komentarze
  • 6. DARKHUNTER
    • 2012-03-24 13:06:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    4. funrari
    I co jeszcze powiesz? On juz udowodnil ze jest dobrym kierowca. Nie bez przyczyny Alonso uwaza go za swietnego kierowce.
    Na tacy to dostal w zeszlym sezonie Vettel RB7.

  • 7. wist13
    • 2012-03-24 13:14:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wygra Hamilton

  • 8. AndrzejOpolski
    • 2012-03-24 13:26:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wygra jeden z kierowców McLarena, ten który będzie miał lepiej zaplanowane pit stopy przez szefostwo i zostanie podczas nich lepiej obsłużony przez mechaników.

  • 9. sylasie
    • 2012-03-24 13:39:57
    • *.110.204.56

    Lewis musi bardziej dbać o opony, podobno w tym sezonie to właśnie dbanie o opony ma być kluczowe. Uważam, że on jest w tym sezonie przynajmniej na razie najszybszym kierowca w stawce. Button przypomina mi bardziej Alaina Prosta, a Lewis Ayrtona Senne.

  • 10. Blaz
    • 2012-03-24 13:44:50
    • *.sileman.net.pl

    Wygra Jenson. A jak tor będzie przesychający to Jenson wygra i zajmie 2 miejsce ;)
    Napisze podobnie jak @3. Święty -wytypowałem Jensona to ma wygrać LOL

  • 11. Jahar
    • 2012-03-24 13:50:58
    • *.opera-mini.net

    Hamilton nigdy nie był i nie będzie tak szybki jak Senna. Nawet do Shumachera mu umiejętności brakuje. Mimo wszystko jest to bardzo szybki kierowca.

  • 12. sylasie
    • 2012-03-24 13:54:36
    • *.110.204.56

    Nie pisałam pod względem szybkości, lecz jest tak samo zacięty do walki, widzi lukę i wykorzystuje ją bez zastanowienia.

  • 13. Senna_olk
    • 2012-03-24 14:20:12
    • *.adsl.inetia.pl

    11. Jahar

    Dobrze znany fan Ferrari :)
    Głupotą jest porównywać szybkość Senny do Hamiltona. Nawet słabe dzisiejsze bolidy są SZYBSZE od tych, którymi jeździł Senna. Dzisiejsze możliwości pozwalają być SZYBSZYM nawet przeciętniakowi. Hamilton może nigdy nie będzie taką legendą jak Senna (musiałby zginąć... tfu), ale wydaje mi się, że umiejętności ma po prostu lepsze (podobnie jak kilku innych kierowców).

    Ludzie ! Tamte czasy minęły ! Możemy tylko porównywać historię do teraźniejszości.

  • 14. MARLA
    • 2012-03-24 14:48:28
    • *.home.aster.pl

    Hamilton się zmienił, co pokazał w GP Australii, jeśli obroni 1-sze miejsce wygra i tego mu życze :)

  • 15. Orlo
    • 2012-03-24 14:56:15
    • *.jawor.vectranet.pl

    Button może nie mieć tak łatwo, zwłaszcza na starcie. Z 3 miejsca startuje Schumi a jemu na ogół starty wychodzą. A Merc prędkość na prostej ma bardzo dobrą, więc nie łatwo będzie go łyknąć, zwłaszcza że stary mistrz tanie skóry nie sprzeda.

  • 16. lukaszk99
    • 2012-03-24 14:59:33
    • *.siedlce.vectranet.pl

    @4 Hamilton w pierwszym sezonie startów był lepszy od dwukrotnego mistrza, uważanego za jednego z najlepszych kierowców, a mianowicie Alonso. I przestawcie pierdzielić głupoty, że to dlatego że był faworyzowany, bo to wcale nie prawda. Wiadomo że zespół bardziej się na nim skupiał, a bajki o faworyzowaniu wymyślił Alonso bo myślał że dostanie kolejnego Kowalanina do bicia, a tu niespodzianka. Hamilton jak złapie swój rytm to Button zostanie w tyle, ale widać że obecnie przeżywa kryzys formy, a i to nie przeszkadza mu być tym lepszym w kalifikacjach.

  • 17. ULTR93
    • 2012-03-24 15:49:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @ 16. lukaszk99 po części się z Tobą zgodzę.
    Alonso dla mnie nie jest świetnym kierowcą. Zwykły, przeciętny Hiszpan, który myśli, że mu wszystko wolno.
    Hamilton to klasa sama w sobie.

    Kolego, Lewis w tym momencie nie ma żadnego kryzysu. Kryzys formy był w ubiegłym sezonie, teraz jest wszystko OK.
    Mam wielką nadzieję, a wręcz jestem pewien, że McLaren wygra w punktacji konstruktorów, a co do mistrza świata mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo bym chciał, aby to Lewis zdobył swoje drugie mistrzostwo w karierze, a z drugiej strony Jenson jeździ bardziej taktycznie, strategicznie, potrafi dbać o gumy i wygrał już wyścig w tym sezonie.
    No zobaczymy jak to się ułoży. Ważne, że McLaren trzyma się pierwszej linii.

  • 18. ArthurPL
    • 2012-03-24 16:03:20
    • *.232.36.141

    Szkoda tylko,ze Glock mu podarował tego Super majstra,a teraz sam musi czyscic ogony.

  • 19. Jahar
    • 2012-03-24 16:59:38
    • *.opera-mini.net

    @13. Oczywiście, że fan Ferrari:) i to się nie zmieni ale wracając do tego co powiedziałeś to uważam, że nie masz racji. Senna był wielki i będzie wielki a dzisiaj samochody to słabizna. Hamilton jest szybki ale pamiętam tyle jego błędów, że nie powiem chyba nigdy aby był lepszy od np. Shumachera.:)

  • 20. krist2sz
    • 2012-03-24 17:25:15
    • *.dynamic.chello.pl

    Jeżeli pogoda się nie zmieni to obstawiam BUT, HAM, MSC

  • 21. orto
    • 2012-03-24 17:35:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @19. Jahar
    "a dzisiaj samochody to słabizna." - rozwiń temat albo uzasadnij swoją tezę, bo to niezwykle ciekawe stwierdzenie!

  • 22. Senna_olk
    • 2012-03-24 18:28:02
    • *.adsl.inetia.pl

    19. Jahar

    Nie mówię,że nie jest (patrz nick). Czekam aż odpowiesz Wcz. Orlo :)

  • 23. Jahar
    • 2012-03-24 18:30:17
    • *.opera-mini.net

    @21. Nie są szybkie jak np. w 2004, mają mniej mocy niż w latach 90 i łatwiej się prowadzą. Zadowolony?

  • 24. Jahar
    • 2012-03-24 18:31:59
    • *.opera-mini.net

    Ale to tylko moje zdanie:)

  • 25. Jacu
    • 2012-03-24 19:00:25
    • *.dynamic.chello.pl

    @13. Senna_olk - może i szybsze są dzisiejsze bolidy, ale szybszy bolid o klika sekund nie oznacza, że jest trudniejszy w prowadzeniu - wręcz przeciwnie. Sam Hamilton opowiadał po jeździe MP 4/4, że nie wyobraża sobie jak można było tak szybko nimi jeździć. Button po przejechaniu się MP4/2 powiedział, że to było straszne... sam fakt, że dawniej dobry debiutant tracił kilka sekund na okrążeniu w tym samym bolidzie pokazuje jak to były piekielne bolidy. Nie ma porównania. Wystarczy na youtubie obejrzeć filmik jak jest porównanie gdzie Senna i Schumacher jadą po Suzuce niemal identycznym tempem - a nagrania są niemal dekadę różnicy. Widać jak trudno się jeździło starym McLarenem w stosunku do prostego w prowadzeniu Ferrari - na tym polega postęp techniczny!!! nie odwrotnie. Myślicie, że kiedyś kierowcy urywali się z choinki i przychodzili nieprzygotowani?? To zapytajcie Schumachera jaką szkołę Mercedesa przechodził przed przyjściem do F1, a nie był wyjątkiem. Do tego kiedyś trzeba było mieć naprawdę big cohones. Może dzisiaj liczą się inne cechy jak fitness,i kondycja pilota myśliwca ale sama technika jazdy się nie zmieniła - może bardziej poszła na dokładność, ilość systemów, które pomagają właśnie kierowcy, niż na brawurę ale to tylko kwestia charakterystyki. Jednak kiedyś utrzymać się na torze było znacznie trudniej. Zresztą poniżej link.:
    ht tp:/ /ww w. youtube. co m/watch?v=UhT1zds5cZQ

  • 26. Senna_olk
    • 2012-03-24 19:00:38
    • *.adsl.inetia.pl

    23. Jahar

    Ten rocznik obfitował w rekordy i jeździł wtedy niegdyś mój ulubiony kierowca - Juan Pablo Montoya :))
    Ale samochody z 90's nie mogły jeździć po łukach z prędkością 280 km/h jak dziś. Średnia prędkość była o wiele niższa. Poza tym, bodajże od 2002/5 (?) kierowcy nie mogli korzystać z przydatnych systemów hamowania czy stabilizacji. Było dozwolone tankowanie w czasie wyścigu...

  • 27. Senna_olk
    • 2012-03-24 19:05:51
    • *.adsl.inetia.pl

    25. Jacu

    Pamiętam odcinek z Top Gear.
    No więc chyba dochodzimy do sedna.
    Myślę, że teraz w przeciwieństwie do przeszłości bardziej liczą się setne sekundy, bo każdy daje z samochodu w okolicach ~90% ( nieliczni wyciągają maximum) , dlatego jest jeszcze większa rywalizacja i cięższe wyprzedzanie :)

  • 28. Senna_olk
    • 2012-03-24 19:07:15
    • *.adsl.inetia.pl

    Przepraszam, że na 2 tempa.

    Miałem dodać, że porównywanie starej gwardii z obecną, jest bezcelowe i nie miarodajne :)

  • 29. Jacu
    • 2012-03-24 19:24:48
    • *.dynamic.chello.pl

    dodam tylko,że Ferrari o dekadę młodsze miało 200 KM więcej, i aerodynamikę zupełnie z innej ligii :P. Senna w tym samym bolidzie bywał po 2 sek szybszy od Prosta, którego osobiście stawiam na równi z Schumacherem (zresztą pod wieloma względami byli podobni). Co do Hamiltona to jest szybki ale za dużo błędów popełnia. Senna mając "Schumachera" tamtych czasów za partnera pokonał go wyraźnie w 88 i 89. Niestety w 89 Prost zagrał na Suzuce bardzo sprytnie i perfidnie a po pogadance z Belastrem odebrano niesłusznie mu tytuł Sennie, jednak gdyby nie awarie bolidów (których Ayrton miał znacznie więcej od Prosta w '89 będąc na prowadzeniach w tych wyścigach - tytuł byłby też szybciej ). Niestety czasem po prostu brakuje szczęścia. Od Lewisa też odróżniała go jeszcze jedna cecha. Sennę bardzo motywowały przeciwności, powodując niemal heroiczne akcje na torze (np.:Suzuka 88, Interlagos 91, Monaco 92). Poświęcił się całkowicie wyścigom, odkładając życie prywatne. To była jedna z przyczyn dla których był już legendą na długo przed feralną Imolą 94. Ale nie tylko Senna był świetnym przykładem herosów tamtych lat i ich klasy. Było ich bardzo wielu. Niektórzy prawie nieznani u nas w Polsce. Np.: Taki Bellof - dla odmiany wielki idol Schumachera. Koleś 27 lat temu ustalił rekord na Nordschleife, którego nikt nie pokonał do dzisiejszego dnia... ehhh nie na darmo mówi się, że to przełom lat 80 i 90 był złotą erą F1. Pozdrawiam

  • 30. Jacu
    • 2012-03-24 19:29:23
    • *.dynamic.chello.pl

    @ 28. Senna_olk - fakt, nie można bezpośrednio porównać tych czasów. Pozdrawiam.

  • 31. Esotar
    • 2012-03-24 20:18:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    16. lukaszk99, chyba kolego zbyt dobrze nie obserwowałeś tego sezonu (2007) w którym HAM w/g ciebie był lepszy od ALO. Fakt, ALO przegrał, nie pamiętam dlaczego, wiem tylko że mieli na końcu taką samą ilość punktów.
    ALO w tym sezonie w po którym odszedł (całe szczęście) zwyciężał pewnie, czego nie można powiedzieć o HAM. Jego wybryki przejdą do historii. Tego już nie wymaże. Poza Wielką Brytanią HAM nie jest specjalnie lubiany, (oprócz nastolatek) i nie dotyczy to tylko tego co wyprawiał na torze. Czekam na kolejny jego "przebłysk geniuszu", tylko kto będzie kozłem ofiarnym ? Może rzucić monetą ? :)
    Przyznaję że nie lubię McLaren'a za to, że jest tam Ron Denis, wiadomo że to on pociąga za wszystkie sznurki. To tak jak u nas w rządzie, prezydentem jest wiadomo kto, a genialne pomysły które są wprowadzane w życie ma wiadomo kto. :)

  • 32. zenobi29
    • 2012-03-24 20:54:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hamilton wydaje się być mocno zmotywowany ale te ,,przystrugane" opony, chyba mu na wiele nie pozwolą.....

  • 33. koszyk91
    • 2012-03-24 21:51:58
    • *.dynamic.chello.pl

    czy to forum jest moderowane ? ;>

  • 34. Esotar
    • 2012-03-24 23:01:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    koszyk91 - coś nie pasuje z moderacją ?

  • 35. koszyk91
    • 2012-03-25 07:00:43
    • *.dynamic.chello.pl

    nie no pasuje, tylko nie wiedzialem i piekny post wysmarowalem ale na koncu uzylem slowa na d... ale teraz obiecuje ze juz nie bede :)

  • 36. koszyk91
    • 2012-03-25 07:29:30
    • *.dynamic.chello.pl

    no i znowu zniklo co jest ???


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo