komentarze
  • 1. lta700
    • 2013-10-03 08:50:34
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Kontrolę powinni przeprowadzić zaraz po wyścigu a nie przed kolejnym weekendem wyścigowym.Koniec.

  • 2. kempa007
    • 2013-10-03 08:54:34
    • *.180.227.42

    bolidy sa sprawdzane po wyscigu, czolwoka bardzo skrzetnie.

  • 3. MarTum
    • 2013-10-03 09:33:10
    • *.adsl.inetia.pl

    Posmarują wystarczająco grubą kasę i nikt nic w ich bolidzie nie znajdzie. Co najwyżej dadzą upomnienie co zdemontować i przerobić. No a bolid napewno ma coś niestandardowego co mu daje przewagę bo sorry ale tylko w redbullu pracują świetni fachowcy ,a w reszcie teamów debile ? Nie.

  • 4. saint77
    • 2013-10-03 10:24:40
    • *.dynamic.chello.pl

    Bolid ma coś niestandardowego, to jest pewne. Ale wcale nie znaczy, że jest to nielegalne.
    Vettel ma kosmiczne auto - tak, właśnie kosmiczne, odstające od pozostałych o klasę lub więcej, ale nie sądzę aby to było nielegalne. Nic dziwnego, że RBR tak srzętnie ukrywa to przed konkurencją, bo po co by mieli dawać im szansę na kopiowanie?

  • 5. kamehan
    • 2013-10-03 10:25:00
    • *.wschowa.net.pl

    „Jo Bauer nie znalazł żadnych odstępstw od regulaminu”

  • 6. Kamil-F1
    • 2013-10-03 10:47:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak widać kolejny hejterski mit został obalony; co nie znaczy, że tego typu osoby przestaną wierzyć w ''kosmiczne bolidy'' i inne bzdury.
    Z resztą cała ta ''afera'' podsycana przez Włochów była na rękę Ferrari, bo odwróciła uwagę od tego, że Alonso przez podwózkę Webbera niemal spowodował wypadek, za co nie otrzymał kary.

  • 7. Radziu007
    • 2013-10-03 11:26:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kamil-F1 z całym szacunkiem, ale talent Sebastiana pozwoliłby mu być szybszym o 0,1s na okrążeniu a nie 2s! Nie twierdze że RBR oszukuje, a nawet jeśli znaleźli lukę w przepisach to nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, ale jedno musisz przyznać VET ma wyraźnie szybszy bolid od pozostałych. To jest fakt, a cała reszta to bzdury wyssane z palca ...

  • 8. MarTum
    • 2013-10-03 11:36:22
    • *.adsl.inetia.pl

    Kamil kolejny z rodziny Vicka widzę. ilu jeszcze macie braci w waszej germańskiej rodzince ?

  • 9. 6q47
    • 2013-10-03 11:44:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Odnośnie kosmosu.
    Specem nie jestem, ale czytając o innych dźwiękach silnika i zbyt szybkim oddalaniu się od rywali, zostałem natchniony takim przemyśleniem...

    Mapa jest, to pewne.
    Czy steruje tylna osią dając lepsza przyczepność tylnych opon do podłoża to raz; dwa zakładam, że dźćwiek silnika wynika z blokowania zapłonu w cylindrach, które to cylindry są "określone" przez inżynierów biracych pod uwagę jak najmniejszy uślizg przy pełnym gazie jak i jak najwcześniejsze (dzieki barku uślizgów) nabieranie predkości.
    Mówie o krętych częściach danego toru.
    Brak zapłonów sugeruje brak podawania mieszanki paliwa, raczej nie brak zapłonu.
    Dlaczego?
    Ponieważ odcięcie zapłonu nie daje oszczedności w zuzyciu paliwa.
    Raczej stawiam na odciecie dopływu paliwa, a tym samym zaoszczedzenie kilku kilogramów na dystancie całego GP.
    Tu kłaniuam się systemom pomiarowym używanych przez IRBR, bo jak na razie nie mieli chyba jakiegoś kłopotu z ilością paliwa po wyścigu?
    Bo jak inaczej tłumaczyć tak szybki odjazd Vettela od kierowcy za nim jadącym... o pozostałej stawce nie wspomnę.
    Docisk zawsze mieli dobry, zoptymalizowali zużycie opon, pozostaje tylko gdybanie, które musi jakoś wytłumaczyć tak szybkie przemieszczanie się po torze.
    Ponadto zoptymalizowana mapa pozwala na beztroski przejazd przez kręte fragmenty toru z wciśnietym bardziej niz normalnie pedałem gazu. A co do określonego momentu obrotowego, to można śmialo założyć, że ten warunek jest spełniony.
    Czy to jest możliwe?

  • 10. komentator
    • 2013-10-03 12:07:06
    • *.adsl.inetia.pl

    Po sezonie, kiedy Webber odejdźie z RB opowie nam jak to naprawdę było przez te lata.

  • 11. Tilion
    • 2013-10-03 12:10:44
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    @3. Nie wierzę, że jeśliby coś znaleźli, to by nie było afery. Ale nie wierzę też, że nie ma tam żadnego "półlegalnego" systemu dającego efekt bardzo podobny do kontroli trakcji. Po prostu co nie jest zabronione, to jest dozwolone, a Newey widocznie znów dobrze zinterpretował przepisy...

  • 12. kempa007
    • 2013-10-03 12:14:51
    • *.180.227.42

    10. komentator Webber odchodzi z zespołu F1, ale nie rozstaje sie jeszcze z Red Bullem.

  • 13. Pampalini
    • 2013-10-03 13:07:10
    • *.nplay.net.pl

    12. kempa007

    Czy to nie dziwne, ze jeszcze bedzie dla nich pracował?
    Ewidentnie widać, ze kupują sobie jego milczenie.

  • 14. kempa007
    • 2013-10-03 13:41:23
    • *.180.227.42

    ja tego nie komentuje, tylko mowie, ze Webber będzie cały czas zawodnikiem Red Bulla- nie mylić z Red Bull Racing.

  • 15. Root
    • 2013-10-03 15:03:58
    • *.61.41.235

    Widzę, że niektórzy pisząc o "półlegalnych" systemach itp. nie wiedzą, że w F1 nie jeździ się takimi samymi samochodami. Wszelkie modyfikacje czy usprawnienie są nie tylko dozwolone, ale wręcz pożądane!
    Pewnych rzeczy nie wolno stosować i to jest ujęte w przepisach, ale reszta jest i ma być wymyślana przez zespół. To zespoły się ścigają o to kto zrobi najlepszy bolid. I wynajmują sobie kierowcę, który tym bolidem będzie potrafił jak najszybciej przejechać wyścig.
    To nie Porsche Supercup, gdzie wszystkie samochody muszą mieć takie same parametry techniczne.

  • 16. saint77
    • 2013-10-03 15:05:41
    • *.158.217.89.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @6. Kamil-F1

    Jak widać dla ciebie każdy kto nieprzychylne wyrazi się o twoim idolu lub zasugeruje, że swoje sukcesy może on zawdzięczać znakomitej konstrukcji jest od razu tzw. hejterem lub wręcz rasistą, faszystą lub nawet terrorystą w jednym.
    Słowo hejter pojawiło się już na stałe w naszym języku ale jest bardzo często nadużywane, głównie przez takich niedorośniętych dzieciaków jak ty.
    Wiec ci objaśniam, że wolne tłumaczenie tego słowa z angielskiego można określić jako "siewca nienawiści". Przeczytaj więc ponownie mój wcześniejszy komentarz i znajdź fragment lub chociaż jeden wyraz, gdzie propaguję nienawiść do Vettela. Bo określam jego bolod jako kosmiczny? Albo twierdzę że ma on konatrukcję lepszą od Webbera? A może jestem hejterem bo nie darzę go sympatią z uwagi na niedokrzałe zachowanie (to moja opinia).
    Jeśli tak to ty za swoje wpisy powinieneś być określony mianem mega-hejtera w stosunku do wielu stałych userów tego portalu ( i kto wie ilu jeszcze innych), a twoje teorie o odwróceniu uwagi od Alonso zaslugują na publiczne wyśmianie:-) Pół świata F1 zaczęło pisać/mówić o bolidzie Vettela aby Alonso nie dostał kilku tysięcy euro kary za podwózkę Marka. Żałosne.

  • 17. Tilion
    • 2013-10-03 16:09:59
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    15. @root Rozumiem, że pijesz do mnie ;) Pisząc "półlegalny" miałem na myśli coś, co prawdopodobnie konkurencja uznała za nielegalne, więc tego nie rozwijała/próbowała, a Newey zaryzykował - z powodzeniem. Dobrze, że bolidy są rozwijane, oczywistym jest, że nie są takie same.

  • 18. magic942
    • 2013-10-03 17:14:04
    • *.210.61.10

    Wszyscy co nadal twierdzą że vettel ma to coś nie legalnego w bolidzie po prostu nie mogą zdzierżyć tego że to nie ferrari ma taką przewage i że vettel to nie alonso.

  • 19. Kamil-F1
    • 2013-10-03 17:26:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @7. Radziu007 Oczywiście, że Vettel ma najszybszy bolid, tego nikt nie kwestionuje.Formuła 1 to nie jakaś olimpiada gdzie liczy się tyko człowiek.Tu trzeba mieć i dobrego kierowcę i szybki samochód, jeśli chce się wygrywać.To nie dotyczy tylko Vettela, ale i wszystkich poprzednich mistrzów.Jest to normalna sprawa.

  • 20. devious
    • 2013-10-04 12:54:52
    • *.adsl.inetia.pl

    @saint77 i spółka

    Dajcie sobei spokój z Kamilem-F1, to kolejny beton :) Ja go mam od dawna zablokowanego. Tzn. od momentu wprowadzenia blokowania komentarzy wybranych userów od razu kilku takich cebulastych fanatyków odhaczyłem i mam spokój, nic nie widzę i nie denerwuję się, że jakiś dzieciak wypisuje brednie :)


    Co do zapewnień FIA - to, że ktoś coś sprawdził nie znaczy, że bolid jest legalny. Nie znaczy też, że jest nielegalny. Wszystko opiera się na:
    a) dokładności sprawdzania - przecież bolidu nikt nie rozbiera na czynniki pierwsze i nie sprawdza np. elektroniki
    b) interpretacji przepisów - sama FIA ma z tym problemy jak dany przepis interpretować

    Nie muszę chyba przypominać afer z 2009 (podwójne dyfuzory i problem z interpretacją regulaminu czy są legalne czy nie - FIA sama nie wiedziała przez pół sezonu co z tym fantem zrobić) czy 2011 (dmuchane dyfuzory i znowu zakazywanie i znoszenie zakazu).

    Przypomnę tylko, że zarówno podwójne jak i dmuchane dyfuzory na początku nie były wykryte zarówno przez sędziów FIA jak i przez konkurencję - i przez pewien czas wszyscy zachodzili w głowę co powoduje, że Brawn (2009) / Red Bull (2011) są tak diabelnie szybkie. Dokładnie tak jak teraz zastanawiamy się jaki patent sprawia, że od kilku miesięcy RBR Vettela tak odjeżdża stawce...

    Niedługo się pewnie okaże co to za patent i - jak zwykle - wówczas FIA go zakaże.... :P

  • 21. adazn
    • 2013-11-06 16:03:35
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Z tym, że stwierdzenie, że jest było coś nielegalne powinno skutkować odebraniem osiągnięć podczas tej nielegalności.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo