komentarze
  • 1. pawlak3
    • 2011-02-17 17:11:40
    • *.xdsl.centertel.pl

    kierowcy, zespoły i kibice są ofiarami bezmyślnej polityki FIA (lub czegos podobnego), bo po kiego grzyba było budować tor w takim miejscu?! zainteresowanie miejscowych jest pewnie praktycznie żadne a dla pasjonatów spoza tamtego regionu lokalizacja jest do niczego... w dodatku teraz tworzy się jakieś powstanie ludowe czy kogoś nie zarżną
    jak przy lokalizacja tory ktoś szuka wrażeń, to niech zbuduje tor na np. Falklandach albo Kurylach i rozrywki będzie pod dostakiem

  • 2. robtusiek
    • 2011-02-17 17:17:25
    • *.tktelekom.pl

    1. pawlak3 a co powiesz na tor w Brazylii? też mają go usunąć z kalendarza?

  • 3. robtusiek
    • 2011-02-17 17:23:02
    • *.tktelekom.pl

    Odpowiem ci na pytanie dlaczego Bahrajn bo jest tam gruba kasa, gdybyś wykładał 200 czy 300 mln.$ i miał tor standardów FIA, to i u ciebie na podwórku zrobiliby GP pawlaka3 .

  • 4. pawlak3
    • 2011-02-17 17:29:09
    • *.xdsl.centertel.pl

    2. robtusiek
    Brazylia to troszkę inna sytuacja; kiedy budowali tamten tor standardy bezpieczeństwa (cywilnego) były znacznie niższe i mało kto przejmował się kiedy zginął ktoś z otoczenia F1, bo w końcu sporo osób zginęło na torach... w ostatnich latach na gp Brazylii nie działy się straszne rzeczy, bo mobilizowane było dużo służb
    teraz w Bahrajnie nie wiadomo co się dzieje i czy ktos panuje nad sytuacją
    w dodatku grupy demonstrantów na weekend gp zapowiadają nasilenie protestów i może być jeszcze gorzej... a jeśli chodzi o tę Brazylię, to w ostatnich latach chyba nikt nie deklarował się, że za pośrednictwem F1 pokaże całemu światu jak wygląda sytuacja w kraju i nie zapowiadał rozrób

  • 5. smerfik
    • 2011-02-17 17:31:11
    • *.covernet.pl

    Ale problem, przeniosą na inny tor i po krzyku.

  • 6. REDY
    • 2011-02-17 17:49:47
    • *.pr1-nat.espol.com.pl

    z jednej strony jako kibic f1 nie chciałbym żeby nie odbył się wyścig, ale jako kibic kubicy całkiem nieźle by było gdyby nie odbył się wyścig (jeśli jeszcze uda się w tym sezonie powrócic do ścigania) zawsze to miej punktów do odrabiania.

  • 7. fanAlonso=pziom
    • 2011-02-17 17:51:42
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    5 chyba będzie o jeden wyścig mniej bo berni nie pozwoli zadnemu torowi bez umowy i bez kasy organizowac GP

  • 8. DanielloooS
    • 2011-02-17 18:07:22
    • *.aster.pl

    Moim zdaniem wyścig w Bahrainie zostanie przeniesiony na inny termin. Zgadzam się, żę Berni nie zgodzi się na wyścig bez wcześniejszej umowy. Myslę, że sezon zacznie się tydzień później w Australii i to może być całkiem nie głupie rozwiązanie, dla Roberta szczególnie. Ja cały czas uparcie i niezbyt skrycie ;) będe wierzył, że Robert jednak da radę szybko się pozbierać i znów będziemy mogli trzymać kciuki za niego już na torze a nie w szpitalu...

  • 9. elin
    • 2011-02-17 18:25:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    8. DanielloooS - jeśli sezon zacznie się tydzień później w Australii, to Bahrajn raczej wypadnie z tegorocznego kalendarza, niż zostanie przeniesiony na inny termin. Każdy kraj ma już ustaloną datę GP i pewnie nikt się nie zgodzi na zmiane daty wyścigu - w grę wchodzi odpowiednie przygotowanie toru i zaplecza oraz sprzedaż biletów ... Na wszystko zostały tylko trzy tygodnie ...
    Bernie bez wątpienia na bardzo ciężką decyzję do podjęcia ...

  • 10. luca motorsport
    • 2011-02-17 18:51:40
    • *.75.80.48

    Coraz bardziej prawdopodobne odwolanie GP

  • 11. figo7
    • 2011-02-17 18:59:16
    • *.adsl.inetia.pl

    Powiem tak czekałem długo na to Gp ale teraz paradoksalnie nawet się cieszę jak nie będzie zawsze to coś dla Roberta .

  • 12. Konik_mekr
    • 2011-02-17 19:33:23
    • *.gorzow.mm.pl

    A co za problem wcisnąć Bahrain np. w czasie przerwy wakacyjnej? Albo przed (po?) Abu Zabi?

  • 13. zoltan
    • 2011-02-17 20:03:50
    • *.adsl.inetia.pl

    @ 12. Konik_mekr - jak sobie to wyobrażasz? Wcisnięcie Bahrajnu w przerwie wakacyjnej oznacza brak przerwy wakacyjnej. Przed/po Abu Zabi oznaczałoby 3 wyscigi pod rząd, tydzień po tygodniu. Jak wyleci to wyleci, wątpie, zeby został przeniesiony na inny termin.

  • 14. darecky3
    • 2011-02-17 20:23:58
    • *.range81-132.btcentralplus.com

    no to co koledzy i kolezanki? Wypadaloby podrukowac pare odezw powstanczych i porozrzucac w Australii, Malezji, Chinach i Turcji. Powstanie murowane i odwola sie pare pierwszych wyscigow albo przesunie, wiec start za jakies 3 miechy i koniec sezonu w styczniu 2012...hihihi, Kubica powinien sie wyrobic.:)
    ...ale byloby pieknie....

  • 15. Uuk
    • 2011-02-17 20:36:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Sprzedam ksero, tanio

  • 16. dnb
    • 2011-02-17 20:45:44
    • *.adsl.inetia.pl

    nie popadajmy w skrajności, odbędzie się czy nie to zależy wszystko od ludzi tam żyjących, mieszkających, protestujących i rządzących, ale przyznam gdyby wyścig się nie odbył to jakoś specjalnie nie będę płakał, chociaż nie mogę się doczekać już pierwszych kwalifikacji i wyścigu. Wydaje mi się że organizatorzy nie pozwolą sobie na zaprzepaszczenie tego GP, zobaczymy, tam się robi nieciekawie, a tu robi się coraz ciekawiej.

  • 17. Abrakadabra77
    • 2011-02-17 20:57:11
    • *.leon.com.pl

    Jak wyrzuca się tory z tradycjami a w ich miejsce wprowadza GP w miejscach gdzie jakiś lokalny satrapa upasiony na ropie/przekrętach etc zamarzył sobie o F1 to potem ma sie takie kwiatki i zastanawianie się co z tym fantem teraz począć i jak zadowolić tych którzy grubą kasę za reklamy ,prawa telewizyjne wyłożyli

  • 18. pjc
    • 2011-02-17 21:14:50
    • *.20-79-r.retail.telecomitalia.it

    I prosze bardzo. Sytuacja polityczna prawdopodobnie wykosi z kalendarza zawody na jednym z obiektow Tilkego.

  • 19. maciek71
    • 2011-02-17 21:23:43
    • *.146.51.17

    juz owolali gp2 maja przeniesc na inny termin

  • 20. piotrek74
    • 2011-02-17 21:43:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    14.--10/10

  • 21. pawlak3
    • 2011-02-17 21:47:34
    • *.xdsl.centertel.pl

    17. Abrakadabra77 - otóż to, masz (niestety) rację
    a araby może nauczą się, że mając kasę nie mogą się uważać za panów świata

  • 22. Voight
    • 2011-02-17 21:56:19
    • *.ssp.dialog.net.pl

    To jest paranoja wypisywać, że lepiej byłoby dla Kubicy gdyby wyścig się nie odbył. To już zakrawa już na jakieś zaburzenia

  • 23. konradosf1
    • 2011-02-17 22:40:29
    • *.opera-mini.net

    nie Bernie nie wyrzuci Bahrajnu z kalendarza na ten rok. Nie zdziwiłbym się jeśli otoczyłby tor szczelnym kordonem wojska i kazał inwigilować każdego bez względu na to czy jest to pracownik obsługi toru, inżynier, szef ekipy, kierowca, czy szary kibic.

  • 24. Lanckorona
    • 2011-02-18 01:45:23
    • *.static.korbank.pl

    Tu nie chodzi o kasę. Pisali przecież, że część sprzętu popłynęła w kontenerach do Bahrajnu i teraz się nie da logistycznie tego przestawić na jakąś inną lokalizację.
    Ja myślę, że finalnie jednak będzie GP Bahrajnu. Najwyżej banda arabusów spacyfikuje Ecclecstona a ten znowu zarobi na fotce pt. "Zobaczcie co ludzie robią żeby dostać się na GP F1"

  • 25. fezuj
    • 2011-02-18 08:41:58
    • *.pub.krusz-lan.pl

    A ja jednak czuje że licznik do pierwszego GP trzeba będzie zweryfikować bo tam się "za ciepło k/d..." robi. Berni bardziej kocha kasę niż F1, ale nie jest aż tak wielkim cymbałem by pchać się pod topór rewolucji.
    @24. Lanckorona - sprzęt po prostu popłynie na antypody bo i tak miał tam trafić dwa tygodnie później.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo