Red Bull nie planuje użycia team orders
Mark Webber nie ma się o co obawiać, bowiem Red Bull nie będzie na ten moment skupiał się przede wszystkim na Sebastianie Vettelu. To oznacza, że Australijczyk nadal może walczyć o zwycięstwa.Christian Horner – szef Red Bulla, stwierdził jednak, że nie ma mowy o żadnych poleceniach zespołowych wobec Marka Webbera. „Na razie nie” - przyznał Horner. „Sebastian wysunął się na prowadzenie, ale Mark nadal ma szansę na zwycięstwo” – dodaje.
„Myślę, że nie byłoby w porządku wprowadzanie poleceń zespołowych, kiedy matematycznie Mark nadal ma szansę. W Korei udowodnili, że mogą się zachowywać wobec siebie fair i tylko o to ich prosimy” – kończy.
komentarze
1. sliwa007
bez komentarza...
2. rosiu71
buhaha, taa......
3. bartek1515
Chyba tylko oni nie widzą tych TO ;)
4. kub16
Figlarze :D
5. KTD
Jakoś mam nieodparte wrażenie, że jednak RB faworyzuje SV. Jest z pewnością świetnym kierowcą. Nie mniej jednak uważam, że MW jest solidniejszy, stabilniejszy (mimo wszystko). Twierdzę, że gdyby zespół skupił się na nim, to mógłby zdobyć Mistrzostwo podobnie, jak SV.
6. Aktimelek
hahahahahah..kogo oni oszukują.
7. Jaro75
Ale że co , bo nie rozumiem o czym on mówi :))
Aha, że TO to nie TO :))
Pozdrowienia jak zawsze dla Robsa :)
8. Artuur
haha dobre żarty :)
9. szok
Jak nie planują jak w ostatnim wyścigu go użyli.
10. masmisbl
gość ma tupet ;-)
11. kaspur
oczywiście że nie planują, to jakoś samo tak wychodzi ;-)
12. tomre
obecnie team orders jest stosowane w dwóch zespołach RB i Ferrari, i do tego prawdopodobnie dołączy w tym roku jeszcze McLaren
13. fanAlonso=pziom
hehe podobno śmiech to zdrowie więc hehe
RBR team orders stosuje od gp turcji 2010 pod różną postacią pewnie nie wszyscy użytkownicy się z tym zgodzą ale to ich sprawa ja to tak właśnie widzę. I najistotniejsza różnica między Ferrari a RB ( bo pewnie takie zarzuty się pojawią) jest taka iż u czerwonych nikt się z tym nie kryje kto jest number 1 a kto 2 kto ma teraz pierwszeństwo itp. sam Massa po wyścigu ostatnim powiedział dokładnie wszystko. Przypuszczam że robienie z kibiców idiotów w przypadku ekipy z milton kenyes spowodowane jest nadmiernym spożyciem oranżady ich głownego sponsora , a mówią że to dopalacze, papierosy i alkohol szkodzi ...
14. andy_chow
No proszę pomimo wrednej pogody udało im się mnie rozweselić :-D
15. Michael Schumi
@14 a mnie nie :(
16. Michael Schumi
W ogóle to zupełnie nie muszą stosować team orders. Trzy ostatnie wyścigi pod rząd Seb wymiatał caly czas. Żeby zdobyć kolejne zwycięstwo, musiałby chyba perfidnie ustąpić mu tak jak w Brazylii 2011.
17. navajo0755
Jaki ten Horner "rycerski"! Moze i walcza fair(Seb z Markiem)ale czy team RBR tez jest fair wobec Marka wkrotce sie dowiemy
18. viggen
Czy ja wiem :)?
Czy ktoś ma dowód na to. że w tym wyścigu faworyzowali Vettela?
Przecież nie od dziś wiadomo, że Webber często zawala starty....
To szybciej bym uwierzył, że Mcl olał ciepłym moczem Lewisa a postawił na Buttona, skoro drugi z rzędu problem z tylnym zawieszeniem.
Możliwa ta opcja o której mówicie ale na 100% pewności nie ma.
19. MarTum
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jasneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
20. Blaz
Jaa yhy Christian tyś widzoł :)
21. antos05
Żenada
22. Jahar
Wstydziliby się opowiadać takie rzeczy w tym Red Bull. Przecież w tym roku można kilka TO znaleść na korzyść Vettela nie mówiąc o przeszłości. Widać jednak, że Horner ma poczucie humoru bo wielu ludzi tymi słowami rozbawił:) początek tygodnia od razu stał się weselszy:)
23. porhe
13.
Różnica między tymi zespołami jest taka, że RB jest zgranym zespołem i jak na razie nie używali team orders przynajmniej publicznie, chyba że masz jakieś dowody świadczące o tym?. A Fer pokazała to bodajże dwa razy w tym roku.bo zgrany zespół i POMOC w zespole to co innego od team orders, taka mała różnica
24. sliwa007
23. porhe szczególnie po zachowaniu i wypowiedziach Webberach widać to zgranie w zespole...
bredzisz kolego...
25. Skoczek130
Nie planują otwartego TO. :)
26. viggen
W RBR jak i w innych zespołach TO jest przeważnie, gdy drugi kierowca walczy o wyższe cele. W tym roku również TO zastosował już Lotus. To normalne.
Button również powiedział, że póki ma matematyczne szanse na zwycięstwo w generalce, to nie będzie pomagał Hamiltonowi.
Więc zawsze jest TO w F1.
Tylko, że Ferrari zawsze ma nr i nr 2 i TO u nich nawet nie jest dziwne w pierwszym wyścigu sezonu :)
27. polek1
Zabawny jest Horner .
Tylko po jaki grzyb facet robi idiotów z kibiców ?
28. fanAlonso=pziom
23 w tym sezonie nie było czystego polecenia przez radio , przynajmniej tego wyemitowanego w tv dla wszystkich ale rok temu na Silverstone : Mark you need to mantain the gap już o tym świadczy, dla mne team orders/ faworyzowanie jednego zawodnika to też zabranie przedniego skrzydła w Silverstone 2010, obarczenie winą webbera za kolizję z vet w turcji 2010, zawalanie startów przez marka ( do momentu ich słynnej kolizji na istambuł park jakoś starty były dobre u webbera chyba że pamięc mi zawodzi, ba nawet rok temu gdzie vet miał gigantyczną przewagę punktową mark zaczął dobrze startowac dopiero gdy jego kolega zespołowy zapewnił sobie tytuł co zostało zresztą dostrzeżone na tej stronce o ile pamiętasz), często webber zjeżdża pierwszy na pit stop by zespół mógł zobaczyc jak zachowują się nowe opony w aucie marka i miec lepszą wiedzę o nich dla vet, te roczne przedłużanie kontraktów to też nie jestem pewien czy to tylko wymysł marka. Więc jak widzisz trochę dziwnych sytuacji się przewinęło, ja to tak posrzegam oczywiście ty możesz miec odmienne zdanie
29. andy_chow
@28. fanAlonso=pziom popieram w całej rozciągłości. Sposobów na TO jest mnóstwo i dwa razy więcej na ich zakamuflowanie pzdr
30. fracky
Ja osobiście nie mam nic przeciwko uzasadnionym TO. To sport-biznes gdzie liczą się pieniądze i całe mnóstwo innych czynników związanych z mechaniczną częścią tej rywalizacji, a tytuł dla najlepszego kierowcy jest tylko jeden. Mimo iż ich nie lubię, wcale nie uważam za ujmę , stosowanie na tym etapie sezonu TO. Pytanie jest dlaczego włodarze RBR traktuję kibiców F1 jak tępe matoły i czemu kibice tego teamu się na to godzą ?
31. saint77
Przeciez dzisiaj nie 1 kwietnia?
Trochę za wcześnie na takie żąrciki:)
32. saint77
@23. porhe
no, szczególnie start Webbera w ostatnim wyścigu, gdzie całą uwagę skupiał na lusterkach to czysty przypadek:) Webber dopiero się uczy startować.
33. mexo4
@23. porhe
Czyli mówisz kolego o ZGRANYM ZESPOLE ,który to właśnie w 2010r przywiózł na GP Wielkiej Brytani dwa nowe udoskonalone przednie skrzydła po jednym dla każdego kierowcy .Tylko że Vettel swoje rozp.er...ł (nie pamiętam już czy na treningu czy w kwalifikacjach( więc ten KOLEŻEŃSKI zespół zabrał NOWE skrzydło Webbera i dał BLONDYNKOWI .Jednak OLIWA SPRAWIEDLIWA ,Webber się mega sprężył i WYGRAŁ wyścig .Na koniec mówiąc przez radio słynne NIEŻLE JAK NA KIEROWCE NR DWA !!!! Ja bym tego nie nazwał POMOCĄ albo ZGRANYM ZESPOŁEM !
34. wichura1
@28 Oczywiście, że było, w trakcie GP Korei. Ferrari powiedziało Massie, żeby się nie zbliżał do Alonso, mimo, że był szybszy (ale się przynajmniej nie krygują). RedBull , natomiast kazał przepuścić Webberowi Vettela już dzień wcześniej. Niech mi nie ściemniają, że nie, chyba że Webber odwdzięcza się za przedłużenie kontraktu, bo to naprawdę fajny gość.
35. Reaglag
33. Słusznie prawisz. Zgrany zespół to taki, w którym zawodnicy pomagają sobie wzajemnie, a zespół traktuje kierowców na równi. A nie stosują TO ! Co oczywiście w przypadku Redów i SF się nie sprawdza.
36. viggen
@33
Bo Webber to nie Massa. Zespół się nauczył, że takich cudów nie może robić, bo Webber nie popuści
Ale co my tam w sumie wiemy. To nie my siedzimy w padoku F1.....
37. fanAlonso=pziom
34 o poleceniach zoespołowych pisałem w odniesieniu do RBR - znaczy o tych przekazach radiowych
38. etos
kłamie
39. porhe
32.
Nie wiem czy WEB patrzył się w lusterka czy też nie, jakoś nic do rzeczy to niema, chyba, że umiesz czytać w myślach i wyczytałeś po co dokładnie to robi. Wiesz lusterka są po to aby spoglądnąć do tyłu.
Nie wiem czy wiesz, ale jest rok 2012 i ten temat podlega pod tą dyskusje, a co było w poprzednich latach, można podyskutować w przeznaczonych osobno do tego tematach, bo z pewności i takie się znajdą.
40. krzysiek000
12. tomre
W to, że McLaren dołączy do zespołów z TO, to się nie martwię. Niby kto komu miałby ustępować? Button jest sporo z tyłu od Hamiltona, który to jest uznany za zdrajcę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz