Pietrow: zapomniałem jak wielu ludzi zna mój numer
Witalij Pietrow po zdobyciu swojego pierwszego w karierze podium F1, ma nadzieję, że uda mu się utrzymać wysoką formę także w kolejnych wyścigach. Już w najbliższą niedzielę, szybkość R31 Rosjanin będzie mógł sprawdzić na zdecydowanie bardziej wymagającym obiekcie, jakim jest Sepang.„Czułem się bardzo dobrze po wyścigu. Wspaniale było stać na podium przed moim zespołem, zwłaszcza wiedząc, przez co przeszliśmy w trakcie zimy, gdy mieliśmy kilka trudnych chwil. Wygląda na to, że cała ciężka praca i wysiłek były tego warte i muszę wszystkim podziękować za tak świetne auto. Wiem, że możemy mieć wspaniały sezon.”
Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, że osiągniesz to dopiero w swoim 20 wyścigu?
„Zanim przybyliśmy do Australii miałem przeczucie, że możemy mieć dobry wynik. Testy niewiele mówią, ale cały czas poprawialiśmy bolid i dodawaliśmy nowe części. Potem, w Melbourne bolid był perfekcyjny przez cały weekend i stawał się coraz lepszy z każdą kolejną sesją. Wierzę, że możemy powtórzyć to w kolejnych kilku wyścigach.”
Jakie obserwowałeś reakcje po swoim wyniku?
„Miałem wiele telefonów i wiadomości z gratulacjami od wszystkich, których znam. Zapomniałem już jak wiele ludzi ma mój numer telefonu!”
Czy uważasz, że w Malezji ponownie możesz walczyć z przodu stawki?
„Teraz mamy lepsze wyobrażenie tego gdzie się znajdujemy w porównaniu do naszych rywali, ale uważam, że musimy poczekać kilka wyścigów, aby zobaczyć prawdziwy obraz sytuacji. Wiemy, że Red Bull i McLaren są także bardzo silni, ale miejmy nadzieję, że będziemy mogli dalej na nich naciskać.”
A co z torem- czy odpowiada R31?
„Ponownie ciężko odpowiedzieć. Dużym znakiem zapytania będą opony, ponieważ nie jeździliśmy jeszcze w prawdziwie gorącym klimacie. Wiem, że mamy nowe części aerodynamiczne przygotowywane na Sepang.”
Jak wymagający jest tor Sepang?
„Lubię ten tor, ale jest trudny, gdyż jest na nim wiele różnych typów zakrętów, a odnalezienie idealnych ustawień nie jest łatwe. Trzeba mieć bolid, który dobrze pracuje wszędzie: na szybkich łukach, w wolnych zakrętach a także dobrze sprawuje się podczas hamowania.”
Czy znasz jakieś sposoby, jak radzić sobie z upałem i wilgotnością w Malezji?
„Po prostu trzeba być na zewnątrz i unikać klimatyzacji. To jest sekret. Nie mam specjalnej diety, ale piję dużo wody.”
komentarze
1. tommy
coraz bardziej podoba mi się optymizm Petrova :) Widać, że doskonale wkomponował się w bycie nr 1 w Reni :) i dobrze i słusznie. Trzymam kciuki Witia :))
2. Ilona
Sądzę, że Witalija będzie stać na powtórzenie bardzo dobrych wyników. Ostatni wyścig to spory krok do przodu, powinien dodać mu pewności siebie. Ma za sobą dosyć trudny, debiutancki sezon z dosyć dużą presją ze strony partnera, teraz prawdopodobnie będzie łatwiej. Myślę, że Pietrow po świetnym początku sezonu miał okazję w końcu poczuć się trochę 'liderem zespołu', szczególnie biorąc tutaj pod uwagę wynik Heidfelda i to, że Boullier już po testach skreślał go pod tym względem. Takiej sytuacji mało kto się spodziewał, ale dobrze byłoby gdyby jeszcze ten przebłysk nie okazał się jednorazowy. Choć oczywiście trzeba liczyć się z tym, że Nick łatwo nie odpuści i pokaże na co naprawdę go stać, a ten pierwszy słaby weekend będzie można zaliczyć po prostu jako 'wypadek przy pracy' i usprawiedliwić całkowicie problemami z bolidem. 'Zapomniałem już jak wiele ludzi ma mój numer telefonu' - a Robert to chyba nie ma, skoro sms-y z gratulacjami musi przekazywać przez Erica, a nie bezpośrednio.. ;]
3. viper-01
Jaki profesjonalizm w jego wypowiedziach. Zrobił nam się Witia niesamowicie doświadczonym kierowcą, no,no tylko pogratulować !
Pożyjemy, zobaczymy.....
4. jar188
Jakby nie liczyć to już drugi dobry występ Pietrowa z rzędu:)
5. sliwa007
Widze, że po pojawieniu sie Niemca w zespole Pietrow zyskał wielu kibiców w Polsce, no i rzecz jasna nagle jego umiejętności wzrosły...
Ciekawe...
6. arassF1
masz rację sliwa007, zupełnie inne opinie na temat Vitii
7. Orlo
@sliwa007
Święte słowa...
8. padre
Moim zdaniem za bardzo się napina po tym jak na razie "jednorazowym" sukcesie? Powinien trochę ochłonąć już po Australii i jeśli jest tak dobry jak o sobie myśli to musi udowodnić to na torze...!!!
9. david9
Jak jest taki dobry to niech udowodni w Malezji aczkolwiek za występ w Australii gratulacje zasłużone się należą.
10. monselice
Australia to Australia od teraz zaczyna się prawdziwe ściganie...moim zdaniem oczywiście. ps .Witia nie dojedzie do mety,też moim zdaniem
11. Ressi
Wicia da rade i w Malezji. pokaże że R31 jest bardzo dobrym bolidem. Najbardziej szkoda Kubicy który z tym bolidem miałby duże szanse na osiągnie podium w każdym wyścigu.
12. Jaro75
2. Ilona
Widocznie jest nadal tak jak było.
Powiedział kiedyś że telefon komórkowy miał 5 minut.Potem go wyrzucił :)
Tak sobie wtedy pomyślałem ze faktycznie po co komuś takiemu jak Robert telefon.Nie chciał aby mu ktokolwiek i kiedykolwiek przeszkadzał w jego pasji :-))
13. Ataru
Chcialbym zauwazyc, ze ten sam Pietrow, ktoremu dzis kibicujecie po wyscigu mowil, ze on smialo juz dzis moze w tym zespole zastapic Kubice, takze nie bardzo wiem z czego fani Roberta Kubicy tak sie ciesza ;-)
14. RoyalFlesh F1
13. Ataru
To chyba zrozumiałe że każdy kierowca w stawce bedzie tak mówił. Przeciez nie powie że nigdy nie bedzie lepszy od Kubicy i że jest gorszy.
Z innej beczki. No strasznie sie napina, a prawda jest taka że Kubica gorszym bolidem rok temu był 2.
15. roch1
Jak Pietrow skończy sezon wtedy będzie można go obiektywnie ocenić...oraz formę zespołu.
16. marcin_114
@15.
Dobrze gada. Mam nadzieję że VP dalej bedzie tak jeździł, ale wydaje mi się iż Pietrov wróci do swojego poziomu.
17. shpath
czas pokaże jak to będzie. zawsze w razie niepowodzeń można to zwalić na opony lub bolid. co zresztą raczył już VP zaznaczyć, a priori :]
18. mariusz-f1
13.Ataru - Jeśli o mnie chodzi, a jestem (Kubicomaniakiem) to tego całego Pietrowa i Heidfelda mam głęboko w...... no wiesz gdzie. A na ich wyniki i jazdę, spoglądam tylko dlatego, że jeżdżą w teamie Roberta. Także, nie przesadzaj z tym.... "cieszeniem"
19. rysiek45
Wspierajmy piotrka bo Kubica już do F1 nie wróci
20. Taiyou
Wiecie, mnie się tak wydaję, że w wypadku Petrova czynnik psychologiczny ma znaczenie, w poprzednim sezonie jeździł z Robertem, który przecież jest oceniany jako jeden z najlepszych kierowców, teraz Roberta nie ma, więc zeszła z niego taka presja i ciągłe porównywanie na tle Kubicy, więc w tym sezonie może jeździć na większym luzie niż rok temu bo nie jest poddawany takiej presji..
A dodatkowo tak sobie popatrzyłem na zeszłoroczne czasy kwalifikacji i porównałem je do aktualnych i ciekawa rzecz wynikła z tego:
Vettel- 0,390 szybciej niż rok temu
Alonso- 0,863 wolniej niż rok temu
Button- 0,104 wolniej
Rosberg- 0,537 wolniej
Kubica/Petrov- 0,125 szybciej (Q3), Robert miał swój najszybszy czas w Q2 i porównując- 0,125 Petrov wolniej
Wniosek- Red Bull jest raczej szybszy niż był rok temu, cała reszta..ciężko ocenić, słowem...diabli wiedzą co będzie..
21. etos
jak dojedzie za 2 RB, 2 McL i 1 ferrari ( Massy już chyba niestety nie ma sensu liczyć) to będzie dobrze czyli 6 miejsce.
22. Gosu
Pozwólmy zweryfikować Witka po 3-4 GP. Wtedy będzie można coś więcej powiedzieć. A Australii mile zaskoczył, więc apetytu narobił ale .... to przecież nasz stary Witek, czy zmienił się aż tak bardzo ? :)
23. krulik
Trochę po za tematem, podoba mi się to przyjacielskie nastawienie polskich fanów do Petrova. "Normalnie" myśląc, po tym jak "Ruski" zdobył swoje pierwsze podium, odezwać powinni się "prawdziwi Polacy" ziejący jadem. A tu niespodzianka, wszyscy chwalą i dobrze piszą. Jak dla mnie git.
Tym bardzie ze wyścig w wykonaniu Vitalija świetny, warto wyszczególnić utrzymanie miejsca przed Alonso. Nie uległ presji, nie wypadł z trasy, co u niego oznacza progress. Oby tak dalej i potencjał fury się nie zmarnował.
24. zelik76
Też jestem za Witią, ale nie podniecałbym się tak bardzo tym podium. To dopiero początek sezonu i tak naprawdę niewiele wiadomo o formie poszczególnych zespołów. W GP Malezji nie będzie już tak łatwo o podium. W zeszłym roku Robert też rewelacyjnie zaczął sezon. Przypominam też o Nicku - tak łatwo skóry nie sprzeda i będzie wywierał presję na Pietrowie. Jeżeli chodzi o Roberta to niestety wieści nie są optymistyczne. Skąd wiem? Powiedzmy że mam dobrą informatorkę. Mogę jedynie napisać że z ręką jest tak sobie. Trudno będzie przywrócić pełną sprawność i raczej o powrocie na tor w tym roku nie mamy co marzyć. Robert jest bardzo niecierpliwy a efekty rehabilitacji są powolne, ale wszyscy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Nie chciałbym siać paniki, poczekamy, zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać. Ale to wymaga czasu. Duużo czasu.
25. fezuj
Dziś podali że Robert pozostanie w tym szpitalu na kolejne kilka tygodni rehabilitacji.
Tak że Witja ...dawaj!
26. Kowal28
Śmieszni jesteście,rusek miał jeden dobry pokaz a wy się podniecacie jakby już walczył o majstra.Póki co to ma sporą przewagę irytujących błędów niż dobrych występów a jedna jaskółka nie czyni wiosny.wiecie kto to napisał??a tak na marginesie jestem pewien że nikuś skopie ruskowi dupę w Malezji.ha
27. bod
@19 - rysiu, dzięki....
28. slepy
jak ja to uwielbiam... Nie wiem czy przed tym sezonem znalazłem jedną pozytywną wypowiedź n temat Petrova. A teraz ? Wszyscy go uwielbiają...
@25. Gdzie i kto to podał ? Skąd masz info?
29. elin
28. slepy - kilka serwisów informacyjnych podaje tą wiadomość. Pochodzi od rzecznika szpitala, który powiedział - " W najbliższych dniach rozpoczniemy obciążanie zoperowanej stopy, aby mógł na niej stanąć ".
Jeszcze nie wiadomo, kiedy Robert zacznie stawiać pierwsze kroki, ale rehabilitacja przebiega prawidłowo.
30. tadex
Nie ma nic dziwnego w tym, że polscy kibice stoją za Pietrowem. Znamy relacje Kubica-Heidfeld mające miejsce w Sauberze, domyślamy się, że Nick "woził się" na ustawieniach Roberta bo sam jest za tępy w tym temacie, domyślamy się, że Pietrow ma zagwarantowane występy w każdym wyścigu, więc w przypadku powrotu Kubicy do zdrowia jego szansą objęcia sterów bolidu są słabe wyniki Heidfelda i odstawka.
31. rysiek45
@27.Przepraszam ale taki zal mi sie udzielił,chyba sam w to nie wierze.
32. sever
bez przesady! dodajcie mu czas jeszcze jednego PIT-stopu i już wiadomo jak jechał- to podium jest tak samo zasługą strategii jak Pietrowa.
33. Ilona
30. tadex
'Nie ma nic dziwnego w tym, że polscy kibice stoją za Pietrowem' - zważając na to, że jeszcze nie dawno niemal wszyscy tutaj po Witku 'jechali' równo i normą w stosunku do niego była szydera, jednak jest to nieco dziwne.
'Nick "woził się" na ustawieniach Roberta bo sam jest za tępy w tym temacie' - taa, biedny, nieporadny Nick, zdany na łaskę genialnego Roberta. Chyba powinien być mu za to dozgonnie wdzięczny..
34. hotshots
A co sie dziwisz ? Heidfield to taki ciepły , otwarty i znakomity driver ?
Jeździ jak jeździ - bardziej jak dobry rzemieślnik niż błyskotliwy facet i nie jest....Polakiem :D
On i BMwrak pokazały parę razy niemieckiego "ducha walki"
Więc na polskim shoutboxie...w oczekiwaniu na powrót RK, większość z nas [świadomie lub nie]
widząc zrównoważoną [w końcu] jazdę Piotrowskiego w Australii - kibicuje mu.
Wiadomo, że cool żeby pkt-y zdobywali razem dla Reno, ale sympatii to chyba Niemiec nigdy nie miał za dużej tutaj.
Parafrazując: osobiście wolę jedno zimne piwo od dwóch ciepłych - tak widze różnicę między
świeżym Piotrowskim i Hei....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz