Podwójna awaria silnika w bolidzie Davidsona
Zespół Hondy nie zaliczy piątku na torze Monza do udanych. Bolid, Anthonego Davidsona- trzeciego kierowcy zespołu przejechał podczas pierwszego treningu niecałe dwa okrążenia, a podczas drugiego niecałe osiem. Powodem tak mizernego występu okazał się silnik w nowej specyfikacji.W efekcie dwukrotnej awarii technicznej silnika Anthonego Davidsona, zespół postanowił nie ryzykować i nie wypuścił na tor swoich kierowców podstawowych.
Anthony Davidson:
“Mimo, że dzisiejsze problemy oczywiście nas rozczarowały, to znajdujemy także pozytywne aspekty, gdyż wiemy, że bolid jest konkurencyjny tutaj i mamy dużo danych z trzydniowych testów z ubiegłego tygodnia. Gdyby to wydarzyło się na jakimkolwiek innym torze stracilibyśmy wiele z powodu braku danych, ale tutaj mamy dobre podstawy i bolid zachowywał się dobrze. Musimy poczekać na wynik dochodzenia, aby rozmawiać o tym gdzie możemy się znaleźć podczas reszty weekendu.”
Gil de Ferran, dyrektor sportowy:
„Mieliśmy trudny dzień dzisiaj z niespotykanymi dwiema awariami, które wydarzyły się we wczesnej fazie użytkowania silnika w bolidzie Anthonego. Ponieważ były one zupełnie nieoczekiwane, postanowiliśmy nie wypuszczać naszych wyścigowych bolidów przed uzyskaniem lepszych informacji o tym co spowodowało te awarie.”
„Nie trzeba dodawać, że to nie był najlepszy początek weekendu dla nas, gdyż zebraliśmy bardzo mało danych o bolidach i oponach, niemniej dzięki zeszłotygodniowym testom tutaj ustawienia bolidu i wybór opon jest łatwiejszy. Czekamy z optymizmem na lepszy dzień jutro.”
komentarze
1. Jozoll
trzeba przyznać, że Honda miała dzis pecha.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz