2014-11-06
Button powoli godzi się z opuszczeniem McLarena
W padoku toru Interlagos Jenson Button wyraźnie wydaje się przybity perspektywą konieczności opuszczenia zespołu McLaren z końcem sezonu 2014. Co więcej będzie to także najprawdopodobniej oznaczało zakończenie kariery tego kierowcy w F1.R E K L A M A
Mistrz świata z 2009 roku od dłuższego czasu nie może wynegocjować nowej umowy z McLarenem, gdyż ten prawdopodobnie czeka na potwierdzenie kontraktu od Fernando Alonso.
Według najświeższych plotek ekipa z Woking zdecydowała się zatrzymać w swoim składzie Kevina Magnussena i wstrzymuje się z oficjalnym komunikatem o ściągnięciu do siebie Fernando Alonso.
Hiszpan w Sao Paulo cały czas zaprzecza jakoby porozumiał się z McLarenem, a media spekulują, że ten otrzymał od niego ultimatum czasowe. Nie zmienia to faktu, że chwila w której wszystkie karty zostaną odkryte zbliża się.
„Roztrząsane jest to już od kilku miesięcy” mówił zrezygnowany Button o swojej sytuacji. „Na początku myślałem: ok, o co w tym wszystkim chodzi. Ale potem zaczyna się myśleć o innych szansach i innych wyzwaniach w F1 i nie tylko. Jest tego tyle, że mam do wyboru wiele nowych wyzwań, których chciałbym się podjąć.”
Brytyjczyk łączony jest z występem w długodystansowych mistrzostwach świata wraz z Porsche.
„Czy jestem rozczarowany? Jestem rozczarowany tym, że nie mam zwycięskiego bolidu. Jestem tutaj, aby wygrywać i chcę pozostać w Formule 1 tylko po to, aby wygrywać.”
Zapytywany przez dziennikarza wprost o to czy zgodziłby się pozostać z McLarenem na kolejny rok gdyby ten przedstawił mu taką ofertę, Button odpowiadał krótko: „Nie wiem.”
Według najświeższych plotek ekipa z Woking zdecydowała się zatrzymać w swoim składzie Kevina Magnussena i wstrzymuje się z oficjalnym komunikatem o ściągnięciu do siebie Fernando Alonso.
Hiszpan w Sao Paulo cały czas zaprzecza jakoby porozumiał się z McLarenem, a media spekulują, że ten otrzymał od niego ultimatum czasowe. Nie zmienia to faktu, że chwila w której wszystkie karty zostaną odkryte zbliża się.
„Roztrząsane jest to już od kilku miesięcy” mówił zrezygnowany Button o swojej sytuacji. „Na początku myślałem: ok, o co w tym wszystkim chodzi. Ale potem zaczyna się myśleć o innych szansach i innych wyzwaniach w F1 i nie tylko. Jest tego tyle, że mam do wyboru wiele nowych wyzwań, których chciałbym się podjąć.”
Brytyjczyk łączony jest z występem w długodystansowych mistrzostwach świata wraz z Porsche.
„Czy jestem rozczarowany? Jestem rozczarowany tym, że nie mam zwycięskiego bolidu. Jestem tutaj, aby wygrywać i chcę pozostać w Formule 1 tylko po to, aby wygrywać.”
Zapytywany przez dziennikarza wprost o to czy zgodziłby się pozostać z McLarenem na kolejny rok gdyby ten przedstawił mu taką ofertę, Button odpowiadał krótko: „Nie wiem.”
komentarze
1. Tomal20
Button to świetny kierowca, ale myślę że się wypalił i trzeba zmiany i jemu i Mcl. Poza tym Alonso to jednak klasa wyższa w moim mniemaniu. Button byłby dobrym "rzemieślnikiem" do ciułania pkt jak mawia Borowczyk,ale brakuje mu do bycia "liderem", wg mnie oczywiście...
2. MarTum
Według mnie także jest to kierowca bez tego błysku co nie znaczy, że gdyby miał zwycięski bolid to by nie wygrywał. Raz już to zrobił i teraz tak samo gdyby maszyna oferowała podia to sądzę, że dawał by rade.
3. szoko
A ja się z wami nie zgadzam.Mówicie ze Button się wypalił a ma dwa razy więcej punktów niż nie wypalony Magnussen .Ma więcej punktów niz Massa w lepszym bolidzie ale Mclaren chce Alonso i o to chodzi.Ale nie zapomnijmy że Alonso po powrocie do Renault tez wyników nie robił bo auto nie było na poziomie także nie mówił bym ze Button sie wypalił po prostu wóz nie jedzie i tyle.
4. Tilion
3@ szoko - wyjąłeś mi to z ust (klawiatury?) - Alonso w sezonie 2009 grzał tyły: jeśli samochód nie jechał, to i najlepszy kierowca nic nie wymyśli. Jenson ma 2 razy tyle punktów co MAG, ale ma też więcej lat. A F1 idzie w tym g*wnianym kierunku, by wsadzać do bolidów jak najmłodszych kierowców (najlepiej ze sponsorami oczywiście), bo spodobały im się swojego czasu sukcesy młodych ALO, HAM i VET dla przykładu. Cóż, jak nie będzie miejsca dla Jensona to zostanie mi tylko jeden kierowca z trzech do kibicowania - smutno się mi czyta takie newsy
5. Tilion
Co do "przebłysków" - świetnych wyścigów było wiele, choć niestety zostały zdominowane przez te, w których team naciskał na oszczędzanie opon - od 2 lat w ok 80(!)% wyścigów Jens jechał na pit-stop mniej od reszty lub próbował tak jechać. Więc jak w takich wyścigach ma pokazać "błysk"?
6. RyżyWuj
Lubiłem Buttona, bo fajny z niego koleś, mówi sensownie i biegle po angielsku (tak, wiem że Brytol itd;-) ale nie zmienia to faktu, że nie buduje zdań jak troglodyta, co niestety jest standardem w przypadku kierowców F1) no i ma fajną skośnooką laskę.
Ale niestety powinien wziąć przykład ze swojego kumpla Webbera i skończyć z klasą. Webber jest najlepszym przykładem jak w sporcie można wyczuć właściwy moment odejścia - do końca jeździł przyzwoicie, do końca walczył z Vettelem i do końca zespół go chciał. Nie czekał, aż za plecami znajdą mu zastępstwo, a on będzie musiał świecić oczami przed kamerami i "zastanawiać się" czemu mu jeszcze nie przedłużono kontraktu.
A Button zamiast zrobić dokładnie to samo, idzie ścieżką największych frajerów. Co to w ogóle jest za tekst, że on jest "rozczarowany, że nie ma zwycięskiego bolidu"?!? Jak to czytam, to:
1) przypomina mi się fakt, że Mistrz Button zawdzięcza swój jedyny tytuł DOKŁADNIE tylko i wyłącznie temu, że dostał mega prezent od Brawn GP w czasie ich przewagi z dyfuzorami
2) mam wrażenie, że albo jest głupi, albo nie rozumie że takim tekstem potwierdza, że jest zwyczajnym przeciętniakiem, bez ambicji i jedyne na co liczy po tym życiowym farcie z pkt. 1 jest JESZCZE JEDEN taki właśnie średnio sportowy incydent, który da mu drugi tytuł lub przynajmniej wniesie na podia.
Dlatego należy chyba podziękować Alfonso, że takiego cynicznego emeryta kasuje ze stawki. Mam nadzieję, że "gwiazdy" typu Button, Barichello czy Villeneuve jr. zostaną trwale usunięte z tego sportu, bo mimo iż jak wiele osób przyzna, dobry samochód jest podstawą tytułów w F1, to jednak niech biją się o niego ludzie z talentem, a nie tacy wyrachowani gerianci, którzy już dawno zapomnieli co to jest radość ze ścigania w motorsporcie.
7. Emer7
@ szoko 3
" Alonso po powrocie do Renault tez wyników"
Bolid Renault był słaby ale mimo to Alonso zdobył 3x więcej punktów w sezonie 2008 od Picqueta, a w 2009 ukonczył sezon przed Kovalainenem w Mclarenie i Kubica i Heidfeldem w BMW mimo ze Alonso miął gorsze auto a Picquet w 2009 nie zdobył ani jednego punktu. Do tego w sezonie 2008 Alonso wygrał GP Japonii (nielicze Singapuru) więc nie mów ze Alonso nie robił wyników bo tak jak w Ferrari wygrywa pojedynki z Raikkonenem i Masa tak samo bylo i w Renault. Niektorzy maja krrotka pamiec
8. housepl
@6
Posłuchaj mnie gdyby Hamilton dziś nie jeździł w Mercedesa to mistrzem świata zostałby nijaki Rosberg więc to kolejny dowód że umiejętności nie zawsze są najważniejsze. Po drugie zapomniano już jak Button został wicemistrzem świata 2011? Gdzie był wtedy Hamilton tegoroczny champion?
9. tomre
To na 100% nie czas aby Jenson opuszczał F1
Czy Mclaren zdobedzie wiecej punktów Alo + But czy Alo + Mag ????
Button jest lepszy od 80% kierowców w obecnej stawce F1.
Mysle,że Mag nie jest tego warty aby zostawić go zamiast Buttona.
@Ryżu
Prawdziwych zawodników poznaje się po tym,że walczą póki są w stanie i maja do tego power, a Jens na pewno jest w stanie walczyć jeszcze na czele F1.
10. JBBN
To że Button musi ustąpic Alonso to wiadomo ale Mclaren zamieni siekierkę na kijek ale to i dobrze bo wreszcie SF zaczną iśc do przodu bo Alonso tak naprawdę nie jest w stanie nic szczególnego osiągnąc bo umiejętności średnio dostateczne.Cieszę się bo w końcu będę kibicował w całości Ferrari i Sebastianowi .
11. szoko
@8 Dokładnie, to tak jak z Riciardo mozna powiedziec że jak by został w toro roso to niektórzy kazali by mu odejsc bo nie ma błysku,niestety jak juz pisałem jak fura nie jedzie to i Alfonso nic nie zdziała
12. Emer7
@ JBBN 10
"Alonso tak naprawdę nie jest w stanie nic szczególnego osiągnąc"
Alonso przy dominacji Red Bulla jako jedyny liczyl sie w walce o mistrzostwo do końca przegrywajac w 2012 i 2010r o odpowiednio 3pkt i 4pkt. A przez 4 lata zdobył 3 wicemistrzostwa- to jest nic? Ile razy Vettel startował z PP i dowoził zwyciestwo do mety a ile razy Alonso musiał sie przebijac z 2-3 rzedu? Po GP USA jak i całym sezonie widać ile jest wart Vettel bez szybszego bolidu od reszty, dmuchanych dyfuzorów i trakcji jak po szynach.
13. etos
Lepszy Button won a Gorszy Magnusen zostaje. Ale dno. Chociaż tak samo jest w każdym zawodzie. Jeden jest lepszy a drugi dostaje awans. Samo życie też w F1.
14. bartexar
Mój ulubiony kierowca. Jeden z najlepszych kierowców. Podczas gdy jeździł razem z Hamiltonem był od niego lepszy i jeździł wspaniale. Teraz bolid mu na to nie pozwala. Szkoda że tak się kończy jego przygoda, ale niestety, kiedyś musialo to nastąpić.
A tak na marginesie, Vettel na 100% idzie do Ferrari? Może pójdzie do McLarena?
15. Nowicjusz
@10
Ahahahahaha, dawno się tak nie uśmiałem.
Umiejętności średnio-dostateczne? To jakie umiejętności mają Massa czy Kimi? I ten twój czterokrotny pokazuje "klasę" w tym roku. Bez Alonso Ferrari w 2015 będzie dostawać baty od Saubera i Lotusa.
16. KowalAMG
Moglby zaryzykowac rok moze dwa i sprawdzic sie na silniku Hondy byc moze ona reaktywuje McLarena ,a Jenson juz pokazal w Brawn Gp Mercedes jezeli ma dobra bryke to potrafi zwyciezac. Pewno jest jedno Mclaren juz współpracuje z Honda bo ich forma zaczyna wzrastac a to nie przypadek . Więc Buttonq zastanow sie dwa razy bo Alonso moze juz zaciera rece .
17. Viduka
Button ma 34 lata a Alfonso 33 ....więc jaki w tym interes ? żaden. Buttonowi wystarczy dobry bolid aby zwyciężać. Bez dobrego samochodu nawet średniak Alfonso nie pomoże McLarenowi.
18. RyżyWuj
Alonso wchodzi w rolę emeryta i dlatego zostaje młody Magnussen, bo żaden normalny zespół (poza Ferrari) nie inwestuje w duet emerytów. Czy Alonso jest lepszy od Buttona? Ano jest, ale pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że za Buttonem nikt nie stoi, a Hiszpan = Santander, czyli król sponsorów spoza rynku auto-moto.
19. Greek
Żadna strata...
20. Grzesiu10
@18
Przecież Santander od 5 lat jest cały czas sponsorem McLarena i przyjście Alonso akurat w tej kwestii nic nie zmieni, raczej honda ciśnie na zatrudnienie Ferdka.
@10
Chyba jaja sobie robisz. Przez ostatnie 4 sezony to właśnie Alonso ciągnął SF za uszy. Jeżeli faktycznie Vet idzie do SF, to w przyszłym sezonie będą mieli dwóch kierowców z kryzysem formy chyba, że Vettel w końcu opanuje nowy bolid w co wątpię, bo w RBR chociaż miał porządne aero na co w SF liczyć nie może.
21. Grzesiek 12.
Szkoda mi Buttona . Może nigdy nie był petardą , ale nie jeden jeżdżący w stawce "miszcz" może mu jedynie buty pastować :D
Zwłaszcza mam na myśli tych z Ferrari na kolejny sezon :P
22. JBBN
Jedno jest pewne ,że przyszły sezon będzie bardzo ciekawy i nieprzewidywalny jak ten.
Alonso miał bolid szybki jak RBR ale brakowało mu automatyki w pokonywaniu kółek.
Vettel robił to jak automat urywając czas na każdym kółku .To że Alonso był blisko Vettela w tych dwóch sezonach to nic innego jak szybki bolid i dużo szczęścia .
23. Emer7
@ JBBN 22
Jakiej automatyki- co Ty gadasz? Jak Vettel w kwalifikacjach odjezdzał na ponad sekunde. Miał bolid ktory prowadził sie jak przyklejony, zadnej kontry w zakrecie, zadnego uslizgu a Alonso i Massa czy Kimi co chwile musieli kontrować bo auto niedomaga. Popatrz nawet na powtórki, onboardy i sie następnym razem zastanow zanim napiszesz jakas głupote
24. Orlo
Jeżeli Button jest cienki/nie jest dobry, to jaki jest Hamilton? Pewnie niedługo dwukrotny Mistrz Świata jakoś nie był w stanie objechać Jensona na przestrzeni 3 sezonów...
25. housepl
Rozsądna szansa dla Buttona to Hass F1.. Beda potrzebowali doswiadczonego kierowce
26. Skoczek130
@housepl - albo jego partner zespołowy. :)) Szkoda, że nie jeździ z nim Rosberg. Wreszcie doceniłby go każdy, bo tego brakuje... także ludziom siedzącym w F1.
27. Skoczek130
Jenson swoje w F1 zrobił - zdobył tytuł mistrza świata. Nie jest już młody (w przyszłym roku zadebiutuje jego "potencjalny" syn w kontekście wieku), a szanse na kolejne sukcesy nie są pewne. Jeżeli nie ma szans na McLarena, to jazda w zespole z końca stawki mija się z celem. Już miał okres jazdy na ogonie i dobrze tego nie wspomina. Starty w WEC z szansą na sukces będą najlepszą drogą. :)) Jeszcze jest triathlon. :)) Trzymam kciuki! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz