2011-03-10
Barrichello: KERS piętą achillesową FW33
Rubens Barrichello liczy na szybkie uporanie się zespołu z Grove z problematycznym systemem odzyskiwania energii kinetycznej – regularne awarie systemu KERS pod znakiem zapytania stawiają bowiem zasadność wykorzystania urządzenia w FW33.R E K L A M A
„To mój drugi rok z zespołem, który w porównaniu z ubiegłym sezonem jest teraz w znacznie lepszej formie” - mówił 38-letni Brazylijczyk. „Wszystko przygotowywane jest znacznie lepiej. Poradziliśmy sobie pod każdym względem z wyjątkiem systemu KERS”.
„Urządzenie jednego dnia zdaje się nie przysparzać absolutnie żadnych problemów, a następnego sprawiać ich setki” - potwierdził kierowca Williamsa. „Już niedługo będziemy musieli podjąć decyzję co z tym zrobimy”.
W rozmowie z serwisem Autosport, Barrichello nie wykluczył możliwości zrezygnowania przez zespół z systemu odzyskiwania energii kinetycznej - „Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale sądzę, że wszyscy się nad tym w tej chwili zastanawiają”.
„Urządzenie jednego dnia zdaje się nie przysparzać absolutnie żadnych problemów, a następnego sprawiać ich setki” - potwierdził kierowca Williamsa. „Już niedługo będziemy musieli podjąć decyzję co z tym zrobimy”.
W rozmowie z serwisem Autosport, Barrichello nie wykluczył możliwości zrezygnowania przez zespół z systemu odzyskiwania energii kinetycznej - „Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale sądzę, że wszyscy się nad tym w tej chwili zastanawiają”.
komentarze
1. Gosu
Szkoda byłoby zrezygnować z KERS, ale jeśli to ma decydować o niezawodności samochodu to nie będą mieli innego wyjścia. Mam nadzieję, że uporają się z tym problemem.
2. jacek75.34
Chyba w tym sezonie karty będzie rozdawał kers z oponami
3. beltzaboob
Może brak KERSU zrekompensuje innowacyjny system przeniesienia napędu.
4. lukasz1
3. beltzaboob Może i tak, ale w f1 chodzi oto by być najlepszym, nawet jeżeli są szybcy, to niech będą szybsi jeszcze o KERS.
Odkąd oglądam f1, czekam na powrót Williamsa do czołówki. Ciągle wierze że to nastąpi, przez chwile myślałem że się doczekałem, ale to chyba przedwczesna radość.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz