Renault gotowe do początku sezonu
Kierowcy zespołu Lotus Renault przed nowym sezonem przepełnieni są optymizmem. Zgodnie podkreślają dobre przygotowanie bolidu. Liczą, że w tym roku bolid R31 pozwoli na walkę z przodu stawki."Zawsze cieszę się z możliwości powrotu do Australii. To moje ulubione miejsce do podróżowania, ponieważ ludzie tu są bardzo zrelaksowani, zawsze jest gorąca atmosfera. Myślę, że mamy szybki bolid, ale tak jak każdy zespół mieliśmy kilka zagadnień, z którymi musieliśmy zmierzyć się podczas zimowych testów, szczególnie jeżeli chodzi o niezawodność. Wydaje nam się, że wiemy gdzie jesteśmy, ale tak naprawdę dokładnie tego nie wie nikt. Uważam, że nasz bolid ma dobre osiągi i wszystko w nim dobrze funkcjonuje. Mam nadzieje, że będziemy w stanie walczyć o podium już od początku sezonu."
Witalij Pietrow
"To dobre miejsce, aby rozpocząć ten rok. Fani szaleją tutaj za F1, trybuny są pełne, to jasne, że to państwo kocha wyścigi. Czuję się zdecydowanie lepiej przygotowany. Mam już doświadczenie, znam zespół bardzo dobrze, rozumiem znacznie więcej w Formule 1. R31 to zdecydowanie krok do przodu. Myślę, że nasze rozwiązania są dobre, wierzę iż będziemy konkurencyjni. Chłopaki wykonali świetną robotę z bolidem. Jest silny, innowacyjny, agresywny. Wierzymy, że będziemy w tym sezonie bliżej przodu, niż ostatnio."
komentarze
1. marcinnn
Nick, ani słowa o miejscowej architekturze? ;)
2. Tilion
Ale "to moje ulubione miejsce do podróżowania" znaczy, że stary dobry quick nick wraca znów w dobrej formie, przynajmniej jeśli chodzi o genialne wypowiedzi przed wyścigami ;))
3. grzmiacy90
Renówki gotowe początek sezonu w ten weekend ale naszego kochanego Kubicy brak :(
4. michal669
Mogliby sobie darować wywiady z helmutem.
5. Arko123
Juz o Kubicy nie piszcie pod każdym artykułem. Szkoda, ze go nie ma, ale ogolnie robi sie to nudne. A ciekawi mnie czy Pet bedzie dalej o nauce gadał :d
6. konradj@
Czy wie ktos może na jakiej stronce można pooglądać treningi na żywo?
Naprawdę byłbym bardzo wdzięczny.
7. Ilona
Bardzo jestem ciekawa tego sezonu w wykonaniu Witalija. Trafił mu się prawdopodobnie równie silny partner, jak Kubica. Mam nadzieję, że w tym przypadku jednak zredukuje trochę tą różnice. Debiutancki sezon ma już za sobą, teoretycznie powinno być łatwiej.
4. michal669 - zawsze jest opcja, że jak się nie podoba, to nie musisz tego czytać..
8. kamikadze20063
6. konradj@
usuń spacje
http :// soccer- live. pl/transmisje .php ?id= motorsport
9. Pacho85
6. konradj@ napisz na gg 32461751 posle ci linka
10. dawid222mietek
ty pietrow mów o sobe bo KUB zawsze krecił się kolo podium a ty na ostatnich miejscach
11. URAN
@7 - kibicuję Witalijowi. Wolę Słowianina od Krzyżaka i mam nadzieję, że skopie mu tyłek.
12. URAN
@kempa 007 - a w zegarze dalej błąd! Wyścig w Melbourne zaczyna się o godz. 8:00 naszego czasu.
13. fezuj
12. URAN- Mylisz się @kempa 007 dobrze obliczył bo z soboty na niedzielę jest zmiana czasu! :) przez co do wyścigu poczekamy o godzinę krócej :)
14. modafi
12. URAN właśnie miałem Ci napisać kolego, że zmiana czasu, ale kolega 13. fezuj mnie uprzedził
wracając do tematu to zdanie Nicka "Wydaje nam się, że wiemy gdzie jesteśmy, ale tak naprawdę dokładnie tego nie wie nikt." jest po prostu genialne. czasem się zastanawiam czy te wywiady z kierowcami naprawdę mają miejsce czy jakiś gościu od PRu ich nie pisze przypadkiem
15. Piotre_k
Akurat w Australii szybkość bolidu nie jest decydującym czynnikiem pozwalającym na walkę z przodu. Bardzo przydaje się trochę szczęścia (czyli pecha innych), umiejętność unikania kolizji na początku wyścigu (i później też) i odwaga w doborze opon.
16. nieobliczalny
Nikus zdobedzie majstra. Zobaczycie.
17. URAN
@14,13 - jeżeli jest ta zmiana czasu, to nie miałem racji. Cholera, człowiek nie będzie miał czasu umrzeć, a co dopiero śledzić czy czas przesuwają! A swoją drogą, to te zmiany g... dają. Tylko problemy z dziećmi, które nie chcą iść spać, bo mówią, że jeszcze jest widno. I w sumie mają rację! Putin problem rozwiązał, w Rosji zmieniają czas ostatni raz, i więcej nie będą! Życzę Witalijowi pudła w Melbourne! No i zawsze miejsca PRZED Teutonem!
18. nieobliczalny
Nikus zdobedzie majstra. Zobaczycie.
A kubek widocznie nie dojrzal do mistrza swiata f1 poniewaz mistrz w przed dzien startu f1 nie ryzykuje w rajdzie
19. msf1
@18 Twój nick mówi wszystko. W przerwie leczenia dodałeś wpis.
20. Konik_mekr
11. URAN, ale państwo Krzyżackie było wielonarodowe, to nie tylko zakonnicy z Niemiec, ale i z całej zachodniej europy. Zapewniam Cię, że Nick miał taki sam wpływ na miejsce swojego urodzenia, jak Ty.
A do tematu, cieszy optymizm chłopaków, ciesza słowa Wici, który oznajmił, że MA DOŚWIADCZENIE. Być może w tym roku pokaże się z lepszej strony - a jeśli nie, to żeby jego kontrakt pozwolił mu na wylot w środku sezonu za Kubicę:)
21. Gosu
Lekko nie będzie, ale jeśli R31 okaże się rewolucyjną konstrukcją z bardzo dobrymi osiągami i niezawodnością Nick przeżyje druga młodość w F1 ;/. Nie wyobrażam sobie Nicka walczącego o tytuł, ale jeśli do tego dojdzie wy . . . . . . le telewizor przez okno :)
22. proxx
Trzeba się pogodzić z Nickiem w miejscu Roberta. Liczę na, że LRGP będzie konkurencyjne i będzie liczyło się w stawce. Fajnie byłoby też zobaczyć Petrova przed Heidfeldem w niektórych wyścigach. Ma potencjał i mam nadzieję, że teraz nie tylko już do rozbijania bolidów :)
23. BuRN665
@20 - tu chodziło raczej o wieczną antypatie na linii Polak - Niemiec, której nie zatrą w świadomości Polaka żadne dyplomatyczne zabiegi:) Niestety (albo stety) tak już jest zestereotypem Niemca. Natomiast ja nie darze osobiście sympatią tego człowieka - przypomnijmy jak Nikuś Heidfelduś się podniecał i sprzedawał bajki na lewo i prawo w znamiennym sezonie 2008 o tym, iż "jest zdolniejszy od kubicy!" i jak to on wspaniale jeździ, a także iż "ma po prostu pecha"... chyba w ustach;) i dołączm się do do tych którzy w starciu zespołowym Lotusa liczą na Pietrowa, że da zadufanemu bucowi z germanii popalić:)
24. robsz
@23-całkowicie popieram Twoje zdanie,jeżeli ktoś był,jest i mam nadzieję będzie fanem Roberta to jak najbardziej powinien kibicować Witkowi,żeby okazało się,że krasnal nie dorasta do pięt Witkowi,a tym bardziej Robertowi
25. Jaro75
21. Gosu
Ja nie wyp...lę telewizora z powodu takiego frajera.Szkoda.
Po prostu nie będę oglądał :)
A jeżeli tak by się zdarzyło to możemy śmiało powiedzieć że mistrzem w naszych sercach będzie Robert bo skoro taki zadufany w sobie kmiot nim zostanie to możemy sobie wyobrazić co Robert by zrobił w tym bolidzie :) w końcu pod Niego budowanym.
Tak wiec oglądajmy (niestety na trzezwo się nie da więc...) i w każdym wyścigu i qwalach odejmujmy temu frajerowi 0,5 i oczyma wyobrazni będziemy widzieć jak jedzie Robert.Nasz kochany Robert :))
A oczywiście dodam i chyba nikogo to nie zdziwi że będę kibicował Wici aby pokazał temu -piiiiiiii- , -piiiiiii- że do pięt Robertowi nie dorasta.I mentalnie,i charyzmatycznie,i umiejętnościami i ... , no i oczywiście fizycznie jak to bywa z krasnalami.
Pozdrawiam.
"Wracaj Robert szybko zapełnić z powrotem tą lukę w naszym życiu jaka powstała 6-go lutego"
26. Jaro75
Dodam jednak że gdyby był Robert to pewnie bym w to bardziej wierzył (w bolid ) i liczył na majstra ale naprawdę nie chce mi się wierzyć aby tak daleko poszli do przodu i nadrobili tyle aby pokonać czołówkę.To byłoby coś niemożliwego "prawie".
Ja miałem przed wypadkiem Roberta taki scenariusz że zaczynają z lepszej pozycji niż rok temu i zbiegiem czasu poczynając od Monaco zaczyna Robert wygrywać dzięki swoim nieprzeciętnym zdolnością do rozwijania bolidu i pociągnięcia za sobą jak lokomotywa zespołu do katorżniczej pracy.
A co do Nikusia to już pisać nie będę co on może pociągnąć...
Pozdrawiam wszystkich FANÓW ROBERTA :))
27. Jaro75
Mam czas pisać bo kontuzjowany jestem i tylko mi leżeć pozostało.
Piszę aby mi czasami ktoś nie wypomniał że nagle mam tyle czasu aby tak sobie stukać w klawiaturkę :))
28. URAN
Panowie @ 20,21,22,23,24,25,26 - miło mieć świadomość, że moje uczucia do Germańca nie są odosobnione. Raczej wprost przeciwnie - podzielane. Nie jest to rasizm, ale raczej atawistyczna niechęć do przyjaciół zza Odry. Ale sami sobie jesteśmy winni. Około roku 800 trzej wodzowie plemion słowiańskich najechali Teutonów. W walnej bitwie odnieśli druzgoczące zwycięstwo. Pozostało jedynie wyrżnąć resztę kobiet i dzieci i historia wyglądała by nieco inaczej. Co zrobili nasi przodkowie? Żarli się przez 25 lat kto będzie władcą tych ziem. A dzieci dorosły i potem użerał się z nimi Mieszko. Drugi głupek to Sobieski. Zamiast sprzymierzyć się z Turkami i Europa nasza - kto by podskoczył husarii i janczarom razem wziętym? Buc pobił Turków i dzięki temu mieliśmy rozbiory, bo Rosja urosła w siłę. Mądry polak po szkodzie! raz by się przydało, aby był mądrzejszy przed szkodą. Eee... marzy mi się! Pozdrawiam!
29. Łukasz.
Miło, że mają plany na podium, ale jednak nie życzę tego Nickowi. Wolę, żeby to na Roberta czekała wolna posada :)
30. 6q47
celne rzuty do "tarczy" wykonujecie... jednak nurtują mnie od kilkunasu minut pytania:
- co się stanie, jak R31 będzie faktycznie na poziomie pierwszej 4, nie spadnie poniżej tego poziomu?
- R31 będzie reagował na rozwój pozwalający utrzymać się w tym miejscu (patrz pyt. powyżej)?
- włożony wkład w R31 nie będzie zezwalał na faworyzowanie - i tu uwaga - obaj kierowcy staną na wysokości zadania?
- Heidfeld został obarczony fotelem niemal od samego początku, czy pokłady jego "talentu" zostały przez Niego ponownie odkryte?
- na ile procent możemy wierzyć Pietrowowi jego słowom o tym, że R31 słucha jego poleceń i jego (Pietrowa) powstaniu z popiołów?
27. Jaro75
jakim sposobem załatwiłeś sobie spokojne oglądanie pierwszego GP w tym roku?
Bardzo bolało? he he he...
Pozdr.
31. Ilona
25. Jaro75 - 'będę kibicował Wici aby pokazał temu -piiiiiiii- , -piiiiiii- że do pięt Robertowi nie dorasta' -no cóż, przykro mi, ale to chyba jednak niemożliwe. Heidfeld przecież już wcześniej pokazał, że jednak dorasta. Przynajmniej umiejętnościami. Jeśli w tym sezonie bolid będzie wystarczająco konkurencyjny, a Nick pokaże na co go stać, to szczerze wam współczuję, chyba będzie bolało... bosz, jak dobrze, że ja nie mam takich problemów.
32. antos05
31. Ilona
Nick szczególnie pokazał, że dorasta w całkiem konkurencyjnym bolidzie w roku 2008............pamiętasz jeszcze?Ile wygrał czasówek z RK i wyścigów?
także nie pisz bzdur
33. Jaro75
30. 6q47
Stare problemy z plecami z wiekiem pogłębiające się :((
Walczę jak mogę z tym kręgosłupem ,dużo pływam i staram się z nim nie gadać ale co jakiś czas mnie "doceni" :))
Tak jak napisałem wcześniej że gdyby był Robert to bardzo bym wierzył i chciał ale naprawdę trudno mi to jest sobie wyobrazić aby taki skok do przodu wykonali...
Ale może ,kto to wie ale skoro już o bólu to wolę aby jeszcze nie w tym roku a w przyszłym LR był w ścisłej czołówce gdy Robert wróci (daj Boże) bo inaczej -
31. Ilona
Przy tym bólu jaki mnie czeka to kręgosłup to pikuś :))
A co do Nicka to wiesz że mam te swoje zdanie i nadal sądzę że w tamtym teamie nie było wszystko fair.Robert się dusił a Nick oddychał pełnymi płucami choć często jednak miał astmę z powodu Roberta.Mimo przeszkód :))
Pozdrawiam 30. 6q47
Pozdrawiam 31. Ilona
34. cornybogus
bez kubicy sezon nam sie zapowiada przykre troszke
35. zelik76
Spoko, nie ma Roberta ale reszta będzie się ścigać i będzie komu kibicować. Każdy ma swojego faworyta (zaraz po Kubicy :) ) któremu będzie życzył sukcesów. Ja tam liczę na LR i mam nadzieję że zbliżą się do czołówki. Jestem całym sercem za Vitią mimo że cały poprzedni sezon psy na nim wieszałem. Podobno jest najgorszy w stawce - więc zobaczymy... Nick też pewno swoje dołoży. Niech wygra najszybszy i tyle. Byleby emocje były jakieś.
36. Dagmara_W
ważne żeby namieszlai w szykach czołowych zespołów. kierowcy sa jacy sa ale to jest f1 i to jest sport.. juz za parenascie godzin treningi.. ja juz na to strasznie dlugo czekalam,. formula mi normlanie zycia dodaje. w tamtym roku renault dobrze szlo na tym torze wiec moze tym razem bedzie podobnie., Zacznie sie walka Panowie i Panie. Czyż to nie wspaniale uczucie? a tak calkiem na boku, to Kubica niech sie kuruje a jak z tego wyjdzie to kazdy napewno sie bedzie cieszyl i beda jeszcze wieksze emocje i pokaze swoje umiejetnosci a teraz pooglada kolegow. Pozdrawiam:)
37. witek70
przestałbyby hujfeld opowiadac banialuki o podróżach (wiwle jego wypowiedzi takich), a załąłby sie ściganiem...Co kogo obchodzi, jak tam jest, jacy są ludzie, on ma sięcigać i walczyć o jask najwyższe miejsce
38. sica
jaro75 poprawiłeś mi humor i też uznałem że będę kibicował vitkowi od początku nie podchodził mi nickelodion
39. sica
chłopaki to której w końcu zaczyna se 1 trening o 2:30 czy 4.45
40. karlito
25,26,27. Jaro75 cześć byku, jestem za :) oszczędzaj siły i kuruj się bo sezon długi , a Robert niedługo wraca :) Znając nicka będzie pewnie taranował Vitalja :) Wracaj do zdrowia , pozdrawiam :))
41. gregorz05
Ciekawe czy wyniki pierwszego treningu naprawdę przedstawiaja formę wszystkich zespołów?
42. Jaro75
40. karlito
Dzięki Kolego :)) Nie jest dobrze ale się wykuruję :))
Czekam cały czas aż Robert pokaże się w telewizji ale jeszcze to chyba potrwa chwilkę :)
Ale krótką. haha
Dzięki jeszcze raz i również pozdrawiam :))
43. PrzemZ
Widzę, że jak tylko pojawia sie wypowiedź Heidfeld'a to od razu pojawia się zbiorowe wzburzenie - dajcie już spokój z tym, Kubica popełnił błąd, teraz jest rehabilitacja. Poczekajmy, niech wszystko sie dobrze potoczy wróci na tor, a ktoś musiał go zastąpić, że był to Nick to nie dziwmy się, ale ma dośw. Ten temat jednak trzeba zostawić bo zaraz się zacznie większa debata o oburzenie.
Niech sobie jeżdżą, ja liczę na zaskakujące wyścigi, z licznym wyprzedzaniem i jak najmniejszą liczbą SC.
Pozdrawiam
44. tiger78
Witam. Panowie nie ma co się sprzeczac o Nicka H. Poprostu powinniśmy liczyć na konkurencyjność bolidów reno i sprawne pit stopy mechaników. Oby RENATY miały jeszcze jakiegoś asa w rękawie na wyścig. W końcu sam Robert w zimie nad nimi pracował. Oby mu w niedziele po starcie nie pękło serce. ROBERCIE - Wracaj szybko do zdrowia i na tor.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz