komentarze
  • 1. Święty
    • 2012-01-24 20:17:11
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    Zastanawiam sie ile razy podczas ostatniego sezonu sędziowie zignorowali regulę 107%.

  • 2. labugabu
    • 2012-01-24 20:38:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dobre pytanie... a propo czy w 2012 tez obowiazuje 107%, bo mozna by tego chociaz przestrzegac,,,

  • 3. Makaron
    • 2012-01-24 20:42:47
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    nie brakowało mi HRT w Australii, wiec jakby sędziowie przestrzegali tę regułę to byłbym zadowolony zwłaszcza w Monako.

  • 4. ULTR93
    • 2012-01-24 21:22:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    tak też myślałem, że te same zespoły co w tamtym roku będą mieć problemy z rozwojem bolidu. (wykluczając oczywiście zespołu pod nazwą Caterham- oni nie mieli większych problemów w sezonie 2011).

  • 5. saint77
    • 2012-01-24 21:36:18
    • *.dynamic.chello.pl

    Może Witalija niech ściągną do Marussi to wykaże słabe strony w konstrukcji.
    Będą wiedzieli gdzie mocniej dospawać pancerz w osłonie kokpitu:)

  • 6. atomic
    • 2012-01-25 09:16:51
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    pany!!! w każdej dyscyplinie są "ogony". ale to dzięki takim "ogonom" dyscypliny funkcjonują . wpisowe płaci każdy ale nie każdy pobiera dywidendę.nie dała rady honda,toyota,bmw a jednak są "idioci" ,którzy się tam pchają bo mają pasję. zastanówcie się o ile łatwiej jest zebrać kasę na sezon w rebullu /pstryk/a jak ciężko w hrt czy chociażby w williamsie

  • 7. melo
    • 2012-01-25 11:01:17
    • *.153.102.202

    @6. Swięta racja, w tym co się robi powinna być pasja, wiadomo że ktoś musi być na końcu stawki i wyśmiewanie się z takich zespołów jak HRT lub MR to objaw całkowitego buractwa. Trzeba miec do nich szacunek za próby za upór i dążenie do swoich celów! Nie jest sztuka pasjonować sie Formułą w Red Bullu , czy Ferrari , pam robisz pstryk i wszystko masz, a w HRT i MR nic nie jest oczywiste i trzeba pasji i checi prawdziwych aby te zespoły mogły funkcjonować. Wielu już by sie poddało a oni prubują, ryzykują. Kto nie ryzykuje ten nie je.

  • 8. melo
    • 2012-01-25 11:05:35
    • *.153.102.202

    Z Force India też się wyśmiewano , że co to wogóle jest, z red bulla tez sie smiano kiedy red bull wszedł w ten sport. A co jest dzisiaj? Poczekajmy pare lat i dopiero oceniajmy.

  • 9. krzysiek000
    • 2012-01-25 12:11:02
    • *.ostrowmaz.mm.pl

    8. melo FI był dosyć ciekawym przypadkiem, bo mało kto się z nich wyśmiewał. Więcej! Ludzie liczyli na ich punkty!

  • 10. pjc
    • 2012-01-25 12:30:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @melo z tego co pamiętam debiutancki sezon RedBulla był całkiem niezły.
    Natomiast masz rację,że takie zespoły jak HRT czy Virgin(obecnie Marussia) też są częścią tego sportu.
    Jeżeli są w stanie przejechać cały dystans wyścigu to oznacza,że ktoś wykonał tam dobrą pracę aby chociaż to osiągnąć.
    Kiedyś było inaczej - bo rzadko któryś z kierowców b.słabych ekip lub tym bardziej debiutanckich zespołów (nawet jeśli się zakwalifikował) osiągał metę wyścigu.

  • 11. atomic
    • 2012-01-25 15:07:11
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    7@ "pije do jakuba"

  • 12. atomic
    • 2012-01-25 15:45:46
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    10@ ale część z tych zespołów experymentowała ,co był dozwolone

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo