komentarze
  • 1. 6q47
    • 2014-06-02 08:24:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie powiedział nic ponad wszystko to, czego można było się domyśleć od momentu ogłoszenia przez Hondę dołączenia do rywalizacji jako dostawcy silników od 2015 roku.

  • 2. Gosu
    • 2014-06-02 08:58:07
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ja ciekawy jestem jak wygląda umowa Mercedesa z Mclarenem na dostawę silników na obecny sezon. Ciekawi mnie też czy Anglicy są w jakiś sposób kontrolowani by nie ujawnić Hondzie tego i tamtego.

  • 3. Jahar
    • 2014-06-02 09:32:00
    • *.opera-mini.net

    Z tego co tutaj pisze to przewaga Hondy jest taka jakby jej nie było bo brak im doświadczenia w wyścigu.

  • 4. AndrzejOpolski
    • 2014-06-02 11:25:20
    • *.dynamic.chello.pl

    @kempa007

    Czy mógłbyś uaktualnić kalendarium na najbliższe GP? Pozdrawiam.

  • 5. 6q47
    • 2014-06-02 15:23:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2. Gosu
    Jest niezwykle krótka! :))
    Czyli wiele rzeczy jest punktowo zapisanych i raczej wolno "puszczono" te rozwiązania, które jeszcze mogą być ulepszone/modyfikowane przez producenta.
    Ten proces będzie trwał do 2019 roku z coraz mniejszym procentem możliwych modyfikacji.
    Ilość zamrożonych dozwolonych modyfikacji (nie w silnikach homologowanych na konkretny sezon) wyrażona w procentach:
    8% od 2015
    23% od 2016
    35% od 2018
    95% od 2019
    Jak coś nie teges - poprawcie.

  • 6. Hamcio20
    • 2014-06-02 15:32:59
    • *.business.static.vectranet.pl

    „Ferrari, Renault i Mercedes posiadają doświadczenie z zimowych testów i wyścigów Grand Prix w tym roku." z tym się w pełni zgadzam jednakże mówiąc o renault to wątpię żeby była przed hondą w przyszłym sezonie, (chodzi o jednostki napędowe) może się mylę :)

  • 7. gujak
    • 2014-06-02 18:43:36
    • *.ip.netia.com.pl

    a mnie sie wydaje że honda już ma u siebie na stole rozebrany silnik mercedesa :D:D

  • 8. Jacko
    • 2014-06-03 00:38:29
    • *.dynamic.chello.pl

    Te silniki są przecież limitowane i kontrolowane w taki sposób, że nie ma możliwości, żeby któryś nagle zniknął, bo niby w jaki sposób? Po drugie, nie jest też tak, że team dostaje po prostu silnik od producenta i hulaj dusza. Wystarczy spojrzeć na kombinezony w garażach, żeby wiedzieć, że tam są oddelegowani pracownicy producenta opon, silnika itp. Tak więc Mercedes ma cały czas kontrolę nad swoim silnikiem. Przecież to są wielomilionowe kontrakty, a tam nie pracują durnie.

  • 9. Skoczek130
    • 2014-06-03 18:57:44
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Mam nadzieje, że skopią tyłki Mercowi. ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo