierza ze alonso chce buttona to moglbys sie tlumaczyc (ale nawet na to nie milabys dowodów) ale napisales co innego a los zrobil ci na zlosc i button jest z alonso wbrew temu co pisales
Co do drugiej sprawy to oczywiscie zmieniłeś zdanie ze nagle ten Kimi ktory jak sam pisałeś miał skopac tyłek alonso nagle miał inne zadanie bo jego wyniki na tle Hiszpana były tak słabe ze trzeba bylo jakos z tych hucznych zapowiedzi wybrnąć- szkoda ze jak zwykle zwalasz na zle zródła
39. Emer7
@ viggen
"nteresuje się F1 jako całością" -no to albo alonso wczesniej nie byl częscia całości albo kłamałeś pisząc ze Cie nie interesuje. A ten film to juz kilka miesięcy temu sie pojawił takze brawo za refleks szachisty
40. thinktank
@ dexter
Dzięki za bardzo ciekawy opis, podsumowujący to co czytałem w różnych źródłach, chociaż z jednym się nie zgadzam, że Mercedes jest węższy na górze przy finie, oglądając zdjęcia moim zdaniem widać, że Ferrari jest węższy od Merca. W ogóle jest ciekawe upakowanie pu, a zatem kształt całego bolidu (siedpodówi dalszej) i tutaj są duże różnice pomiędzy zespołami. np. McL chwali się kompresją, ąle jest bardzo długi.
@ emer7
Kolego odpuść sobie viggen pisał, że ALO nie chce BUT, ale pierwszy napisał, że najprawdopodobniej BUT zostanie. Pamiętam, bo się temu dziwiłem.
41. Emer7
@ thinktank
Jesli nie miał pewnosci to niepotrzebnie wysmiewał tych ktorzy wierzyli i pisali o parze But-Alo. Pisał tez ze Alonso nie chcial Kubicy mimo iz wszystkie informacje wskazywaly na to ze Robert mial juz wstepną umowe z Ferrari.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz