2013-01-29
Boullier liczy, że Allison zostanie z Lotusem
Przedsezonowe roszady w Formule 1 nie dotyczą tylko i wyłącznie kierowców. Jak mogliśmy się przekonać w ostatnich tygodniach podatne na uwagę w media są także roszady personalne szczebla menadżerskiego i technicznego.R E K L A M A
W tym kontekście sporo zamieszania poczynił Mercedes, który najpierw zwolnił Norberta Hauga, później zatrudnił Niki Laudę oraz Toto Wolffa, a na koniec w mediach pozostały plotki, jakoby ekipa z Brackley kusiła Paddy Lowe’a, dyrektora technicznego McLarena.
Jako że środowisko Formuły 1 jest bardzo hermetyczne, a specjalistów najwyższego szczebla jest niewielu każdy taki ruch wiąże się z potencjalnymi roszadami w pozostałych ekipach. Jeżeli tak ważne zmiany zachodzą w czołowych zespołach, te mają do wyboru dwie drogi. Jedną jest promowanie na wyższe stanowisko któregoś z dotychczasowych pracowników lub skuszenie lepszą ofertą specjalisty z innego zespołu.
Tuż przed prezentacją nowego Lotusa E21, w mediach pojawiły się plotki, jakoby McLaren starał się o usługi Jamesa Allisona, dyrektora technicznego Lotusa, który w razie potrzeby miałby zastąpić odchodzącego do Mercedesa Lowe’a.
Allison jest na tyle dobrze postrzegany, że zainteresowanie jego osobą podobno wyrażały także zespoły Mercedesa i Ferrari.
Eric Boullier wierzy jednak, że udało mu się zatrzymać Allisona w Enstone.
„To zależy od niego, ale rozumiem, że z całą pewnością będzie z nami w sezonie 2013” mówił szef zespołu. „On posiada styl zarządzania, który pewnie kilka zespołów chciałoby skopiować. Z całą pewnością wniósł wiele do zespołu.”
„Wiele osób tutaj ufa mu, a ja jestem pierwszą z nich, gdyż bardzo aktywnie pracowałem nad zabezpieczeniem jego posady wewnątrz zespołu.”
„Pokładam w nim spore zaufanie, wszyscy to robimy, gdyż dobrze komunikuje się z zespołem, jest dobrym koordynatorem, ma bardzo dobre umiejętności techniczne i dobrą wizję. Jest bardzo ważny dla naszej organizacji.”
Jako że środowisko Formuły 1 jest bardzo hermetyczne, a specjalistów najwyższego szczebla jest niewielu każdy taki ruch wiąże się z potencjalnymi roszadami w pozostałych ekipach. Jeżeli tak ważne zmiany zachodzą w czołowych zespołach, te mają do wyboru dwie drogi. Jedną jest promowanie na wyższe stanowisko któregoś z dotychczasowych pracowników lub skuszenie lepszą ofertą specjalisty z innego zespołu.
Tuż przed prezentacją nowego Lotusa E21, w mediach pojawiły się plotki, jakoby McLaren starał się o usługi Jamesa Allisona, dyrektora technicznego Lotusa, który w razie potrzeby miałby zastąpić odchodzącego do Mercedesa Lowe’a.
Allison jest na tyle dobrze postrzegany, że zainteresowanie jego osobą podobno wyrażały także zespoły Mercedesa i Ferrari.
Eric Boullier wierzy jednak, że udało mu się zatrzymać Allisona w Enstone.
„To zależy od niego, ale rozumiem, że z całą pewnością będzie z nami w sezonie 2013” mówił szef zespołu. „On posiada styl zarządzania, który pewnie kilka zespołów chciałoby skopiować. Z całą pewnością wniósł wiele do zespołu.”
„Wiele osób tutaj ufa mu, a ja jestem pierwszą z nich, gdyż bardzo aktywnie pracowałem nad zabezpieczeniem jego posady wewnątrz zespołu.”
„Pokładam w nim spore zaufanie, wszyscy to robimy, gdyż dobrze komunikuje się z zespołem, jest dobrym koordynatorem, ma bardzo dobre umiejętności techniczne i dobrą wizję. Jest bardzo ważny dla naszej organizacji.”
komentarze
1. MarTum
Zostań chłopie z buduj im ten bolid ,żeby dojeżdżał na najwyższe miejsca podium !
2. Martitta
Dokładnie;) Mam nadzieję, że zostanie.
McLaren i tak się może pożegnać z tytułem w 2013.
3. elin
Nawet jakby chciał, już teraz do konkurencji nie przejdzie. Jako " techniczny " ( znający wszystkie tajemnice budowy bolidu Lotusa na ten sezon ) Allison nie może tak od razu przejść do innego zespołu. Tego typu pracownicy mają w kontraktach odpowiedni zapis ( a nie sądzę aby Lotus to zaniedbał ), według którego obowiązuje ich ( w takim przypadku ) przynajmniej kilkumiesięczny okres karencji.
James pasuje do Lotusa, jest jednym z najzdolniejszych w swojej dziedzinie. Dlatego, też mam nadzieję, że szybko pracodawcy nie będzie planował zmieniać ;-)
4. kempa007
3. elin wiadomo, ale 6 miesiecy (z reguly taki maja okres odprawy) lezy jak ulal do przyszlorocznych zmian. Dlatego jakiekolwiek zmiany na szczeblu technicznym powinny zajsc w ekipach jeszcze przed rozpoczeciem sezonu w zasadzie im szybciej tym lepiej.
5. viggen
Allison sam sobie musi odpowiedź i zrobić rachunek sumienia. Czy nadal się rozwijać jak to robi w Lotusie i razem z Lotusem, gdzie szefem technicznym, czy chce iść do Mcl, Ferrari bądź Merca i być jednym z szefów za być może większe pieniądze? W tym już nie nasza rola. To jego decyzja.
Być może, skoro Raikkonen zapowiedział, że chce zostać w F1 po sezonie 2013, to być może przejdzie z Finem do Mcl jak ten tam wróci :)? Wszystko będzie zależało, co Lotus zmajstrował przez zimę i jak się wykaże Sergio w teamie z Woking.
BTW Pomijam fakt, że pierwszy tą plotkę puścił niemiecki portal Motorsport-Totalbullshit.com, który od jakiegoś czasu robi mocną nagonkę na team Lotusa. Więc to można uznać za tylko jak na razie głupią plotkę...
Pzdr!
6. elin
4. kempa007 - w sumie racja. Zwłaszcza, że zespoły zainteresowane Allisonem - Mercedes, McLaren i Ferrari, chyba nawet wcześniej niż za 6 miesięcy, zaczną prace nad bolidami na 2014.
Zobaczymy ... Przy wszystkich planowanych zmianach w regulaminie, najlepiej dla Lotusa byłoby jeszcze zatrzymać Jamesa.
7. elin
5. viggen - ale coś w tej plotce może ( niestety ) być ... Lotus potwierdził, że N. Laudzie zależy na sprowadzeniu Allisona do Mercedesa. A jeśli Paddy Lowe odejdzie z McLarena, to wolne miejsce po nim również może być kuszącą propozycją ...
8. viggen
@7
Ten portal to taki fakt.
Pierwszy podał, że Lotus zakończył rozmowę z Honeywellem co jest nie prawdą. Prawdą jest to, że nadal rozmawiają stąd kolor czerwony na bolidzie Lotusa. Kontrakt na 250mln dolarów nie podpisuje się w jeden dzień.
Ponadto ten portal robi nagonkę na Lotusa. Jest to niemiecki portal. Nie może się pogodzić, że rodzimy Mercedes się gorzej rozwija niż Lotus. I najbardziej właśnie ich boli, że amerykański koncern nie rozmawia z Mercem tylko właśnie z Lotusem.
Wiadomo, plotka z palca wyssana ale to nie oznacza, że uda im się trafić. Kto by pomyślał rok temu, że Lewis będzie jeździł w Mercu. Ja dzisiaj mogę też sobie powróżyć i napisać - od 2015r Alonso wypad z Ferrari a na jego miejsce przychodzi Vettel. W 2015r dowiemy się czy miałem rację :)
9. MarTum
No mi sie w głowie nie mieściło ze Hamilton pójdzie do Merca. Dziwiłem sie ,że ludzie to łykają ,a potem miałem wielkie WTF na mordzie ,ze to jednak okazało sie prawdą. NIESTETY
10. elin
8. viggen - 250 mln dolarów .... ????? Jeśli to prawda, to byłby ( chyba ) najlepszy kontrakt zespołu F1 w ostatnich latach. Obyś miał rację, że rozmowy z Honeywellem nadal trwają ... i faktycznie na taką kwotę ...
Plotek ( raczej ) nie słucham, ale jeśli sam Lotus potwierdza zainteresowanie innych zespołów Allisonem ... hmmm ... obawiam się, że coś w tym może być.
A Vettel w Ferrari od 2015 ... ? Taka plotka wydaje się całkiem prawdopodobna ;-). Chociaż bardziej, niż przyszłość Ferrari, interesują mnie plany Kimiego po 2013 ... Oby faktycznie na dłużej został w F1. A już idealnie - wrócił do McLarena ... ( marzenie ) ;-))
Pozdrawiam :-)
11. elin
9. MarTum - niestety dla McLarena ( i fanów zespołu ), bo Mercedes i prawdopodobnie Lewis mogą na takim transferze tylko zyskać ...
12. viggen
@10
elin
Tak, na ćwierć miliona dolców, ponieważ Honeywell chce również użyć F1 jako poligon doświadczalny - chodzi głownie o ERS i turbo, które wejdą w 2014r do F1.
To wielki koncern i chce na tym zyskać bo gdzie nie lepiej testować rozwiązania niż na torze ? :)
Co do Allisona, nikt dokładnie nie wie do kiedy ma kontrakt z Lotusem. Być może w 2014r będzie gdzie indziej ale w 2013 nigdzie się nie ruszy. Ale nie ma kontraktów, których nie da się zerwać - sama wiesz Kimi - Ferrari. To też wszystko zależy od Paddiego czy będzie chcial opuścić Mcl.
Szczerze mnie tam to trybi, bo mnie bardziej interesuje gdzie idzie Raikkonen. Jeżeli w połowie sezonu dowiemy się, że jednak zostaje w Lotusie, to Allison w innym zespole będzie problemem. A jeżeli Kimi podpiszę kontrakt z kimś innym.....to mnie to nie rusza.
Ale szczerze wątpie w te nic wartego portalu informacje....
Czas pokaże :)
Pzdr!
13. viggen
* Żle napisałem - miało być ćwierć miliarda dolarów ;)
14. Grzesiek 12.
viggen - fantasto !! skąd wziąłeś 250 mln dolarów ?
Była mowa o 30 mln euro rocznie .... ale taką kwotę pierwszy raz słyszę , dlatego też zastanawiam się , czy aby Ciebie fantazja nie poniosła !!!
Za taką kasę to spokojnie mogą sami założyć własny zespół F1 .... choćby wykupić HRT i nie bawić się w umowy i przepychanki z Lopezem :)
15. viggen
Grzesiek12
Na 250mln ma być podpisany kontrakt ale na ile lat to nie wiem , bo nikt jeszcze nie ma takich informacji poza osobami w to wtajemniczonymi. Dlatego to tak długo trwa. Honeywell nie chce tylko reklamy ale również wkład w rozwój swoich systemów.
Więc zanim użyjesz słowa fantasta, notabene słowo, które użyłem już kiedyś w Twoim kierunku, to się najpierw zastanów zanim napiszesz :)
16. Grzesiek 12.
15. viggen
No dobra , rozumiem :pieniądze , systemy ...:) ale skąd ta suma ?
Może jakiś namiar ?
17. viggen
Nie będę Ci tutaj linków wklejał tym bardziej zagranicznych bo zaraz mi moderatorzy wpis usuną tak czy siak.
Wpisz sobie w wujka Google Lotus Honeyweel i poszukaj na portalach zagranicznych.
Jest kwota 250mln jak byl. Pierwsze plan był taki aby to było długoterminowe na 8 lat. Ale dalej trwają rozmowy o to, aby kwota pozostała ale na krótszy okres. Mało tego, Honeyweel miał być pierwotnie dopiero od 2014r, jak wejdzie turbo i nowe silniki. Lotus już chce teraz, jak najszybciej. I masz kilka znanych powodów dlaczego się to tak ciągnie. Bo pewnie są jeszcze inne których mi nie znamy.
Po drugie....najgorsze jest, że porządne portale na google trudno znaleźć.
Spokojnie Gregory, tutaj nie ma żadnych bajerów z mojej strony. Sam w to nie wierzyłem ale to są potwierdzone źródła.
Przykro mi, że Ferrari się to nie trafiło :P
PS Mało tego, Lotus rozmawia jeszcze z wielką firmą ubezpieczeniową. Nazwa niestety jeszcze do prasy nie wyciekła.
18. Grzesiek 12.
No skoro tak ...... to wygląda że Lotus będzie potęgą ... przynajmniej finansową :)
19. viggen
Najważniejsze że będzie kasa żeby mieć podkłady na rozwój.
Ostatnie doniesienia.....na razie to brać z dystansem
Podobno już umowa jest zaklepana z Honeywellem i ich nazwa pojawi się na testach w bolidzie w miejscu napisu Genii.
Allison dostał zapewnienie, że Lotus da mu tyle kasy ile będzie potrzebował na rozwój bolidu z Enstone. Jeżeli tego nie spełnią odchodzi do Woking.
Pozdrawiam
Do usłyszenia :)
20. elin
No, trzeba przyznać ... brzmi to wszystko sensownie i ciekawie.
( chociaż przydałoby się jeszcze więcej szczegółów ... )
Trzymam kciuki za szybkie potwierdzenie kontraktu :-).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz